Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Wydaję mi się, że nie, że wszystko jest w porządku bo raz rozmawiałam z polką, która też chodzi do tej przychodni co ja to mówiła, że później przed porodem chodziła nawet co 2 dni..Może tutaj jest taka opieka, albo właśnie że wysłała mnie na usg dopplera, bo dziecko niby jest bardzo duże a ja mam mały brzuch i tam właśnie z tego co zrozumiałam to mówili że mają sprawdzać czy dziecko ma wystarczająco miejsca i tlenu i tam żyły sprawdzali nie wiem właśnie dokładnie co i jak dlatego myśłałam, że może ktoś tutaj miał takie usg robione no i że ktg co wizytę to też dla mnie był szok..
a na ostatnim myślałam że zemdleję zrobiło mi się strasznie słabo i miałam zimne poty a za chwilkę wszystko w porządku.. -
Oleczka ja chodze co 2tyg. teraz na wizyty, zawsze mam badanie na fotelu, pomiar wagi, cisnienia itd. Mialam USG Dopplera, bo bylo podejrzenie, ze dziecko jest za male. A na tym badaniu lekarz sprawdzal wszystkie narzady, bicie serca dziecka, lozysko, dostepnosc tlenu, jak krew tam plynie i wykonywal dokladne pomiary, pozniej dostalam taki opis wszystkiego i wartosci byly w normie, zdjecie tez dostalam i filmy jak dzidzia sie rusza i usmiecha:)
Kasia robisz te badanie o ktorym mowila polozna na szkole rodzenia? Musze sie wlasnie dowiedziec o to jak teraz bede na wizycie. -
nick nieaktualnyJa co prawda mam wizyty co 2 tyg. ale ctg mam na każdej wizycie. Badanie "dowcipne" tez jest robione ale nie za kazdym razem. Oleczka - to badanie dopplera to rozumiem że robiłąś jako badanie III trymestru i masz je wpisane w MP. Mówią na to czasami "duże usg" - spradzają tam obwody główki, brzuszka, długośc kości udowej i przepływy krwi, jak działają nerki, zołądek i wszystkie wnętrzności malucha. U mnie sprawdzała też coś co nazwała "odżywieniem" dziecka, chodziło chyba o zawartość witain czy minerałów we krwi nie wiem dokładnie - lekarka mi tylko powiedziała, ze dziecko jest dobrze odzywione O JC nic Ci nie powiem bo ja ich praktycznie nie znam, byłam tam raz zanim zaczęłam kurs i to tyle
dziewczyny, ale Ci wasi męzowie by wojażowali po świecie - mojemu też się marzy USA ale tylko zeby pojechać i zobaczyć np. Manhattan, czy LA... mieszkać nie. Mnie się marzy Australia ale też tylko żeby zobaczyć. Ogólnie przestałam już przekreślać ze się nigdzie nie wyprowadzę, bo...jakby mi ktoś ze 3-4 lata temu powiedział, ze będe mieszkać w DE to by ode mnie dostał w pysk i skończyła by się gadka - dziś musiałabym przepraszać
Agattee - pytałam szwagierki o mleko, bo mi już głowa puchła...odpwiedź jakże prosta: mam poczekac z kupowaniem mleka do porodu. W szpitalu jak nie bede mogła karmić to dzadzą mleko małemu i jak mu posmakuje to wtedy mogę kupić, wtedy bede też mogła zobaczyć jak na nie reaguje i czy nie ma alergii; a poza tym ze szpitala jakies mleko dostane do domu, niewiele tego będzie ale na pewno nie będzie tak, ze dzieć mi się rozkrzyczy a ja z pustym cyckiem i z pustą butlą zostanę. Jak to ze szpitala będzie na małego działało ok to wtedy będę miała pół problemu z głowy - P. wyskoczy do sklepu i kupi podczas gdy ja spokojnie wykorzystam to co dostanę w szpitalu. Chyba mam jeden problem mniej Poza tym kojarzę, ze Agitka też dostała jakies buteleczki z mlekiem do domu w razie "w" - a tak na marginesie, wczoraj mnie odwiedziła z Xavierkiem - mały ma już 2 miesiace i jest taki do schrupania, a jaki był u nas grzeczny, tylko sie rozglądał, popatrzył na TV i leżał albo spał. I az nie wierzyłam, bo nasz pies nie był ciekawski jak zwykle tylko na poczatku powąchał nosdełko trochę i jak już się zbierali to wtedy też tylko do nosidełka podszedł, a jak mały był w nosidle to z daleka - jakby sie go bał A normalnie wszędzie tą swoją sznupę wciska bo musi widzieć, powąchać a najlepiej jakby sie udało polizaćWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 14:44
-
Antikörper-suchtest mam negatywny..
Usg dopplera miałam robione teraz już w 3 trymestrze no i będą mi znowu robić 17, więc już się sama pogubilam, bo z tego co ja zrozumialam lekarke to wlasnie ze dziecko jest za duze a nie za male, no nie wiem ciezko mi sie z lekarzem dogadac co robi mi to usg w szpitalu bo on mowi tylko po niemiecku a u mnie niemiecki slabo idzie.. Ewentualnie moze podpytam moja ginekolog na wizycie hehe
-
nick nieaktualny
-
Może masz rację podpytam lekarki teraz w czwartek na wizycie
Ale też dziwnie z tymi wizytami skoro jesteśmy ten sam tydzień ciąży to czemu ja mam wizyty co tydzień a nie co 2 ajj, i znowu problem bo jezyka sie nie zna idę chyba uczyć się tego niemieckiego -
Marta, na pewno bede chciala zrobic to badanie na paciorkowca, ale zapytam o to lekarza jak będę u niego w poniedziałek. Mozna chyba je robic miedzy 35-37tygodniem ciazy wiec jeszcze mamy czas.
