X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuzynka byla od poniedziałku do poniedziałku (cesarke miala we wtorek) tez miala te klamry co annaki i wypuscili ja dopiero jak mogli jej przy wypuszczeniu sciagnac klamry

    Cassie_DE lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tych klamrach wczesniej nie slyszalam.

    Ja mam zapakowane podpaski tak na wszelki wypadek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!!!
    MonikaDM - gratuluję zakupu auta :) fajnie że się Wam udało okazyjnie kupić ;) ja kupiłam auto w kwietniu, no ale takie małe 3-drzwiowe i teraz nie wiem czy nie będę musiała zmieniać jak dziecko się urodzi ;) ba jazdę do pracy i do sklepu jest fajne ale z dzieckiem?

    Endokobietko - współczuję choroby Jasia i mam nadzieję że ta wirusówka szybko przejdzie... Nie rozumiem rodziców co posyłają chore pociechy do żłobka/przedszkola...

    Koalka - my zamówiliśmy tylko bo trzeba czekać 2 miesiące, a kupiliśmy w Segmüllerze, taki meblowy sklep. Niby wcześnie ale ja nie lubię robić wszystkiego na ostatnią chwilę a czasu mam niewiele tylko w weekend, bo cały czas pracuję i wracam do domu po 18 i myślę że do 7. miesiąca się to nie zmieni, a im dalej tym brzuch większy i wszystko ciężej idzie.

    Roxa - trzymam kciuki za wizytę :) oby beta spadała :)

    Ja mam wizytę jutro rano i mam nadzieję że uda się poznać płeć malucha :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy :-* dziekuje i rowniez trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte! Oby male zdecydowalo aie ujawnic!

  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny do tej pory w Berlinie korzystalam tylko z ginekologa. Powiedzcie mi prosze jak moge zrobic sobie badania krwi i tsh? Czy mam zapisac sie do jakiegos ogolnego lekarza i isc po skierowanie czy od razu idzie sie tu do jakiegos laboratorium i sie placi?

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia83 wrote:
    Dziewczyny do tej pory w Berlinie korzystalam tylko z ginekologa. Powiedzcie mi prosze jak moge zrobic sobie badania krwi i tsh? Czy mam zapisac sie do jakiegos ogolnego lekarza i isc po skierowanie czy od razu idzie sie tu do jakiegos laboratorium i sie placi?

    Kasia a Twoj ginekolog nie moze Ci zlecic tych badan?
    Ja wszystkie badania krwi dotychczas robilam tylko u ginekologa i za nic nie placilam.
    Tsh mialam robione w cyklu w ktorym zaszlam w ciaze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ja tak samo wazystkie hormony i badania u gina... wogole wedrujac tu od lekarza do lekarza zauwazylam ze kazde Praxis ma swoje laboratorium i tam pobieraja probki i nie ma czegos takiego jak w pl skierowanie i idziesz do laboratorium jakiegos albo robisz prywatnie... wszystko na miejscu u danego lekarza mialam... nawet jak pytalam tu czy tam czy u nich mozna zrobic badania krwi prywatnie tak dla siebie (np jakbym hcg chciala zrobic co 48h) to wszedzie odpowiedz ta sama... Tylko jesli lekarz powie ze mam tak krew oddac albo z onnej Praxis beda potrzebowali zebym zrobila w tym Praxis nigdy prywatnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 20:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea33 wrote:
    Monia siostra ma C5 w combi i naprawdę fajniutkie autko.także jeszcze raz gratki :-)

    Ooo, fajnie ze piszesz. Takie rzeczy miło się czyta bo nie powiem, ze stresik jest co tam kupilismy i jak sie bedzie sprawowało :) My mamy normalny, w sensie nie kombi.

    Dziewczyny czyli więcej Citroenów jeździ "po naszym forum". Miło wiedzieć, że to fajne auta. My obecnie mamy Renault Twingo i gdyby nie to ze malo miejsca z tyłu i w bagażniku to nie zamieniłabym go nigdy na żadne inne auto. Mąż ma go od nowości i aż nam sie serce kraje, ze mielibyśmy go oddać. Jeszcze nie wiem co z nim zrobimy, na razie póki mamy ubezpieczenie i przegląd to jeździmy.

    Dziękuję bardzo za gratki. Cieszę się bardzo bo wreszcie nie trzeba bedzie kombinować jak zapakować wózek, a jak juz się go zapakuje to jak zapakować coś jeszcze ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2015, 20:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy - ja mam porównanie z pakowaniem fotelika z małym do naszego Twingo (3-drzwiowe) i do Mazdy od taty (limuzyna, czy sedan - nie widze różnicy). O wiele wygodniej pakuje mi sie fotelik do naszego Twingo. Odchylam fotel i staję w aucie i moge upchać i porządnie zapiąć fotelik.

