Ciąża w Holandii
-
WIADOMOŚĆ
-
madziallena wrote:Asiu ciazko bo bola pachwiny spojenie lonowe i caly dol brzucha i czesto mnie skurcze chytaja brzuch kwadratowy...jutro na 9 do szpitala i zobaczymy co gin zadecyduje...
My właśnie wróciliśmy z 1 spaceru trwał zaledwie 45 min i to w najbliższej okolicy domu (w razie jakbym się gorzej poczuła).
Jeszcze nie nadaję się na dłuższe spacery
A najgorsze, że nie mam się w co ubrać, ledwo dopięłam płaszczyk jesienny i wyglądałam okropnie...
Zostało mi jeszcze 5 kilo do mojej wagi sprzed ciąży (wszystko chyba siedzi w moim brzuchu). -
madziallena wrote:Wrocilam wlasnie po wizycie u gina i jutro na 7 rano mam sie stawic na wywolanie beda mi podawac zel no i zobaczymy czy zadziala...
Będę trzymać kciuki aby poszło szybko i bezboleśnie
Jak będziesz miała możliwość to daj znać...madziallena lubi tę wiadomość
-
madziallena wrote:Niestety podany zel dwa razy nie zadzialal do tej pory wiec odeslali mnie do domu mam wracac do szpitala jak sie cos zacznie a jak nie to w poniedzialek znowu wywolanie...
Może w domu się rozluźnisz i zacznie się akcja...Madziu trzymam kciuki, aby mała zdecydowała się przyjść na światmadziallena lubi tę wiadomość
-
madziallena wrote:wczoraj bylo wywolanie ale nie zadzialalo jestem pod opieka szpitala w poniedzialek na 7 mam sie znowu stawic na wywolanie ale modle sie bym do tej pory juz urodzila bo nie chce drugi raz tego przezywac...
Mój poród to była masakra, niesamowity ból i gdyby nie znieczulenie nie wytrzymałabym tego (miałam bolesne skurcze i do nich dochodziły też okropne bóle krzyżowe).
Madziu trzymam kciuki aby wszystko się rozkręciło naturalniemadziallena lubi tę wiadomość