Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane urodziłam w piatek o 22.29 córeczkę przez cc, 3630 i 53 cm. W czwartek w nocy odchodzil mi czop i rano w pt miałam lekkie bóle brzucha. Pojechałam do szpitala i już mnie zostawili, mała nie była idealnie głową w kanale, trafiłam na wspaniałych lekarzy którzy zdecydowali o cc zeby mnie nie meczyc i jestem im za to wdzięczna,więcej napisze z domu bo int w tel mam tragiczny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2014, 06:38
agattee, Koza lubią tę wiadomość
-
MonikaDM- tak ,ja też chce mieć CC . W czwartek o tym z Ginką rozmawiałam ale wiadomo wszystkiego na raz nie zapytasz- wyleci coś z głowy
annaki - gratuluje córci !!! Wracaj do zdrówka
Jak was czytam kobietki to coraz bardziej jestem pewna mojej dobrej decyzji o CC.
Mnie i moją mamę tak lekarze wymęczyli że nie dość że miała 4 dni pod rząd wywoływany poród to skończyło się na porodzie kleszczowym i ja miałam 0 punktów- ,miałam dużo szczęścia.MonikaDM lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
nick nieaktualnyAnnaki gratuluję
Dobrze ze u Ciebie tak szybciutko podjęli decyzję o cc. Szkoda, ze nam trochę Agagitę wymęczyli ale...mamy 2 cudowne forumowe maleństwa
Koza - ja praktycznie na każdym kroku utwierdzam sie w tym, ze cc to dla mnie najlepsza decyzja Ja się poprostu tak panicznie boję porodu naturalnego ze nie ma bata żebym tak urodziła. A jeszcz etego co się nasłuchałam o porodach tylko ze w PL...ja się nie nadaję. Podziwiam dziewczyny, któe chca rodzić naturalnie ale ja sie nie zdecycuję na pewno Jestem wdzięczna, ze tu w DE mogę sobie wybrac rodzaj porodu bo w PL bez dużej sumki się nie doprosisz, chyba ze odwiedzasz lekarza w prywatnej klinice to wtedy jest szansa Ja na drugiej wizycie podpytywałam lekarza o cc, bałam sie że zareaguje tak jak polscy lekarze, a on mi wyskoczył "w sensie, ze interesuje Panią cesarka na żądanie?...żadna sprawa, skontaktuję Pania w odpowiednim czasie z lekarzem"...i już, tak bez problemu,jeszcze kazał od razu pielęgniarce wpisac w komputer, że chcę cc i z głowy...byłam tak pozytywnie zaskoczona, ze zapomniałam wtedy zadać resztę pytańKoza lubi tę wiadomość
-
MonikaDM- podobnie myślimy Mi wystarczyły przeżycia własnej mamy , która sama mówi że gdyby miała taką możliwość zdecydowałaby się na CC.
O tak... ja do 30tc bałam się spytać o cesarkę ze względu na reakcje lekarki
Moja na pytanie "czy to prawda że mam możliwość wybrać CC"
odpowiedziała : "tak ,tylko Pani na wizycie w szpitalu uzgodni wszystko z lekarzami i bez problemu" i tylko zapytała czy "nie chciałaby pani spróbować naturalnie?" już widząc że lekarka nie widzi w tym nic złego odpowiedziałam "nie".
Spytałam czy dużo wcześniej jest CC od normalnego terminu porodu to powiedziała że starają się jak najdłużej czekać. Pewnie za jakiś miesiąc dostane skierowanie na wizytę w szpitalu to już wszystkiego się dowiem i dam znać
Lecę do Lidla bo są rybaczki w promocji a dup... już mi rośnie i jak pójdę za pozno to wybiorąhttps://www.maluchy.pl/li-68999.png -
nick nieaktualny
-
MonikaDM wrote:Koza od dziś w Lidlu sa też ciuszki dziecięce Pooglądaj, bo słyszałam, że Lidl ma fajną jakość. Ja sama popołudniu się planuję wybrać
Dziś są body w Aldim ale na krótki rękaw.
U nas trzeba od rana stać bo jak baby się zlecą to do 9 nic nie ma w normalnym rozmiarze.
