Ciąża po 30-stce :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny gratuluję malenstw
Nie zdziwię się jak urodze w przyszłym tyg wczoraj bylam na ktg i skurcze juz są, jutro mam znowu iść na zapis i jak nadal będą to doktor bedzie chcial mnie zostawić w szpitalu. No narazie skurcze są więc chyba nie przejdzie chciałam urodzić przed świętami a teraz sie boję mam nadzieje ze jutro doktor mnie zbada po ktg, ciekawe czy jest rozwarcie bo tydzien temu na wizycie nie byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 11:41
-
Hej chciałam zameldować że urodziłam
4.12 o 20.45 przyszła na świat nasza Iga
3150g i 52 cm, 10pkt
urodziłam sn po pierwszej cc więc nowe doświadczenia za mną
Od wczoraj jesteśmy w domu i próbuję ogarniać domową rzeczywistośćMilcia, Fairuza, marta258, Scorpiolenka, żonaAnia, nowatorka, Allmita, Kai, atagata, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Izieth wrote:Fairuza, cudowne mikołajki masz
Jestem z Kaliną na wątku grudniowym i faktycznie urodziła 4.12 wieczorem
Już urodziłam Ta biegunka, to było oczyszczanie, a skurcze się nasiliły i Martynka urodziła się 5.12 o godz. 17.00, 3650g i 53cm
Poród sn spontanicznie zakończony w wodzie. Ból był nieziemski, nie byłam na to przygotowana
Wczoraj wieczorem wyszłyśmy do domu i musimy sobie poprzestawiać noc z dniem, bo małej chyba trochę się pomyliło
Dzięki Izieth i gratulacje,tak coś czułam ,że ta biegunka to przed porodem .Córcia jaka duża...Jak się czujecie?Dużo zdrówka dla was!
Nowatorka,jak Emma?Lepiej już?
Kataloza,Kai,Marta i Nowatorka,dzięki za komplementy dla moich bobasów
Izieth lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fairuza wrote:Dzięki Izieth i gratulacje,tak coś czułam ,że ta biegunka to przed porodem .Córcia jaka duża...Jak się czujecie?Dużo zdrówka dla was!
Nowatorka,jak Emma?Lepiej już?
Kataloza,Kai,Marta i Nowatorka,dzięki za komplementy dla moich bobasów
No, spora dziewczynka, taka pysia Generalnie dobrze się czujemy, ale mała ma problem z kupką, ostatnią robiła w środę i teraz męczą ją gazy. Spróbujemy dzisiaj podać czopek, może coś ruszy nie będzie się tak męczyć
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Izieth, Kalina gratulacjeeee!!!!! super ze juz tulicie malenstwa!!
no porod to jest bol nieziemski, sama nie spodziewalam sie az takiego (chociaz ja mialam wywolywany i dziecko duze wiec to tez pewnie bardziej przez to bolalo) chociaz powiem wam ze przedwczoraj mnie dorwal taki bol brzucha i dluga wizyta w kibelku (chyba mi cos zaszkodzilo albo stres, mam nadzieje ze nie wirus jelitowy bo nie chce przypadkiej malej zarazic), w kazdym razie przypomnialy mi sie bole porodowe . oczywiscie porodowe sa o wieeelleee gorsze.
moje malenstwo juz dobrze sie czuje, przeszly bole po szczepionce. ostatnio ma znowu skok wzrostowy, jest rozdrazniona i juz zaczyna siadac i wykreca sie na wszystkie strony w lozku hihi
teraz tesciowie ja zabrali na spacer a ja jak sie walnelam spac to tak zasnelam jak sparalizowana normalnie, mlot pneumatyczny by mnie nie obudzil. widac jestem b zmeczona.
Edka a u was juz zabki wychodza? to szybko bardzo. moja caly czas wklada rece do buzi i slini sie ale lekarz mowi ze to jeszcze nie zabkiWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 17:26
-
Cieszcie się dziewczyny,że macie pojedyncze skoki..
Ja dziś już padam.Mały był taki niespokojny,że już się wystraszyłam,że może chory.Jak on się trochę uspokoił,to zaczęła córa.Teraz on śpi,a ona jeszcze szaleje.Zaśnie pewnie ok.1-ej,a wtedy obudzi się mały bo ostatnio zasypia ok 3-ej
I też skoki co trochę.. -
nick nieaktualny
-
Hehe Fairuza no tak moze byc cos gorszego od skoku- podwojny skok
Milcia u nas tez noc nieprzespana.nawet dalismy jesc wyjatkowo o 3 rano ale i to nic nie dalo, dalej byl placz i dopiero po jakiejs godzinie uspokajania zasnela . i jeszcze miala to byc zmiana mojego meza na opiekowanie sie mala ale i tak w koncu musialam wstac w nocy bo nie dawal rady
ZonaAnia hihi no wlasnie po porodzie dopiero sie zaczyna jazda. Mijak tak kiedys mowili to sobie myslalam : dobra dobra, przesadzaja A teraz moja kolezanka jest na koncowce ciazy i bbb zle ja znosi i jej tego nie powiem ale w glowie sobie mysle ze po porodzie to ona sobie nie odpocznie
Fairuza, żonaAnia lubią tę wiadomość
-
nowatorka wrote:Muszka jak masz podejrzenie ze to wody to ja bym to sprawdzila bo moga sie tak saczyc i wtedy sie porod wywoluje. Oczywiscie nie musza to byc wody ale peiej sprawdzic
-
Witajcie dziewczyny nie smialo chciałaby się wtrącić w rozmowę.. Mam 37 lat i jestem w 16 tc wczoraj minek dwa tygodnie od moich badan prenatalnych i czekam na wynik telefonu od lekarza nie miałam żeby umówić sie na genetyczne a wyniki poczta tez jeszcze nie przyszly dlatego też mam pytanie
Czy ta cisza z ich strony oznacza ze moge być spokojna ze wyniki są ok.. Strasznie się denerwuje a we wtorek mam wizytę i lekarz chcial bym przyszla juz z wynikami.
Prosze o jaka kolwiek odpowiedz -
Też tak myślę. Gdyby wyniki były złe, na pewno zadzwoniliby do Ciebie. Jak mnie wyszły złe wyniki na końcówce ciąży, to do mnie z diagnostyki zadzwonili. Ale jeśli masz możliwość, to zadzwoń, po co się denerwować. Daj znać, jak bedziesz coś wiedziała. Dziewczyny, które urodziły, gratuluję. Postaram się jak najszybciej uzupełnić listę.