    Ja leżałam z małym długo bo 9 dób, ale to przez jego antybiotyk, ogólnie urodził się w poniedziałek i normalnym trybem w piątek moglibyśmy iśc do domu.

    Annaki juz dawno miałąm Cię pytać. Te klamry ciągnęły Cie bardzo mocno? Pytam bo w szpitalu jedna noc spędziła ze mna kobieta, która rodziła dzień po mnie i miała te klamry i strasznie ja ciągneły i bardzo narzekała, ledwo sie kładła i podnosiła z łóżka. Mówiła ze strasznie nie wygodne, a pierwszy poród też miała cc i normalnie wszsytko przeszła bez klamer.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy raz jak jechalam citroenem to kazalam mezowi go sprzedac ;)
    Wydawal mi sie taki opa auto ;)
    Wtedy jezdzilismy tez moim ukochanym passatem no ale trzeba bylo go sprzedac :( do dzisiaj nie umiem tego auta przezalowac.
    A citroena pokochala podczas pierwszej jazdy do PL. Mimo ze nie jechal tak jak VW 220kmh ale byl mega wygodny i pakowny. I tak sie nim juz 2 lata bujamy.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika nie mam porównania ze szwami ale raczej nie, w sumie chodziłam i wstawalam normalnie, jak sciagli to tez nie odczułam różnicy. Bardziej się balam jak ściągali że będzie strasznie bolec skoro to taki metal ale nic nie czułam :-)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia83 wrote:
    Dziewczyny do tej pory w Berlinie korzystalam tylko z ginekologa. Powiedzcie mi prosze jak moge zrobic sobie badania krwi i tsh? Czy mam zapisac sie do jakiegos ogolnego lekarza i isc po skierowanie czy od razu idzie sie tu do jakiegos laboratorium i sie placi?

    Kasia badanie krwi może zlecić ci twój Hausarzt, raz w roku każdemu ubezpieczonemu przysługuje kompleksowe badanie krwi tzw. Check-up które oczywiście jest za darmo, podstawowa morfologia, cukier, mocz, tylko za coś ekstra jak przeciwciała na żółtaczkę typu B trzeba osobno płacić. No i krew oczywiście pobierają w Praxis, nie musisz nigdzie oddzielnie iść. Ja robię co roku.

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 28 lipca 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika ja sobie kupilam Renault Clio GT 120, takie troche sportowe, ale maz mi zakosil i zostalam z Grand Picasso, wczesniej bylam niezadowolona, ale teraz juz sie spowrotem nie zamienie :)
    My jestesmy fanami francuskich aut, sa i technicznie i komfortowo duzo bardziej do przodu :)
    Bardzo chcialam miec C5 ale byl dla mnei za dlugi i nie umialam parkowac :), teraz moze bym sobie poradzila. tym autem sie nie jezdzilo ono plywalo :)

    Powiem Wam ze wybierajac auto zrobilam ponad 30 jazd probnych m.in lexusem ct200h i bylam rozczarowana komfortem jazdy (tak sobie tylko zrobilam zeby miec porownanie i tak by mnie nie bylo stac).

    lucy1983, MonikaDM lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :)
    Chyba tylko tyle napisze bo znowu spiocha lapie...
    Milego dnia

    Endokobietka, lucy1983, MonikaDM lubią tę wiadomość

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 28 lipca 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie mialam w pracy dyskusje jaka to zla matka jestemi jaki mam do dupy zlobek. Opowiedzialam, ze moje dziecko je kiedy chce i spi kiedy chce, nawet w zlobku. Teoretycznie obiad jest o 11 , ale jak Jas zasnie np o 10:30 to dostanie obiad o 12-13, i dla mnie to mega plus, bo nie oleja go tylko indywidualnie podadza wtedy kiedy wstanie, a kolezanki na to ze do dupy KITA bo tak nigdy nie naucze dziecko rutyny, albo je ze wszystkimi o 11 albo wcale. No kuzwa to co Maja z nim zrobic jak zasnie o 10, budzic o 11 na obiad? Wedlug nich tak. i to ze Jas czasem zasypia o 19 a czasem o 21 to tez moja wina bo go nie uczylam.
    Ta...one wiedza lepiej.
    Ja juz wiele rozmow i z wychowawcyzniami i z lekarzem na temat rutyny odbylam i wszyscy ktorzy Maja troche oleju w glowie powiedzieli zebym to pierdo,..... i jak dziecko chce jesc, to je, jak nie , jak jest spiace to idzie spac.
    W zlobku sa blizniaczki 1 chodzi spac o 19-20 druga o 23-24. Rodzice obie wychowuja tak samo i co tez tak zle sobie je wychowali? Czemu oni sa winni. Kazde dziecko jest inne i indywidualne, ja tez czasmem padam o 19 a czasem moge posiedziec do 23.
    Dzis np spalam 1,5 godziny, bo Jas pol nocy plakal z powodu choroby i zyje, wstalam do pracy na 7 i jest ok.

