X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak dm, hipp, humana, bebivita

    Muniek lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to zarejestrowałam się gdzie się dało ;-) teraz ciekawe kiedy mi coś przyjdzie.

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muniek najwięcej przyjdzie po ukończeniu przez dziecko 3 mies :-) , łyżeczki i słoiki :-) , ja mam już 6 lyzeczek :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to fajnie ;-) przyda się na pewno.

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naimar witaj. Dobrze ze pytasz o wszystko za wczasu. Ja tu poszlam do lekarza na dlugo przed ciaza i uwazam ze dobrze zrobilam. Ale oczywiscie nie ma takiego wymogu. Poprostu powiedzialam ze staramy sie o malucha i zrobili mi komplet badan.
    Annaki juz ci odpisala odnosnie Kinder-, i Elterngeld. O wyprawkach ze sie nie wypowiem bo sie nie staralam.

    Muniek - jeszcze Pampers dopisz sobie do listy. Ja dostalam znowu jakies kupony od nich a z wczesniejszych mam juz zapas chyba na 2-3 miesiace.

    Mamax - to ostatni raz faktycznie sprobuj u swojej zeby juz sobie problemu ze zmiana nie robic a pozniej szukaj innego w razie czego.

    Dzieki za slowa otuchy. To wazne teraz, bo chyba szaleja mi hormony bardziej niz w ciazy. Wczoraj Jak Vincent mial ta kolke to sie tak rozkleilam ze nie miglam przestac plakac. Taka bezradnosc i poczucie ze nie potrafie pomoc wlasnemu dziecku mnie ogarnely... No ale Jak to pielegnuarka sama powiedziala ze musimy sie poznac jeszcze a ja jestem z nim od piatku dopiero tak na 24 godz.wczesniej tylko w dzien i na nocnych karmieniach. Ale dziewczyny nie wiedzislam ze kogos mozna tak pokochac, to takie inne jest. I inaczej kochsm i patrze tez na mojego meza (pomijajac fakt ze jest dla mnie obiektem pozadania...ehhh ;))

    A w ogole z tymi kolkami to w nicy byla zu jakas epidemia bo az 4 szkraby cuerpialy i teraz tez jeden biedaczek sie meczy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 15:39

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dokładnie, hormony to "zabójcza broń" ;-) , ja też dużo plakalam, u nas jak Lenę bolal brzuszek w szpitalu i ja plakalam razem z nią to jedna z pielęgniarek ją nosiła bo mówiła że ona odczuwa moje emocje i faktycznie, u niej na rękach szybko się uspokoiła a ja w tym czasie policzyłam do 30, otarłam łzy, uspokilam się i dopiero na spokojnie ją sama ululałam :-)
    Nie martw się, jesteś super mamą i ze wszystkim dasz radę :-) , fakt miłość do dziecka jest inna i wielka :-) , a jak zacznie się do Ciebie świadomie uśmiechać to się rozpłyniesz :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax, to ty pisałas kiedys, ze jak jechaliscie juz do szpitala, bo rodzilas to zaparkowaliscie na miejscu dla inwalidow i zaplaciliscie mandat? Bo tak sobie mysle, ze jak nam sie cos takiego przytrafi to tak samo zrobimy, ale nie odholuja nam auta tylko mandat wystawia, prawda?

    A i jutro mam meldunek w szpitalu i powiem o tym PDA, ze jak cos to chce miec a to czy skorzystam to wyjdzie w praniu. Tez bym chciala nie brac, ale chyba bez tego sie nie obejdzie choc moze zaskocze sama siebie :)


    Jejku, juz tak bardzo bym chciala byc po i zobaczyc moja coreczke. To czekanie jest wkurzajace, ale doczekam sie,,,juz niedlugo:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 16:51

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak nazywa sie fachowo ta moja jutrzejsza wizyta w szpitalu tzn. chodzi mi o ten meldunek przed porodem?Wiem, ze uzywalyscie jakiejs takiej specjalnej nazwy :)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia my mowilismy z mezem ze przychodzima na "Geburtsmeldung" czy "Geburtsanmeldung" tak przynajmniej kojarze. Na koncowce zniecierpliwienie jest duze...mnie sie czas nie ciagnal czym wszyscy mnie straszyli ale moja cikawosc siegala zenitu. Do tego bylo mi dosc ciezko i bolaly plecy no i ta okropna zgaga...fujjjj. Juz blizej niz dalej.

