Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Agattee na razie mam sloiczki bo i tak daję po kilka łyzeczek no i jednak to trochę wygodniej...ale jak mała będzie juz jadła tego więcej to pewnie będę sama robić, zobaczymy jak wyjdzie w praniu , jakoś wierzę że te warzywka w sloiczku są zdrowe.... A te sztuczne piękne marchewki w marketach mnie nie przekonują za bardzo a nie mam dostępu do warzyw z ogródka czy bazarku.... No nie wiem sama....na razie jest jak jest, zresztą pierwsze sloiczki i sok mam z paczki od hippa to muszę wykorzystać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 17:34
agattee lubi tę wiadomość
-
Kasia, ta herbatka niby wzmacnia mięśnie macicy, przez co usprawnia poród bo skórcze są skuteczniejsze.
Mamax, dobrze wiedzieć że ktoś "znajomy" oddawał tą krew, bo wśród koleżanek w realu nie spotkałam się z tym. Może w Polsce nie jest to jeszcze tak popularne. Ja uczyłam się o komórkach macierzystych na studiach więc ten temat jest mi dość bliski.
Podgrzewacz też zamierzam kupić dopiero jak uznam że jest potrzebny. nastawiam się na karmienie piersią, jak chyba każda tu na forum.
I jeszcze jedno pytanie przyszło mi do głowy. Może trochę głupie, ale powiedzcie gdzie tu się wyrzuca zużyte pieluszki jednorazowe? bo na wysypisku śmieci widziałam całe kontenery worków z pieluchami. Czyli trzeba je segregować osobno? a gdzie te 'pachnące' wory przechowywać? kupujecie te specjalne śmietniki na pieluchy? bo na początku to chyba mega ilośći dziennie produkuje taki maluszek...29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
MalaM a to moge juz teraz to pic czy lepiej jak ty poczekać na kilka tyg przed porodem?
-
Kasia poczytaj w necie, wiele osób pisze że niby dopiero po 34 czy nawet 36 tygodniu bo może przyspieszyć poród. Ale wydaje mi się że to chyba błędna interpretacja działania tej herbatki, bo jak zaczęłam wnikać w temat to okazało się, że raczej nikomu nie przyspieszyła ona terminu porodu, a najwyżej skróciła jego przebieg, lub ewentualnie nie miała żadnego wpływu he. Myślę, że najlepiej zapytaj swojego lekarza co o tym myśli
A tą herbatę można kupić w każdej aptece (u mnie niecałe 2 e) bo w żadnym sklepie nie znalazłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 09:30
29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
Ja przy starszaku pilam liscie z malin i nic mi to nie dalo. Ba nawet od ginki dostalam specjalny przepis na taki wywar co przyspiesza porod i tez to pilam a mimo to nic nie dalo. Dziecko jak wiecie przenioslam. Wiec teraz nic nie kombinuje i nie pije. Tylko mega porzadki bede robila to chociaz czysto bedzie nanarodziny maluszka
MalaM ja mam takie specjalne wiadro ( tommee Tippee plus wklady woreczkowe) i tam wywalam pieluszki. To prawda ze na poczatku tych pueluch jest duzo i co przewiniecie to kupka Wiadro to trzymam w lazience bo niestety nie mam balkonu. Staramy sie je codziennie oprozniac bo pomimo ze w lazience okno prawie non stop jest otwarte a pieluchy sa w woreczkach to jednak troche smierdzi. A pieluchy z tego wiadra wywalamy do nomalnego smietnikaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2014, 18:18
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
U mnie takie śmieci wyrzucamy do tzw śmieci pozostałych czyli to co się nie daje segregować, mamy taki swój pojemnik w piwnicy i co 2 tyg te śmieci są zabierane, ale fakt po 2 tyg jak go otwieram to masakra.... , dobrze że smieciarze ich nie otwierają
-
nick nieaktualnyAgattee - super, ze dostaniesz skierowanie jestem strasznie ciekawa na jaki dzień Ci wyznaczą cc Mnie tez przerażają te leki dla dzieci, barwy kupek itd. Ostatnio znalazłam jakis specyfik, podobno super na to jak dziecko źle przechodzi wychodzenie ząbków, bedę póxniej musiała o tym poczytać. A może Wy dziewczyny to znacie, nazywa się Osanit - to jakies kuleczki maleńkie które szybko działają.
