Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze może masz rację musze poszukać takiego zestawu oby cos dało
a bajko ogląda
A chodziło z urlopem gdzieś do ciepłych krajów ? Jak by nie było pl to tylko 1000km dalej lekarza są bardzo do przodu klimat ten sam wiec myślę że chyba nie będzie problemu albo
Monika a ty jesteś genialna pisałaś o tych Sandwich z serem dalam colinowi na sporobowanie i co ? Wciągnął całego . Sukces . Wkoncu jakaś odmiana . I ser wkoncu je az wyciąga z środku i je samWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 12:01
-
Magdalena nam przed urlopem do pl nie podał właśnie 2 dawki, mówił że lepiej jak wrocimy, no teraz to wiadomo nie dostanie już wcale po tym szpitalu, byliśmy ostatnio zawieźć papiery i dokumentację ze szpitala to mówił że owszem z tego wzgledu wogole nie będzie już szczepiona do tych 5-6 lat, potem zobaczymy
-
Teorii tyle że ja już sama zglupialam, w każdym razie neurolog stwierdziła że układ nerwowy został osłabiony wszystkim, infekcją, gorączką, wrazeniami i szczepieniem a że każde kolejne szczepienie oraz infekcja itp to potencjalne zagrożenia to na razie odraczamy. Za pół roku mamy mieć znowu wszystkie badania rezonans itp tylko tu w de i zobaczymy co wtedy
-
nick nieaktualnyMagdalena poprobuj tak jak Endokobietka doradza, bo kurcze tych wizyt u lekarza zawsze coś sie znajdzie a szkoda zeby Colin tak sie burzyl. O mycie pytalam, bo jak Vinnie nie chcial dawac do mycia to ja mu dalam moja szczoteczke zeby mi umyl zęby, tak samo z nitkowaniem i podzialalo. Wazne ze myje.
A sandwicze to najlepsza rzecz bo ja tam przemycam tez ogorka czy pomidora
I nawet zdarza się, ze robie ze zwykłego chleba a nie tego tostowego, Vincent ogolnie moglby je jesc na okraglo i to na luza zjada caly taki kwadrat plus kubas herbaty. Bo u nas ostatnio chleb coś slabo wchodzi.
-
nick nieaktualnyAnnaki to akurat sie zgodze ze lepiej dmuchac na zimne.
A jeszcze co do objawow to po pierwszej dawce lekka goraczka po kilku dniach, a po drugiej dawce cgyna w 38 dniu po szczepionce wysoka goraczka przez dwa albo trzy dni bo nawet myslalam ze to trzydniowka. O jakos po kilku dniach od szczepienia wysypka. -
nick nieaktualnyWitam i dziękuje dziewczynki za pomoc i opisanie jak tu jest:) co do jedzenia to te sandwicze rzeczywiście fajna sprawa u mnie chłopcy nie chcą w ogóle warzyw jeść ech owoce też przemycam.. Wczoraj byłam zaskoczona że tu kobiety w ciąży mają bezpłatne leki normalnie tu jest inaczej:)) to że dzieci mają za darmo też na początku było szokiem ale oczywiście pozytywnym a jak wam tu się żyje przyzwyczaiłyście się do tego życia tutaj jest trochę inaczej niż w Polsce dużo biurokracji ale jest porządek ze wszystkim moim zdaniem oczywiście ludzie u mnie na wioseczce też nawet pozytywni choć i z tym różnie bywa:) pozdrawiam
-
nick nieaktualnyMagdalena a tak w ogole to az mi sie buzia uśmiechała jak czytalam o tych przygotowaniach w Waszym domu. Takie to pozytywne. Naprawde super. Mnie to bardzo cieszy. Mnie sie marzy ciemna kuchnia, w sensie mebli, i np. jedna ściana w kuchni z surowego betonu, widzialam to kiedys na zdjeciu i mega mi sie podobalo. Moj maz marzy o szklanych schodach ale ich koszt jest ogromny. Dawaj znac jak postepy idą i kak masz to chwal sie fotkami!!
