X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 22 maja 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melka polecam jezioro bodeńskie. Najlepiej Lindau. Z jednego najbliższego parkingu jak się podejdzie nad jezioro to dech zapiera od razu:) Ja często tam jeżdżę na jeden dzień bo mam ok 150 km.

    Melka, Melka lubią tę wiadomość

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 22 maja 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, no właśnie wiem z tą solą, że należy ograniczyć albo wyeliminować, dużo pić - dlatego chciałam się z Wami podzielić metodą niemieckiej położnej... ;)

    Orchidea, jeszcze się nie spakowałam - nawet nie mam wyprawki, ale gdzieś mam skopiowaną listę rzeczy, którą chyba tutaj dziewczyny wklejały, to mogę poszukać i Ci wysłać :) nie zapisałam się też, zrobię to w przyszłym tygodniu, bo szpital mamy wybrany (ak altona). A Ty jak? spakowana? zapisana? :) udało Ci się szkołę rodzenia znaleźć?

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Melka Ekspertka
    Postów: 182 73

    Wysłany: 22 maja 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta - ja juz kiedys pisalam ze czasem trzeba brac przez palce to co mowia ;) hihi.
    Choc dla mnie najwiekszym zaskoczeniem bylo, gdy po szpitalu mialam nawal i piersi strasznie bolaly. Wystarczyl chudy kwark. Zadna tam kapusta!!! i to byl pomysl.mojej poloznej
    Polozna nalozyla na piersi. zawinelysmy folia. po 30 min. sciagnelysmy i bylo juz wszystko ok. Naprawde polecam przyszlym mamom. Kupcie z 2 opakowania kwarku niskokalorycznego w razie czego!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 17:51

    amarranta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melka a ile to badanie kosztuje? Ja bym chyba wolala badanie niz urządzenie. Ale to moje zdanie. My mamy zrobic "schlaflabor" przez "chrapanie" małego choc pediatra mówi ze wg niego to jeszcze nie do konca rozwinięty układ oddechowy w sensie ze wszystko tam jeszcze takie wąskie i malutkie ale powiedzial ze jak bardzo sie przejmujemy to da nam skierowanie. A w ogole zapytaj pediatry czy da co receptę na to urządzenie bo jak my się zapisywalismy do szpitala na to badanie to powiedzieli ze jak dostaniemy receptę od lekarza to możemy wypożyczyć ten monitor oddechu. Wiec teraz tak mysle ze jak mass placic za badanie to moze pokombinowac z recepta I wtedy zobaczycie.

    Ja tez korzystalam z ubranek szpitalnych Bo nie chcialam targac wielkiej torby z jej ciuszkami, tylko na wyjście miałam swoje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 18:16

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co jestem w szoku z ta sola, serio dla mnie to debilizm.

    Zdjecia do paszportu i dowodu tutaj sa takie same czyli bitumiczne. W Polsce wiem ze do paszportu jest przodem a do dowodu z profilu z odslonietym uchem.
    Szczerze mowiac jak patrze na moj niemiecki dowod i paszport to wygladam jak kryminalistka no nieprzespanej nocy :/

    powidlowa lubi tę wiadomość

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 22 maja 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mleka tak potwierdzam jez bodeńskie jest piękne :-) , tez mam cos ponad 100km :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Melka Ekspertka
    Postów: 182 73

    Wysłany: 22 maja 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika - on mowil ze takie badanie to ok. 100 €. Dzieki za podpowiedz co do tych mat. musze go zapytac.

    Co do jez. bodenskiego to tez slyszalam ze jest pieknie... my mamy jakies 270 km
    Syn jedzie z klasa bo koncza szkole i robia sobie takie pozegnanie. Dlatego mnie to miejsce zainteresowalo bo matki na zebraniu sie tak zachwycaly. W ubieglym roku byli pod namiotami we Francji a dwa lata temu we Wloszech... ech jak sobie porownam moje szkolne wycieczki do jego wyjazdow... no coz...

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 22 maja 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amarranta zapisałam się do szkoły rodzenia Ale w tamtym tyg odwolali a wczoraj byłam w szpitalu i nie zdarzylam.zalapie się może na jakieś 2 spotkania.

    Do szpitala w przyszłym tyg mam się zapisać.Ja już zostaje w AK Wandsbek bo tam od problemów w ciąży mnie prowadzą chociaż trochę m daaleko.
    I prowadzi mnie tam Polski lekarz także zostaje już.

