Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia moja dzidzia tez sie juz obrocila, a badanie prenatalne sa w Polsce tez platne, chyba ze ma sie skierowanie od lekarza, akurat kuzynka byla niedawno w ciazy i ze skierowaniem nic nie musiala placic.
Nie martw sie bedziesz spala z mala i jakos dacie rade:)
Amarranta mnie tez bolaly plecy w pierwszym trymestrze, teraz tez bola niestety mocniej.
-
nick nieaktualnyTak czytam o tych badaniach o ktorych piszecie, czy przypadkiem nie jest refundacja zalezna od kasy chorych?
Ja w tym cyklu mialam caly kompleks badan hormonalbych z TsH wlacznie i nie zaplacilam ani centa.
Ogolnie ja tutaj za zadne badania jeszcze nie placilam a mieszkam w DE 4 lata.
-
Masz racje Martaa, ja miałam skierowanie oczywiście od swojego ginekologa i nic nie płaciłam za badania w Polsce.
Pewnie z tym spaniem to jest kwestia przyzwyczajenia i początki będą ciężkie, ale w głowie zapewne mi się poprzestawia jak już mała będzie na świecie tylko teraz jeszcze tak się ze sobą pieszczę do terminu mam 59 dni..po prostu tak to szybko leci, że aż strach się bać -
Haha nie, nie rodze jeszcze a wy nie 'umierajcie' Wszystko dobrze, dziś udało się wszystko załatwić. Ta Pani co nam pomogła w tłumaczeniu stawila się bez problemu, była bardzo miła (umowilysmy sie przez internet i nigdy wcześniej się nie widzialysmy, poza tym sama zaproponowala spontaniczną pomoc). A spotkanie no cóż...ta baba z tego Jugendamtu pokrecona (chociaz to malo powiedziane) bo tyle zachodu o tego tłumacza, a spotkanie trwało góra 15min. Czytała z kartki jakieś tam prawa odnośnie ojcostwa (np zapytała R coś w sensie czy on to podpisuje bo wie ze to jeho dziecko a nie kogoś innego yyy...no ale powiedziala ze musiala to powiedziec bo sa sytuacje ze przychodzą ludzie i np czasem facet nie jest ojcem dziecka a podpisując że jest ojcem, to później w razie jakby para sie rozstała, to mimo tego facet musi płacić na dziecko i to nie sa małe kwoty i takoe tam. Pozniej o opiece bla bla bla i na tym polegała jej cała praca...podpisaliśmy dwa papiery (tłumacz też) , i jutro mają nam wysłać pocztą. Dostaniemy 4 oryginalny Vaterschaftsanerkennung (jeden dla mnie, jeden dla R. i jeden dla dziecka a czwarty do urzędu. No i 2 oryginały Sorgeerklärung które to nigdy nie możemy do urzędów dawać w oryginalach, jedynie kopie.
Nie umiała nam odpowiedzieć na pytanie jakie papiery sa potrzebne do Standesamtu więc cóż, jej praxa to tylko czytanie z kartki i ponad miesiąc tyle zachodu no ale rozumiem, tłumacz musiala.byc bo musiałam mimo wszystko wiedzieć co podpisuje, niech im będzie
No i jeśli rodze w Berlinie w szpitalu to Standesamt poinformuje Jugendamt o tym, kiedy urodziło się dziecko a jakbym urodziła w Polsce to my mamy ich poinformować (no np.jesli z jakichś tam przyczyn byłabym wtedy i bym wyszło tak a nie inaczej). Tak więc cos czuje, że Jugendamt zrobi nam kontrolę po porodzie bo ponoć robią, jedną dziewczynę nawet w szpitalu odwiedzili co dla mnie jest śmieszne...
A tak to kupiliśmy dziś choinkę, jutro mam ostatnią wizytę u ginki (na 8:30, kiedy ja sie wyśpię haha), ciągle ostatnio boli mnie żołądek i to jest jak dla mnie najgorsze, mała coraz mocniej naciska mi na pęcherz co też stało się nieprzyjemne ale jeszcze trochę muszę wytrzymać
Monika, gratki że udało się załatwić wymarzony terrmin U Ciebie raczej nie ma obaw że synek wyjdzie wcześniej (chociaż kto tam te dzieci wie, mają też swoje widzimisię ) tak więc tylko czekać do terminu. I w sumie fajnie że możesz dzień wcześniej już być chociaż z drugiej strony ja chyba wolę noc przed spędzić w domu bo tam to bym chyba nie zasnęła tylko myślała No i 'miniemy' się w szpitalu, ja pewnie będę wychodzić a Ty będziesz dopiero szła, napewno będę wtedy o Tobie myśleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 11:15
-
No tak, tyle dobrego ale znowu jakis problem mam nadzieje ze nie jest powazny...
Dzis bylam na ostatniej wizycie u ginki, z mala wszystko dobrze, ginka powiedziala ze raczej do stycznia spokojnie posiedzi no ale kto tam tak naprawde to wie
Jedyny problem to taki, ze wczoraj wymacalam sobie taka gule po prawej stronie prawego cycka no i dzis jej o tym powiedzialam. Zrobila USG no i cos tam jest 4cm i ona mowila, ze to cos ma zwiazek z mlekiem, ze cos za szybko roslo (nie zrozumialam za dobrze), ze mam sie nie martwic ale ze trzeba mimo wszystko to bardziej sprawdzic. Zadzwonila do jakiejs kliniki od cyckow i udalo sie zrobic termin na jutro. A ja oczywiscie glupia juz o guzach i rakach mysle i z checia bym wpisala w google i zaczela czytac ale nie chce zeby mi to banie zrylo i poczekam do jutra do tej wizyty. Ehh, jeszcze nie zaczelam karmic piersia a juz problem, wiec jesli to naprawde cos z mlekiem to juz czuje ze po porodzie bede miec problemy z karmieniem, zastojem, zapaleniem itd, bo jakzeby inaczej, mnie takie 'przyjemnosci' nie moga ominacWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 11:12
-
Kurcze Agattee brzmi dość poważnie ale trzeba zaufać lekarzom i pewnie będzie ok. Ciąża to czas wielkich zmian hormonalnych więc pewnie to ich wina.
