Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny.
Ale wiedzcie, ze to nie jest tak ze on tylko śpi Tez marudzi, ale jak sobie przypomnę mojego siostrzeńca to ja mam naprawdę spokojne dziecko. tylko ze ja ogólnie jestem spokojna i maż też, w ciązy starałam się nie stresować tylko pozytywnie myśleć i moze dlatego mały teraz taki jest. Teraz śpi 2 godziny i słyszę ze powoli coś tam stęka ale nie płacze. Pewnie jeszcze z godzinkę wytrzyma i sie obudzi na dobre.
Agattee - nie tylko wczoraj te 2,5 godz. aktywności ale tez to ze i goście pierwsi w domu byli i ta połozna - a ona go "wygimnastykowała" i na jedną stronę i na drugą i kąpiel i chyba sporo to dla niego. Ona to też tak szybko robiła a my jednak powoli. Myślę ze trochę go to wykonczyło, bo naprawde 7 godzin to az samą nie zadziwił Jej wizyta zmęczyła nawet mnie i męza wiec małęgo pewnie też. Ale marzy mi się takie 7 godzin ciągłego snu Jeszcze trochę i będziemy miały dłuższe drzemki w nocy
Herbatka Hipp Baby Fenchel Tee -http://shop.hipp.de/index.php?auswahl=shopseite&rubrik1=Suche&rubrik2=3642
Ja karmię i mm i moim mlekiem. Jeśli chodzi o mm to ja mam Humana Pre - takim karmili w szpitalu i stwierdziłam, ze na razie rewolucji w brzuszku małemu robić nie będę wiec kupiliśmy takie samo - pije i nic mu nie jest, śpi po nim tak samo dobrze jak po moim, ogólnie póki co widoczna różnica jest tylko w "przygotowywaniu" hihi. Średnio pół na pół wychodzi dziennie mojego i mm. A co do lekarza to moze na początek zapisz się gdziekolwiek chociaz na U3 a później zmienisz. Nie wierz też w opinie w internecie a przynajmniej nie te niemieckie...mój poprzedni lekarz ma niemieckie opinie takie ze wychwalają go pod niebiosa, prawie chodzącego Boga z niego robią a obecna lekarka ma średnie opinie, i co...ja bym to zamieniła na odwrót. Przekonałam się ze sama musze iść i zobaczyć a opiniom w internecie nie ma co wierzyć. Może co poniektórzy sami sobie rewelacyjne opinie wystawiają...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 12:48
-
nick nieaktualny
-
Psioszka witaj
Monika pierwsza dluuuga noc super oby czesciej synek tyle sobie spal . Jejjj jaki slodziak !!!
Sarna jej juz lada chwila i Zosia moze sie urodzic , a probowalas takiej pilki do siedzenia ponoc tez pomaga, ja zastanawism sie czy takiej sobie nie kupic -
MonikaDM wrote:Kasia - my do tych wniosków nie dodawaliśmy nic oprócz aktów urodzenia. Tak nam powiedzieli jak dzwoniliśmy się dopytać wczesniej. A jak będzie później i czy trzeba bedzie coś dosyłać to się okaże. Aha i KG składaliśmy na męża, a EG na mnie.
Ja byłam w urzedzie pobrac te wnioski o EG i tam babka mi dała cała liste tego co mam złozyc wraz ze wnioskiem, jeszcze sie jej pytałam czy potrzebuje zaswiadczenie ze nie pobieram socjalu z polski i powiedziała ze tak(co nie wiem jak miałabym robic skoro oboje tu kilka lat pracujemy)
Do KG tez czytałam ze troche papierow chca nawet sobie gdzies z jakiejs polskiej strony fote zrobilam tego co potrzeba.
-
MonikaDM wrote:Agattee - tak, narzekac za bardzo nie mogę. Co prawa średnio mój sen to też 6-7 godzin z przerwami, a w ciągu dnia nawet jakbym chciała się połozyć to ja nie umiem leżeć i mysleć ze pranie czeka na wstawienie i powieszenie a samo się nie zrobi przecież...My chyba takie głupie jesteśmy bo moja siostra spałakiedy tylko się dało. Tylko ona miała teściową która wszystko w chałupie ogarnęła. Moja mama niby jest tutaj ale oprócz wychodzenia z psem nie robi nic, ja też nie chcę żeby coś robiła bo w srode już jedzie więc i tak sama sobie musze dać radę. W ogóle mam wrażenie ze mama nie jest zadowolona, ona by chciała połazić po sklepach, zakupy zrobić a ja siedzę z małym. Czasem am wrażenie ze wszystko jej wisi i cieszę się ze przyjechała ale już mnie meczy troche jej obecnosć.