    AK. Altone pokazuja w tv na rtl w środy :-) a ty sn rodzisz ?

    Ja nie wiem czy mam brać kocyk czy pieluszki żeby owijac dzieckonie wiem jak to wygląda :-/
    Ale może mi powiedzą przy zapisywaniu.muszę się tylko zdecydować jak chce rodzić cc czy sn .i tu mam mętlik..

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 23 maja 2015, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melka, dzięki za radę z quarkiem na nawał :) już kiedyś dziewczyny pisały, że na krocze też pomaga bardzo.

    Zazdroszczę, że macie tak blisko nad Jezioro Bodeńskie i wogóle w góry. my w sumie tutaj mamy blisko góry harz, ale jakoś nie możemy w nie dojechać, może jak dziecko się pojawi ;)

    Orchidea, w sumie dobrze, że znasz już szpital, w którym chcesz rodzić. nie wiedziałam, że altonę pokazują w telewizji, bo w zasadzie nie oglądam wogóle - ale jak nie zapomnę to sobie zerknę w przyszłym tygodniu.. a wiesz może jak się nazywa ten program?
    w sumie to chyba nastawiam się na sn, przeciwwskazań raczej nie mam i dzidzia póki co główkę ma na dole. ale ze znieczuleniem. staram się pozytywnie nastawić, ale może jeszcze mi się odmieni. chociaż z drugiej strony, to boję się operacji i tych zrostów później, mam tendencję do robienia się blizn, a chcielibyśmy dwoje dzieci.. a Tobie tak niewiele czasu zostało! wiesz już czy mama w końcu do Ciebie przyjedzie? pod tym względem cc lepiej, bo przynajmniej wiesz, kiedy urodzisz ;) a jak się kicia sprawuje? moja ostatnio sama z siebie na brzuch przyszła leżeć i zapunktowała ;)

    pochwalę się - kupiłam sobie chustę do noszenia dziecka, muszę teraz nauczyć się wiązać :)

    miłego weekendu, dziewczynki :)

    Melka, Cassie lubią tę wiadomość

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 23 maja 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na nawał pomogła kapusta a przede wszystkim laktator..gdybym nie ściągnęła to pewnie bym w szpitalu wyładowała..piersi jak kamienie i z guzkami..to były straszne 24h, ale poradziłam sobie a teraz laktacja ustabilizowana i piersi juz zadko sa twarde i pełne.


    Melka, ja raczej tez od 5 miesiąca zacznę z tym pokarmem. Zapytam swoją pediatrę co o tym sadzi. Jejku jak ci zazdroszcze, ze juz po jestes...ja naprawde zaczynam sie stresować. A co do tego badania to nie słyszałam o tym szczerze mówiąc. Gabrysia spi na plecach a na dodatek z nami ech...ciezko mi ja odkładać do łóżeczka bo jak zrobiłam to kilka dni temu to noc nieprzespana..i przez nia i przeze mnie.. :(


    Do szpitala polecałabym wziazc kocyk..ja swoją jak brałam na rączki to otulalam kocykiem, bo na korytarzu czasami zawiało chłodem. A i tez korzystałam ze szpitalnych ubranej. Swoje miałam na wyjscie.


    Amarranta jestem ciekawa czy ci sie spodoba noszenie w chuście. Ja z tego zrezygnowałam bo moj kręgosłup szwankuje :/

    Dzis moja córa skończyła 3 miesiące - pochwale sie zdjęciem ;)

    ridjcp.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2015, 10:14

    amarranta, powidlowa, Melka, annaki, Cassie, Koalka, Tigana lubią tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 23 maja 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, jaka śliczna i duża Garysia już :) i jaką czuprynkę ma bujną słodka jest :)

    co do chusty - mam nadzieję, że się sprawdzi, bo chciałam nosić w chuście, odkąd dowiedziałam się o ich istnieniu, na długo przed ciążą ;) może problem z kręgosłupem to kwestia odpowiedniego zawiązania i rozłożenia materiału? choć czytałam, że to zależy też od chusty, że w niektórych się nosi lżej a w innych ciężej.. mam skośno-krzyżową, ale cały czas zastanawiam się czy nie dokupić na początek elastycznej, bo w sumie dzidzia będzie taka malutka, że pewnie się będę bała, że jej coś zrobię.. a w elastyczną łatwiej zamotać podobno.. no i tatuś też wyraża chęć noszenia ;)

    wczoraj robiłam ciastka francuskie wg Twojego przepisu, a w zasadzie inspiracji, bo z budyniem, jabłkiem i migdałami:) super wyszły

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 23 maja 2015, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Brzmi swietnie to polaczenie. Ja strasznie zaluje ze nie robie wpisow na bloga ale naprawde nie mam czasu z moim zgredkiem:) A co do chust oj podoba mi sie strasznie facet noszacy tak swojego szkraba:)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 23 maja 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi jest cudna.To juz 3 miesiace tak szybko zlecialo.. i ten slodki usmiech..

