Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Tigana, po prostu musze przestać tak panikować i bać sie o wszystko. Szczerze mówiąc to nie chce tego monitora oddechu. Zmniejszyliśmy temperaturę w pokoju na bardziej rześka i mysle ze juz jej sie lepiej śpi, bo wczoraj w nocy przespała 4godziny ciągiem a ja głupiutka co pol godziny sprawdzałam czy wszystko u niej ok.
Poza tym dla moich piersi 4h to za duzo i musiałam robic spa w łazience na śpiocha oczywisciewydaje mi sie ze napełniają sie juz nie tak szybko wiec moze ten nawał czy zastój niedługo sie skończy.
Ale jesli ona dluzej teraz śpi tzn. ze mam treściwsze pokarm?i najada sie bardziej?
Muniek, chyba ty pytałaś o cenę za pokój rodzinny. Z tego co wiemy to ok. 90e za noc ale rachunek ma nam przyjść poczta to jeszcze ci potwierdzę.
Mamax, Agattee-co z ta epidemia w Berlinie? Kurde to ja na spacer z mała to nie wiem kiedy wyjdęteraz to juz sie w ogole bede bała:/
Martaa, trzymam kciuki za laktację. Moze sie rozkręci jeszcze.A jak mała śpi nocami? Dajecie radę?
-
Arramata- Masz racje to spraa indywidualna. Polog trwa szesc tygodni wiec mysle ze do tego czasu powinnas juz sie calkowicie pozbierac jak nie wczesniej
Kasia- Ja tez sie boje i juz nie wiem w co i komu wierzyc... A chce nie chce codziennie z Juliankiem jestem w przedszkolu a tam wiadomo duzo roznych dzieci. Jedne sa zaszczepione ale i nie zaszczepione tez saW Berlnie panuje odra. Niby duzo osob nie zachorowalo bo cok kolo 600 w tym ok 50 niemowlat ( dwoje zmarlo) wiec jednak ngdy nie wiadomo... Maz czytal w gazecie ze zamknieto dwie szkoly po czym je otworzyli ale chodzic moga tylko dzieci szczepione. Czytal tez zeby z niemowlakami unikac miejsc publicznych. Mysle wiec ze na spacer do parku mozna wyjsc - ja spaceruje ale unikam ludz i nie chodze z malym po sklepach, nie jezdze autobusem czy u- bahnem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 13:36
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Hej dziewczyny. Kurcze nie dosc ze grypa to jeszcze odra
Mam do was pytanie. Na SR polozna mowila, zeby kupic sobie podklady poporodowe ale nie powiedziala jakie (tzn. tyle tylko ze bawelniane). Bylam w DMie i Rossmannie i jest duzy wybor ale czegos co sie nazywaHygiene Einlagen i jest dla ludzi nie trzmajacych moczu. Sadze ze to o to jej chodzi bo to sa takie jakby duzo wieksze podpaski. Ale nie wiem ktore kupic bo jest duzo rozmiarow: normal, maxi, maxi plus, super extra itp. Albo moze jakie spoprostu bardzo duze podpaski. Tylko one musza byc bez plastiku/folii, sama bawelna ale ja nei wiem ktore to sa
Czego wy uzywacie?
cos takiego na przyklad:
https://media.meindm.at/asset/dmshop/product_seo_big/ffffff/jessa-hygiene-einlagen-maxi-super--10011841_B_P.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 14:12
-
nick nieaktualnyTigana - no wreszcie!! Super. To 4 maja trzymamy mocno kciuki
Kasia - mam nadzieję, że zszycie jednak zagoi się dobrze. ja pierwsze noce tez sprawdzałam co chwilę a później mi przeszło.
