Ciąża w Holandii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ummmm brzmi to fajnie oby było lepiej niż w PL, bo porodu z Tiago nje wspominam dobrze.
Niestety nie mogę już zmienić ubezpieczenia na rozszerzone bo w Cz można do końca grunia, dlatego ja nastawiam się na wczesny powrót do domu
A co trzeba zabrać ze sobą na porodowke? -
No z tym ubezpieczeniem tutaj, to szkoda gadać. Szkoda, że tylko raz w roku można je regulować i zmieniać. A może spróbuj zadzwonić do swojej ubezpieczalni i popytać jeszcze. Czasem informacje na stronie internetowej danej ubezpieczalni są odmienne niż podczas rozmowy udzielonej tel. Wiem, bo sama przez to przechodziłam kiedyś i jednak przez tel się dało. Dobrze by było zadbać o to, żeby później koszta nie przerosły, bo wiadomo, że podstawowe ubezpieczenie nie zapewnia wszystkiego.
A co do wyprawki, to ja otrzymałam broszury i foldery, z tym, co muszę zabrać do hotelu. Nie wiem, jak się ta lista ma do porodu w szpitalu, więc dziewczyny, które rodziły w szpitalu, też prosimy o zdanie
Ja mam zabrać ze sobą : 2 koszule nocne bądź piżamy, bieliznę ( góra + dół wiadomo ), szlafrok, skarpety ciepłe, kapcie, klapki pod prysznic, kosmetyki osobiste, i wiadomo kartę ubezpieczeniową, dowód osobisty, ubranka dla dziecka, ale tylko na wyjście do domu ( na czas pobytu hotel zapewnia własne ubranka ) , fotelik dla dziecka, jakieś drobne pieniądze, jakby czasem, i coś na odprężenie - gazeta, książka, mp3. Nic więcej. Sama byłam zaskoczona minimalizmem wszelkie produkty higieniczne dla dzieciątka czy dla mnie podczas połogu, też mnie nie interesują; wszystko jest zapewnione, więc tym bardziej mi się podoba
-
ja rodziłam w szpitalu wiec moge Wam powiedziec ze sale miałam jednoosobowa z własna łazienka, po porodzie jak i w trakcie proponuja jedzenie picie... po porodzie przewiezli nas na inna sale rowniez była jednoosobowa z łazienka, przez to ze urodziłam w nocy moj tez mógł z nami zostac na noc dostał łózko dla siebie i spał z nami... pytali czy chce rano isc do domu nikt na siłe mnie nie wyganiał... co do wyprawki to brałam: dwie koszule nocne, stanik do karmienia, szlafrok, klapki pod prysznic i do chodzenia, ciuchy na zmiane, kosmetyki, a dla dzidzi tylko ciuszki i chyba to wszystko tak oni reszte zapewniają... reczniki, pieluchy podpaski poporodowe wszystko to jest w szpitalu... mi osobiscie z wyprawki prawie nic sie nie przydało bo akcja była taka szybka ze ledwo zdazyli mnie rozebrac... Wasza polozna lub lekarz powinni dac Wam liste rzeczy potrzebnych do szpitala na liscie miałam tez jakies drobne pieniazki, klucze do mieszkania haha wrazie czego jak by ktos zapomniał ale to juz takie bzdury no i fotelik oczywiscie jest wazny bo mi polozna powiedziała ze bez niego mogą nie wydac dziecka ze szpitala...
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Ja też rodziłam w szpitalu,poza osobistymi rzeczami które wymieniła Marta i ubrankami dla Ali nic więcej nie brałam,resztę zapewniał szpital. Zapomniała bym nie zapomnijcie o aparacie fotograficznym.Mąż robił zdjęcia i nakręcił film po porodzie,super pamiatka.Ja też miałam pokój z łazienką do dyspozycji mojej i męża,do tego o posiłki nie musieliśmy się martwić-super opieka.Ja jestem zadowolona,że wybrałam poród w szpitalu.
Po wyjściu ze szpitala miałam bardzo fajną panią z Kraamzorg.
Dziewczynki mojej Ali za nie długo wyjdzie pierwszy ząbek Marudna jest,ślini się....muszę się wybrać po jakieś specyfiki na dziąsełka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 21:21
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Witam Jestem tu całkiem jeszcze świeża. Jeżeli jest taka możliwość, z miłą chęcią dołączę do grupy ciężarówek w NL Mam 37 lat, 3 dzieci, wiek, 18, 12 i 10. Obecnie jestem w piątym tygodniu ciąży i z tego powodu z deka przerażona, rozchwiana emocjonalnie, ale również szczęśliwa
ao12. lubi tę wiadomość
-
zancia77 wrote:Witam Jestem tu całkiem jeszcze świeża. Jeżeli jest taka możliwość, z miłą chęcią dołączę do grupy ciężarówek w NL Mam 37 lat, 3 dzieci, wiek, 18, 12 i 10. Obecnie jestem w piątym tygodniu ciąży i z tego powodu z deka przerażona, rozchwiana emocjonalnie, ale również szczęśliwa
zancia77 lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:Zancia witaj
A mnie już dobija czasem nen holenderski tryb myślenia. Znów plamie.... A oni nic nie robią każą czekać..... Och kiedy ten 17 luty
Anastazjaaa nie denerwuj się,spokój przede wszystkim,pamiętaj ze tyko tylko albo aż tyle możesz zrobić teraz dla maluszka. Trzymaj się dzielnie. -
Witam po krótkim weekendzie
Zaniedbałam się troszkę na forum, ale wybraliśmy się z mężem na urlop weekendowy, chyba już ostatni, taki tylko we dwójkę było bardzo miło, tylko za szybko zleciało.