Monika ja bym chciała miec chodz kogos do wyprowadzenia psa jak bedziemy oboje z mezem w szpitalu 30km dalej.Moi rodzice mamja 300km a mama nie ma ulopu w umowie bo kilka godz dziennie tylko pracuje. Tesciowa jezdzi kolo naszego domu codzienn do pracy ale na okres przed przyjsciem swojej 1 wnuczki na swiat wyjezdza ze swoim niemcem na urlop w ciepelko a wraca tez grubo po narodzinach. Szkoda mi tylko mojego meza bo widziałam ze mu przykro ze nie ma w niej wsparcia. z drugiej strony nie rozumiem 1 wnuczka rodzi sie tylko raz. Nie zapytała nigdy tez czy nam cos dla niej potrzeba czy cos pomoc. wiec widzisz twojej mamie az tak nie wisi..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 13:23
-
Monika, fajowy twoj synek, taki malutki pozazdrościć nam tylko pozostaje i czekać na swoje skarby.
Ja dzis znowu przesadziłam z aktywnością: śniadanko zrobić, zakupy zrobić, obiadek zrobić, ciasteczka zrobić, prasowanie i segregacja ciuszków żrobic a teraz nogi z tyłka mi wyłażą ale musiałam troche sie uaktywnić, bo ostatnio jakos czułam sie bezużytecznie.
Martaa, a na zakupy ubraniowe jedziesz czy jeszcze coś do szpitala ci brakuje?
Sarnaa, trzymam kciuki zeby Zosia jutro chciała wyjsc na swiat
Psioszka, witaj:)Sarnaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeata - zdarzyły mu się jeszcze dwie dłuższe noce jeszcze w szpitalu. Raz po bólu brzuszka spał 5 godzina i raz ot tak 5,5 biorąc pod uwagę 11 dni zycia - 3 dni z takim spaniem to chyba nieźle
Ma1ta - kurcze to faktycznie zupełnie inaczej z tymi papierzyskami...my złozyliśmy to co nam kazali a najwyzej będziemy dosyłać...
Żeby nie było, ja sie cieszę, ze mama z psem wychodzi bo moze mój post troche w złym tonie być odebrany. To jest duże odciążenie, bo mamy z ężem zaplanowane już jak będziemy wyprowadzać psa, ale trzeba przyznac ze dopóki pogoda nie zrobi się ładna (taka na codzienne spacery z dzieckiem) to spacery naszedo fredo będą okrojone do minimum, i tylko wieczór mu zostanie na dłuższy spacer i wybieganie się, a tak z moją mamą to ma standardowo jak wcześniej 2 razy dziennie ciut dłuższe spacery i może biegac dowoli.
Sarna - tez trzymam kciuki za poród w terminie
Sarnaa lubi tę wiadomość
-
Psioszka- też na początku byłam zatrudniona w PL. Niestety nie udało mi się uzyskać dokumenttu S1 z NFZ-u więc musiałam przez pierwsze 2 miesiące chodzić do ginki prywatnie( ok. 50E za wizytę z usg i ktg). Ginka też wystawiała mi zwolnienie L4 - bałąm sie że mi w pL nie przyjmą go bo wygląda inaczej jak nasze polskie. Początkowo ZUS nie miała zastrzeżeń co do mojego niemieckiego L4 ale po 2 m-cach okazało się, że musze je tłumaczyć na j. polski- ale w trakcie ja już zrezygnowałam z pracy- złożyłam wypowiedzenie i zapisałam się na kartę ubezpieczeniową męża tu w DE- i od tamtego czasu nie płącę na wizyty u lekarza i jestem spokojniejsza bedąc ubezpieczona w niemieckiej kasie chorych. Nie mogłam się dogadać z NFZ'em robił problemy, ciągle jakieś dokumenty musiałam dosyłać, musiałabym się wymeldować z PL itp. więc zrezygnowałam.
-
nick nieaktualny
-
Monika slodki Twoj Vincent:)
Kasia a takie zakupy moze jakies ciuszki itp. dla dziecka i siebie juz chyba wszystko mam.
Dziewczyny mam taki problem od 3 dni wszystko mnie swedzi przez to nie moge spac w nocy w dzien jest troche lepiej, ale ciagle sie smaruje a i tak swedzi i nie wiem co to moze byc. Swedza nogi, rece, plecy brzuch normalnie wszystko... Pytalam poloznej mowi ze to hormony ciazowe sa winne i ze bedzie jeszcze gorzej! Na necie czytalam ze takie objawy sa jak ma sie cholestaze ciazowa nie wiem jak przetrwam weekend przy takim drapaniu sie, a wizyte mam dopiero we wtorek. Masakra ciagle cos:/
Mialas ktoras z Was cos takiego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 16:54
-
Monika to jak karmisz swoim i mm to jak to rozkladasz na dzien/noc? Np. w dzien karmisz swoim a na noc mm czy jak?
