Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
dzieki dziewczyny za odp co do keine i nicht.Wiem wlasnie ze ciezko to wytlumaczyc.
Domi ja mialam jakies badanie ze tylko dlugo usg mi robila,ale u mnie to inny przypadek bo ja gdzies w 15tyg dopiero poszlam do lekrza a moja lekarka byla na tyle mila ze na kazdej wizycie mi wszystko dokladnie sprawdzala.
Monika,Annaki idziesz do rewe bierzesz lenorka niebieskiego.Jesli na butelce nie ma naklejki z kodem ze 1 euro taniej na zakup proszku lub plynu do prania lenor to bierzesz z innej buteleczki odrywasz.Ew.zaopatrz sie w innym sklepie jesli gdzies znajdziesz.Przy kasie dajesz ten kod do skanowania i w ten sposob masz euro taniej za lenorka.Tylko to dziala tylko w rewe i tylko niebieski lenor.U mnie w ten sam dzien w 2 roznych rewe cena lenoru byla rozna 1.69 i 1.49.Ale koncowa cena calkiem fajna:)a ja lubie ten zapach.
Rany dziewczyny mam cala chate do ogarniecia,jutro przyjezdza moj brat z dziewczyna.Wy wyrabiacie sie ze sprzataniem?moje dzieci sa tak absorbujace ze gdyby nie maz to nic bym zrobic nie mogla.
Powidlowa moj chlop tez chcialby codziennie dwudaniowy obiadek,ale sam wie jak to jest z naszymi dziecmi wiec juz nie jeczy tylko czasem zabiera sie i sam za gotowanie,trudno chialo mu sie dzieci to teraz ma!
-
Wendy u nas z tego powodu rosół w niedziele a inne zupy raz na pół roku;p
Zupą się nie naje więc zawsze jakieś mięsko jest. Czasem on gotuje (co robi lepiej ode mnie), jak dom trzeba ogarnąć, to odkąd jest mela, ja ją karmie a on sprząta, bo jak ja mam coś do roboty to ona głodna. W przeprowadzce nie wzięłam żadnego udziału, bo Mela głodna akurat w te dni była.
-
nick nieaktualnyWendy dzieki a info, ja wlasnie nie znoszę tego niebieskiego, hihi. Najwyzej jak do PL będziemy sie kiedyś wybierać i ktoś będzie chcial to sie pokusze.
Ja sprzatam z malym, jak myje kuchnie czy lazienke to on albo sie bawi albo "myje" razem ze mną, najbardziej lubie z nim odkurzac i zawsze jak wyłącze odkurzacz to leci do gniazdks i czeka az pozwole mu wyciagnac wtyczkę (no dobra...czasami nie czeka, ale wtedy mówię mu ze tak nie wolno), nie myje tylko z nim podłóg bo mi wlazi i rozmazuje to mokre, a tak to pozwalam mu "pomagac", nawet jak mowie ze idziemy odkurzac to leci fo szafy gdzie jest odkurzacz. No...ale ja mam jednego a nie trzech, na Twoim miejscu dwoch starszych gonilabym porzadnie zeby pomagali, np. jeden odkuraz a drugi myje szafki w kuchni, kuchenke, zlew. Nie daj się! A juz kiedys mialam pytac, roznosi te gazety Twoj najstarszy syn? -
powidlowa chyba to samo,ale lec do dm jak masz blisko tylko musisz miec wydrukowany ten kupon i tam te maszynki teraz po 5.95 a z kuponem zaplacisz 0-95.Tylko dziewczyny pisza ze rozne baby w tym dm,w jednym kupisz 5sztuk tych maszynek a w innym tylko 1 ci pozwola.