Okano ja sie zadomowilam tu bardzo szybko i latwo. Moze dlatego, ze mam tu teścia i przyjezdzalismy tu przynajmniej raz w roku. Teraz sa tu moi rodzice, mama by chciala trochę do PL bo poki co nie pracuje i troche jej sie nudzi ale tata za nic nie chce, mowi ze po co ma tam mieszkac? Jak tam glupi ludzie obecnie rządzą. Tutaj jakos tak poukladane bardziej jest wg mnie. Tylko ci uchodzcy "nie wyszli" na dobre ale jakos tak mam pozytywne nastawienie, wierze ze posprawdzają ich wszystkich i komu szyl sie nie należy zo fora!A Ci co zostaną beda mocniej kontrolowani.
okano1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Halo dziewczyny pytałam o ta mmr a wkoncu musiałam przełożyć . Wczoraj byłam u lekarza Colin ma infekcje strasznie mi kaszle ale tylko w nocy od 2 dni mamy jakiś syropek jak nie pomoże to w pon znów do lekarza .
Oczywiście był płacz i zgrzytanie zębami jak tylko weszliśmy do pokoju i wszedł pan doktor .
Monika
Bardzo chętnie jeśli bedziesz miała ochotę zrobię następnym razem jakieś fotki a potem jak już wkoncu zamieszkamy i troszkę meble staną
Oj mnie sie tez marzy coś innego w mieszkaniu . Szklane schody cudo ale jak mówisz majątek trzeba wydać . Chciała bym na jakieś ścianie cegiełkę ale muszę pomysleć wiem ze to tez nie jest tanie.
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Kurde ja sie glubie w tych szczepieniach to mmr robi sie jak dziecko ma rok? Wg książeczki? To my juz mielismy druga dawke za pierwszym razem 3 uklucia za drugim jedno. Obydwa robil inny lekarz. Pytaliśmy sie czy mozna z nią wychodzic itd ( przy drugim szczepieniu) lekarz powiedział ze wszystko normalnie i do tygodnia moze goraczka wystapic. Ja nie wiem czemu my na samych durnych lekarzy trafiamy. Ten pierwszy zrobil jej przy okazji u6 a jeszcze nie miala skończonych 11 miesięcy. I on robil 3 uklucia nie wiem czy to tak ma byc... I w dodatku jedno uklucie to szramę miala na 5 cm a na drugie to plaster przykleil obok.
-
Magdalena my mielismy pierwsza dawke mmr pod koniec sierpnia i jak dotad nic nie wystapilo,jest ok.Jesli moje dzieci maja po mnie odpornosc to i zapalenie pluc pewnie by bezobjawowo przeszly
O tak koniecznie pokaz jak wam przygotowuja to mieszkanko,az zazdroszcze ze tak was dopieszczaja-my na dzien dobry wszystko musielismy sobie sami szykowac,malowac,sprzatac i wogole--byly lokator do tej pory nie zabral swoich smieci z naszego garazu a mieszkamy tu juz ponad rok,ale co zrobisz jak to siostrzeniec wlascicieli ehhh.A ogrod--zaraz rok czasu bedziemy swietowac jak nam rozkopali i syfu tylko narobili,wkurza mnie to ogromnie bo niebezpieczne to dla dzieci takie dziury bo kanalizacje robia i zrobic nie moga
Ewelina jak tak czytam o tym waszym szczepieniu to masakra jakas.Jak to szrama??plasterek obok przykleil??co on pijany czy slepy??
Aaa Magdalena my nigdy nie planujemy dzieci-smiejemy sie ze to ktos za nas je planuje i tak mamy co 7 lat kolejne Ale ostatnio mam jaksa schize ze w ciazy jestem-bardziej przez to ze jeszcze od porodu okresu nie dostalam(!!!) i kazde wzdecie czy co to ja juz w strachu ze to na pewno ciaza bo dziecko mi sie juz rusza hehe
-
Wendy nie wiem co z tym lekarzem. Taki mlody chyba malo doświadczony. Tu mnie ktoś próbował przekonac, ze w de lekarze i opieka lepsza. No wiec przystopowalam z tym najeżdżaniem na nich, no ale sory w pl jednak z dużo lepsza opieka medyczna sie spotkalam. Nie slyszalam, żeby ktoś dziecku podal szczepionkę dla dorosłych zamiast dla niemowlaka, nikt mi nie kladl golego dziecka na ręcznik na którym lezalo nie wiem ile dzieci wcześniej i w ogóle za każdym razem jest cos nie tak. Mala mieli doszczepoc bo zamiast 6 w 1 dostala 4 w 1 później stwierdzili ze jej nie doszczepia ehh szkoda gadac. Ciekawe jak to będzie jak będę rodzila.
I nie tylko o dziecięcego lekarza chodzi. Mi ginekolog nie dala karty ciąży bo u niej w gabinecie daje sie przy drugiej wizycie i co mialam jakieś tam boleści chcialam sie skontrolować mój lekarz na urlopie... no i wiadomo poszlam do innego a oni ze jak to nie mm karty ciąży? I wypisali mi swoja wiec jak wrocilam do mojego lekarza to mialam dwie ehhh.