    Amarranta ten program to Die Babystasion na RTL II Jakos wieczorem leci.

    Ja tez chyba wole sn ze znieczuleniem ,chyba ze akcja sie tak szybko potoczy ze bedzie zapozno na znieczulenie ze wole w wodzie rodzic.zobacze Co mi lekarz powie.ja mam malutkie dziecko wazy okolo 2500 takze chyba dam rade sn.
    Mama przyjedzie Do mnie i siostra.zobaczymy Kiedy wogole bakcja sie rozkreci.bo jak cc to znasz Termin a tak to trzeba czekac i czekac..
    Narazie chodze jak zombi,zle sypiam jak nie zgaga to teraz odoszlo ze powietrza nie dostaje.Jak usne to zaraz zrywam sie bo tchu nie dostaje.

    A Kotek dokucza ;-) ostatnio miała ruje to myslalam ze zwariuje ,nawet niewiedzialam ze male koty tak szybko maja.Ale juz jej prrzeszlo.
    W dzien siedzi ze mną Ale to nie ten Typ ze przyjedzie i polozy sie mi na brzucch..
    Raczej ma mnie dosyc w dzien ;-) to w nocy spi z moim lubym D w salonie.
    Musimy spac osobno z D bo ja strasznie rzucam sie na lozku przez te dolegliwosci a on Rano Do pracy to niech wysypi sie:-)
    Wczoraj zabralam kotka pierwszy raz na dwor. kupilam dluga smycz i pojechalismy na dzialke wiecie taka zeby polezec na lezaczkac,troche chwastow wyrwac,kwaiatkow miec.
    To wszystkie nicht i mrowki byly jej ;-) jak wrocilismy Do domu to wpadla .
    Mam nadzieje ze nassze malenstwo tez bedzie mialo taka frajde na dzialeczce :-)

    amarranta lubi tę wiadomość

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 23 maja 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki :)

    Ja tez bym ograniczyla sol do minimum plus pic duzo wody ;)

    U mnie dla malej juz wsio , wczoraj zamowilismy wozek, ale okres oczekiwania 4-6 tyg :0 mam nadz ze zdazymy odebrac przed narodzinami naszej gwiazdy :) , jedyne o musze sobie do szpitala kupic rzeczy. W nast tyg melduje sie w szpitalu i koncze pakowanie torby, takze juz chyba wszystko bedzie ready :D
    Ja tez mam zamiar sluchac poloznej ale tak nie do konca, instynkt duzo podpowie ;)
    Ja w srody tez ogladam rtl2 ;)
    A u mnie cukry naczczo poszly w gore wic od paru dni jestem na insulinie na noc :\

    Mi tez pomagala kapusta, ale o quarku nie slyszalam, w razie wu bede probowac, dzieki za info ;)

    Kasiu Gabi jest cuuuudna :) , a jaka czuprynka :)

    Orchidea nie zazdroszcze tej zgagi :( , mi na szczescie czasem dokuczy ale nie za dlugo. Ja tez chce rodzic SN tylko raczej bez znieczulenia. Dzialeczka super sprawa, mielusmy w Pl cory jak byly mlodsze uwielbialy tzm sie bawic, w basenie czy w namiocie :)

    Milego weekendu wszystkim :*

    Melka lubi tę wiadomość

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu Gabrysia jest boska i te piękne włosy...oj cudna.