Monika ja gonie,ale juz mi jezyk sie wystrzepil normalnie.Sasiedzi pomysla ze ja to dwie twarze mam.Bo tylko krzycze w tym domu ciagle a jak wyjde to sie usmiecham do nich niezle co?Mowie wam CIAGLE UPOMINAM aby chociaz po sobie posprzatali,ten starszy to nie powiem czasem i slucha normalnie ale tez ma taki okres wiecznego buntu i pyszczy sobie co mnie do bialej goraczki doprowadza.
taaa ostatnio sama ten formularz w koncu wyslalam,ale odpisali cos ze jak beda potrzebowac to sie skontaktuja.Podalam numer do chlopa.Strasznie nie szanuje moj najstarszy pracy i pieniedzy,mysli ze wszystko mu sie nalezy i mu sie kupi a tak nie jest i ostatnio bolesnie sie o tym przekonuje.Nie kupilam mu bluzy w h&m bo mial taka zachcianke-powiedzialam ze sie nie oplaca,byla w normalnej cenie a ja przyjechalam na obnizki i ze jak sobie zarobi to sobie kupi.Z jego szafy wylewaja sie wrecz bluzy a on i tak chodzi tylko w 3!Poza tym chcial ostatnio isc z kolegami na kebaba to tez mu nawet centa nie dalam bo zadal ode mnie ze mam mu dac.Nie ma,zarobi to bedzie mial,juz za duzo dostawal i nie szanowal.Moze i jestem wredna,ale inaczej juz do niego nie dociera.
Chlopakom jak na razie pozabieralam telefony i tablety,to nie wiedza juz co z soba zrobic ale tak mnie wkurzali wrrrr.Ja to wytrzymam,ale nerwy to poszarpane beda.No nic nie beda mnie draznic ta elektronika bo mowie wam to zaraza okropna teraz jest to uzaleznienie dzieci od tv,telef.,tabletu,komputera.MASAKRAWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 11:32
-
Wendy ja to i tak Cię podziwiam że Ty dajesz radę ogarnąć 4 facetów
, u mnie jedno dziecko i jeden chłop a ich czasem nie ogarnę a i posprzatane tez nie mam tak że ten 
, no a propo sprzątania właśnie to jak juz to przy Lenie tez wszystko oprócz podłóg, bo się slizga po tych mokrych, łazi, zlizuje, no i często jest tak że kurze, czy odkurzanie mamy zrobione a podłogi odkladam na wieczór a wieczorem znowu odkladam i tak wychodzi że są nie myte z 3 tyg
Powidlowa tak ten kupon wejdzie, ale tak jak pisze Wendy, jak masz dm to tam uderzaj bo taniej
Ja dziś kupilam te nozyki z kuponem, ale tylko jedne, no ale choć tyle
Wieczorem idę poskakac na zumbę
-
nick nieaktualnyWrobelku-Magdo jasne ze mozesz W którym tyg. jesteś, gdzie mieszkasz w DE?
Wendy no ja bym chyba oszalala. Ale ktos musi to towarzystwo trzymac w ryzach. Jak nie Ty to kto? Pewnie jakbys im dala wolna reke, to bys ponfomu tunelami miedzy stosem smieci i ubrań chodzila
-A syn...to chyba taki wiek, ze chce wszystko, nowa bluza ze, pizze z kumplami itd. ale musi wiedziec ze pieniadze na srzewach nie rosna. A oni dostają kieszonkowe? Albo jak zrobią cis ponad obowiazki to mozna im dac jakas drobna kwotę. Ale obowiazki musza miec, zeby wiedzieli ze sa rzeczy, ktore zrobic musza a zapłaty nie bedzie...Twoje przyszle synowe będą Ci za to wdzięczne
Annaki ja tez podlogi myje wieczorem jak belzebub spi. Niestety nie moge sobie pozwolic na komfort nie mycis podlogi ze dwa razy w tyg. przez psa. Teraz nie ma go tydzien i jest o wiele czyściej, dzis umyje podlogi pierwszy raz od tygodnia To jednak pies, butow nie ma zeby po przyjsciu z podworka je sciagal. Ale teskni nam sie za nim i dzis Vincent wyciaga jego smakolyki i przynosi do jego łóżka. Jutro wraca z urlopu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 16:05
-
Dziewczyny pampersy zielone w promocji w roasmanie do tego kupon i wychodzi tanio właśnie wracam
Kupon na Lenory drugi raz nie wszedł mi
Wendy i mamax ja was podziwiam i respekt ze macie więcej nic jedno dziecko !! Ukłony po kostki ja z jednym nie mam czasem siły i chęci a gdzie 2 albo 3!! Respekt jesteście moimi bogami
Ah widzieliście sa nowe pampersy znaczy stare ale nowe w nowych rozmiarach te żółte pewnie każda na początku je używała w roz 4,5 ciekawe czy rabat z app na nie wejdzie ??
Ja bardzo sobie chwaliłam te żółte fajny był ten paseczek co pomagał ocenić jak mocno nasikane i siateczka w środku.
Dziewczyny co myślicie o oglądaniu bajek przez maluchów ? Colin co widzi iPad wola baja ! Już mam wszystkie pochowane i telefon te staram sie nie wyciągać ale zawsze gdzieś znajdzie. Przynosi mi tez pilot i mówi baja . Może jakis limit zrobić godzina na dzień albo coś ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 17:29
-
Magdalena a gdzie realizujesz te kupony i na jaki Lenor?ponoc musi byc ten z koncowka kodu 108.
Ja raz mialam te pampersy o ktorych piszesz,fajne ale teraz jak juz dzieci duze to mysle ze to juz inaczej sprawdzamy czy pieluszka zasikana.
Juz pisalam o tym uzaleznieniu dzieci od tv i wszelkiej elektroniki.Tez myslalam ze jakos to trzeba ograniczyc i to koniecznie,ale niestety musze przyznac ze poleglam na calej lini.Dziewczyny jak macie mozliwosc to nie pozwalajcie dzieciakom ogladac tv.
Moj najmlodszy co prawda jeszcze nie oglada swiadomie,ale ma juz pewne ulubione muzyczki do ktorych sie kiwa i cieszy.
Wrobelek witaj.Moj maz mieszkal kiedys w Mainz.W sumie to chcialby tam wrocic pewnie..
Monika a gdzie wasz pies sie urlopuje?he he
Moi chlopcy nie dostaja kieszonkowego bo w sumie zawsze maja to o co poprosza.To po co im jeszcze pieniadze?jak moj ustalil ze najstarszy bedzie otrzymywal gdzies 30 euro to dalej chcial aby mu wszystko kupowac i jeszcze te 30 euro ha ha.
haha ponad norme to oni nigdy nie robia,nawet normy.O dzis jedyne ciagle najstarszy sie pytal co ma zrobic az mi pomyslow brakowalo bo chcial sie podlizac aby do pl jechac.
Dziewczyny nie ma co podziwiac bo np.po dzisiejszym dniu to stwierdzam ze chyba w ogole sobie z nimi rady nie daje.Sredni nie ma prawie zadnych obowiazkow,troche to moja wina bo co mialby zrobic to stwierdzam ze ja zrobie to szybciej i dokladniej a nie mam czasu aby po nim poprawiac a wczesniej stac nad nim i ciagle tlumaczyc co i jak.No wiem,wiem ze w taki sposob to nigdy sie nie nauczy....ehhh
Zla jestem bo moj maz pozwolil dzis najstarszemu jechac do polski ze szwagrem a ja bylam zdecydowanie przeciwna.I wkurza mnie bo nie liczy sie z moim zdaniem a potem wlasnie tak dzieci mnie lekcewaza.Bedzie moj chlop mial za to kare!
Annaki a gdzie Ty na ta zumbe chodzisz?naTwojej wiosce?o to lepsza od mojej.Oddam stacje benzynowa za zumbe A jak sie tam dogadujesz?i ile placisz?
-
Haha Wendy no nie mam zumby u siebie, jest dwie wioski dalej , jakieś 10 km, jeżdżę z sąsiadką polką, ona mnie wytargała z domu, a płacę 60e za zajęcia dwa razy w tyg x 20 spotkań ( w sensie 10 wtorkow i 10 czwartkow), ale np wczoraj nie było a babka ma tez zajęcia w piątki z takimi starszymi kobietami ok 60 lat i w zamian za to można przyjeżdżać na inne dni, tak aby odrobić te zaległe spotkania, dogadam się tyle o ile , tzn sąsiadka mi pomaga ale prowadząca to Rosjanka wiec tez nie ma problemu, no ale generalnie nie trzeba nic gadać tylko skakać haha
-
Wiecie co z jednej strony ciesze sie ze nie mamy tv i Gabrysia nie wie zbytnio co to jest..tableta wlaczam jej raz na ruski rok..ale zastanawiam sie czy troche dzikuski z niej nie robie..caly czas sluchamy muzyki i tyle z takich bajerow. Ogolnie bawi sie zabawkami, duzo teraz raczkuje i wstaje i oglada sobie ksiazeczki a do piosenek, ktore czesto slyszy tez sie giba.
-
nick nieaktualnyChyba nie jestesmy w stanie uniknąć elektroniki. TV, komorki, komputery czy cokolwiek innego (tablety, Ipady) to jest tak na porzadku dziennym inotacza nas ze wszystkich stron. Ja isobiscie chce uniknac sytuacji, ze Vincent jako 5-6 latek ma wlasna komórkę do tego wlasny laptop czy tableta. My np. nie dajemy mu komorek do zabawy, wczoraj maz mu dal "dla spokoju" i wiecie ile bylo krzyku jak za kilka minut zabral? A dziś maly świetnie pamietal ze wczoraj od taty dostał i tez chcial. Zabronilam mężowi pod grozba rozwodu, ze ma nie dawac mu kom. bo on chce, wystarczy ze ostatnio duzo u nas jest wlaczony TV bo Vinnie nauczył się wlaczac nawet jak TV jest wylaczony z czuwania, musialabym wyciagac wtyczke z gniazdka, i czasami maz go bierze na kolana jak musi przy nim wlaczyc komputer. Oczywiscie ze bedzie czas kiedy juz bedzie chcial "siedzieć" na tablecie czy zagrac "w parkowanie" na kom. -moj siostrzeniec lubil parkować auta i to juz jak mial dwa latka, tak operowal na komorce paluszkami, ze szok. Wiem, ze tego sie nie da uniknąć i obecnie te sprzęty sa normalnie wpisane w zycie. Trzeba tylko wywarzyc korzysanie z nich a zyciem codziennym i obowiazkami co pewnie latwe nie jest i kazdy pewnie znajdzie swoj zloty srodek. Jestem pewna, ze wiekszosc z nas da dziecku tego tableta do zabawy-gry, po to zeby moc coś zrobic czy zeby miec choc 15 minut spokoju, wazne tylko zeby z 15 minut nie zrobily sie 3 godziny dziennie przez caly tydzien...jak to ogarnąć?
Wendy nasz Fredo byl u moich rodzicow, oni maja mieszkanie z disc duzym ogrodkiem wiec mial raj. Tylko jak go widzialam tydzien temu to juz mial taki brzuszek okraglejszy wiec pewnie dzis przyjedzie taka klusecuka ze 2 kg ciezsza. No ale jak moja mama dawala mu jajeczniczke z szyneczka na śniadanie... -
nick nieaktualnyJakis czas temu chwalilam sie, ze moje dziecko nie potrzebuje zabawek przy jedzeniu. Otóż sytuacja sie zmieniła i prawie nic nie zje jak nie dam mu do zabawy otwartego pudełka z jego chusteczkami. Koniecznie musi byc otwarte bo jak nie to rzuca ze złością na podłogę.
-
Haha Monia Vincent sie zbuntowal u nas tez musza byc jakies pudeleczka albo jakies inne kuchenne gadzety, ale akurat mysle ze to jakos specjalnie jej nie szkodzi;)
A co do elektroniki to oczywiscie, ze w dzisiejszych czasach nie da sie tego uniknac, ale mysle ze lepiej pozniej niz teraz uczyc dziecko takiego spedzania czasu. Jeszcze sie pewnie nawierzy i tv i tabletem. U nas jest podobnie..wlacze jej cczasami jakas piosenke na tablecie a jak sie skonczy to taka histeria wiec stwierdzilam, ze raczej zbyt czesto nie bede jej w ten sposob zabawiala..bo tylko ja sie denerwuje i ona. -
Monika a jak rozwiazaliscie problem z telewizją dla rodziców?
U nas tv gra w ciągu dnia, ale Lena jak jest np jakiś program czy serial który oglądam to nie interesuje się, w sumie patrzy tylko wtedy jak jest cos co np lubi, albo jak są jakieś zwierzęta, ma tez swoje ulubione bajki np klub przyjaciół myszki miki, reksio, agi bagi i w zasadzie ogląda jak to jest, lub tez czasem puszczam jej to z nagrania jak muszę cos zrobić a ona lata mi między nogami
-
nick nieaktualny