Mamba- słyszałam, że Kasa CHorych zwraca część pieniędzy związanych z wydatkami za badania- dowiedz się w Twojej KK jak to działa.
Też mam dość spania na lewym boku, robi się coraz gorzej, jakies skurcze mnie łapią w pośladkach, odrętwienia itp. A co tego częstsze skurcze B-H. CIekawe czy skurcze porodowe są podobnie odczuwalne czy sa zupełnie inne. Pewnie dowiem się za ponad miesiąc
Właśnie czekam na paczkę z PL- od babci i prababci- podobno wysłały większość rzeczy dla Maluszka- a jakżeby inaczej -
Agattee fajnie, ze udalo Ci sie to zalatwic, oby nam sie tez udalo w styczniu:) i nie martw sie na zapas, nie googluj nic, bo wiesz co ludzie wypisuja w necie, ja tam sie nastawiam, ze bedzie szlo bardzo latwo i przyjemnie z karmieniem piersia:)
Jola a na plecach mozesz spac? Mi wlasnie na lewym lub prawym boku spi sie ok, jesli dzidzia nie kopie a na plecach jest tragedia.
-
No zobaczymy co jutro powiedza, poki co boli mnie glowa i za nic nie moge sie zabrac, ehh....
Przetlumaczy mi ktoras te 3 zdania? Mama wypelnia formularz o wynajem mieszkania i musi tam cos zaznaczyc a ja te zdania rozumiem piate przez dziesiate ale w ogole nie umiem przetlumaczyc skladnie...
Es besteht noch keine Versicherung (wenn keine versicherung besteht holen wir Ihnen eine unverbindliche offene ein).
Rückmeldung an Interessant
Bewerbung vollständig erhalten.
Durch die verwaltung auszufüllen vertrag ausstellen.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 12:49
-
nick nieaktualnyMamba - w PL też te badania są płatne. Chyba ze masz skierowanie tak jak napisała już Maarta. Tutaj też może by ci się udało dostać skierowanie, bodajze po 35 roku życia juz się takie dostaje bez problemu (chyba Mamax kiedyś pisała ze ona dostała). Możesz też tego badania nie brać i będziesz mieć tylko USG zrobione bez tego testu Pappa i określenia prawdopodobieństwa chorób genetycznych.
Cassie - masz trochę racji. Bo nie każda kasa chorych refunduje to samo. Wdzisz ja za TSH musiałam płacić, ale już gdybym dostała skierowanie od "nie ginekologa" to bym nie musiała płacić.
Agattee - no gratki!! Wreszcie się udało. I Twoja córcia już dokument dostała
Dziś byłam na wizycie u ginki - skurczy brak, szyjka trzyma mocno żadnego rozwarcia nie ma, więc nikłe sznase na to ze mały zacznie wychodzić wcześniej Ja bym ta noc przed tez spędziła w domu jakbym te badania miała wcześnie rano (Agitka tak miałą i któraś jeszcze z naszych dziewczyn), a jak mam popołudniu to pewnie zanim zaczną i zanim skończą to już zostanę i wstanę rano na solidny prysznic trochę później niż miałabym to zrobić w domu, a pewnie czy w domu czy w szpitalu i tak będę w takich emocjach ze ledwo będę spać I masz rację "miniemy się" Ja trzymam kciuki zeby amelka nie chciała wychodzić u Ciebie za wcześnie U mnie ostatnią wizytę mi zrobiła na 02.01.2015 - powiedziała, ze posprawdzamy jeszcze raz wszystko dokładnie, sprawdzimy cały MP żeby był solidnie wypełniony, zeby w trakcie mojego pobytu w szpitalu maż przypadkiem nie musiał za niczym biegać
Może zatkał ci się jakiś kanalik mleczny i wystarczy jakiś masaż czy okład - mam nadzieję, ze to tylko to i nic powaznego. Trzymam kciuki. I tak jak pisza dziewczyny - nie czytamy w ogóle za duzo w necie bo tam są zazwyczaj największe tragedie opisane!
Poproszę męża zeby spojrzał na te zdania bo przyznam szczerze, ze mi one sprawiają problem (jak to często bywa w zdaniach z dziwnych niemieckich formularzy )
Jola - gdzieś czytałam, ze porodowe w niczym nie przypominają skurczy B-H. dziś masz suwaczek ok. One podobno lubią się przycinać.
-
Hej dziewczyny:) czytam Was od niedawna:) i mam takie pytanie co z GBS???w polsce z pierwszym dzieckiem miałam robione obowiązkowo w 37tyg, tu jak sie dzisiaj dowiaduje robi sie je w 33-35tyg i nie jest obowiazkowe bo płatne!jestem teraz w 37+3, lekarza mam polaka ale na urlopie od dzisiaj i nie mam mozliwosci zrobic tego badania. Isc do innego?czy dac sobie spokój...gosia
-
nick nieaktualny
-
Marta-tak całkiem na plecach nie spię bo też nie wygodnie ale czasem tak pół na pół podczas spania na boku z rogalem benkiem,
Gosia- to chyba jest badanie na paciorkowca. Też będę je robić za jakiś czas. Agatte i Monika- nie robicie sobie tego? Aa bo Wy macie cc to chyba nie trzeba -
nick nieaktualny