-
nick nieaktualnySpakowałam torbę!!! Tak mi jakoś błogo teraz Co prawda jeszcze musze dopakować rzeczy codziennego użytku jak np. szczotkę; ale mi lżej na duszy Choć to nie znaczy, ze mój układ z synem poszedł w niepamięć, mimo, ze torba gotowa, coraz mi ciężej i gorzej zwłaszcza spać, to umowa obowiązuje i mały nie wykluwa sie wcześniej niż w styczniu
Oleczka lubi tę wiadomość
-
MonikaDM ja też mam taką nadzieję, a na kiedy masz wyznaczoną date?
Korzystałaś może z jakiejś listy rzeczy ? Bo mój czas chyba też już się zaczął na pakowanie a jakoś tak bardzo mi się nie chce.. Jeszcze musze poprać rzeczy małego a nawet proszku nie kupiłam, muszę się w końcu po jakiś wybrać.. -
Agattee, bylas juz na tej wizycie w tym urzędzie?Jak poszło?
Monika, bardzo dobrze,ze masz spakowna torbe a spiszesz nam liste co bierzesz? -
Monika a ja dziś dopiero kupiłam fajną torbę, taki jakby kosz- torba i też będę pakowac rzeczy do szpitala ale tylko żey zobaczyć ile mi sie w nią zmieści.AA i jeszcze kupiłam w H&M takie bluzeczki do karmienia z odpinanymi ramiączkami bo jest promocja 15E za 2szt- polecam, bo wygodne i można nosić zamiast stanika- bo mają pod spodem top.
Kasia- ja też taka stara już- 31 w grudniu mi pękło ale duszą i ciałem czuje się na 20 lat
Oleczka- ja od 31tc mam wizyty co 2 tygodnie, nie mam pojęcia kiedy zaczną się wizyty co tydzień, chyba pod koniec ciąży.MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Jola, jeszcze nie takie stare;) Ja przed ciąża czułam sie jak studentka, ale jakos od kilku miesięcy widze po sobie, ze spowaznialam. Moze tego inni nie widza, ale w środku, w sobie czuje sie jakaś taka inna hehe ta ciąża to w głowie mi miesza I wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
A zrobisz zdjęcie tej torby? Bo ja nie bardzo mam w co sie spakować do tego szpitala -
Monika chyba masz racje zeby z kupnem mleka poczekac az do wyjscia ze szpitala, tez najwzyej wysle R. i bedzie problem z glowy Co do torby to tez cos tam spakowalam ale nie duzo: 2 reczniki, koszulke do spania, spodnie dresowe, skarpetki dla siebie i Amelii i masc na cyce Reszte typu kosmetyki i przybory toaletowe wrzuce pewnie w dniu porodu.
Bylismy rano w Jugendamcie niestety znowu musielismy przelozyc na za tydzien i jak R. wroci do domu to zadzwoni jeszcze raz do zony znajomego i pozostaje tylko modlic sie zeby miala wtedy wolne bo jak nie ona to nie mamy nikogo. Wiem, ze mozna to zalatwic u notariusza za oplata ale to bierzemy jako ostateczna ostatecznosc, mamy za duzo wydatkow a jeszcze dzis dostalismy mandat bo R. sie zamyslil i przejechal na czerwonym a te psy zasrane jechaly za nami... (wartosc mandatu 100€ i wiecej, ma przyjsc poczta...)
W dodatku stwierdzilam ze nie oplaca mi sie skladac wnioskow o Kindergeld i Elterngeld skoro pobieram zasilek ALGII bo JC traktuje to jako moj dochod i ponoc tyle ile pobieram to tyle mi zabiora (mimo ze to dla dziecka...) wiec wyjde na zero a nawet bede musiala jeszcze doplacic dla JC... Mimo wszystko jedna dziewczyna napisala mi, ze o KG i Elterngeld trzeba skladac...
Odpisala mi baba z MOPSu, ze jak bede w miescie to mam zlozyc podanie o wydanie zaswiadczenia o nie pobieraniu swiadczen rodzinnych ale czy dostane to od reki to nie odpisala mimo iz pytalam, ehhh...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2014, 18:02
-
Kurcze wszystkie kobitki mają wizyte co 2 tygodnie tylko ja jakaś inna jestem no trudno podpytam lekarza w czwartek hehe
aggatte - no właśnie ja też tak słyszałam, że z job center zabierają wszystkie dodatki..nie wiem czy jest sens się o to starać -
Aggattee ja złożyłam do mojego MOPSU taki wniosek i dostałam laborat na cała stronę, ze mi nie wystawia takiego zaświadczenia. Debile i tyle ale to zależy od urzędników. Ja niestety miałam pecha i na pewno u nich nie dostanę czegoś takiego.
Szkoda,moze wam dzis nie wyszło trzymam kciuki za kolejny termin.