Mamax - szkoda ze musicie przełożyć imprezę, ale co się odwlecze...nie pamiętam czy skłądałam Ci życzenia...ah moja skleroza...100 lat w szczęściu
Amarranta - ja teraz to w ogóle nie jestem zorganizowana. Moze tak wygląda to tu jak piszę, ale ja widzę po sobie, ze do dawnego zorganiowania to brakuje mi duuuużo! Ciągle nie umiem wyrobić się tak, zeby codziennie ćwiczyć, no ale moze to zastąpię przynajmniej spacerami (ćwiczyłam więcej wcześniej ale Vincent też wtedy więcej spał) no i do nauki niemieckiego nie umiem się zagonić. Ale juz zmieniłam system...gotuję obiady wieczorem na następny dzień, moze to mi pomożeja w sumie dochodziłam do siebie tylko dzień porodu, na drugi dzięń chodziłam i chciałam wszystko robić tylko pielęgniarki mi nie pozwoliły chodzić dużo i do małego jeździłam na wózku, ale na trzeci dzień biegałam tak, ze powiedziały ze jakby nie widziały o nie uwerzyłyby ze jestem po cc, ale dziewczyna ze mna leżała i w 4 dobie jak wychodziła to ledwo chodziła. Ogólnie tydzien dokąłdnie w piąty dzięń po porodzie ja nie czułam już nic, bo do czwartego dnia od czasu do czasu czułam jakby pieczenie przy końcówkach szwów.
Wendy - mojej koleżance powiedzieli w jakimś urzędzie ze minimum to 750e na osobę, i ona dostała jakieś zapomogi. Ale nie mam pojęcia jak to załatwiała a nie mam juz z nią kontaktu.
Ja za kurs płaciłam 120e miesięcznie, ale po skończeniu kursu mozna wypełnić w szkole wniosek i zwracają połowę.
My dziś spedziliśmy super dzień ze znajomymi. Moje dziecię spało grzecznie że aż możnaby pomyśleć ze go nie było, a teraz buszuje, zbieramy się wreszcie do kąpieli.
A jutro przyjeżdża ta szwagierka co kiedyś wspominałam ze swoimi "terrorkinder", które zapowiedziały ze będą nosić Vincenta (mają 7 i 5 lat) chyba z rąk małego nie wypuszczę, zeby te dziciaki nic mu nie zrobiły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 20:08
Tigana lubi tę wiadomość
-
Witam się...dziewczyny ale skrobiecie
Melka Kochana gratuluję serdecznie i czekam z niecierpliwoscią na fotkę ślicznej Różyczki
Tigana super, ze masz w koncu ustalony termien:-) to bedziemy trzymac kciuki i na oblewanie sokiem sie umówimy
Monika hehe nie wierze, ze Vincent Ci buszujeMój Xavierek cos marudził przed spaniem, ale teraz juz grzecznie spi, a emek własnie kładzie Alusia
kochana duzo sił na jutro i oby maluchy od szwagierki były grzeczne
Kasiu super, ze coraz lepiej u Wasco do niepokoju to normalne, ale myslę, ze albo musisz troszkę się spróbowac uspokoic, albo własnie zainwestowac w Monitor
ja sobie bardzo chwalę monitor oddechu, bo i przy Alusiu spalismy dzięki temu spokojnie i teraz przy Xavierku tez, ale My z emkiem mamy taki własnie irracjonalny moze wręcz lęk w nocy, że pewnie co chwilę sprawdzalibysmy na zmianę, czy Mały oddycha
amarranta dziękuję i powiem Ci jeszcze cos...przy Alusiu byłam mniej zorganizowana niz teraz...nie wiem jakim cudem, ale miałam mniej czasu dla siebie niz teraz, gdzie mam więcej do robotywiadomo, ze przydały by sie chociaż jeszcze ze 2 godziny wiecej chociazby na język jak Monika pisze, ale staram się i wygospodarowac ten czas
ja w sumie II razy miałam CC, ale tez w miare szybko doszłam do siebie, a po miesiącu Kochana to myslę, ze spokojnie bedziesz wywijac na imprezach
A My dzisiaj bylismy u znajomych i do tej pory czuję w brzuchu pyszną pizze, którą kolezanka zrobiła
Co do kursu to ja tez jak Monika płąciłam 120 euro na miesiąc a poz danym za I razem egzaminie składa się wniosek i zwracają połowea resztę mozna odliczyc w rozliczeniu podatkowym
Tigana lubi tę wiadomość
-
No Okio a uważacie ze coś wam dał kurs jezyka?Bo ja szczerze mówiąc prędzej z tv i radia mi do głowy wchodziło i probowalam sprawy sama załatwiac ni z cala ta szkola.
