Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja chyba dostaję właśnie pierwszy okres. Wkładka dzisiaj podbarwiona na różowo. Coś mi właśnie nie pasowało, bo od 3 dni pobolewał mnie brzuch okresowo. Poprzednio dostałam okres dopiero 7,5 miesiąca po porodzie. No nic, zobaczymy, czy coś sie rozkręci czy fałszywy alarm.
W ogóle to mam pytanie. Wiem, że duża część jeszcze przed rozpakowaniem, ale czy po porodzie planujecie brać tabletki anty? Ja ciąży więcej już nie planuję i na wizycie u gin poprosiłam o receptę na tabletki, ale to tylko tak profilaktycznie, bo sama nie wiem, czy brać czy nie. Boję się, że znowu mi się rozregulują cykle, no i tego że nie będę tak naprawdę wiedziała, kiedy dostanę ten pierwszy okres. -
Ja nie bede brac tabletek bo nie mam zamiaru cale zycie wpychac w siebie chemii. Juz i tak 8 lat bralam. Bedziemy sie jakos inaczej zabezpieczac. Milcia a ty jak juz zakonczylas prokreacje to moze pomysl o spiralce?
Ps. Niunia po tym jak nas wczoraj wykonczylawszystkich w nocy padla i spala od 11 do 4! Nareszcie dala odpoczac!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2016, 04:20
-
Kilka lat temu brałam tabletki ale krótko bo się fatalnie czułam po nich i zaprzestałam, teraz ginekolog namówił mnie na implant też hormonalny i do d***y z tym też również fatalnie się czułam ,usunęłam go. Ja jestem skazana na naturalne metody chyba i ostrożność....11 lat temu po CC dostałąm okresu po 2 miesiącach od porodu:-) tak apropo okresu:-)
-
Też mnie teb temat interesuje, bo choć planuję mieć jeszcze drugie dziecko, to na pewno nie natychmiast po pierwszym! Tabletek anty nie chcę brać, bo nie zamierzam organizmu truc u rozregulowywac. Prezerwatywy to chyba wielkiej pewności nie dają. Metody naturalne mogą być niemożliwe ze względu na zaburzenia cykli... Kurcze, nie chciałabym unikać zbliżeń, a obawiam się, że nie będę umiała się z nich cieszyć, jeśli nie będę czuła się pewnie.
kataloza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzięki Nowatorka za odpowiedz
Kataloza, czasami myślę tak samo jak Ty o drugim dziecku, ale z drugiej strony zastanawiam się czy sobie poradzę i wolałabym mieć drugie jak pierwsze będzie miało 4-5 lat, ale wtedy ja będę miała prawie 40 i nie wiem... ehh, planować to sobie można
co do antykoncepcji to preferuje tylko naturalne metody, więc co będzie chociaż czasami mam dziwne wrażenie, że będę miała tylko jedno dziecko ;/ -
Ja bym chciała tak z dwa,trzy lata poczekać. Czy ja będę miała 35, 36 czy 37 lat przy tym zachodzeniu w drugą ciążę, to już bez różnicy i tak przekrocze granicę 35. A chciałabym jeszcze do pracy wrócić, bo moja sytuacja tala niepewna przez te głupią reformę... Żeby się tylko do LO załapać! No i Mikołaja zdazylabym może do przedszkola wysłać, zanim zostanę z niemowlęciem
Byłoby łatwiej. No ale czasem trudno jest tak zaplanować.
Dobrze, że nie wyszłam za mąż w wieku 21 lat, bo bym musiała kombinować przez jakieś 20 lat, zeby się drużyny pilkarskiej nie dorobić.
-
Ja brałam tabletki przez kilka lat, dobrze się po nich czułam i cera mi się bardzo poprawiła. Odstawiłam dopiero jak zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko. Po porodzie pewnie do nich wrócę bo wtedy będę czuła się pewniej i zawsze będę wiedziała co do dnia kiedy dostanę okres. Wcześniej miałam cykle bardzo nieregularne i bez tabletek ciągle bym się martwiła na każde spóźnienie okresu.
O drugim dziecku też myślimy, najlepiej gdyby różnica wieku była 2-3 lata ale najpierw zobaczymy jak będziemy sobie radzić z jednym
-
Szczerze mówiąc, wolałabym metody naturalne, ale nie czuję się w nich pewnie. Szyjki badać nie umiem, o temperaturze zapominam, a śluz to takie trochę wróżenie z fusów, nue zawsze jest wystarczająco charakterystyczny. Poza tym po porodzie to chyba nie jest aż tak łatwe do zaobserwowania. Zwlaszcza, że poki nie dostaniesz okresu, to nie wiesz, kiedy się tej pierwszej owulacji spodziewać. W sumie to mam nadzieję , że w miarę szybko dostanę okres, będę przynajmniej mogla się lepiej obserwować. Chyba się jeszcze doedukuje w tym temacie, nik się dzidziuś urodzi.
-
My się zdecydowaliśmy szybko na drugie ze względu na długie starania o pierwsze dziecko. Stwierdziliśmy, że jak nam to znowu tak długo zajmie, to zaczynamy działać i udało się w pierwszym cyklu
Co do owulacji, to ona podczas karmienia piersią tez może występować, ale bez krwawienia okresowego. Ja po pierwszym porodzie byłam niecałe 3 tygodnie w szpitalu i na usg był już pęcherzyk dominujący, okres pierwszy po 7,5 miesiącach, a potem mikro plamienia mniej więcej w terminie okresu i jako tako typowego okresu nie miałam przed drugą ciążą, a pęcherzyki na każdym usg (a miałam 3 w międzyczasie) były.
Ja tez wcześniej brałam tabletki, ale teraz biję się z myślami. Póki co w grę wchodzi tylko prezerwatywa. No nie wiem, mam jeszcze kilka dni na wykupienie recepty w razie W. -
Co do 2 dziecka to nie wiem czy sie kiedys zdecyduje. Narazie na pewno nie. Juz 1 jest tak absorbujace ze szczerze powiedziawszy nie wyobrazalam sobie ze az tak. Zawsze myslalam ze te co mowia ze nie moga zebow umyc przesadzaja ale teraz widze ze niekoniecznie, czasem male maja takie okresy ze trzeba im poswiecac uwage 24h. Zreszta ja nigdy nie mialam potrzeby duzej rodziny. Dla mnie juz zostanie matka jest satysfakcjonujace. Chociaz nie mowie z cala pewnoscia "nie" ale to bedzie decyzja spontaniczna tak jak ta o pierwszym dziecku. Ja mam teraz 32 lata wiec jeszcze na drugie "mam czas", wsrod moich znajomych jest b duzo dziewczyn ktore drugie rodza pozno nawet ok 40stki. Z pierwszym bym sie bala tyle czekac ze bedzie "za pozno" i bede zalowac.
Milcia widzisz to ty jestes potwierdzeniem tego co mowia ze po 1 ciazy b szybko mozna zajsc w 2.
Ja tez mialam zawsze nieregularne okresy i raczej b rzadko owulacje sama z siebie. Ciekawe jak to bedzie teraz.
A Mala spala w nocy i teraz tez zasnela po jedzonku. No troche spokoju dla mamy -
nick nieaktualny
-
Ja po wizycie u gina. Wszystko ok sie zagoilo. Mam cwiczyc miesnie Kegla zeby wzmocnic miesnie a po miesiacu moge zaczac mm brzucha. Wogole mowil ze tam na dole sie dochodzi "do stanu sprzed" po roku czasu. Na przytulanki tez pozwolil
marta258, Izieth, kataloza lubią tę wiadomość