    Annaki jejciu ze hormony to faktycznie "zgaga" taka...normalnie latwiej mi sie opanowac zwlaszcza przy innych choc bywam dosc wrazliwa. A to...jakas masakra...mam nadzieje ze szybko wroci do normy :) Hihi...ja sie juz rozplywam Jak Maly zrobi zsmiech a to jeszcze nieswiadome przeciez jest ale jakie superowe :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 17:22

  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia tak jak mowi Monika, a mozna tez powiedziec Anmeldung zur Geburt.

    Jak my bedziemy tak plakac to nie ma sie co stresowac, bo hormony szaleja... dobrze to wiedziec:)

    Tez czekam z niecierpliwoscia na coreczke i mysle jak to bedzie, moja mama mowi zebym teraz sie wyspala bo potem nie bedzie tak slodko i rozowo z tym:)

    oar843r8kh12ukn4.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, Schwangereberatung albo tak jak napisaly dziewczyny ;)

    Monika też Cie rozumiem jeśli chodzi o karmienienie. Tzn w szpitalu mi wisialo czy ktos patrzy na moje cycki jak karmie czy jak sie odciagam, mialam to w dupie nawet nie myslalam o jakims wstydzie, zalezalo mi zeby bylo mleko wiec to robilam. Moge jedynie powiedziec ze czasem pojawia sie mysl (mimo iz wiem ze mlekk matki jest najbardziej wartosciowe) ze chcialabym nie miec swojego mleka tylko mala od razu na butlu bo teraz daje jej cycka a czasem tez butle ale nie zawsze chce ja zlapac, w sensie podaje jej a ona tak szeroko otwiera buzie bo chce cycka, no i z butelki nici i mleko do wylania. Ostatnio tyle odciagnelam, wszystko w lodówce bylo i musialam powylewac bo ona nie chce butelki. I tak sobie mysle co to bedzie jak mi naprawde zabraknie mleka albo bede go miec juz na tyle malo ze bede musiala dokarmiać, co ja zrobie jak ona butli nie chce... uzywam poki co takiego smoczka do butelki ze szpitala to jest NUK Klinik Pro czy jakos tak, taki malutki smoczek ale w sklepach nigdy nie widziałam. Czasem z tego pije czasem ma focha. Spróbowałam z ta butelka z Avebt Natural i jeszcze gorzej, smoczek jest chyba za duży mimo iz ksztaltem przypomina sutka. Przyzwyczaila sie chyba do cycka albo sama nie wiem i sie martwie co bedzoe jak cycek przestanie starczac.

    W nocy mi też mała dała do wiwatu, nie chciała zasnąć przez 3h, otwierala buzie ze chce jesc a nie chciala cycka złapać więc powtorka z rozrywki bo to juz któryś raz tak. Tez myslalam ze cos zle zjadłam, mam na myśli kaszę gryczana ale położna mówiła ze to koge jeść. Moja mama jeszcze jej dodatkowo o to spytała bo ponoć kasza gryczana też nie bardzo w trakcie karmienia piersią ale ta położna że w Polsce wierzą w takie głupoty...jutro ma być na 10, ciekawe czy wniesie coś nowego...

    Martaa, mama ma rację śpij ile wlezie bo my z R. wygladamy jak nie powiem co przez te nieprzespane noce :P Chociaz może Twoje maleństwo bedzie dobrze sypialo :)

    A moja Mama już dziś w nocy niestety wraca bo w poniedziałek do pracy :( pomoc bardzo sie przydala, czy to pieluche zmienila, ponosila ja zrby zasnela a mi kazala dalej spac, a to pomogla z obiadem ze nie musialam biegać z kuchni i do pokoju by slyszec czy Amelia nie płacze, i tak mysle czy moze nie zainwestować w ta elektronoczna nianię. Mieszkanie mamy małe ale jesli bede w kuchni gotowac czy zmywać to za cholere nie bede słyszeć jak płacze...


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 19:06

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Ada to nie wypada Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agattee wrote:
    uzywam poki co takiego smoczka do butelki ze szpitala to jest NUK Klinik Pro czy jakos tak, taki malutki smoczek ale w sklepach nigdy nie widziałam
    Poszukaj w internecie, widziałam na pewno w jakimś sklepie dla mam.
    W sumie przydatna rzecz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatte to widzisz, moj cyca zas nie lapie. Z taka nakladka lepiej troche. A i jest taka butla MEDELA CALMA co. tez niby. Jakie smoczek ma specjalny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 20:40