Dzis bylam w IKEA zobaczyc komode Ale ludzi tlum jakby jakas darmoche dawali i jak szybko weszlam tak wyszlam.malo tego meczy mnie sama mysl isc na zakupy
Jeszcze zezloscilam sie bo koleżanka z pracy specjalnie poszla na zwolnienie lekarskie, mowila mi ze dostala ochrzan od szefostwa i ze im pokaze teraz i Pojdzie na zwolnienie ale myslalam ze zartuje ,a druga na urlopie i ja sama zostalam samaa ja juz nie dam rady za trzy osoby pracowac. Wwrrrr
Teraz obserwuje brzuchol podskakujacyAle czuje bardzo nisko ten moj cud heheh
Agitka a wiesz ze moj maly cud tez bedzie mial na imie Xavierek -
nick nieaktualnyOoo...dwa Xavierki:) Ciekawe czy Vincent sie kiedys doczeka imiennika, hihi.
Orchidea mi ten kurs dal bardzo duzo. Jak tu przyjechałam to nie umiałam kompletnie nic. Wiedzialamm ze chce tu zyc wiec sie przykladalam do nauki. Teraz jestem po B2 i do idealu duuuzo mi brakuje ale duzo rzecczy potrafie zalatwic sama, nawet powiedzialabym ze bardzo duzo. Wszyscy mi mowis ze Jak na niecale 2lata w DE to mowie super. I uważam ze gdyby nie kurs to ummmialaby może powiedzieć "ja chcieć 5 biała bulka"Tylko ja nnaleze do ludzi którzy przy nauce musza miec systematyczność.
Agitka, Tigana ja tez sie pisze na oblewanie przy sączkuWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2015, 21:51
Tigana lubi tę wiadomość
-
Nie mam za bardzo czasu wam odp,ale dziękuję wszystkim za odpowiedzi,juz nie wymienie każdej z osobna bo miesz mi się wszystko,ale wielkie dzięki!
Któraś pytała gdzie mieszkam-Mayen koło Koblenz
Właśnie dziś byliśmy w Koblenz w biurze u Polki załatwiac to rozliczenie,nie mogłanam teraz podac ceny jaka przyjdzie nam zapłacić,ale umówilismy się,ze rozliczą i zadzwonią do nas z info ile to wyjdzie i czy chcemy wtedy aby nam rozliczyli czy tez nie.Niby uczciwie,ale juz się boje tej sumy,mówi że to pobieraja jakiś procent od sumy brutto zarobków męża.
Annaki mój mąż też ma takie podejście aby zebrać się aby zadzwonic do Familienkasse i tez mnie to niesamowicie wkurza.Bynajmniej stanęło na tym,że tez zlecił rozwiazanie tej sprawy tej pani w biurze,podpisał upoważnienia i ona ma tam dzwonic i dopytać sie co i jak.Bynajmniej mówi ze dobrze,że wysłaliśmy tu do Neuwid do naszego oddziału,bo oni to rozpatrzą a potem i tak odeslą papiery do Bautzen bo tam trafiaja wszyscy emigranci i są tam niesamowite kolejki,dlatego ludzie czekaja i po 2 lata.Mówi,że jak nasze papiery tam trafią to juz nie powinnismy tyle czekac bo będą juz rozpatrzone przez Neuwid.Zobaczymy,ale cos wsponinała jeszcze że chyba to zaświadczenie zz pl z MOPSu bedzie potrzebne o pobieranym tam zasiłku w 2014r ii że teraz nie pobieram czyli bede musiała złożyć tam wniosek o rodzinne,który zostanie negatywnie rozpatrzony z racji za dużych dochodów i to dostarczyć tu do Familienkasse.Rany tyle zachodu z tym wszystkim,że tylko sobie nagmatwam bo ja pobierałam zasiłek w PL to będą kazali mi zwracać,jak również stypendium i płacone posiłki miały dzieci w szkołach.Cos nie czuję się na siłach prostować teraz to wszytko...
