Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja oczywiscie nie chce nikogo zmylic, ale w moim przypadku skurcze porodowe nic a nic nie przypominaly bolu okresowego..Powidlowa trzymam kciuki:)
-
nick nieaktualnyannaki wrote:https://www.aldi-sued.de/de/angebote/angebote-von-montag-21-september/detailseite-kw39-mo/ps/p/impidimpi-kleinkinder-strickpullover-3/
To te sweterki ☺ u mnie tez byly
Hihi a ha wczoraj nie znalazłam
Minie jak masz blisko Aldi to idź mize jeszcze coś znajdziesz u mnie często można coś jeszcze wyciągnąć z tych koszy.
Powidlowa zdaj później relacje co i jak.
Endokobuetka jak pakowanie? -
Wróciłam do domu. Na ktg wszystko w porządku. Nie zapowiada się na akcję porodową i odesłali mnie. W piątek kolejne ktg. Chyba się obraziła i będzie się gnieździć w brzuchu dalej i wbijać stopy w żebra.
Ale najgorsza z tego wszystkiego jest jazda samochodem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 12:01
-
Powidlowa a Ty sama samochodem jeździsz??? ja już teraz mam obawy bo ciężko mi wysiedzieć za kierownicą i ciężko mi się oddycha dlatego na następne wizyty już mąż będzie wozić mnie
Poród już tuż tuż więc trzymam mocno kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 12:28
-
Moniusia jestem jedynym kierowcą w domu jak narazie;) Mam opcje wtoczyć się do samochodu, albo płacić za taksówkę. Wolę się dotoczyć powoli;) ale nie mówię, że ciężko nie jest. Już od miesiąca jedyną karą jest jazda samochodem;)
Kasia właśnie nie wiem jak te bóle mają wyglądać. Jedni mówią,że tylko w krzyżu ich bolało, inni że jak na okres, a inni jak na problemy żołądkowe. Ale podobno jak się zaczną to wiesz, że to to.
Wczoraj jak już w nocy się wiłam i mąż pytał czy trzeba do szpitala jechać to mówiłam, że położna powiedziała, że dopuki jestem w stanie odpowiadać na jego pytania to jeszcze nie to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 12:57
-
Kasia- Witaj
Nie moge uwierzyc ze Gabrysia ma juz 7 miesiecy alez polecialo. Z tym zneczeniem to chyba norma. Ja pamietam ze przy pierwszym synku bylam zawsze mega zmeczona a teraz to prawie wcale a chlopcy temperamentem sa bardzo podobni wiec chyba z czasem czlowiek przyzwzyczaja sie do obowiakow matki ktore sa juz jakby nie bylo na cale zycie
U nas wszystko dobrze . Starszy synek kontynuluje po wakacjach przedszkole. Chodzi tez nadal na karate ( ostatnio mial egzamin na bialo- zolty pas) a Julianek coraz bardziej mobilny jest tak ze nudzic mi sie nie da
Szkoda ze Agatte i Marta przestaly pisac. Mialysmy sie spotkac na spacerku ale nie wyszlo
Obejrzalam sobie tabelke i musze przyznac ze sporo mnie ominelo i duzo dzieciaczkow narodzilo sie podczas mojej nieobecnosci. Wszystkim mamusiom serdecznie gratuluje
Powidlowa- Takie skurcze to chyba u kazdej inaczej wygladaja. Pamietam ze przy starszym synku przez trzy dni lazilam z kurczami i byly one podbne do bolu miesiaczkowego a przy mlodszym do dnia terminu nic sie nie dzialo a tu nagle poczulam jeden wielki ucisk w brzuchu ktory mnie zreszta obudzil w nocy i sie zaczelo. Od razu wiedzialam ze to nie jest faiszywy alarm i po ok. trzech godzinach Julianek byl juz na swiecie(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
A ja to w ogóle skurczy nie miałam,na ktg wiecznie nic. Nawet jak mi wody odeszły to nie było skurczy,dopiero tak po dwóch godzinach się zaczęły,najpierw łagodne a potem to już lepiej nie mówić
także u każdej kobiety inaczej to wygląda.
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Matkax śliczny synek:)
Dzisiaj miałam wizytę, wszystko w porządku, w końcu malutka ułożyła się główką w dół i waży już 2771g. Gin powiedziała, że ma małą główkę co ułatwi poród, aż mi troszkę ulżyło:) brzuch się jeszcze nie obniżył, także o przedwczesny poród na razie nie muszę się martwić, kolejna wizyta za 3 tygodnie. Uspokoiła mnie trochę, bo jeszcze przeprowadzka nas czeka, nie wyobrażam sobie urodzić tyle przed terminem...
Miłego dnia! i pozdrowienia dla pociech:)lucy1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny melduje się jeszcze w dwupaku
Syncio ma jeszcze czas do wtorku,później już się będę denerwowała,że nie wychodzi..