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee musiałam sobie wygooglować tego smoczka :-) , to jest taki jak dają w szpitalu? Wyskoczy ło mi ze na ebayu można kupić, ale powiem Ci że nuk first choice plus mają taki sam kształt, one wlasnie ponoc przypominają ksztalt piersi i dzieci je łatwiej lapią, ja właśnie mam takie od początku, a jak wezmiesz ten w rozmiarze s to on jest właśnie do odciagnietego swojego mleka i ma malutką dziurkę, popros swojego męża żeby Ci kupił w rossmanie, kosztuje grosze więc jak jednak nie podpasuje to nie będzie szkoda wyrzucić

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia- tak dostalismy mandat 15 euro a z tym odholowaniem to nie wiem dokladnie moze zalezy na kogo sie trafi jak na gliny to mandat a jak sluzby drogowe to moze odcholowuja.... Trudno mi to powiedziec....

    Annaki- Masz racje, usmiech takiego maluszka jest bezcenny. Moj maz mowi ze dla tego usmiechu jest gotowy wszystko zrobic. Przyznam mi sie kiedys ze jak starszak pierwszy raz sie do niego usmiechnol to wtedy doszlo do niego ze dla niego jest gotow zrobic wszystko i ze bez niego to juz nie ma zycia...ot taki meski instynkt tatarzynsku sie w nim wtedy rozbudzil...Julian to juz pelna geba sie usmiecha. Najpierw slodziutko spojrzy w oczy , potem zagrucha swoje a gugu a potem tak sie cudnie usmiechnie ze szok. I jak tu takiego sloneczka nie kochac...

    Agattee- Moja kolezanka tez uzywala dla swojej cireczki takiej specjalnej butelki ze smoczkiem Jak chcesz to sie jej jutro zapytam co to za butelka byla i gdzie ja kupila....Ja taka nianie elektryczna mam w postaci starszego synka. Ten jak tylko Julian kwiknie to juz go slyszy :-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Wróciłam juz z geburtsanmeldung i poszło ok:) Co prawda z pierwsza kobitką maz rozmawiał, bo ona znała tylko niemiecki wiec sie nie wtracalam, ale ona w zasadzie pytała o ubezpieczeńie, dane meza, lekarza prowadzącego itp. Dostałam od niej listę rzeczy jakie mam zabrać do szpitala. Potem zaprowadziła nas do innej dziewczyny, bardzo sympatycznej Niemki, ktora mówiła juz po angielsku i porozmawiałam z nią o porodzie a w zasadzie ona zadawała mi pytania o przebyte choroby moje i w mojej rodzinie i u meza, jak sie czuje, czy mam jakies życzenia co do porodu (wspomniałam o znieczuleniu i o pokoju rodzinnym), czy chce karmić piersią i wyjaśniła dokładnie jak dojść na porodówkę, bo troche ten szpital zagmatwany :) Ogolnie poszło nam dobrze, ale mimo wszystko chciałabym trafić na polską polozna.


    Mamax, z parkowaniem to chyba bedzie tam masakra :( zatłoczone na maksa sa te uliczki. W okolicach 10 rano nie ma co rodzic ;)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te smoczki to sa te http://m.ebay.de/itm/231448786582?nav=VI

    Malutkie, w sensie ta nakretka na butelke i zastanawiam sie czy one beda pasowac do jakiejs butelki z Nuka w ogole. Bo poki co to dokrecam je do tych takich pojemniczkow 50ml ktore są od laktatora. Wzięłam troche tych pojemniczkow ze szpitala ale smoczków juz nie miałam :P

    Kasia super ze wizyta sie udała, i na pewno nie bedzie tak strasznie bys potrzebowala polskiej poloznej :) Jak sie zacznie to nie bedziesz o tym myśleć, ja w prawdzie mialam cc ale jesli cos do mnie mowili i ja mowilam ze nje rozumiem to jeszcze raz powtarzali. A skoro umiesz dogadac sie w angielskim to duzy plus bo polozne tez mówią, napewno jak beda problemy ze zrozumieniem sie to oni sobie poradzą, jakas polozna na bank ogarnia angielski :)

