X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • mała M Koleżanka
    Postów: 109 18

    Wysłany: 26 września 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam w końcu z tego bazaru, a właściwie z dwóch. I nawet było miło. Najpierw godzinę siedziałam u sąsiadki, bo jej córka się spóźniła, ale w sumie dobrze się nam rozmawiało. Namawiała mnie na prywatne lekcje niemieckiego u kilku nauczycieli z sąsiedztwa, tylko musi się dowiedzieć ile taka przyjemność kosztuje. orientuje się któraś? A na bazarkach kupiłam kilka ciuszków, głównie sukieneczki w cenach 0,50-3 euro. Dziewczyna która z nami jechała ma załatwić od swojej znajomej wózek za grosze i od kogoś jeszcze kołyskę za darmo (oczywiście jeśli mi się spodobają). Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ostatecznie jestem zadowolona z wyjazdu.
    Sama już nie wiedziałam czy jest sens kupować więcej rzeczy bo ostatnio dostałam w końcu paczkę od siostry-15 kg ubrań, w tym też trochę ciążowych dla mnie (m.in 2 kurtki i 3 pary jeansów :) i jestem ustawiona do końca ciąży ;)). No i jeszcze mama ciągle mi pisze, że coś kupuje, na szczęście takie większe rozmiary bo żal będzie jak nie zdążę Małej wszystkiego założyć.

    A zmieniając temat - fajnie że Wasi Mężczyźni tak dobrze mówią po niemiecku, to na pewno duże ułatwienie. Ja trochę gramatyki jeszcze ze szkoły pamiętam (chociaż to było laaata temu), ale zawsze bardziej przykładałam się do angielskiego, a tu życie się tak ułożyło że wylądowałam w Niemczech...

    29.11.2014 - Simon - moje Szczęście
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 26 września 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie wzielam pomalutku za pranko. Popralam juz wszystkie kocyki, spiworki, kombinezony reczniki , myjki i pieluchy. Po niedzieli biore sie za ubranka ;-)

    MalaM- To super ze ci ta dziewczyna wozek i kolyske zalatwi. Zawsze to mniejszy wydatek ;-) Ciuszki od brata i mamci tez dostaje wiec wiem jaka do fajna pomoc. Ostatnio poprosilam mame czyniemoglaby mi uszyc podszewke do kolderki i podusi dla Maximilianka a nadgorliwa babcia naszyla mi 6 kompletow. Po trzy dla kazdego wnuczka ;-)

    Hm ciekawe te lekcje prywatne. Ale pewnie drogie...

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała M - fajnie ze miło spędziłaś czas :) Wiesz jak takie niedrogie te ubranka to zal nie bedzie :) A prywatne lekcje fajna sprawa, tylko ciekawe jak finansowo wyglądają. Miło też ze sttrony tej dziewczyny jak by Ci załatwiła wózek i kołyskę - nad kołyską sama zaczełam się zastanawiać :) Nowej na pewno nie kupie, bo jak juz t ona jest przecież na krótko, ale jakbym gdzieś jakąś taniutka wyczaiła to chetnie :)

    Mamax - a to sie babcia wzięła za robotę :) A jak u Ciebie? Przeziębienie odpuściło?

    Agattee - a jak Twoje przeziębenie?? Wygoniłas paskudztwo czy nie?

    Laski - zbliża mi się III trymestr wielkimi krokami a mnie jakby lekkie mdlości wróciły, takie krótkie ale co dzień się pojawiają, i spać bym mogła po 5 razy dziennie...Normalne to? Agattee masz tak też?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 08:40

  • Aniolek93 Koleżanka
    Postów: 187 8

    Wysłany: 26 września 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala M fajnie ze dzien milo spedzony i zakupki udane :)

    MonikaDM no wlasnie ta pediatra nic mi nie zapisala na paznokcie tylko dala skierowanie do dermatologa ale widze ze juz same mu sie poprawily tylko po co jak mam teraz isc a wizyte mam jakos w polowie listopada .



    Mamax ty juz zabralas sie za wyprawke a ja w czarnej du... bo prac bede jak sie remont skonczy i bedzie wszystko w domu poukladane na swoim miejscu a nastapi to prawie za miesiac i dopiero wtedy bede prac :P

  • mała M Koleżanka
    Postów: 109 18

    Wysłany: 27 września 2014, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też jestem na etapie prania. chociaż jeszcze nie mam pełnej wyprawki. Jedna pralka z białymi i jedna z różowymi już się suszą. W przyszłym tygodniu beże i kolorki. A potem prasowanie, ale w przypadku takich malutkich słodziutkich ubranek to chyba sama przyjemność. Tylko na razie będę musiała schować wszystko do kartonu bo nie dorobiłam się jeszcze komody dla Małej. Ale niedługo to nadrobię bo jak mąż zobaczył tą górę ubranek to sam powiedział, z przerażeniem w oczach, że musimy jak najszybciej kupić komodę ;)