-
A wlasnie mialam.pytac juz byl kiedyś ten temat, ale jeszcze mnie nie dotyczyl wiec wylecialo z glowy. Gdzie kupujecie buty dzieciom? My teraz kupiliśmy pierwsze buciki szukalam wyprofilowanych i na kostkę myslalam ze do 30€ wydam, ale ciezko z rozmiarem 19 od 20 większy wybor i w końcu kupiliśmy z elefant w daichmanie za 40€
-
nick nieaktualny
-
Ewelina to zdecydowanie trafiłaś na gorszych lekarzy
Ja nie mogę narzekać ani na pedfiatrę naszego, ani na gin ani na rodzinnego, wszedzie profesjonalnie, z sercem itp, jak bym trafiła jak Ty to już bym zmieniła przychodnię, ale za to w pl i to w szpitalu trafiłam na takiego gbura i konowała że nikomu nie życzę, dziecko mi ratowali panowie z pogotowia bo lekarz nie wiedział co robić.... Pediatra..... No szkoda gadać.
Buty kupuję wlasnie w deichmanie, elefanten lub Adidas, ale jak do tej pory udawało się kupić w super cenie bo max 20-25e, jedne chyba za 30. Tylko ze my teraz to rozm 26, wcześniej właśnie jak juz chodziła to tez było 21 więc tak jak mówisz chyba w tych rozmiarach był większy wybór tych przecenionych no i ogólnie było w czym wybierać bo faktycznie 19 malutko jestWiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2016, 22:47
-
Wendy oj ja też miałam ostatnio stres okres mi się 2 tyg spóźnił robilam w tym czasie 4 testy i każdy dzień wydawało mi się ze mam większy brzuch ha ha i każde ruszania jelit to u mnie schiz ze kopie dziecko ha ha oj no taki nasz urok . Tyllo nie pasowało ze negatywne testy a brzuch rośnie
Co do właścicieli mieszania to fakt mega sie udalo pytają się o każdą rzecz wstawiaja dodatkowo ścianę na korytarzu inne lepsze schody na strych Wanne na życzenie są poprostu mega. Pierwszy raz spotykam takich ludzi . Tych u których jeszcze mieszkamy 2 lata była gadka o wannie nawet jakiś fachowiec był od nich i na tym sie skończyło .
Ewelina
Nasz lekarz tez nie jest za fajny właśnie będziemy zmieniac . Trzeba czasem poszukać napewno i tobie się uda znaleźć jakiegoś porządnego z sercem
Co do butow to tez jak annaki adidasy Elefant i nike . Moze warto poszukać tych marek na eBay albo mamiKreisel często trafiają się nowe albo góra dwa razy założone bo mama kupila i zapomniała albo dziecku tak noga szybko wyrosła. Ja sandałki na lato Colinowi z nike na ebay nowe raz noszone za 10€ znalazlam . Tak samo trampki z h&m nowe 10 a ja za 5 inkl wysyłka na mami Kreisel kupilam . Zawsze to 5€ do przodu . I chodzi mi tylko o te które są naprawdę nowe albo max 2 razy noszone innych normalnie używanych tez bym nie kupiła . Tak już chyba pisalam kiedyś napewno ja mam bzika na punkcie tych stronek z ubraniami mamiKreisel i kleiderkreisel i moje i colina ubrania co jakiś czas sprzedaje i kupuje nowe ( używane ) colin wiadomo rozmiar większe co jakiś czas a ja to zawsze jakaś perelke jak spodnie czy kurtkę znajdę po ciekawej cenieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 08:20
-
My juz w 3 różnych przychodniach bylismy... No i niby zostajemy w tej co mi mama tak gola polozyli na uxywany ręcznik i tam lekarka sie pytala pielęgniarki czy moze juz szczepić na pneumokoki czy rotawirusy juz nie pamietam, oni tez powiedzieli ze ja doszczepia a później ze nie. Ta lekarka tam nawet ma podejście do malej tylko teraz jej nie bylo i lekarz robil szczepienie i ppwiedzial ze po tym szczepieniu do tygodnia moze wystapic goraczka i ze normalnie mozna funkcjonować, a wy tu piszecie calkiem inaczej. Zostaje tam bo juz wiecej wyboru nie mam a niby to najlepszy lekarz w okolicy i terminy ma bardzo dlugie