    położna była uwaga...9 minut :P sprawdzila mi ranę ktora ladnie sie goi, za tydzien niby moge zaczac smarować, mowila ze Bio Oil jest dobry, akurat Mama mi go przywiozła. Pozniej zwazyla małą, zmierzyla, sprawdzila pępek i poszla. Ale z tym mierzeniem to tak jiedokladnie bo widzialam ze miarka byla kawalek za glowa i ona do mnie ze 54cm (a urodzila sie majac 51cm) wiec co, urosla 3cm przez tydzien? :P No ale zapisala 53,5cm. Z tym wazeniem to tez tak dziwnie robi, wasze pllozne tez mialy taka metode ze wkladaja do tego takiego worka, zawiesza na tym liczniku i gdy wyskakuje waga (dzis niby 3300g w bodach i pampersie) i odejmuje od tego 160g wlasnie za ubranie i pieluche. Nie wiem czy tak ma być, ale najwazniejsze ze przybiera :)
    Ehh, w ogole moje dane zapisywala tyle razy a dzis pytala kiedy sie urodzilam i jak mam na imie haha. Albo pytala czy dzis do niej dzwoniłam czego nie robiłam bo niby po co, ale to znaczy ze ona nie ma chyba pozapisywanych wszystkich numerow telefonów. Kiedys do mnie zadzwoniła i pytala czy rozmawia z jakąś tam dziewczyną, a ja ze pomyłka. Zakręcona totalnie...teraz na szczęście przyjdzie dopiero w czwartek.

    wff22n0ab6iac00e.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika moja też nie łapała cyca, w ogóle nie chciała zassac, zaraz puszczała i był wielki płacz. Teraz widzę poprawę bo zaczęła ładnie ssać, w prawdzie zasypia przy cycku i musze ja wybidzac by jadła dalej ale poprawa jest napewno. Może synek też potrzebuje jeszcze czasu no ale jak pisałaś, że chcesz odciagac i karmicc to w sumiee po co masz sie stresować. Mi polozna dzis powiedziala ze mam male piersj ale bardzo produktywne, ze chodzi do wielu kobiet ktore takie maja i karmia do 8go miesiąca. Ja mowie ze tak dlugo cycem nie chce karmic to ona ze wtedy pomyslimy. Tyle ze ona gadala że to wiele zalezy od psychiki, no ale przeciez jak powiem sobie ze nie chce mleka to mi nagle nie zniknke bo to chyba bylyby jakieś czary :P

    wff22n0ab6iac00e.png
  • jola83 Ekspertka
    Postów: 356 98

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bio Oil powiadasz Agattee - ja się nim smaruję całą ciążę. A to na ranę poporodową też dobry?
    Kasia- to juz z głowy pierwsze kroki w szpitalu. My jak bylismy w swięta na pogotowiu w szpitalu tam gdzie rodzę to w sumie mąż rozmawiał po angielsku, mi sie nie chciało po niemiecku męczyć i kaleczyć więc coś czuję że podczas porodu też tak będzie.

    Oj ja już nie mogę się doczekać porodu. Z jednej strony wielki stres i wielka niewiadoma ale z drugiej wszystko uwieńczone pojawieniem sie naszego Tymonka :) Macie rację dziwczyny, które rodziły przez cc. Fajnie jest wiedzieć i znać dokładnie termin porodu. U mnie to może być za kilka dni ale też np. za 3 tygodnie... ach to czekanie :)

    Wg belly jutro mam tzw. ciążę donoszoną :) a mój suwaczek kłamie ;)

    amarranta lubi tę wiadomość

    relgi09kfo915nes.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jola, bio oil na rane poporodowa ponoc dobry, ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, za tydzien zaczne smarowac. Tzn i tak jestem zadowolona bo po tygodniu wyglada to ladnie, spodziewalam sie chyba nie wiadomo jakiej rany ale smarowac tez nie zaszkodzi, a nuz bedzie lepiej bo zaszkodzic to raczej nie zaszkodzi :)

    z tym co piszesz ze fajnie znac date porodu to rozumiem Cie doskonale bo pod koniec ciazy, krotko przed cc tez balam sie ze moge urodzic w kazdej chwili i jakos przed cesarka jeszcze bylam w tym pokoju do naturalnego rodzenia z lozkiem, wanna i wtedy jeszcze bardziej utwierdzilam sie w przekonaniu ze naturalnie za cholere bym nie dala rady :P

    Dopinguje kazdej z Was i naprawde nie moge doczekac sie Waszych relacji z porodow, zwlaszcza tych naturalnych bo w sumie juz zadna z Was chyba cc nie planuje? No chyba ze wyjdzie nieplanowo, to juz co innego ale nie taka straszna ta cesarka jak ja maluja, ja naprawde doszlam do siebie bardzo szybko, doslownie 3 dni i czulam sie dobrze no ale tak...nie kazdy organizm moze tak reagowac. Mimo wszystko za wszystkie z Was trzymam kciuki i oby kazdy porod poszedl szybko :)

    Troche boli mnie glowa, chyba ze zmeczenia i chcialam zapytac czy karmiac piersia moge wziac Paracetamol ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 13:51

    wff22n0ab6iac00e.png
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