Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJola daj mu taka miksturke to sie wygrzeje z choroby:
Do garnuszka daj lyzke masla i powoli podgrzewaj, dodaj lyzke gorzkiego kakao i lyzke miodu, na koniec dalej kieliszek wódki i niech wypije takie cieple i od razu do wyra. Rozgrzewa na Maksa
Marta to na przyszłość będę wiedzieć gdzie takie mielone kupic. -
Ale ponury dzien dzis, musze cos porobic bo zwariuje mam lekkie bole w krzyzu i brzuch zaczyna bolec jak na okres... zobaczymy czy cos z tego wyniknie. Moj brat obstawial ze urodze 27-28 stycznia hehe.
Jola czosnek tez dobrze dziala na przeziebienie -
nick nieaktualnyVincent dostal dzis kartę do AOK wiec ma pierwszy dokument do identyfikacji po akcie urodzenia i potwierdzenie telefoniczne ze przyznali nam Kindergeld, jutro ponoc otrzymamy oficjalne pismo
U nas sypie taki śnieg ze chyba w zeszłym roku takiego nie bylo...takie ogromne platki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 15:21
-
Hej,
Martaa zgadzam się z tym dniem, ja się dziś ogarnąć nie mogę. Chodzę blada, niewyspana i jakaś nie tegesZrobiłam jedynie ciasto bananowe, bo tak strasznie miałam ochotę na coś słodkiego. Zjadłam jeden kawałek, bo ciągle mam w głowie słowa lekarza, że mała za dużo waży:/ Trzymam kciuki żeby to już było to, bo wiem, że też jesteś zmęczona
U mnie na razie cisza..nic się nie dzieje.
Mamax, dzięki za informację o siemieniu i Rossmanie :)A miałam zapytac jak po takim już czasie starszy synek reaguje na brata? Przyzwyczaił się czy jest troszkę zazdrosny?
MonikaDM, to dosyć szybko masz odpowiedź o KG-fajnie, że poszło sprawnie i bez problemu
Jola, życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla mężusia:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 16:25
-
Ale sie rozpisalyscie, normalnie kilka stron
Fajny pomysl z tabelka, dopisalam reszte danych, wage i wzrost
Sarnaa gratulacje coreczki ! Podziwam za porod naturalny
Ja jeszcze nie wzielam sie za wniosek o Kindergeld, dopiero dzis o tym przypomnialam mojemu R.
I tak czytam ze piszecie o jakims Steuernummer to ktores z nas musi podac swoj czy dziecku trzeba nadac, jesli tak to gdzie i jak?
My na karte z AOK ciagle czekamy, niby miala dojsc w ciagu 2 tyg
Hmm, nie wiedzialam ze lezaczki bujaczki czy cos to dopiero od 2-3 miesiaca skoro pisze ze od 3kg... Mysle ze wiele dzieci korzysta wczesniej i nic z nimi nie jest no ale to kazdego wlasny wyborMy tez za jakis czas bedziemy miec taki lezaczek bo tak jak u Mamax, Amelia lubi na rekach i dzis juz myslalam ze ciekawe co bedzie jak przytyje i bedzie wazyc wiecej to jak dlugo wytrzymam by ja nosic... Niestety zostala tak nauczona bo po kazdym karmieniu nosimy ja by jej sie odbilo a ze czasem to trwa wiec noszenie sie przeciaga i trwa poki nie usnie...
Juz dzis myslalam ze mi reka odpadnie i jeszcze zadna pozycja jej sie nie podoba.
W ogole podczas noszenia zeby sie beklo to zawsze sie przytulala do klaty a teraz sie odgina (wyprostowane raczki opiera o nasze klaty, glowa do tylu i kregoslup w luk), robi tak od kilku dni i jej sie to podoba a to strasznie niewygodne by ja utrzymac bo jeszcze czasem sie wygina i kreci...Tak wiec mam nadzieje, ze u nas lezaczek tez bedzie wybawieniem chociaz na te kilkanascie minut. Jedynym plusem jest to ze czasem sama zasnie po odlozeniu do lozeczka, polezy, popatrzy i w koncu usnie.
I zrobie tak jak mowicie. W sumie juz tak robie. Jem wszystko oprocz tych kapuscianyh rzeczy chociaz strasznie brakuje mi brokula... Chcialam sobie zrobic ryz z warzywami cos jak risotto i tak sobie pomyslalam ze jakie ja niby warzywa tam wrzuce, bo chyba zostaje mi tylko marchewka
-
Dzięki dziewczyny za rady, Monika takiej mikstury jeszcze nie próbowałam- to jak polewa do ciasta z wódką
mniam
Mój ma raczej gardło zawalone ale spróbujemy wszystkiego żeby tylko był zdrów.
Agatee to niezłą pozycję obrała Twoja córciaJeny jakie Wy już macie duże szkraby. Już niedługo miesiąc będa miały. Jak to jest po prawie miesiącu? Czujecie, że już ogarnęłyście i poznałyście tajniki bycia mamą ? WIem, że to trwa całe życie ale jest ciut mniej strachu niż na początku? Dajcie jakieś rady ciężarówkom
-
Agattee, w załączniku do KG trzeba chyba wpisać numer dziecka, ale on przychodzi poczta dopiero po jakims czasie wiec z tego co pamietam dziewczyny chyba nic tam nie wpisywaly.