Mała M - czyli mozecie już spokojnie "planować" A tymi koszulami mnie zaitrgowałaś, bo ja tez musze kupić coś co do szpitala bedzie się nadawać, a takie za 7e, to taniocha. Moje koszulki nocne raczej do szpitala się nie nadają wiec szukam czegoś specjalnie, ale włąsnie jak mam wydać 20-30 e, za coś czego później nie będe nosić to chyba zdecydowanie wolę wydać tylko 7, nawet jak miałaby być jakościowo ciut gorsza.Czyli wybieram sie do KIK
A jak to jest w ogóle z tym oddawaniem krwi dla innych. Bo dla nas nie planujemy.
Co do wyrzucania pieluch, to wiadra nie będe kupować, przynajmniej nie to takie mega drogie-specjalistyczne, myślałam o takim wiaderku jak czasem sa w kompletach z wanienką, ale z pokoiku małego do kuchni mam 2 kroki więc raczej pielucha będzie lądowała w śmieciach, których nie segregujemy (jak ja to nazywam "zwykłe śmieci"). Wiem tylko ze na 100% nie do BIO Znajoma myślała, ze kupa i siuśki są BIO to razem z pieluchą wrzuciła do BIO i nie zabrali jej worka spod domu i była mocno zdziwiona, bo przecież chciała dobrze; poinformowano ją ze pieluszki ma wrzucać do "czarnych" pojemników czyli do śmieci niesegregowalnych.
Annaki - śmieciarze nie otwierają bo wiedzą, że mogliby paść trupem, hihi -
hejka
Może wspólnie skompletujemy sobie apteczkę dla dziecka?
Wyobraźcie sobie - dzisiaj byłam na InfoAbend. Weszłam do sali porodowej i doświadczyłam jednocześnie bardzo różnych emocji: strach przed porodem, radość, że tutaj własnie zobaczę po raz pierwszy swojego Synka, niepokój- wszystko na raz- i pękłam! i .. się popłakałam! Mąż nie wiedział, co się ze mną dzieje. hmm to chyba hormony..dopiero po 10 minutach się uspokoiłam. Nie mogłam uwierzyć, że niedługo rodzę, to znaczy... za 3 miesiące
-
nick nieaktualnyJola - to chyba normalne...ja dziś "naskakuję" na męża choć nic nie zrobił...Wstretna jestem, ale wlaśnie zaproponowałam, ze zrobię mu kawę (wział nocny dyżur wpracy i robi od dziś Homeoffice). Oberwało mu się strasznie za to, ze jak ściągał pościel to nie pozapinał z powrotem wszystkich poszewek...
A do mnie dzis dotarło, ze jeszcze 2 miesiace...łaaaaaa...ale szybko. -
Jola, a jak sie załatwia to InfoAbend? Tez bym chciała pójść i obejrzeć sobie szpital. Trzeba sie na to jakos zapisać czy to taki dzien otwarty porodówki? I gdzie będziesz rodzic?
-
Kasia- Ja taki infoAbend mialam podczas szkoly rodzenia. Zapytaj sie poloznej moze teraz tez w ramach zajec beda was oprowadzac po szpitalu Mozesz sie tez zapytac o to dzwoniac do szpitala po termin na zameldowanie sie do niego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 08:52
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Jola- Ja zadnych lekow na przod dla malego nie kupowalam i teraz tez nie kupuje. Polozna dala mi duzo probek z kosmetykami, wode fizjologiczna, ( w ogole to ona zajela sie pepuszkiem malego i wszystko do tego miala) a jak maly zaczol miec problemy z brzuszkiem to kupilismy sam simplex a potem lefax. Jedynie co polecam miec w domu to czopki na goraczke bo one sie moga zawsze przydac
jola83 lubi tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyZ tym InfoAbend u nas akurat było tak, ze na stronie wybranego szpitala mamy podane w jakich dniach i godzinach się to odbywa, nie trzeba się zapisywać tylko poprostu przyjść, i najlepiej parę minut wcześniej bo ostatnio calutka sala była wypelniona i jakbyśmy przyszli 5 minut później to nie byłoby gdzie usiąść
Mamax - a masz nazwę jakichś czopków dla noworodków?
Mi połozna tez mówiła, że mam żadnych leków nie kupować póki co, a pępuszkiem ona się zajmie więc też nic nie kupować do tego celu. -
Kasia u mnie o terminach InfoAbend są informacje na stronie szpitala. Nie trzeba się rejestrować czy umawiać, przychodzisz kiedy Ci pasuje, siadasz, słuchasz, oglądasz, czyli tak jak napisałaś takie drzwi otwarte. (Później na planowanie porodu to już trzeba się konkretnie umówić) Ja się wybrałam bo nie chodziłam na szkołę rodzenia więc to był mój 'pierwszy raz' w szpitalu
Jola ja też mam czasem niekontrolowane ataki emocji ale przeważnie uda mi się zapanować nad płaczem, chociaż mam go na końcu nosa. Musiałaś tam nieźle wyglądać płacząc Ale nam ciężarówkom wolno
Monika żeby oddać krew musisz się chyba zarejestrować na specjalnej stronie, wtedy przysyłają do domu zestaw do pobrania, który zabierasz ze sobą na porodówkę (tak przynajmniej pisze na stronie mojego szpitala, ale jutro dopytam o szczegóły). Krew pobierana jest z pępowiny po odcięciu jej od dziecka, jest to bezbolesne i bezinwazyjne bo pępowina razem z krwią i łożyskiem jest traktowana jako odpad i wyrzucana, więc jeśli można coś z niej odzyskać i może przyczynić się do uratowania komuś życia to dlaczego nie? Reszta odbywa się automatycznie, krew jest badana, trafia do banku i czeka aż będzie komuś potrzebna. jak kogoś zainteresuje tu jest przykładowa strona: https://www.pbkm.pl/czeste-pytania
29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
Monika- Ja jak oddawalam krew pepowinowom nie musialam nigdzie sie rejestrowac. Wszystko robil szpital w ktorym rodzilam. Ja musialam tylko podpisac deklaracje ze sie zgadzam na pobranie tej krwi. A takie pytanie jest w papierach ktore wypelniasz przy zapisie sie do szpitala
Ja mam w czopkach panacentamol,(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Kasiu- tak jak piszą dziewczyny o tym InfoAbend: ja po prostu zadzwoniłam do najbliższego szpitala i zapytałam się kiedy są IA. Potem zapisałam sobie pytania na kartce, żeby w moich szalonych emocjach nie pozapominać je zadać.
Aa i rodzę w szpitalu w Hamburgu blisko mojego domu.
W ogóle wczoraj spóźniliśmy się na ten InfoAbend pół godziny. Okazało się, że zaczął się o 18 a nie - jak myślałam- o 19 - więc w zasadzie my przyszliśmy na końcówkę pogadanki i ogladanie jednego piętra. I dobrze się stało, bo pod koniec oprowadzania zostało już mało ludzi i my indywidualnie popytaliśmy babeczki o wszystko.
Mi nie zależało na ogladaniu sal, sprzętu itp. tylko na konkretach,np. czy robią cc na życzenie, czy są polscy lekarze lub piekęgniarki i kiedy są kursy rodzenia i jakie dokumenty są potrzebne. (swoją drogą- mój mąż po 5 minutach stwierdził, że szpital wygląda jak hotel i dodał: "no no.. będziesz rodzić jak człowiek" hehe)
Mamax- sugerujesz zaopatrzyć się w leki dla dziecka po urodzeniu i to po uzgodnieniu z lekarzem i po wypisaniu przez niego recepty żeby nie płacić?- i tak właśnie zrobię!
-
nick nieaktualny
-
Jola- Jak takie malenstwo zachoruje to nie mozna tego lekcewazyc czy leczyc na wlasna reke. Trzeba szybko jechac do lekarza a on juz odpowiednie leki przepisze wiec po co kupowac wczesniej Przy starszym dziecku mozna juz zakroplic nosek czy zbic goraczke czopkami ( np przy zabkowaniu) ale i tak trzeba skontaktowac sie z lekarzem
Monika- Jezeli oddajesz ta krew dla innych to nic nie placiszWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 12:34
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Dziewczyny, maz zadzwonił do szpitala i zapisali mnie na zapis na 12.01 czyli równo miesiąc przed terminem, czy to wystarczające? Mam zabrać ze sobą skierowanie od lekarza, mutterpass i kartę ubezpieczeniowa.
No a ja jestem taka niezdecydowana i pomyslałam sobie, ze zapisałabym sie jeszcze do jednego szpitala i myślicie ze mogłabym ustalić teraz jeszcze drugi termin w innym szpitalu a potem zrezygnować ? Tak sobie myśle jeszcze o szpitalu Sankt Gertrauden-Krankenhauses (juz kilka dobrych opini o nim przeczytałam) kombinuje tak, bo nie wiem jeszcze gdzie bede mieszkała:/