Tak samo z rozliczeniem pit.Mówię,że ja sama rozlicze sie w pl a mąż w de.To mi mówi ,że musze z pl z urzedu skarbowego dostarczyc tu zaswiadczenie o moim dochodzie opodatkowanym w pl i ze mąż pit zerowy aby złożył w pl,ale dała mi formularz do podbicia w urzedzie ze mąż uzyskał taki i taki przychód ale nie będzie on opodatkowany w pl tylko w de.Ja juz się pogubiłam w tym,myslałam że to łatwiej pójdzie,nie chciałam w ogole zgłaszać męża dochodu w polsce,myslicie że można to obejść w inny sposób?Jej chodziło o to żebym ja się tu z męzem niby rozliczyła bo korzystniej z tym że mój dochód będzie w pl opodatkowany
Przepraszam,że tak się rozpisałam ale jakos chciałam naświetlić wam mój problem i wątpliwości
Co do kursu to Monika ja wyczytałam to samo na tej info,którą mi przysłali po polsku.Ze za 1 godz płaci się 1 lub 1,2 euro i na koniec jak dobrze zdasz to mozesz sie starac o zwrot połowy.A Caritas tez może cie wysłać na darmowy lub to może inny urząd cię zwalnia z opłat,ale to jak właśnie masz niskie dochody.No widzicie nam powiedziała ta pani z caritasu,że przy aszych wtedy raczej musiałabym płacić
Teraz to się nawet nie pytam bo wypłata już inna gdyz mężowi zmieniono w końcu ta klasę podatkową,z tym że co miesiąc to inna kwota wychodzi bo różńie pracuj po 12 lub 10 godzin.Czasem i wszystkie soboty a teraz żadne.I tak waha się 2400-1600 netto,co uważam że przy tej i najwyższej można byłoby starać się o ta wyprawkę na bejbika,jak sądzicie?
Monika te 750 euro na osobe to brutto czy netto?
Orchidea serdecznie współczuje takiej miłej koleżanki co tak Cię zostawiła z robotą...samej Ci z pewnoscią cięzko.I doskonale rozumiem problem szybkiego powrotu do pracy,jak zależy na robocie i szefostwo jest naprawdę fer wobec Ciebie,praca pewnie taka,że szkoda by było stracic to naprawdę rozumiem
My tez mielismy dzis IKEĘ zaliczyć,ale jakos tak wszedzie duzo ludzi,że juz sił nie miałam.A tez chciałam na te komody popatrzec i mój chciał się dowiedzieć czy większość mebli można u nich od ręki dostac czy tez trzeba czekac na zamówienie.
Tigana,super że termin ustalony!Bedę trzymac kciuki podczas skurczy porodowych(może to i będzie mój termin ha ha)Tigana lubi tę wiadomość
-
U nas akcja nocna Gabi atakuje trwa juz dobre półtorej godziny. Nie moźemy jej uśpić-jakos sie rozbudziła pannica:/
-
Wendy,te 750 euro to netto bo wczoraj zadzwoniłam z ciekawości do znajomej się podpytać ale ogólnie jak jeden z małżonków pracuje to na całą rodzinne 4 osobową przypada 2400euro miesięcznie. A co do tej wyprawki to ja bym na twoim miejscu spróbowała.