Miłego Dnia!https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
nick nieaktualny
-
Annaki--> gratuluje coreczki!!!! Odezwij sie w wolnej chwilii:-)
Dziewczyny naprawde nie chcecie sprobowac rodzic naturalnie??? Moje kolezanki przekonuja mnie do proby naturalnego porodu (oczywiscie jesli moj lekarz nie zadecyduje wczesniej o cc czy cos w tym stylu) a jakby co to potem cc..
Ja sama od poczatku sklaniam sie ku naturalnemu porodowi, oczywiscie ze znieczuleniem. Po pn mam nadzieje ze odrobinke szybciej dojde do sie ie..
-
MonikaDm- ja dostałam już dużo ubranek to jedynie może z 2 pary body na długi kupie
pralinka- mi o naturalnym mówią tylko dziewczyny którym "łatwo poszło", ja nie będę ryzykowała tego co wydarzyło się ze mną. Jak poczytałam o tym co się wiąże z 0 punktów w skali Apgar, zamartwicą - to wiem że miałam dużo szczęścia. To wszystko przez to że lekarze naciskali na naturalny poród mamy,a ja urodziłam się już po terminie. Tak, po naturalnym dochodzi się szybciej do siebie, ale ja wolę dać się pokroić.
Absolutnie nie twierdze że poród naturalny to zło, ale w rodzinie było kilka ciężkich porodów i boje się że to leży gdzieś w genach.https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Bylam nad jeziorem wczoraj i plywalam na materacu, oczywiscie brzuch zakryty jasna, mokra koszulka i co jakis czas zwilzalam, wszystko jest w porzadku i w koncu troche sie opalilam
Mowa o porodach to ja tez panicznie boje sie bolu gdyz mialam bardzo bolesne miesiaczki przy ktorych wymiotowalam, a ze porod gorszy jesli chodzi o bol to boje sie ze zaczne im tam rzygac z bolu.
Mimo wszystko chce sprobowac naturalnie ze znieczuleniem ale jesli bedzie szlo opornie badz wyniknie jakis inny problem to nie mam nic przeciwko cc. Ale sprobowac chce, z jednej strony licze ze poprawi sie tam u mnie na dole (bole podczas stosunkow) niby po porodzie koncza sie tez bole miesiaczkowe, tak wiec chcialabym te dwie dolegliwosci wyeliminowac ale czy porod naturalny cos da, to sie okaze
annaki, gratulacje !!
No to fajnie, dwie juz rozpakowane i obydwie mialy rodzic naturalnie i skonczylo sie cc
Teraz chyba kolej na pralinke i Koze (przynajmniej tak sadze, patrzac na liczniki w podpisie)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2014, 12:52
-
Agatko, Ja tez zazwyczaj na poczatku stosunkumialam lekki bol kilkusekundowy(podejrzewalam o to nadzerke). I podobnie jak Ty chce sprobowac naturalnie rodzic. Orientujesz sie w kwestii znieczulen tytaj w DE? Moja mama miala lekkie porody, jesli mowa o genach:-) sama jednak wspomina mi o cc, bo niby bezpieczniejsze itd. Jednaj wydaje mi sie ze w trakcie porodu naturalnego lekarze ocenia czy cisniemy naturalnie czy juz probujemy cc..
-
nick nieaktualnypralinka wrote:Annaki--> gratuluje coreczki!!!! Odezwij sie w wolnej chwilii:-)
Dziewczyny naprawde nie chcecie sprobowac rodzic naturalnie??? Moje kolezanki przekonuja mnie do proby naturalnego porodu (oczywiscie jesli moj lekarz nie zadecyduje wczesniej o cc czy cos w tym stylu) a jakby co to potem cc..
Ja sama od poczatku sklaniam sie ku naturalnemu porodowi, oczywiscie ze znieczuleniem. Po pn mam nadzieje ze odrobinke szybciej dojde do sie ie..