U mnie ból krzyża i te bóle miesiączkowe nic nie znaczą,bo mam takie od dawna co jakiś czas,na ctg pojedyńcze niegroźne skurcze na 50-60% były 2 tyg.temu i jakoś nie rodzę
Ale fajnie,że wspominacie dziewczyny jak to było u Was z tymi skurczami,miło poczytać przed porodem
Angelina1 spokojnie nie stresuj się,że urodzisz tak szybko,czemu miałabyś aż 6 tyg przed tp urodzić?Każda z nas się o to stresuje a później wychodzi tak,że martwimy się w 2 stronę żeby w końcu urodzić heh
Moniusia89 ja też jeżdżę samochodem i nie widzę w tym nic dziwnego.Najczęściej jeżdżę z Mężem jako pasażer,ale jak muszę np.do lekarza to nie ma problemu i jadę jako kierowca(ostatnio 11.09) i nawet mam w tym frajdę,że mogę się z domu gdzieś wyrwać,ale ja lubię jeździć samochodem i nie jestem z tych co się przesadnie nad sobą pieszcząBardziej martwię się o nie daj Boże jakąś stłuczkę,bo jednak brzuszek jest blisko kierownicy
Endokobietka jeszcze raz życzę miłego urlopu
Trochę zaniepokoiłaś mnie tymi słowami o nosidłach ergonomicznych.Czy one też niekorzystnie wpływają na kręgosłup dziecka??Powiem szczerze,że zdziwiona jestem bo przecież są takie modele które można używać już od urodzenia i niby dostosowują się do naturalnej pozycji dziecka.Na mieście widzieliśmy z Mężem bardzo dużo maluszków w nosidłach i mój Mąż bardzo się napalił,że też by chciał tak małego nosić.
Co myślicie dziewczyny na temat nosideł??Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Koalka ja słyszałam, że nosidła ergonomiczne nawet jak jest w instrukcji że o urodzenia, to powinno się używać dopiero wtedy jak dzieciaczek samodzielnie siedzi. Ale nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie. Nie mam nikogo znajomego, żeby podpytać.
Wiem tylko żeby omijać wsiadła (pisane ze słuchu) czy coś takiego bo są sztywne i dziecko się do nich dopasowuje, a nie ono do dziecka.
Zdecydowałam się na chustę, która jest w drodze zobaczymy jak sie u mnie sprawdzi, Czy dam sobie radę z motaniem.
A co do jazdy samochodem, to moja jedyna rozrywka w ciągu dnia - wyjazd do sklepu albo do lekarza;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 17:28
-
Koalka może zależy od kobiety ale ja się źle czuję za kierownicą mam duszności i nie mogę się skoncentrować na drodze więc wole nie ryzykować.
Co do nosideł to też jestem ciekawa Waszych opinii bo mój mąż też chce małego tak nosić. A nie słyszałam wcześniej aby szkodziły dziecku. -
Wróciły u nas znow noce nie przespane płakanie na śnie
od rana gorączka nawet 39 colin dostał paracetamol jest lepiej . Bylismy u lekarza i piękna górna jedyna nam wychodzi niestety skutki gorączka i biegunka . Teoche smiesznie bedzie łobuz wyglądał z 3 zębami na dole i jednym u góry . Całe rano przespał biedulek tak mi go szkoda
Do tego wszystkiego przez tydsien nie ma byc cieplej wody i ogrzewania bo wymieniają wszystko ... Super
Co do nosidełka my mieliśmy od 1 msc zycia z tym ze Colin nie lubial w nim byc wiec moze był noszony z 3 razy przez 10 mscWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 17:33
-
nick nieaktualnyEndokobietka przepraszam nie wiedziałam,że turystyczne to jeszcze inna bajka hehe
Magdalena2202 a jakie nosidło mieliście?
Tak pobieżnie jak patrzałam to dużo nosideł jest od 0+,na mieście też widzieliśmy mnóstwo takich małych bejbików w nosidłach,takie większe dzieci 6msc+ to chyba się troszkę mija z celem nosić,a na chustę chyba się nie czuje,a tym bardziej Mąż.Ale ten zakup odłożyliśmy na później żeby ocenić czy w ogóle coś takiego nam się przyda.
Moniusia89 no jasne skoro masz możliwość żeby Mąż Cię wszędzie woził,to po co masz ryzykować jak się nie czujesz na siłach.Ja mam tak jak pisze Powidlowa to jedyna moja rozrywka,uwielbiam jeździć samochodem jeszcze jak jakąś muzyczkę fajną sobie puszczę to już w ogóle -
http://domowa.tv/nosidlo-vs-wisiadlo-jakie-nosidelko-wybrac/
Tu jest fajnie opisane, bezpieczne są tylko erghonomiki, pozostałe to wisiadla, ja ma zaffiro eco, ergonomiczne,kupilam używane za 100zl, ale dość niedawno. Super są Tule, niestety dość drogieKoalka lubi tę wiadomość