Ja dziś coś przeziębiona jestem gardło mnie boli i kaszel mnie męczy dobrze że mąż ma wolne to się położę a on się dziewczynami zajmie. Mały cały czas mnie kopie że aż wszystko mnie boli chyba piłkarzem zostanie
Ania -
Kasia- No popatrz to nasze dzieciaki chyba telepatycznie ze soba sie zmowili bo moj maly tez sie klo 5- tej zbudzil i przez 1,5 godziny bawil grzechotkami
Kurcze ja tez musze jechac do ikei bo chce kupic nowy stol i krzesla . No i chcemy tez kupic nowy komputer i starszemu synkowi fotelik samochodowy tylko przez ta epdemie ospy boje sie z malym po sklepach latac a ńie mam go z kim w domu zostawic. Ech przydalaby sie babcia...
Orchidea- Mnie kurs tez dal bardzo duzo. Ja podobnie jak Monika przyjezdzajac do de nie znalam ani slowka. Dzieki intensywnej nauce ogarnelam sie co nieco i tez jak trzeba to sie dogadam. Oczywiscie jeszcze daleka droga przede mna bo zrobilam kursy tylko do b1+ . Ale mysle z czasem wrocic jeszcze do szkoly. W domu tez sie staram uczyc ale jednak przy dwojce dzieci i innych obowiazkach nie potrafie byc tak obowiazkowa a czas leci...
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Dzięki dziewczyny, oblewanie przy soczku macie jak w banku! Ba, nawet Wam coś mocniejszego mogę postawić
. Tylko najpierw muszę jeszcze zdać
.
Wendy, to byłby dobry termin, wczoraj się dowiedziałam że to Miedzynarodowy Dzień Gwiezdnych Wojen.
Wendy to taka mała porada: jak Wam zrobi tą wycenę to weź od niej to na papierze, bo u nas ustnie było inaczej a rachunek przyszedł na wyższą kwotę i niestety nie ma jak udowodnić co było ustnie ustalone.
Monika uważaj na synka bo takie dzieciaki to mogą mieć faktycznie głupie pomysły.
Agitka not y to super zorganizowana jesteś, ze przy dwójce potrafisz czas dla siebie wygospodarować, podziwiam.
My wczoraj się spotkaliśmy ze znajomymi, teraz mężunio ma kaca a ja się cieszę, że mnie to nie dotyczy. Piękna pogoda u nas!
-
Melka gratuluje;) jak sie czujecie?
Wczoraj tylko zagladalam tu bo mielismy mala impreze;) moj maz ze swoim bratem ladnie sie zrobili a dzis niestety poszli do pracy na kacu;) hehe
Ja na kurs ide od kwietnia. Zobaczymy jak to bedzie. Ide na drugi modul od razu bo tak zaliczylam testy wstępne. Sam test na 4 modul ale z opisaniem obrazkow mialam maly problem. Z luzna rozmowa ocenili mnie na 3 wiec z tym moim gadaniem nie jest zle ale niestety mam za maly zasob słów.
MRC w kazdym Gesunheitsamt jest taki oddzial dla ciezarnych? Bo moze i mnie sie uda zalapac bo moj maz te ok 1600 ma a ja teraz juz coraz mniej bede dostawac kasy od firmy, a jeszcze musimy oddac do miasta bo cofneli nam wohngeld przez moja prace.
Wczoraj bylam na malych zakupach dla mnie bo mohe cycki urosly juz o 2 rozmiary przed ciaza 80B teraz kupilam 2 staniki 80D. Pobiegalam troche po sklepach i czuje sie lepiej. Kupilam tez majtki i koszulke z zygzakiem mcqueenem- Stas go uwielbia;)
Zgaga na szczescie minela;) nie moge sie doczekac wizyty w srode;) wtedy tez dostane muterpass i mam nadzieje zobacze naszego maluszka;) -
LaSavia, zobaczysz jaka pamela bedziesz jak urodzisz i pokarm zaczniez miec hehe jak sie tego mleka nagromadzi to oczy z orbit mi wychodza ze mam takie duze piersi, ale akurat mi sie to nie podoba bo ja lubilam swoj rozmiar a teraz dwa kamienie dzwigam. Mam nadzieje ze one jednak zmaleja kiedys..