-
Agattee, znalazlam taki artykuł co niby mozna jeść a na co należy uważać podczas karmienia piersią. Może ci się przyda:
http://babyonline.pl/dieta-karmiacej-jadlospis-karmiacej-mamy,karmienie-piersia-artykul,1175,r1p1.html -
Sarna gratulacje
Agattee szkoda że nie masz dostępu do polskiej prasy, akurat w lutowym nr gazety mamo to ja jest o karmieniu, co można jeść
A dla tych noszonych dzieci polecam huśtawkętaka co się buja na baterie, pamiętacie pisalam dawno temu że upolowałam na kijiji za 45 e
, uratowała mi czasem tyłek bo Lena do 3 mięs tez była noszona w związku z bólami brzucha i kolkami
-
Jola, u mnie napewno jest tak ze strach jest mniejszy w sensie chodzi mi o takie czynnosci jak podnoszenie czy zmiana pieluchy
Na poczatku zmiana pieluchy szla opornie, wolno a teraz raz, dwa i przebrana
Mala tez zrobila postepy bo juz normalnie ssie piers a jak przypomne sobie co bylo na poczatku bo miala z tym problemy to masakra... I tak jak piszesz strach dalej jest o dziecko ale to juz inny, ja naprzyklad boje sie teraz ze mi sie rozchoruje i to cale latanie po lekarzach, wiec mam nadzieje ze szybko to nie nastapi...
Bole brzuszka jeszcze sie zdarzaja ale Sab Simplex chyba w jakis sposob pomaga. No, ogolnie jest dobrze i idziemy do przodu, ciagle sie siebie uczymy, jeszcze wiele nowosci przed Nami ale z jednej strony nie moge sie juz doczekac kiedy zacznie po swojemu fajnie gaworzyc, kiedy pojdziemy na basen, kiedy zacznie siadac, kiedy zaczniemy rozszerzac diete i jesc normalne posilki. Duzo przed NamiAaaa, zapomnialabym ! I czekam az w koncu urosnie bo szafa pelna ciuchow i wciaz wszystko za duze, nawet rozmiar 56 ! Chociaz z tymi rozmiarami to tez porabane, mam jedne spiochy na 56 a Amelia zalozy je chyba jak bedzie miec 3 miesiace, takie sa wielkie.
Noo, rozpakowywac sie dalej dziewczyny !
annaki ano wlasnie nie mam dostepu do polskiej prasy, niestety... a hustawke wlasnie bedziemy miec, w sesnie bedzie to lezaczek, bujaczek, hustawka, all inclusive hahaMam nadzieje ze sie sprawdzi.
Kasia dzieki za link, zaraz przejrze chociaz juz przegladalam kilka stron i na jednej pisalo nie jesc brokulow na drugiej ze mozna, moja polozna mowi ze nie moge jesc papryki a na jakiejs stronie ze mozna wiec juz sama czasem nie wiem co jest prawda a co nie. Ogolnie z warzyw poki co to jem pomidora, ogora zielonego i marchewke a z owocow tylko jablka i banany.
A mysliscie ze kiwi mozna ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 19:11
-
Chyba juz bylo takie pytanie - do dziewczyn, ktore mialy sn czy mialyscie lewatywe przed porodem w szpitalu? Bo niby organizm sam sie oczyszcza a co jak sie nie oczysci, napiszcie prosze jak to bylo u Was.
Agattee widzisz jest coraz lepiejJa bym kiwi jadla na Twoim miejscu i obserwowala coreczke
Kasia a Ty nie masz terminu na 13.02? Bo tak masz na suwaczku a w tabelce mamy obie 12.02.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 19:36
-
jola83 wrote:Cos Ma1ta sie nie odzywa- może mnie przegoniła i własnie rodzi przede mną?
Jola dzis dluzej pospalam chodz z przerwami i zanim sie ogarnelam musielismy do lekarza na wizyte.wiec jeszcze masz szanse ze bedziesz pierwsza
Lekarz mowil ze jeszcze troche mi zejdzie ale by chcial zeby sie w tym tyg ruszylo. A jak nie to 3.02 mam przyjechac na wizyte i jak 10dni po terminie nic sie nie ruszy to robimy eksmisje hehe . Nio co dziwne waga dzis pokazala mniej wiec jednak 12 kg mam na plus. Moze dlatego ze wizyta byla wczesniejniz zazwyczaj a sniadanie przed 12 jadlam a wtedy to juz ja 2sniadanie jem hehhe -
Martaa, poprawiłam
przeoczyłam to a termin mam jak ty na 12.02
-
Ojej ale sie rozpisalyscie. Nie jestem w stanie szystkiego ogarnac, kiepska mam pamiec i pomimo ze wszystko przeczytalam to juz polowy nie pamietam...
Agattee- Polskie gazetki mozna kupic w polskim sklepieJak czytalam twoj opis jaka pozycje przyjmuje Amelka podczas noszenia to tak jakbym czytala o swoim Julianku. On tez mi sie tak odgina. Strasznie to uciazliwe jest. jedyny plus w tym to taki ze zaczol juz ladnie sztywno trzymac glowke wiec nie musze jej podtrzymywac i juz jest nieco lzej. Teraz staram sie go nosic twarza do przodu bo niestety maly ma asymetrie i jak tylko poloze go sobie na piersi to ten glowke kladzie na lewa strone. Mam miesiac zeby zwalczyc ten nawyk bo jak mi sie nie uda to czekaja nas rehabilitacje...
Kasia- Czym Julianek jest wiekszy tym lepiej dogaduje sie ze starszym bratem. Wczoraj pierwszy raz chlopaki sobie ze soba pogadali ( Julian gruchal a Maxik mu odpowiadal) , a dzisiaj Maxik bawil sie z malym ( Zabawa polegala na tym ze Maxik wyjmowal z pudla grzechotki Julianka i mu je pokazywal) tak ze bardzo mnie cieszy :ze sie tak fajnie dogaduja
Marta- Ja sie teraz sama oczyscilam ale przy starszaku poprosilam o lewatywe i ja dostalam. Dzieki temu urodzilam dziecko i nie nabrudzilam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 21:55
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualny