X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki za wszystkie slowa otuchy! Dodaje to skrzydel w chwilach zwatpienia.. Macie racje w tym co piszecie, musze wziasc sie w garsc i juz nie histeryzowac.. az mi lzej ze tak moglam sie wyzalic tutaj i ze mnie rozumiecie. Dziekuje Wam

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi polecamy sie na prtyszlosc. Kazda z nas miewa takie dni. One tez sa potrzebne w normalym zyciu ;)

    Domi793, lucy1983 lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki ja z chęcią przygarnę ten przepis.Faktycznie milo macie z ta sąsiadka.Jak tak czytałam o tym ze na Mikołaja przynoszą wam tez prezenty dla dzieciaczkow to troche aż wam zazdroszczę takich sąsiadów.my tu mamy troje sąsiadów i mimo ze każdy mily to nikt naszych dzieci takimi niespodzienkami nie uraczyl.No ja na ich miejscu z pewnością bym cos podrzucila skoro tu tak sie robi.Ale co tam przeciez to nie obowiązek.
    Ahh i super ze jedziecie i na tak długo i odpoczniecie sobie.


    Ja urodziłam w piatek o 2.14 i w niedziele rano juz wyszłam.
    Pokoju nie brałam rodzinnego bo i szkoda mi kasy bylo i jeszcze dwoje dzieci w domu mąż musiał ogarnac.Kinga strasznie drogo u was.Ja tu mialam chyba 40euro i to maz tylko placi bo ty jestes przeciez pacjentka szpitala.Mysle ze taki pokój to przy porodzie sie załatwia bo u nas np jest chyba jeden taki i co jakby byl zajęty akurat?poza tym i tak miałam sama pokój bo bylo Malo kobiet na oddziale.Ja nic nie dawałam poloznej.tutaj chyba tak nie dają jak w Polsce.Chociaż raz będą na wizycie u mojej ginki widziałam raz kobietę co tez czekała i miała jakas torebeczkę z czekoladkami i winem chyba.

    pmzt5tj.png




  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta str to www.mojewypieki.com musisz wejść z boku na zakładkę pierniczki a potem w drugim rzędzie jest terminarz pieczenia pierników i jest wszystko opisane co i kiedy i tam jest właśnie odnośnik do tych najszybszych :-)
    Ta sąsiadka była nawet jak Lena skończyła rok :-) , mówiła że zapamiętała datę bo jej wnuczka ma tez podobnie urodziny. Muszę jej tez jeszcze z pl przywieźć jakieś słodycze, kabanosy, szynkę :-) . wogole to od innej sąsiadki tez mamy zamówienie na szynke z biedronki :-D

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga rachunek za pokoj przyszedl nam do domu. Kurcze nie pamietam ile placilismy za noc..chyba ok 100euro za dobe..Ja poloznej nic nie dawalam ani tej co przychodzila do domu(malpa) ani tej z Praxis.

    MonikaDM a wiesz co ja mam w lodowce teraz? Wlasnie dzis zrobilam to ciasto Nigelli;) Mamy z przyjaciolmi Wigilie w niedziele w Krakowie i stwierdzilam, ze im to upieke. Naprawde polecam,bo jest pyszne:) tylko tam troche jest alkoholu wiec zeby Vincent w dniu urodzin za duzo sie nie najadl;) Ja uwielbiam piec i gotowac..szkoda, ze troche mam na to malo czasu, ale mam nadzieje, ze im Gabrysia bedzie starsza tym bedzie mi bardziej szla na rękę :) i da troche popichcic..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 21:04

    Kinga. lubi tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi polecamy się. Lekki opiernicz w razie czego tez mamy w ofercie choc specjalizujemy się w pocieszaniu.

    Annaki fajna taka sąsiadka. Z ubraniami na pewno zle nie chciala, s może wyczytała w gazecie co wyczynia Kaczyński w PL ;) Sprawdzę ten przepis ale u Kadi na blogu sa takie z nadzieniem ze aż mi ślinka cieknie. A w ogole "moje wypieki" lubię bardzo korzystam :) Spokojnej podróży i zamelduj się czasem a nie tylko leniuchuj i objadaj pysznościami ;)

    Makota u nas ten pokój rezerwowało się wcześniej i tez kosztowal 85€, ale my nie braliśmy bo maly bym na poczatku osobno na innym oddziale a jak jyz moglam byc z nim to miałam akurat pokój sama tylko ostatnia noc z taką fajna babką. Gdyby Vincent nie musial miec antybiotyku to po cc w poniedzialek wyszlabym w piatek do domu.

    Kasia ale kusisz. S to ciasto wygląda oblednie...i te składniki, ono musi byc pyszne. Właśnie zastanawiam się czy mogłabym użyć czegos innego niz alkohol do nasaczenia. A Ty pieklas czy kupiłaś ta babke? Ja ja często w Lidlu widziałam.

    Domi793 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedziemy jutro rano do Polski,moze i na caly msc bo tyle urlopu ma Mąż.Mąż juz planuje na jakie randki on to mnie wezmie,bo w końcu bedzie z kim małego zostawić :)

    Ja tez myslalam o pokoju rodzinnym w szpitalu,ale mi sie nie opłacało,byłam tylko 2 doby i miałam pokój dwuosobowy z inna Polka a nasi mężowie i tak byli u nas od rana do wieczora wiec było b.fajnie,przynajmniej mozna kogos poznać,my mamy kontakt ze soba do dziś ;)

    Co do porodu domowego to przed porodem taka myśl przeszła mi przez głowę,po porodzie nie wyobrażam sobie tego,nigdy w życiu!Czy jest sie wtedy tez caly czas podłączonym do ctg?

    Co do laktatora to mi sie bardzo przydał i przydaje do dzisiaj,nie wyobrażam sobie go nie posiadać,wiec tym bardziej sie ciesze ze kupiłam swoj i nie musze sie bawić w recepty.

    Domi ja nigdy nie pomyślałam,ze mogłam zaczekać z synkiem,o nie nie!Chociaz chcialabym isc na kurs i do pracy,ale na wszystko przyjdzie czas..ja wręcz odwrotnie mysle,ze mogliśmy szybciej zdecydować sie na dziecko,no ale cóż nie wiedziałam ze macierzyństwo jest takie fajne :) Dasz rade,tym bardziej ze córę masz duża.Ale faktycznie rzuciliscie sie na głęboka wodę,sprzedając mieszkanie w PL mieliście tu wszystko nagrane,byliście pewni ze Wam sie uda?
    My mieszkamy tu chyba troche dłużej od Was ale o sprzedaży mieszkania na razie nie myślimy tylko wolimy wynajmować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2015, 05:40

  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze raz dzieki dziewczyny:) tak tak opiernicz czasem jest tez wskazany;)
    Zdecydowalismy sie sprzedac mieszkanko bo bylo naprawde male, dwa pokoje 46 m, juz z jednym dzieckiem bylo nam strasznie ciasno. Moj maz ma obywatelstwo niemieckie i zawsze chcial mieszkac w Niemczech, wiec wszystko postawilismy na jedna karte - wyjezdzamy. Zwolnilam sie z dobrej panstwowej pracy, gdybym zarabiala wiecej moze nie zdecydowalibysmy sie na wyjazd.. tutaj mam nikle szanse na taka prace, choc w urzedach tutaj mowili mi ze jako prawnika moga mnie zatrudnic w jakims urzedzie czy firmie no ale musze znac dobrze jezyk.. wyruszylismy tutaj gdzie mamy kilkoro znajomych ktorzy na poczatku nam pomogli pozalatwiac formalnosci i mieszkanko. Tzn najpierw przyjechal tu maz wszystko pozalatwiac, mieszkanie znalazl i wyremontowal i potem przyjechal po nas..
    W Niemczech mieszka mi sie dobrze, jestem zadowolona, tylko jezyk jest dla mnie najwoeksza bariera. Jest tez tesknota za rodzina, wiadomo, staramy sie jednak kilka razy w roku jechac do Polski w odwiedziny..
    A jak u Was z tesknota za rodzina? Wiem ze niektore z Was maja tu na miejscu czesc rodziny to pewnie jest troszkenlzej co? Pozdrawiam Was cieplutko

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domu szczerze to u mnie bylo troche jak ucieczka od rodziny i ich problemów. W sensie, ze bylam za daleko zeby latac i załatwia cos za rodziców i siostrę ale wiecznie jej doradzać a ona i tak się obrazala. Teraz tata jest tu i mam nadzieje ze mama przyjedzie tez na stale no i to wraca bo oni nie znają języka wuec tym bardziej trzeba im będzie pomagać ale dla rodziców robimy to chętnie. Za to jak w PL będą się nadal dzialy takie rzeczy jak teraz i zapanuje wladza absolutna to trzeba będzie chyba i siostrę wyciągać stamtąd z tym ze ona obecnie obrazona nie wiadomo o co...chyba o to ze jak byla tu dwa miesiące to chcieliśmy od niej myślenia a nie bujania w obłokach.
    Ja nie tesknie za Polska wcale. Może pierwsze 1,5 roku tak, ale odkąd maly jest na świecie to w ogóle. Nie bylam tam dokladnie rok i 4 miesiące i tylko z dwoma "domami" miałabym ochotę sue spotkać.

    Domi793 lubi tę wiadomość

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tesknie bardzo ale teraz do rodzicow mam daleko bo az 1000 km wiec od kiedy jestem mama tylko raz tam u nich bylam. Na szczescie moi rodzice wlasnie sa w trakcie sprzedawania swojego mieszkania i przenoszenia sie blizej nas. Tak ze jak wszystko pojdzie dobrze to bede miala do nich tylko 2,5 godziny jazdy a to znaczy ze bede mogla czesciej do nich jezdzic. Bardzo sie ciesze bo pomimo ze dobrze mi sie w de mieszka to brakuje mi ich i tej swobody jezykowej jaka mam w pl ;-) No i swieta beda juz zawsze weselsze bo w gronie bliskich mi osob ;-) Och zeby tylko wszystko dobrze poszlo i rodzice szybko znalezli do kupna jakies mieszkanko bo przyznam ze bardzo sie denerwuje teraz ta zaistniala sytuacja. I wiecie wcale mi nie jest zal tamtego mieszkania co rodzice sprzedaja pomimo ze wychowalam sie tam i mieszkalam ponad 20 lat to wcale mnie nie martwi fakt ze juz ngdy nie pojade do tego miasta. Pewnie dlatego ze po za rodzicami nie mam tam nikogo. Wiekszosc kolezanek tez powyjezdzala a te co zostaly jakos oddalily sie ode mnie. No coz kazdy ma juz teraz swoje zycie, rodzine, dzieci i spotkanie po latach nie jest juz takie wazne...

    Domi793 lubi tę wiadomość

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to trochę taka przygoda. W sumie to nie chciałam tu mieszkać ze wzgl. na język, no ale mój mąż się bardzo napalił, wiec postawiłam ultimatum, że jesli będzie mnie utrzymywać, to mozemy na jakiś czas wyjechac. O dziwo po wyjeździe bardzo szybko się zaaklimatyzowałam, a za rodziną szczególnie nie tęsknię, bo nawet jak mieszkałam w pl., to raczej starałam się żyć samodzielnie i też nie było za wiele czasu na odwiedziny. U rodziców zwykle jestesmy co 3 m-ce (jeździmy głownie na weekendy) i wtedy tez staram się spotkać z najblizszymi znajomymi. A odkad moi rodzice opanowali skypa, to już bajka ;) czasami gadamy godzinami o pierdołach, więc czasem mam wrażenie, że wiem wiecej niż jak mieszkałam w pobliżu :)

    Domi793 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez gadam z rodzicami przez skype, super sprawa:) Ja tylko troche tesknie za rodzicami, siostra, nawet troszke za tesciami hehe:) Jak jestesmy w Polsce umawiamy sie ze znajomymi, wychodzimy do knajpeczki, a czasem tylko spacerujemy ,po starych smieciach, :) W Niemczech zyje mi sie lepiej, nawet pod wzgledem finansowym, wiec jestem zadowolona.. Problem pojawi sie wtedy kiedy ktorys z rodzicow lub tesciow np.powaznie zachoruje.. narazie staram sie o tym nie myslec. A znajomosci i nasze - choc w de jestesmy dopiero 1 rok i 3 miesiace - to niektore sie pokonczyly choc staralismy sie je podtrzymywac, dzwonilismy czesto ale tylko my wiec po pewnym czasie przestalismy i niektore kontakty sie skonczyly. Mamy jednak i takich znajomych w pl, z ktorymi zawsze sie spotykamy jak jestesmy, zawsze maja dla nas czas, dzwonia i my dzwonimy, i nawet juz u nas tez byli w de, wiec spoko ciesze sie ze ich mamy:)

