Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
pralinka- nie rodziłam ale leżałam raz tydzień , pózniej 3 dni na oddziale ginekologicznym (miałam dwie laparoskopie). Moje trzy znajome rodziły : dwie miały CC , jedna naturalnie i każda to samo mówi o wyprawce do szpitala.
Zresztą mamy tu na forum mamusie już po
Ja wyjątkowo dziś pospałam , ostatnio spać nie mogę- chyba już mam trochę stres że tak szybko ten czas leci.
Miłego Dnia!https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Koza wrote:pralinka- nie rodziłam ale leżałam raz tydzień , pózniej 3 dni na oddziale ginekologicznym (miałam dwie laparoskopie). Moje trzy znajome rodziły : dwie miały CC , jedna naturalnie i każda to samo mówi o wyprawce do szpitala.
Zresztą mamy tu na forum mamusie już po
Ja wyjątkowo dziś pospałam , ostatnio spać nie mogę- chyba już mam trochę stres że tak szybko ten czas leci.
Miłego Dnia!
Po ilu dniach wyszły ze szpitala?
Miłego wzajemnie:-) -
Juz jestem dziewczyny, musialam Was nadrobic.
Zniknelam na kilka dni bo pojechaliśmy do PL na Woodstock (mamy niecale 100km). Było naprawde super i szkoda ze tak szybko minelo. To już był mój trzeci Woodstock i w sumie na razie ostatni bo w przyszłym roku będziemy musieli odpuścić
Oleczka pisalas cos o tej wyprawce, ze trzeba wziąć papiery i dostaje się pieniazki do mutter-kind-stiftung. W jakiej fundacji bylas? W Diakonie czy Caritas?
W Polsce oczywiście dostaliśmy od znajomych gratulacje i były toasty za zdrowego maluszka. Jeden znajomy położył reke na moim brzuchu i powiedział po chwili ze będzie corka, ponoc nigdy się nie pomylil ale wiadomo – prawde powie tylko USG jak nie teraz to pozniej, szanse zawsze sa 50/50 ale my i tak ciagle obstawiamy syna
W dodatku wiekszosc mowila, ze jak na 5 miesiac (ktory dopiero zaczelam) to mam maly brzuch i oczywiscie zaczelam sobie wkrecac ze cos jest nie tak, ze maluch nie rosnie itd. (glupiaaa, wiem)
Wizyte mam 12 sierpnia, udalo mi się przełożyć bo możliwe ze znow uda nam się pojechac do PL. Będę wtedy w 19+6 tygodniu i zastanawiam się czy zrobi mi już połówkowe i czy w ogole będę mieć USG. Bardzo bym chciala, chociażby z tego względu ze jechałam motorem jako pasazer i ogolnie po tym calym wyjezdzie chciałabym sprawdzic czy wszystko jest w porzadku. Czuje się dobrze, jedyne mam czasem uczucie klucia w podbrzuszu, czasem jakby klucie w srodku (szyjka?) No i brzuch mi wywalilo i jakis taki ciezki zaczyna mi się wydawac. Kregoslup tez troszke pobolewa, tak wiec chyba powoli się zaczyna. Dzis się zważyłam i 54kg, wiec chyba w przeciągu tygodnia przybylo mi 1kg ale zganiam to tez na problemy z zaparciami które mialam podczas wyjazdu. Sorry ze to pisze, ale wypróżnianie się było jedna wielka tragedia i bolem
A tak to jestem już w domku, pogoda była super sloneczna, wróciliśmy opaleni no i w sumie gdybym mogla to bym nie wracala
Aniolek, pytalas o ubezpieczenie. Nic się nie zmienilo, wtedy przed wyjazdem byliśmy w AOK i babka powiedziala, ze mamy czekac az przysla rachunek do zaplaty i ze to może potrwac 2-3 tygodnie tak wiec poki co czekamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 10:14
-
agattee wrote:Juz jestem dziewczyny, musialam Was nadrobic.
Zniknelam na kilka dni bo pojechaliśmy do PL na Woodstock (mamy niecale 100km). Było naprawde super i szkoda ze tak szybko minelo. To już był mój trzeci Woodstock i w sumie na razie ostatni bo w przyszłym roku będziemy musieli odpuścić
Oleczka pisalas cos o tej wyprawce, ze trzeba wziąć papiery i dostaje się pieniazki do mutter-kind-stiftung. W jakiej fundacji bylas? W Diakonie czy Caritas?