    Annaki, Endokobietko czy Wasze szkraby pija mleko z butelki ze smoczkiem czy z dziubkiem czy z kubeczka jakiegoś"?
    Mamax, Cassie i dziewczyny które maja starsze maluchy (przyznaje bez bicia ze nie jestem pewna ktora ma jeszcze starszaka w domu chyba Melka) jak to bylo u Was, do kiedy te butle ze smokiem? Jezu bo jak czytam to czuje nacisk zeby id 6 miesiąca na dziubek przejść albo ba kubek ale czy on nie za maly będzie? Poratujcie doświadczeniem:)

  • Melka Ekspertka
    Postów: 182 73

    Wysłany: 23 maja 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika - ja Ci nie podpowiem... moj starszy szkrab ma jedyne 16 lat. No i nie pamietam ;) Ucze sie od nowa tak jak Wy - hihi

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 23 maja 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika Lena mleko pije z butelki ze smoczkiem, bo ona to mleko pije rano i w wieczorem i czasem w nocy, z niekapka pije soki i wodę w ciągu całego dnia, w sumie nie wiem czy dziubek w niekapku nadaje się do mleka. Teraz do picia zamowilamy jej bidon z rurką, ciekawe czy się nauczy, jeśli tak to napoje w dzień będzie z tego pić
    Kubek niekapek taki z miękkim dziubkiem jest od 6 mies, wcześniej może za szybko lecieć i może się Vincent krztusic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2015, 17:51

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za info. Nie, ja nie chce teraz mu dawać bo jeszcze mamy 1,5 miesiąca spokojnie ;) Tak " na zaś" pytam.

    Dziewczyny a propos pieluch...ostatnio gadałyśmy. Kiedyś czytałam ze Netto ma dobre pieluchy no i stwierdziłam ze wypróbuję. Kicha...twarde sa, cienkie po bokach i przeciekają na tych bokach tak jakby nie nadążały wchlaniac siuskow i leci bokiem. Przebieralam dzis Vincenta 3 razy i raz siebie bo przy okazji i mnie obsikal. Wiec ja nie polecam. PS. opinia dotyczy rozm. 4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2015, 18:16

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 23 maja 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika Jas ma 15 miesiecy a pije nadal ze smoczka mleko, ale on mleko pije juz tylko rano i to na spiocha, dzis wypil o 5:30 i jeszcze potem spal do 7, smoczek ma juz do polowy rozwalony, ale mu nei zmieniam, bo jak probowalam to sie wkurzal ze slabo leci. Do pisia wody ma butelke z miekkim niekapkiem z fiormy MAM, my uzywamy tylko tej firmy, ta butelka nazywa sie
    MAM Trinklernflasche "Trainer +" i zaczelismy jej uzywac jak Jas mial 5 miesiecy, pije tez ladnie ze wszystkiego co ma rurke, ze szklanki tez pije, ale czesto jeszcze sie oblewa, wiec to tylko pod nadzorem.
    A dzis poszedl do stolu, otworzyl sobie kartonik z Ayran Taki 0,5 litra, odkrecil (!!!) napil sie 2-3 lyzki, odstawil zatkal korkiem (tu juz nie zakrecal) i poszedl sie dalej bawic.
    Mamy tez kupek 360stopni tez sie swietnie spisuje i Jas z niego ladnie pije, ale za duzo dzieci w zlobku ma Taki i mu sie mylilo dlatego zostalismy przy tym z MAM. W zlobku u nas dzieci Maja wlasne butelki na picie, i mase dzieci ma jeszcze ze swyklym smoczkiem. Jas jest najmlodszy.
    W sumie powiem Wam ze te niekapki wcale nei sa takie dobre, bo dzieci nimi wywijaja a pptem to samo robia ze zwyklym kubkiem czy szklanka, a tu zonk bo sie rozlewa.

    amarranta lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:
    Kasiu Gabrysia jest boska i te piękne włosy...oj cudna.

    Annaki, Endokobietko czy Wasze szkraby pija mleko z butelki ze smoczkiem czy z dziubkiem czy z kubeczka jakiegoś"?
    Mamax, Cassie i dziewczyny które maja starsze maluchy (przyznaje bez bicia ze nie jestem pewna ktora ma jeszcze starszaka w domu chyba Melka) jak to bylo u Was, do kiedy te butle ze smokiem? Jezu bo jak czytam to czuje nacisk zeby id 6 miesiąca na dziubek przejść albo ba kubek ale czy on nie za maly będzie? Poratujcie doświadczeniem:)

    Moj starszy syn byl od poczatku na butli, moim pokarmem nie ulewal tylko wymiotowal.
    Mlodszy syn butelki i mleka modyfikowanego nie zna, byl na piersi 18 miesiecy i od razu przeslismy na mleko krowie. Jak mial cos ok pol roczku dostal kubek niekapek.

‹‹ 370 371 372 373 374 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