    29.11.2014 - Simon - moje Szczęście
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczęta :)
    Ogarnęłam wreszcie mieszkanie, wyglądało strasznie bo nie sprzatałąm nic a nic od zeszłego tygodnia, a przy psie który teraz zmienia sierść na zimową mozecie sobie wyobrazić jak u nas wyglądało. Tylko mam dziś tak odczuwalny spadek formy ze to jakaś masakra. Wstałam o 6:00 ale podrzemałam jeszcze do 7:00, wyszłąm z psem zjadłam sniadanie, maż pojechał do szkoły a ja...lenia dostałam, mdłosci mnie dopadły i spać mi się chciało tak bardzo, ze nawet nie miałam ochoty nic czytać. Położyłąm się i usnełam. Wstałam przed 10:00, było wszystko w normie (chyba musiałam dospać) no i wzięłam się do roboty. Ostatnio tak mam że znowu dużo spię, mogłabym co chwilę się kłaść. Ehhh...jutro jedziemy na ten Baby Basar, jestem strasznie ciekawa co i jak. No i jutro jest Sonntag Offen u nas więc moze wybierzemy się też do sklepu bo ma być tez przecena mebli 20% więc może będzie coś dla synka :)

    Udanego weekendu dziewczyny :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2014, 15:42

  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 27 września 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, ja mdlosci nie mam, pozegnalam je wraz z koncem I trymestru :D Moze tez narzady naciskaja Ci na zoladek i stad te mdlosci. Mnie raczej czasami zoladek boli po jedzeniu ale chyba musze to przetrzymac.
    Co do sennosci to tez nie mam, czuje sie zmeczona co jest normalne ale nie tak zebym poszla spac :)

    A przeziebienie niestety dalej sie trzyma, najgorszy katar i glos mam taki nie swoj. Lecze sie samym syropem (na gardlo/kaszel) a nos przeplukuje ta woda z sola tyle ze to nie odtyka nosa :( Najwazniejsze, ze nie goraczkuje ale tez nie mam na nic ochoty, a w kuchni troche wypadaloby posprzatac i zrobic obiad :P

    wff22n0ab6iac00e.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 27 września 2014, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax juz chyba kiedys Cie pytalam o to, wy macie internet w 1&1, wiesz moze czy ich siedziba znajduje sie w Berlinie albo miejsce gdzie mozna isc do nich i zamowic Internet? Szukam adresu i nie moge znalezc, moze maja tylko jakis serwis w innych sklepach a nie typowe biuro (?)

    Przez internet boje sie zamawiac, bo roznie bywa z ukrytymi kosztami. Poza tym widze ze w ofercie maja Interner i Telefon a ja telefonu nie chce i wolalabym podjechac i osobiscie spytac czy mozna tego telefonu nie miec, itd. :)

    wff22n0ab6iac00e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee - my mamy internet z 1&1, płacimy 29,90 na miesiac, ale sa mniejsze pakiety podajże. Telefon domowy jest za darmo i wykonywane rozmowy na temefony stacjonarne też, mozesz ewentualnie nie podłączać tego telefonu. My dostaliśmy od nich trzy numery i teraz mozemy sobie zmienić jakbyśmy chcieli. Na poczatku tylko mieliśmy przeboje bo ten telefon nie chciał nam działać, ani my sie nie mogliśmy nigdzie dodzwonić ani nikt do nas, teraz wszystko działa. Taki telefon to fajna sprawa bo do lekarza czy urzędów dzwonię zazwyczaj na telefony stacjonarne wtedy nie płacę za rozmowy, czy do znajomych tak samo. My zamawialiśmy wszystko przez internet, bo u nas nawet nie ma chyba zadnego biura zeby do nich podejść, ale wszystko było ok. Wszystko przyszło pocztą, umowa tez, pamietaj, ze jakby cos było nie tak to masz 10 lub 14 dni (tego nie pamiętam) na zwrot i nie musisz podpisywać umowy.

  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 28 września 2014, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!!!
    Nie wiem czy mnie pamiętacie:)
    Tydzien mnie nie było:)
    W poniedziałek urodziłam synka, jest cudownyyyyy
    Druga doba w domku jest za nami, pierwsza nie była zbyt fajna natomiast dzisiaj w nocy to pobudka o 1:40 w nocy a potem dopiero ok. 5:30 rano a teraz dalej śpi:) Jest KOCHANYYYYY
    Wkleję zdjęcie na Facebooka dzisiaj:)

    Poród odbył się przez CC i moje pytanie czy i jak dbacie o siebie po porodach przez cesarskie cięcie????

