Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Wendy moje dziecko sie obrocilo pierwszy raz samo jak mialo 8 miesiecy, a teraz mega odstaje od calej grupy zlobkowej jest duzo sprawniejsyz fizycznie niz inne dzieci - slysze to prawie codziennie jak go odbieram. A po urodzeniu przez 4 dni wogole nie ruszalm lewa strona i ta jego lewa strona byla caly czas "do tylu" - chodzilismy na rehabilitacje 8 miesiecy, ale tak naprawde pomogl basen i ruch w wodzie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPokahontaz to skoro szpital ma takie wytyczne to nic się nie poradzi, ale międzynarodowych tłumaczyć nie trzeba...swoja droga ja tez gęste obcokrajowcem i nie chcieli mojego aktu urodzenia. Dziwne te szpitale.
Roxa kurczę nie wie co Ci doradzić...moze rozmowa z lekarzem coś podpowie, bo może z jednej strony od razu atakować inseminacją a z drugiej moze taka "przerwa" i luz by Wam pomoglo. -
nick nieaktualnyMonikaDM w sumie ta przerwa to byl taki impuls bo teraz coraz mniej nam sie uamiecha... Lekarza pytalam czy moze nie lepiej przerwa powiedzial ze nie zeby dzialac ze nic nie bylo za wcześnie itp... No i ostatnio kazal się nad iui zastanowić czy juz chcemy czy jeszcze nie ale postawilismy na normalne bo mi się poprzedni cykl bardzo nie podobal o chcialam sprawdzic jak bedzie teraz...
wiem ze tu nie ma jak doradzic bo to faktycznie skomplikowane -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa bardzo chcialam inseminacji w pierwsza ciaze zaszlam jak przygotowywalam wszystkie dokumenty do iui na kolejny cykl... i teraz tez bardzo chcialam tyle ze te pecherzyki takie figle mi plataja ze mialam troche obawy ze pociagniemy sie na spore wydatki (moje leki to koszt przeszlo 600e a kk tylko 150 za to zwraca) a do iui nie dojdzie bo pecherzyki beda slabe...
Teraz znow mysle zeby jednak iui choc troche sie boje patrzac na to jak musialam zwiekszac dawki znow... Choc moze jak wystartuje z tak duza to i pecherzyki rusza... -
nick nieaktualnyBerlinianka wrote:ale czemu się przed tą IUI bronicie? to chyba lepiej nawet przecież. oni chyba wtedy wezmą te najlepsze plemniki przecież.
No a teraz chce iui ale się boje tego jak z tymi pecherzykami -
nick nieaktualnyDziewczyny pamietacie jeszcze w ktorym tygodniu robilyscie badanie na paciorkowca i jak sie nazywa to po niemiecku .Mi w tlumaczu wychodzi Strepkokken czy to jest prawidlowa nazwa?
Z moja gin to swira dostane zaraz bo 2 tygodnie nie mam mozliwosci z nia pogadac i dzisiaj mi dzwonia,ze chora do konca tygodnia a mialam miec w koncu USG zrobione.Dzisiaj jade pogadac z nimi bo mam wrazenie ,ze w ostatnich tygodniach totalnie olewaja nas. Wrrrr.
-
Maya miedzy 35 a 37 tygodniem ciazy, ja mialam robione w 35, bo ciaza zagrozona, mam napisane ze to byl test B-Streptokokken - w zwiazku z ciaza zagorzona przejela mi to badanie kasa chorych, inaczej chyba byloby platne.
maya34 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Roxa- Ja bym dzialala
Nie wiem ile masz lat ale w pewnym wieku kazdy cykl sie liczy wiec po co jakies przerwy. Mam kolezanke ktora o dziecko starala sie klka lat. Po koniec miala juz 6 insimnacji robionych i nie udaly sie. Potem podeszla do in vitro i urodzila blizniaki a jak jej chlopcy mieli 1,5 roku to zostali bracmi bo kolezanka zaszla w ciaze calkowicie naturalnie. Tak to cialo kobiety potrafo splatac figla
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyMamax właśnie często się słyszy, ze dlugo para nie ma dzieci, pozniej in vitro czy nawet adopcja i naturalnie się pozniej tez przytrafia
Moja ciocia z wujkiem tak mieli, o córkę chyba z 5 lat się starali, po jej urodzeniu stwierdzili ze sue zabezpieczać nie musza zbytnio bo z cora byl problem...teraz Kasia ma rok młodszego brata
A moja znajoma w ciąży wylądowała w szpitalu i leżała z dziewczyna, ktora na końcówce ciąży miała jakies problemy a w ta ciążę zaszla jak adoptowali niespełna roczną dziewczynkę.
Roxa będzie dobrze, mysi byc. Jest kilka możliwości, choc jak sama piszesz kosztowne. Ale wierze ze doczekacie sie maluszka.
Kasiu mam pytanie. Ty chyba dawalas Gabrysi melisę do picia. To byla jakas specjalna do dzieci? Bo dzis kupiłam jakąś herbatkę z melisa dla dzieci i nie doczytałam ze jest od 3 lat. -
Roxa siostra mojej koleżanki tez leczyła się tu w de 2 lata, bo nie mogła zajść w ciąże po poronieniu, brała tez zastrzyki na te pęcherzyki ( przypuszczam że to to samo co u Cieni, ale niestety nie znam się na tym) , miała robioną drożność jajowodów czy jakoś tak, no i była umowiona juz na in vitro w klinice i okazało się że zaszła w ciąże naturalnie
.
-
nick nieaktualny