Dziewczyny, mam pytanie, bo rozumiem, że i Wasze ciąże prowadziły położne. Powiedzcie, czy w ostatnich tygodniach ciąży, podczas wizyt kontrolnych, miałyście sprawdzane i badane przez położną swoje szyjki macicy, czy aby się nie skracają, czy nie rozwierają itd ?
-
Witajcie , dziewczyny
No , mam taką nadzieję, że wszystko będzie dobrze , ao12
Trochę się boję, bo poprzednie ciąże na podtrzymaniu, były wszystkie, a z tego co się zorientowałam, to tutaj raczej, wg zasady, co ma być , to będzie i nie ingerują, z lekami na podtrzymanie. Póki co, czuję się całkiem dobrze, początkowo, męczył mnie ból podbrzusza i jajników, plamień na szczęście brak. Teraz jest znacznie lepiej. Pierwsza wizyta u położnej 24 lutego. Mam pytanie dziewczyny, bo jeszcze nie do końca przestudiowałam Wasze wpisy tutaj i nie wiem, czy temat już padł. Jak tu jest z prowadzeniem ciąży po trzech cesarkach, bo tak jest właśnie w moim przypadku. Prowadzi ją położna czy ginekolog? I czy obecna ciąża również będzie rozwiązana cc ? Do wizyty jeszcze trochę, a mnie nurtują te pytania. W necie nie mogę wygrzebać żadnego info . Macie moze jakąś wiedzę na ten temat ?
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 11:21
-
sabinow wrote:Witam po krótkim weekendzie
Zaniedbałam się troszkę na forum, ale wybraliśmy się z mężem na urlop weekendowy, chyba już ostatni, taki tylko we dwójkę było bardzo miło, tylko za szybko zleciało.
Dziewczyny, mam pytanie, bo rozumiem, że i Wasze ciąże prowadziły położne. Powiedzcie, czy w ostatnich tygodniach ciąży, podczas wizyt kontrolnych, miałyście sprawdzane i badane przez położną swoje szyjki macicy, czy aby się nie skracają, czy nie rozwierają itd ?
ZANCIA nie wiem,kto prowadzi ciążę po cc, najlepiej spytać się lekarza rodzinnego lub położnej. -
Czesc Dziewczynki dlugo sie nie odzywalam ale jakos tak czas szybko leci.Ostatnio chorowalam zapalenie piersi bol niesamowity goraczja w nocy 40stopni dreszcze myslalam ze zejde poszlam do lekarza dostalam antybiotyk wybralam do konca i po 2 dniach znowu zaczela pobolewac nie wiem co mam z tym zrobic jak nie przejdzie do niedzieli ide znowu do lekarza boje sie ze kaza mi przestac karmic a jeszcze nie powiedzialam ze ta piers krwawi mi bo Emi zle chwycila zranila tak sie babra bo nie chce z nakladka i co karmienie to sie odnawia ranka... Emi juz prawie 7kg i gdzies 65cm ciuszki nosimy na 68. W dzien jest bardzo grzeczna ale przez ostatnie pare dni wieczorami mamy cyrk po kapieli przystawiana do cyca placze wrzeszczy pluje ciagnie nie chce jesc raz uda sie ja naklonic po wyciszeniu raz usnie z wycienczenia ehhh boje sie wieczorow dzis mi tez rano tak robila ze nie chciala i wkoncu z placzu usnela...Mam nadzieje ze to tzw skok rozwojowy i to minie... W poniedzialek mamy kolejne szczepienie i zobaczymy ile urosla Emisia
-
Witam nowe dziewczyny
Zancia ja mialam tu cesarke i na wizycie kontrolnej u ginekologa zaznaczyla w komputerze ze przy nastepnej ciazy tez mam miec cesarke wiec do 36tg do poloznej potem juz do ginekologa i porod w 38tc wiec podejrzewam ze ty bedziesz miec cesarke w 38tc i nie wiem czy ze wzgledu na wiek nie bedziesz pod opieka gin napewno wszystkie badania prenatalne masz za free ja niestety placilam...
Sabinka dobrze ze wybralas taki porod ja nie wyobrazam sobie po 3h wyjsc do domu z maluszkiem...zancia77 lubi tę wiadomość