Ja absolutnie nie chcę spróbować Mam w rodzinie i wśród znajomych przypadki i cc i naturalnego...wybieram cc Nawet z tym dochodzeniem do siebie przy cc mimo wszystko w moim otoczeniu chyba lepiej to wygląda, bynajmniej z mojego punktu widzenia.evas lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagattee wrote:Bylam nad jeziorem wczoraj i plywalam na materacu, oczywiscie brzuch zakryty jasna, mokra koszulka i co jakis czas zwilzalam, wszystko jest w porzadku i w koncu troche sie opalilam
Mowa o porodach to ja tez panicznie boje sie bolu gdyz mialam bardzo bolesne miesiaczki przy ktorych wymiotowalam, a ze porod gorszy jesli chodzi o bol to boje sie ze zaczne im tam rzygac z bolu.
Mimo wszystko chce sprobowac naturalnie ze znieczuleniem ale jesli bedzie szlo opornie badz wyniknie jakis inny problem to nie mam nic przeciwko cc. Ale sprobowac chce, z jednej strony licze ze poprawi sie tam u mnie na dole (bole podczas stosunkow) niby po porodzie koncza sie tez bole miesiaczkowe, tak wiec chcialabym te dwie dolegliwosci wyeliminowac ale czy porod naturalny cos da, to sie okaze
annaki, gratulacje !!
No to fajnie, dwie juz rozpakowane i obydwie mialy rodzic naturalnie i skonczylo sie cc
Teraz chyba kolej na pralinke i Koze (przynajmniej tak sadze, patrzac na liczniki w podpisie)
Agattee moja koleżanka wymiotowała przy porodzie i nikogo to nie dziwiło I ona była też taka szczuplusieńka a swoje dzieciaki szybko urodziła, nawet nie zdązyli jej znieczulenia podać Więc naturalne porody też bywają ok. Ale ja decyzję już podjęłam i będę sie jej trzymac rękami i nogami
Wydaje mi sie że najgorzej jest wtedy jak dziewczyny bardzo chcą urodzić naturalnie a okazuje się ze trzeba zrobić cc a one się nie zgadzają. To jest wtedy masakryczne, i wydaje mi się że wtedy to jest egoizm...bo ona chce naturalnie i koniec, nie myśli, ze coś złego może się stać maleństwu.
-
nick nieaktualnypralinka wrote:Agatko, Ja tez zazwyczaj na poczatku stosunkumialam lekki bol kilkusekundowy(podejrzewalam o to nadzerke). I podobnie jak Ty chce sprobowac naturalnie rodzic. Orientujesz sie w kwestii znieczulen tytaj w DE? Moja mama miala lekkie porody, jesli mowa o genach:-) sama jednak wspomina mi o cc, bo niby bezpieczniejsze itd. Jednaj wydaje mi sie ze w trakcie porodu naturalnego lekarze ocenia czy cisniemy naturalnie czy juz probujemy cc..
Pralinko zanim odpowie Ci Agattee to ja Ci powiem, z tego co czytałam: znieczulenie mozesz sobie wybrać jak chcesz, podobnie z porodami w wannie (tylkoe nie w każdym szpitalu taki poród może sie odbyć) ale znieczulenie to wszędzie. Jak będziesz się meldować do szpitala to wtedy o tym musisz powiedzieć i oni to odnotuja na Twojej karcie/ankiecie (nie wiem jak to nazwać). Słyszałam, ze w DE znieczulenie jest tak powszechne, ze dziwią sie jak dziewczyny tego nie chcą Więc raczej obawiac sie nie musisz.
Nie rozmawiałam dziś z ta kolezanka bo strasznie źle się czuła i nie chciałam jej jeszcze zamęczac pytaniami o socjal. Ale pamiętam, i podpytam -
Witam ja tak troszke znowu od tematu, bo czytałam ostatnio wszystkie wypowiedzi wasze i natknęłam się na wizyty u lekarzy w niemczech, i w tym tygodniu będzie moja pierwsza wizyta tutaj i tak się zastanawiam właśnie czy jak jestem ubezpieczona a AOK bede płaciła za wizyte czy usg u lekarza? czy wszystko mi pokryje ubezpieczalnia?