W Polsce oczywiście dostaliśmy od znajomych gratulacje i były toasty za zdrowego maluszka. Jeden znajomy położył reke na moim brzuchu i powiedział po chwili ze będzie corka, ponoc nigdy się nie pomylil ale wiadomo – prawde powie tylko USG jak nie teraz to pozniej, szanse zawsze sa 50/50 ale my i tak ciagle obstawiamy syna
Wizyte mam 12 sierpnia, udalo mi się przełożyć bo możliwe ze znow uda nam się pojechac do PL. Będę wtedy w 19+6 tygodniu i zastanawiam się czy zrobi mi już połówkowe i czy w ogole będę mieć USG. Bardzo bym chciala, chociażby z tego względu ze jechałam motorem jako pasazer i ogolnie po tym calym wyjezdzie chciałabym sprawdzic czy wszystko jest w porzadku. Czuje się dobrze, jedyne mam czasem uczucie klucia w podbrzuszu, czasem jakby klucie w srodku (szyjka?) No i brzuch mi wywalilo i jakis taki ciezki zaczyna mi się wydawac. Kregoslup tez troszke pobolewa, tak wiec chyba powoli się zaczyna. Dzis się zważyłam i 54kg, wiec chyba w przeciągu tygodnia przybylo mi 1kg ale zganiam to tez na problemy z zaparciami które mialam podczas wyjazdu. Sorry ze to pisze, ale wypróżnianie się było jedna wielka tragedia i bolem
A tak to jestem już w domku, pogoda była super sloneczna, wróciliśmy opaleni no i w sumie gdybym mogla to bym nie wracala
Aniolek, pytalas o ubezpieczenie. Nic się nie zmienilo, wtedy przed wyjazdem byliśmy w AOK i babka powiedziala, ze mamy czekac az przysla rachunek do zaplaty i ze to może potrwac 2-3 tygodnie tak wiec poki co czekamy
a kłucie to niezbyt dobry objaw, zwłaszcza na tym etapie..Często i długo Cię kłuje?odpocznij troszkę:-0 Co do płci to już powinniście poznać, lekarz Wam ostatnio nic nie mówił? -
pralinka wrote:Motorem? Ja to na skuter nawet nie wsiadam:-)
a kłucie to niezbyt dobry objaw, zwłaszcza na tym etapie..Często i długo Cię kłuje?odpocznij troszkę:-0 Co do płci to już powinniście poznać, lekarz Wam ostatnio nic nie mówił?
Kochana, w 33 tyg tez bym nie wsiadla
Klucie czulam juz jakis tydzien temu, przed wyjazdem. Nie jest to codziennie, sporadycznie ale pojawia sie. Nie trwa dlugo, kilka sekund. Musze poczekac do wizyty, nie mam innego wyjscia ale zapewne uslysze ze to normalne bo mi sie wszystko rozciaga... Jak plamilam to tez slyszalam ze normalne i mam czekac az mi przejdzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 11:59
-
hejka dziewczyny czy wiecie jakie sa ceny na poczcie jak sie chce wyslac np paczke na terenie Niemiec sprzedaje troche swoich ubran i nie wiem jakie sa ceny np jedna dziewczyna mowila ze 2 cienkie bluzki mam wlozyc do zwyklej koperty A4 tylko zeby nie bylo wiecej jak 4 cm grubosci i wyslac max brief za 2,40 przejdzie to ??? i co jak chce wyslac wiecej to juz musze paczke zrobic wiecej jakie sa ceny np do 2 kg albo ponad 2 kg i czy musza byc dane wymiary paczki czy obojetne jak ja spakuje ??
i czy na paczce mam cos pisac czy tylko ta karteczke na poczcie wypisac jak to tu jest?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 13:17
-
Ja wysylalam kilka razy wiekszy list na poczcie to go waza i mowia cene, ale wlasnie zwykle jest to 2,40 €. (Maxibrief do 1kg)
Do Szwajcarii ostatnio tez wysylalam to zaplacilam euro wiecej.
Jak chcesz wyslac cos wiecej np. jako paczka (w kartonie) to w firmach kurierskich zalezy od wielkosci paczki. Moj chlopak wysyla w GLS i tam cena jest od wielkosci paczki czyli:
- XS (najdluzsza strona paczki max 35cm) - 4,10 €
- S (najdluzsza strona paczki max 50cm) - 5,90 €
- M (najdluzsza strona paczki max 65cm) - 6,90 €
- L (najdluzsza strona paczki max 80cm) - 9,90 €
- XL (powyzej 80cm) - 15,30 €
Tutaj wysylamy najczesciej bo nie sprawdzaja wagi no i zwykle mierza szerokosc paczki.