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milego dnia dziewczyny, dla Was, drugich polowek i szkrabow :)

    Kinga., MonikaDM lubią tę wiadomość

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak ja tez praktycznie codziennie gadam z rodzicami na skeypa. Super sprawa :-)

    My w de mamy kilku przyjaciol z ktorymi spedzamy weekendy, urodziny, swieta itp. Mam tez kilka fajnych kolezanek z ktorymi spotykam sie na tygodniu i pare sasiadek z ktorymi tez sie pogada na placu zabaw. Maz ma tutaj ciocie, kuzynki i brata ale z nimi spotykamy sie zadko. W sumie to nie czuje sie tutaj samotnia :-)

    Domi793 lubi tę wiadomość

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się napisalam i skasowalam posta, wrrr.

    Mogę oficjalnie napisac ze u nas jelitowka odeszla w niepamięć. Od wczoraj jest ok. Ale dzis maly miał gorączkę 38,5 - dalam Nurofen. Spal dzis sporo ale jadl i pil normalnie. Pewnie to po szczepieniu bo lekarka mowila ze 8-10 dzuen to najwieksza aktywność wirusów. Teraz Vincent szaleje z psem i opanowali pudelko z chusteczkami.
    Pochwale się ze jutro jedziemy skręcać i ustawić resztę mebli u taty, jeszcze tylko pralka i lodówka i będzie wszystko co najważniejsze. Dogadaliśmy sie ze damy tacie nasza lodówkę i pralkę a my kupimy nowe. Pralkę chcemy id razu z suszarka.

    Domi793 lubi tę wiadomość

  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pralka z suszarka - ponoc swietna sprawa, tez by mi to ulatwilo zycie :)

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi my kiedys mieliśmy taka bardzo starą jak maz przyjechał z DE do PL to sobie ja przywiózł i mim ze nie dosuszała to byla i tak super bo jak rozwiesiłam pranie to bylo suche za "chwile". Zepsula się i kupiliśmy zwykłą pralkę ale teraz nie popuszczę i chce z suszarka tym bardziej ze niestety balkonu nie mam i suszenie prania w mieszkaniu to jest masakra.

    Domi793 lubi tę wiadomość

  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie są mocno pogniecione ubrania po takiej suszarce?ja tam skąpa chyba jestem i na taka pralko suszarkę sie nie zdecyduje tym bardziej ze bardzo lubię zapach takiego swiezego prania i to jak sie suszy wiszac na suszarce.

    Chcemy kupic choinkę.Tylko cena mnie troche powala vo kolo ksuflandu dzis widziałam za 2-2.20m trzeba 25 euro zapłacić.U was tez takie kwoty?najtaniej 15euro ale to malutkie...

    pmzt5tj.png




  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy wrote:
    A nie są mocno pogniecione ubrania po takiej suszarce?ja tam skąpa chyba jestem i na taka pralko suszarkę sie nie zdecyduje tym bardziej ze bardzo lubię zapach takiego swiezego prania i to jak sie suszy wiszac na suszarce.
    Ubrania są pogniecione jeśli za dużo się wsadu włoży (korzystałam z osobnej suszarki, ale czasem wkładałam do niej pranie z 2 pralek;)) Dzięki suszarce wielu rzeczy nie trzeba prasować, a ręczniki są mega miękkie. W przypadku pralko-suszarki trzeba przeczytac instrukcje, bo czesto jak np pralka ma 8kg wsadu prania, to suszyć powinna 4kg (a jak się zostawi wiecej, to albo niedosusza albo pranie jest pogniecione)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Domi793 Autorytet
    Postów: 896 864

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wendy wrote:
    Chcemy kupic choinkę.Tylko cena mnie troche powala vo kolo ksuflandu dzis widziałam za 2-2.20m trzeba 25 euro zapłacić.U was tez takie kwoty?najtaniej 15euro ale to malutkie...

    u mnie tez obok Kauflandu w cenie 25 E..

    a ta suszarka nie niszczy ubran? Ubrania juz nie pachna swiezoscia?

    Julia, 10 latek
    Alex, ur. 9.08.2016r., 3600 g., 54 cm
‹‹ 612 613 614 615 616 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