-
MonikaDM wrote:Pralinko zanim odpowie Ci Agattee to ja Ci powiem, z tego co czytałam: znieczulenie mozesz sobie wybrać jak chcesz, podobnie z porodami w wannie (tylkoe nie w każdym szpitalu taki poród może sie odbyć) ale znieczulenie to wszędzie. Jak będziesz się meldować do szpitala to wtedy o tym musisz powiedzieć i oni to odnotuja na Twojej karcie/ankiecie (nie wiem jak to nazwać). Słyszałam, ze w DE znieczulenie jest tak powszechne, ze dziwią sie jak dziewczyny tego nie chcą Więc raczej obawiac sie nie musisz.
Nie rozmawiałam dziś z ta kolezanka bo strasznie źle się czuła i nie chciałam jej jeszcze zamęczac pytaniami o socjal. Ale pamiętam, i podpytam
Oleczko, ja jestem w IKK. I tam bezposrednio sie dowiadywalam. Z pewnoscia masz na cala ciaze w ramach ubezpieczenia 3 usg. Za dodatkowe sie placi, za dodatkowe badania np tokso tez placilam. Tak jest u mnie.. -
nick nieaktualnyOleczko ja jestem w AOK, i tak samo jak pralinka mam 3 usg na całą ciążę w ramach ubezpieczenia (ogólnie 4 bo lekarz zrobił mi zeby potwiedzić ciązę pierwsze ale ono się nie liczyło do tych 3 - po jednym na każdy trymestr), ale co 4 tygodnie mam norlmalną wizytę u lekarza. Za badanie moczu nie płacę, mam to robione na każdej wizycie i oczywiście ciśnienie mierzone i wagę i co jakiś czas mierzą mi poziom żelaza. Za Tokso, cytomegalie, grupę krwi, parwowirus i cos tam jeszcze płaciłam łącznie jakies 60 e. Za usg genetyczne i test Pappa, płacę jakies 200e. Teraz robiłam też TSH i to bedzie jakieś 16-17e. Te płatne badania sa dodatkowe, nie obowiązkowe więc nie musisz ich robić. Aha dziewczyny - lekarz powiedział mi ostatnio, ze kasy chorych tylko ginekologom nie zwracają za TSH dlatego musimy płacić same, ale jak chcemy ominąc płatnośc to mamy się wybrać do lekarza pierwszego kontaku i jak on nam zrobi TSH to wtedy nie płacimy Taka ciekawostka od mojego ginka
Pralinko ja już od conajmniej 12 lat wiem, ze jak bedę rodzić to tylko i wyłącznie cc I u mnie chyba musiałabym się porządnie w głowę uderzyć zeby ta decyzja się zmieniła Termin porodu wg OM mam na 15.01.2015, ale po usg genetycznym zauwazyłam, ze tam mi wyszło 12.01. z tego co wiem to cc w DE wykonują jakieś 6-10 dni wcześniej...mój maż powiedział, ze trzeba tak lekarza przekabacić zeby mały urodził się 06.01.2015 Zobaczymy co wyjdzie -
Powiem Wam jedno kochane ja też miałam mieć znieczulenie do porodu ale jeśli rozwarcie będzie za.małe to nie podadzą choćby nie wiem co, ja miałam zawrotne 3 cm i skurcze z.krzyża tak mocne że myślałam że zejde! Ale to już było na szczęście przed samą cc więc nie trwało długo, gdyby nie zadecydowali o cc to mogłabym z tymi bolami i bez rozwarcia męczyć się jeszcze całą noc no i bez znieczulenia bo by nie dali. Poza tym po rozcieciu okazało się że mała nie zeszlaby w kanał prawidłowo i przy porodzie nat mogło by się to skończyć źle dla mnie i dla niej. Przy kolejnym porodzie tylko cc, a co ciekawe w nocy mnie kroili a w sobotę rano już wstawalam, wieczorem już sama chodziłam, dzisiaj nawet nie wiem co to ból, jestem szczęśliwa bo babka co ze mną jest w sali rodzac w południe nat do wieczora nie była w stanie chodzić no tak ja bolało krocze. Jeśli macie wątpliwości jaki poród to ja polecam cc, jak dla mnie to była pewność ze będzie bez problemow dla mojej corci:-)