W DHL natomiast wszystko zalezy od wagi:
do 2kg - 4,10€
do 5kg - 6,90€
do 5-10kg 6,90€
od 10-20kg 11,90€
od 20-31,5kg 13,90€
Jesli wysylasz w duzej kopercie to nie potrzebujesz dodatkowej kartki do wypisania, wystarczy adres na kopercie (i Twoj z tylu koperty). Jesli wysylasz paczke to wtedy tak, na poczcie sa te kartki do wypelniania adresu nadawcy i odbiorcy, w firmach kurierskich rowniez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 13:36
-
Witam się po weekendzie! Ale się rozpisałyście. Oczywiście cieszę się bo zawsze dowiem się czegoś ciekawego, np co zabrać do szpitala.
Agattee - też bym z chęcią skoczyła do Polski, ale ja do domu mam 1200km i nie wiem czy zdążę się wybrać przed porodem bo u mojego męża na razie ciężko z urlopem. No a pod koniec ciąży to już chyba niebezpieczna jest taka długa podróż
Agagita - Sliczne te Twoje dzieciaczki, aż miło popatrzeć29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
agattee wrote:Kochana, w 33 tyg tez bym nie wsiadla
Klucie czulam juz jakis tydzien temu, przed wyjazdem. Nie jest to codziennie, sporadycznie ale pojawia sie. Nie trwa dlugo, kilka sekund. Musze poczekac do wizyty, nie mam innego wyjscia ale zapewne uslysze ze to normalne bo mi sie wszystko rozciaga... Jak plamilam to tez slyszalam ze normalne i mam czekac az mi przejdzie...
Tanio za te paczuszki/listy zapłaciłaś..Ja wysyłałam na poczcie to za dosłownie za 5szt. kosmetyków (jakaś maseczka, pomadka..) zapłaciłam 4.50e..
-
Pralinko jeśli chodzi o odczucia dziewczyn po porodzie to myślę że dużo zależało od ich nastawienia i tego na jaki poród były zdecydowane.
Jedna znajoma która od początku chciała i miała CC była bardzo zadowolona , druga znajoma po porodzie SN też już chwile po porodzie nam pisała smsa i sam poród poszedł sprawnie.
Ostatnia znajoma która była zdecydowana na SN ale niestety miała takie skoki ciśnienia że musieli małą na początku 9 miesiąca wyciągać CC -przeszła to najgorzej i mówi że na CC by się nie zdecydowała.
Znajoma po SN leżała w szpitalu jakieś 2-3 dni , ta po CC 5dni i ta po skomplikowanym porodzie 14 dni.
Myślę że o "gładkich porodach" mówi się mniej,bo zawsze co historie do mnie dochodzą to o tych ciężkich
https://www.maluchy.pl/li-68999.png -
Aniolek93 wrote:Dziekuje ci bardzo a powiedz mi jeszcze jak wyslam paczke kurierem to na paczce nic nie pisze tylko na tej kartce na miejscu tak ? bo nie wiem czy db rozumiem i czy musi byc w kartonie czy moze byc np owiniete w specjalny papier ??
Jesli wysylasz paczke w kartonie to tylko wypelniasz ta kartke na poczcie czyli adres odbiorcy i swoj.
Jesli chodzi o papier to nie mam pojecia jak to dziala, my wysylamy w kartonie i w sumie na poczcie tez widze same kartony, nie wiem czy papier przejdzie, musisz spytac
Ah, no i karton nie musi byc jakis specjalny. Wystarczy zwykly karton po jakims innym produkcie, np. po zelazku, po butach, czy zwykly brazowy. Jedynie trzeba tasma pozaklejac boki, brzegi i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 17:11
-
Pralinko no własnie podpinam sie pod pytanie Moniki...co to za wstążka do biustonosza?
Koza witaj też mi się wydaje, ze duzo zalezy od nstawienia...jesli człowiek idzie zdobrym nastawieniem do porodu to zawsze jakos to będzie, a jesli od początku jest nastawiony, ze cos moze pójsc nie tak, to najpewniej tak bedzie...ja np. chciałabym rodzic SN, ale jesli będę miec cesarkę to trudno, jedną przeżyłam to drugą tez dam radę
agattee witaj fajnie, ze miło spędziłas czas w PL....ja byłam na przełomie 21-23 tc i teraz tez dopiero pojedziemy na Święta Bożego Narodzenia już z Xavierkiem a ztymi kłuciami to ja bym i tak dla pewnosci zadzwoniła do gina dowiedziec się co i jak, zawsze to człowiek spokojniejszy ja w sumie tutaj na plamienia na początku ciązy nic nie dostałam, ale na bóle w 17tc w szpitalu mi przepisali Utrogestan. -
Koza wrote:Pralinko jeśli chodzi o odczucia dziewczyn po porodzie to myślę że dużo zależało od ich nastawienia i tego na jaki poród były zdecydowane.