    Ehh......to tak jak z kolkami u dziecka, ten ktory nie przerabial, nawet nie wie co to znaczy.

    17u93e5exqfllrog.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 28 lipca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc mamusie

    Monikadm
    Gratuluje autka

    Endokobietka
    Chwała ci kobieto :) u mnie ciężkie dyskusje z mężem każdego dnia dlaczego colin nie ma rytmu na spanie ręce opadają . Spi wtedy kiedy jest śpiący koniec . Raz wytrzyma 3 godziny raz 2 raz spi 2 godziny raz 40 min . U nas tylko stała pora jest na spanie wieczorem o 19:30. Obiadki tez jemy raz o 14 raz o 16 akurat wczoraj bo zasnal i spał popołudniu twardo ponad 2 godziny . Ja tez nie zmuszam dziecka na sile do niczego chce jesc to je chce spac to je .

    My w weekend wkoncu pierwszy raz od 8 msc bylismy na randce :) colin został u dziadków a my wyszliśmy na cała noc robiliśmy na co mieliśmy ochotę jak za czasów singla. Teraz znow mamy sile na wszystko .
    Na urlop chcemy wziasc babcie i dziadka wynająć Ferienwohnung i wieczorami troche isc sie wyszaleć jak Colin bedzie spał dziadki bardzo chętnie zostaną :) bylismy juz na urlopach z małym i wiemy ze nic z tego nie ma oprócz zmiany tapety wiec pomoc zawsze sie przyda chodzby nawet isc popływać we dwójkę .

    U nas przełom mamy dwa zeby i colin zaczal jesc większe kawałki i gryźć :) w niedziele zjadł dwa ziemniaki dwie wielkie lyZki marchewki i mięsko ale nie w postaci ciapy tylko wielkości ryżu super daje rade :)
    Od teraz będę mu sama gotować i stad moje pytanie mięsko gotować smażyć w panierce i obrać czy w piekarniku ? Tak zeby miało to jakis smak fajny i mógł gryźć ?

    Endokobietka, amarranta, MonikaDM lubią tę wiadomość

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2015, 13:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja jestem ta ktora przepisowo trzyma sie rutyny i planu dnia.
    Matka terrorystka ;) Jedyny wyjatek nie budzilam dzieci na jedzenie, mikrofala jest wiec zawsze sie odgrzeje ja problemu z tym nie widze.

    Pije sobie wlasnie cole zeby sie obudzic, chcialam isc spac ale o 12 musze odebrac dziecko z przedszkola a jak zasne to nawet budzik mnie nie obudzi.
    Fakt mogly go starszy brat odebrac ale znajac ich pomysly to zamiast wrocic do domu zahaczyliby po drodze o spielplatz ;)

    Magdalena ja na poczatku miesko podawalam tylko gotowane.

    Endokobietka a Ty nie sluchaj innych tylko rob po swojemu, jestes matka i wiesz co dla dziecka najlepsze a inni ze tymi 'zlotymi radami' niech sie bujaja.

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 28 lipca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena wiesz co mi sie cisnelo na ustach w rozmowie z moimi niemieckimi kolezankami, ze to nie oboz KC zeby wszystko pod dyktando robic. Ta sama kolezanka powiedziala ze jej corka (5 lat) jesli ich nie budzi w nocy ze chce siku to rano dostaje jajko niespodzianke - wychowawcze.

    Moj maz trzymal dzisiaj Jaska na rekach od 23 do 6 rano, spal tak z nim w pozycji polsiedzacej, bo Jas plakal jak go chical go odlozyc - wedlug mnie jesli rodzic nie jest gotowy na cos takiego, to nie powinien byc rodzicem. Koniec kropka. Tresura dziecka typu: stala pora spac o 18 jak niechce spac, to jak sie wyplacze zasnie jest dla mnie nie do zaakceptowania. I mam inne poglady w dupe, kazdy moze miec wlasne zdanie, ale to nie jest moj tor. I bede go rozpieszczac i spac z nim w 1 lozku, bo lubie i moi rodzice tez tak ze mna robili i ja dzwonie do mojej mamy 2 razy dziennie i jest moja najlepsza przyjaciolka, a od moi niemieccy koledzy mieli stale pory spana w swoim pokoju i kontakt z rodzicami urwal sie 15 lat temu.

    Sorry, musialam to z siebie wyrzucic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 10:39

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kolaka nie nie, miedzy zabawkami. U Nas (nie wiem czy wszystkie reale maja ten sam uklad) jest dzial z zabawkami, pierwszy rzad lego, drugi samochodziki, trzeci dla maluchow i tam wlasnie lezy u nas karuzela, czwarty gry planszowe i lalki Barbie.

‹‹ 448 449 450 451 452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