I jak skladalisicie o KG to wlasnie musieliscie przedlozyc ze nie pobieracie socjalu w Polsce? Chociaz Twoj maz ma niemieckie obywatelstwo to chyba nie musieliscie?
Bozeee, ciekawe skad ja im ten papier teraz wytrzasne, przeciez nie ma szans jechac do PL.
-
Agatee, ja pisalam maila do Familienkasse i mi odpowiedziala babka, ze do Kg potrzeba wniosek, akt urodzenia oryginał i kopia meldunkow.
Martaaa, mnie swedzi troszke brzuszek, ale to nie tak jak Ciebie ze wszystko kurde, oby to nic groznego, ale do wtorku w sumie juz niedaleko tylko zebys wytrzymala. -
agattee wrote:Monika to jak karmisz swoim i mm to jak to rozkladasz na dzien/noc? Np. w dzien karmisz swoim a na noc mm czy jak?
I jak skladalisicie o KG to wlasnie musieliscie przedlozyc ze nie pobieracie socjalu w Polsce? Chociaz Twoj maz ma niemieckie obywatelstwo to chyba nie musieliscie?
Bozeee, ciekawe skad ja im ten papier teraz wytrzasne, przeciez nie ma szans jechac do PL.
Ja bylam specjalnie w urzedzie zapytac czy musze ten papier miec i
powiedzieli ze tak ale do EG. Mi tata zalatwil mops i przywozl jak na sweta byl zostalo mi tylko tłumaczenie. Moze u Ciebie nie beda potrzebowac tego co land to inny zwyczaj. Ja poszlam zapytac bowiedzialam ze tata na sweta bedzie bo by to zalatwil zebym tylu km nie robilaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 18:06
-
Nienawidzę biurokracji...wiecznie czegoś wymagają. Jeszcze ten paszport tez trzeba do PL zasuwac by umiejscowic akt urodzenia by dostać później pesel. Ciekawe kiedy ja do Polski pojadę, teraz wiadomo ze to nie wchodzi w rachubę. W sumie paszport bedzie nam dopiero potrzebny na wakacje wiec do tego czasu Amelia podrosnie i może na wiosnę się wybiorę to pozalatwiac. Ehhh, normalnie nienawidzę takich rzeczy załatwiać, zaraz mnie wszystko drażni w tych urzędach. Ja juz raz pisalam do mopsu w moim miescie i mi odpisali ze mam jakis wniosek zlozyc ze nie pobieram zasiłków, wiec skoro każą składać wniosek to tak sie zastanawiam czy na papier tez nie bede musiala czekać, chyba ich utlukę wtedy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 18:14
-
Z tego co sie orientuje to pierwszy paszport mozna zrobic bez peselu on na rok jest, mozna tez umiejscowic przez konsula ale wiadomo, to kosztuje.. my pierwszy wyrobimy w konsulacie bo chcielibysmy na wielkanoc do polski jechac a mimo ze jestesmy w unii to jakos nie bardzo tak bez dokumentow jechac
-
nick nieaktualnyAgattee tak Jak pisalam mam kazalu tylko wnioski o KG i EG zlozyc razem z aktami urodzenia malego. Zadnych innych papierow nie kazali dawac nawet meldunku. Byc moze pozniej beda czegos chcieli i trzeba bedzie zalatwiac.
Moje mlekp podaje zawsze Jak mam. A Jak brakuje to wtedy mm i bez znaczenia czy to dzien czy noc. Mleko sciagam zazwyczaj przed spsniem i pozniej po calej nocy i w dzien raz albo dwa.agattee lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny to znowu ja, nie wiem czy mnie pamiętacie, bo dawno mnie nie było przepraszam Was, ale z Xavierem mamy problemy i chodzimy cały czaspo lekarzach. Mały ma dosyc powazne AZS i powoli próbujemy dojsc do tego czy to uczulenie czy gronkowiec, labo jakies pasozyty itp. Dodatkowo Mały ma niskie napięcie w ramionkach i brzuchu ( na skutek ułożenia posladkowego w brzuchu) i najprawdopodobniej najpóźniej za miesiąc, jak Mały "nie ruszy sam" to bedziemy chodzic na krankengimnastik.
Po pierwsze gratuluję wszystkim nowym mamusiom
I witam nowe kolezanki i zycze spokojnej ciązy
A teraz zamierzam wrócic do Was na ile czas pozwoli, bo jak Małemu zaostrzają się zmiany to jest marudny biedaczek, bo swedzi Go wszystko i się drapie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 18:32