Dziewczyny moja mala ciezko oddycha przz nosek i jak czesto powinnam pryskac jej w nos sola morska? kilka razy dziennie? mam tez fride ale mysle ze sol taka w aerozolu na poczatek wystarczy. -
Kasiu wiem wiem juz to raz przechodzilam;) moj maz to sie cieszy akurat;) ale mnie juz zaczynaja ciazyc. Ja tez lubie swoj rozmaiar z przed;) byly takie akurat;) ale z drugiej strony nie sa takie plaskie teraz tylko jedrne;)
Co do pryskania w nosek to niestety nie wiem. Ja Staskowi nic nie robilam;) -
Kasia, ja malej pryskam raz dziennie (chociaz czasem zapomne)
ale jak slysze ze jej swiszczy w nosie to odciagam gile i daje jej ta sol (tzn ja mam dwa w jednym i to sa raczej kropelki a nie spray). Co do epidemii odry to tez juz nie wiem w co wierzyc, slyszalam ze ponoc to gowno prawda bo jakas firma chce wyprzedac szczepionki i specjalnie mowia ze to odra a te szczepionki to niby jakies toksyczne i ze maja wycofac a producent chcial sie pozbyc. (Zaznaczam ze nie wiem ile w tym prawdy). Pozniej ze kaza szczepic obowiazkowo na odre a teraz niby ze maja zabronic bo te szczepionki sa toksyczne ale jak jest naprawde?
Mamax napisalas cos o tym, ze dwoje niemowlat zmarlo? O tym to ja nie slyszalam, tylko o 1,5 rocznym dziecku. A Twoj Julianek trzyma juz w raczce grzechotki? (pytam, bo napisalas ze bawil sie grzechotkami:) Moja cora jeszcze nie trzyma, czasem jak jest na rekach to zlapie za bluzke ale to jeszcze jest taki nie do konca uchwyt
-
A w ogole to ja mam taki balagan z ciuchami malej ze szok. Niektore w rozmiarze 56 sa za duze a niektore z 62 za male, wkurzaja mnie te rozmiarowki... Z legginsow mi powyrastala i prawie spodenek nie mam, w sensie przytylo sie dziecku
Bylam wczoraj w H&M i chcialam cos kupic na przyszlosc ale tak sobie mysle, ze nie wiem jak ona szybko bedzie rosla, zalozmy kupie sukienke na lato a ona bedzie za duza albo za mala i nie zalozy wiec chyba bede kupowac na biezaco.
Musze jutro do poloznej smsa napisac kiedy to ona miala przyjsc bo mi wypadlo z glowy poza tym chciala zebym jej napisala kiedy mamy szczepienie to moze przestawimy wizyte i uda sie przyjsc po szczepieniu, bo troche sie boje jak to bedzie, mam nadzieje ze goraczka nas ominie...
annaki to jeszcze nie dostaliscie decyzji o Kindergeld czy decyzje dostaliscie a pieniazkow nie? Bo my zlozylismy wniosek i decyzje dostalismy w niecaly tydzien, a z tego co wiem pieniazki tez juz sa na koncie. Teraz tylko czekamy az odezwa sie w sprawie EG ale babka mowila ze to 6 tyg moze potrwac.
Endokobietka mozesz napisac jak z tymi kaszkami jest? (tak na przyszlosc) Tez bede chciala podawac od 4 miesiaca ale widze ze jedne sa z mlekiem inne bez. Wiec jesli bede karmic nadal piersia to podawac te bez mleka? Albo jesli zaczne wtedy karmic mm to ktore? Boze, pogubilam sieWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2015, 14:38