Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Koalka. Na warunki niemiecki jestem mloda;) 24 urodzony niedawno obchodzilam;)
W szkole rodzenia najmłodsza ja, a później 28latki - 33latki z pierwszym dzieckiem.
Ostatnio modna kariera zawodowa a później dzieci. My świadomie się staraliśmy , dlatego mówię że dość młoda jestem. Bo w polsce moje otoczenie w takim wieku to dzieci z chłopakiem którego zna się miesiąc.
W sumie jak pomyślę to wcale taka super młoda juz nie jestem.
Moja mama nie przyjedzie bo miała operację i pół roku minimum zwolnienia lekarskiego. Zostaliśmy sami. -
powidlowa wrote:Koalka. Na warunki niemiecki jestem mloda;) 24 urodzony niedawno obchodzilam;)
W szkole rodzenia najmłodsza ja, a później 28latki - 33latki z pierwszym dzieckiem.
Ja tez mam 24 lata i powiem, ze czasami czuje sie jak jakas gowniarapowidlowa lubi tę wiadomość
-
Ja mam 35
, z tym że nie robilam kariery itp, odkładałam ciąże bo po prostu nie chcieliśmy z mężem mieć jeszcze dzieci
, a Lena i tak w sumie jest z "wpadki'
choć nie żałuje, bo chyba nadal bym to odkladala avtak los zdecydował za nas
. a razem z mężem jesteśmy już 12 lat
Endokobietka, powidlowa, MonikaDM, Tigana lubią tę wiadomość
-
Koalka
Chyba zrobiłam ten wypis z stresu :p maz nie chciał byc bez nas w nocy ja jakos przeraZona niemieckimi szpitala i uciekłam pierwszego dniaale jest nie nie żałuje przynajmniej w domu musiałam sobie dac rade . A z tym u2 nie robiło nam problemu zeby jechac do lekarza przynajmniej go poznaliśmy i dał mi receptę na odciągacz mleka
Ja to chyba najmłodsza jestem bo mam 23 skończone w lutym
-
Nam wszyscy mówią, że nigdy nie ma dobrego czasu na dziecko. To wesele na które chcesz iść, to wycieczka, to jakieś inne sprawy . Jak nie zostawisz samemu sobie to zawsze jakaś wymówka będzie. I powiem, że racja. Jakby tak patrzeć to zawsze nam coś wypada i dalej byśmy odkładali.
Ja zapobiegawczo byłam pytać u dziecięcego czy musimy się wcześniej zapisać, czy jak to wygląda. Ale kazali dzwonić zaraz po urodzeniu i robić termin na u3 po prostu. A jak wyjdę ze szpitala przed u2 to też nie będzie problemu żeby u nich zrobić. -
Ja dziewczyny nie miałam problemu zeby isc na u 2 po 3 dniach w domu fajna inna odmiana wyjsć z domu
poerwsza próba czy dobrze ubrałam dziecko na dwro
Koalka ty pytałaś jesscE lozeczko mamy w sypialni spi z nami colin
. Jakies 2 tyg temu potrafił sam przespać noc w łóżeczku ostatbio jest ciagle budzenie i ciezko
Co do tego wyjścia na zadanie to w szpitalu chcą wiedzieć czy lekarz przyjmie na u2 trzeba dzwonić zrobic termin i wtedy dopiero wypuszcza predzejWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 12:27
-
Ja byłam i powiedzieli, że po prostu dzwonić jak już się maleństwo urodzi i termin robić.
Ale wolałam wcześniej podejść, bo gdzieś widziałam, że dziewczyny pisały, że miejsca nie było dla nowych dzieci w niektórych praxis itp. i musiały szukać kogoś innego. -
Ja mam u siebie w Burgau jakąś kobietę kilometr od domu. Niestety nie mam nikogo kto by mi poradził, czy ona jest godna polecenia czy nie. Ale jak byłam się pytać to baardzo dużo osób było w poczekalni. W sumie przyjmuje w tym samym budynku co nasz lekarz rodzinny.
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny. Troche mnie uspokoiłyście z tym smoczkiem, bo faktycznie jak górna dwojka mu wychodzila to gryzl (nawet nie ssal) tego smoka jak opętany. A używa go tylko w nocy i do zasypiania w dzien w łóżeczku.
Annaki no właśnie Vincent tez spać cale noce już sam a teraz czasami spi z nami tak od środka nocy (różnie czasem od 1:00 czasem od 5:00) a czasem wcale. Nie wiem od czego to zależy...Kiedyś chyba wrócą na stale do łóżeczek
Dziewczyny czy dajecie dzieciom bawić się wszystkimi zabawkami czy dajecie po 2-3 i zmieniacie co jakiś czas. Bo u nas ostatnio jak juz Vincent sue bawi zabawkami to chyb najbardziej mu sue podoba jak pudełko jest wywrócone i on moze stamtąd wyciągnąć to co chce ewentualnie do polowy do pudla wejść. Niby "pedagogicznie" należałoby mu wydzielać i dozować zabawki ale czy nie mieć za przeproszeniem w dupie podejścia pedagogicznego do wywalonych zabawek? Maly nie rozrzuca ich po całym mieszkaniu czy pokoju, zazwyczaj wszystkie są na macie puzzlowej lub blisko w jej obrębie.