Jedna znajoma która od początku chciała i miała CC była bardzo zadowolona , druga znajoma po porodzie SN też już chwile po porodzie nam pisała smsa i sam poród poszedł sprawnie.
Ostatnia znajoma która była zdecydowana na SN ale niestety miała takie skoki ciśnienia że musieli małą na początku 9 miesiąca wyciągać CC -przeszła to najgorzej i mówi że na CC by się nie zdecydowała.
Znajoma po SN leżała w szpitalu jakieś 2-3 dni , ta po CC 5dni i ta po skomplikowanym porodzie 14 dni.
Myślę że o "gładkich porodach" mówi się mniej,bo zawsze co historie do mnie dochodzą to o tych ciężkich
Dziewczęta (nie zauważyłam wcześniej pytania do mnie, wybaczcie) z tą wstążką to chodzi o to aby w przypadku karmienia piersią oznaczać którą karmiłysmy. Bo wiadome raz prawa raz lewa, a z pamięcią różnie bywa a tak zawiązujesz wstążkę przy szelce i już..zwłaszcza jak dojdzie zmęczenie..Podobno super ten pomysł się sprawdza, więc Ja wypróbuje:-) -
pralinka dzieki za wyjasnienie powiem szczerze, ze nie słyszałam o tym pomysle, ale jestem mile zaskoczona bo mi pasuje i chyba z niego skorzystam
Co do CC to ja miałam pierwsze ze względu na ułożenie posladkowe i jesli któras chce to chętnie odpowiem na pytania jak to jest i w ogóle Teraz jak juz pisałam nastawiam się na SN, ale co będzie to się okaże, bo jakos mam dziwne przeczucie, ze Xavier, który teraz leży w poprzek tez nie będzie słuchany jak jego starszy brat i nie bedzie chciał wisiec głową w dół -
nick nieaktualnyHello dziewczęta...
Agattee ty "paskudo", to my tu się zamartwiamy a Ty się bujasz na motorze po Woodstok, nie ładnie - hihi. A tak serio to super, że się świetnie bawiłaś. Jeżeli Twoje kłucia zaczęły się przed wyprawą motorową to ja bym sie nimi zbytno nie przejmowała, bo to pewnie faktycznie tylko rozciaganie. Ja mam takie równo co miesiąc przed terminem @ - tak ok. tydzień, oczywiście pytałam lekarza no i "to normalne", chyba ze Twoje kłucia/bóle są mocne i naprawdę niepokojące to wtedy tylko gin Ci prawde powie. Choć ja myślę, ze to nic złego nie bedzie
Kurcze Agitka nie mam bladego pojęcia czemu Ci się te posty dodają po dwa razy... Az dziwne to.
A co do porodów to się zgadzam, ze wszystko zalezy od naszego nastawienia, i nie wiedzieć czemu jak poród przebiega sprawnie to ie słyszy się o tym tak często jak w przypadku tych cieżkich porodów (oczywiście tym dziewczynom mocno współczuję). Ja jestem pozytywnie nastawiona do cc i mam nadzieję, ze ta zostanie.
Aha Agattee kiedyś pisałaś ze Twój R ie chce zebyś rodziła cc, ja ostatnio mojemu Przemkowi powiedziałam, ze moze by jednak naturalnie (tak tylko walnęłam zdanie), a co on, "a po co?" jak znawca jakiś się wypowiedział, ze cc lepsze i takie tam bzdurki chmurki - normalnie słuchałam go jak nie męża mego...Więc jednak Ci nasi faceci coś tam chyba czytają na te tematy i potem próbują się wypowiadać. Choć pewnie gdybym zmieniła zdanie co do rodzaju porodu to on by to musiał zaakceptować czy tego chce czy nie, w końcu to ja wybieram rodzaj porodu
Jeżeli chodzi o przesyłi my zawsze wysyłamy wg tego co nam pokazuje przelicznik na DP: http://www.portokalkulator.de/portokalkulator/std?length=bis+35%2C3+cm&width=bis+25+cm&height=bis+5+cm&weight=1.100+g&shiptype=quaderformat&pkcformula=nat.brief&country=GER
Z DHL nie korzystaliśmy nigdy.
A my do PL wybieramy się po 21.08. zacznę wtedy 20 tydz. Później w 22 tyg. wybieramy się do Chorwacji, i w 24 tyg. jeszcze raz do PL.