    KOZA czy Ty też już urodziłaś?

    Mili lubi tę wiadomość

  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 28 września 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w niedzielny słoneczny poranek :-)

    Aniołek a to widziesz nie dokonca zrozumiałam tym logopedzie...ale dalej mnie zastanawia, jak mały ma współpracowac skoro nie rozumie co Kobieta do niego mówi...
    a z tym paznokciem to tez dziwna lekarka....tak jak piszesz...za 3 miesiące to mzoe juz Małemu przejsc, albo nie daj Boze cos gorszego się rozwinąc....My jak mamy skierowanie do jakiegos specjalisty (jesli chodzi o Alusia) to wizyta jest w ciągu kilku dni...



    Mamax jak tam synek? mamm andzieję, ze zapalenie ucha nie przerodziło się w nic poważniejszego...zdrówka dla Niego :-)


    Monika jesli chodzi o pediatrę to nie ma sprawy. Jak cos to opowiem Ci, gdzie chodzimy ;-) a i widzisz byłam w piątek u kolezanki w Hallerwiese i w sumie dla Maluszka po porodzie wszystko jest tylko jednak z ubrankami kiepsko, bo ostatnio zaczeli krasc i czasami moze sie zdarzyc, ze bedzie brakowac ubranke i trzeba miec swoje...ale tak poza tym to warunki i opieka super :-)
    Co do mdłosci to niestety ja tez miałam na tym etapie kilka takich dni...juz myslałam, zę się czyms zatrułam...a co do spania to teraz mam tak,z ę zasypiam na stojąco,a jak juz zasnę to co chwila się budze i wkurza mnie to totalnie...Dzisiaj w nocy wstawałam 6 razy na siku :-( poza tym biodra bolą, skurcze coraz czesciej odczuwam itd.
    Daj znac Kochana jak tam na bazarku było ;-)


    Agattee Zdrówka :-)
    Ja tez mam z 1&1 internet i telefon, stacjonarne na terenie Niemiec darmowe, Internet własciwie bez ograniczen i płacimy 20 euro na miesiąc. Do tego mozna za 10 euro wykupic pakiet rozmów bez ograniczen do PL na stacjonarne :-) I tak jak pisze Monika u Nas ( a z tego co wiem to wszędzie) nie ma sziedziby 1&1 tez załatwialismy przez internet wszystko, umowę przysyłają, Ty podpisujesz itd.


    Pralinka GRATULACJE :-) ciesze się bardzo,ze jestescie juz z Malutkim w domu :-) ja bym chętnie zobaczyła twojego synka, ale niestety nie mam Twojego FB :-(
    Jesli chodzi o pielęgnacje po CC to ja myłam ranę białym jeleniem i wycierałam ręcznikiem papierowym i 2 razy dziennie psikałam octaniseptem...blizna super się zagoiła. Do tego wiadomo, zeby na początku nie dzwigac wózka, ani cięzkich zakupów, zeby szwy się nie rozeszły, no i zeby nie kłasc nic na brzuchu, to samo z Maluszkiem...żeby przy karmieniu nie opierac Go sobie na brzuchu ;-)


    Dziewczyny a ja Wam się pochwalę.....mam wyniki egzaminu na B1...ZDAŁAM :-D czesc słuchaną, czytaną i pisaną zaliczyłam na 100% a częśc ustną na 86% Normalnie ciesze się jak dziecko :-D :-D :-D

    A jakie macie plany na dzis? My po obiedzie smigamy na rynek pospacerowac ;-)

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 28 września 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka- Gratuluje zdanego egzaminu. Suoer wyniki :-)

    Synek nadal zasmarkany, dzisiaj w nocy zbudzil sie z placzem ze go boli uszko, zasnol dopiero jak lek przeciwbolowy zaczol dzialac...Ech cos czuje ze bez zabiegu sie nie obedzie :-(

    Agattee- U mnie jest tak samo jak u dziewczyn. Kontrakt na 1&1 zalatwilismy przez internet. Nie mam pojecia czy w Berlinie jest ich siedziba. Pytalam meza ale on tez nic o tym nie wie. My za telefon i internet placimy 35 euro. Wszystkie rozmowy stacjonalne na terenie niemiec i zagraniczne ( np. Polska, anglia) mam za darmo :-)

    Pralinka- Gratuluje synka :-) Dlugo zbieralas sie po cc? A jak z maluszkiem bylo zaraz po porodzie , pomagali ci w szpitalu nad opieka czy wszystko sama musialas robic?

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 28 września 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka gratulacje, bardzo ladny wynik :) Kurde, ciekawe czy ja kiedykolwiek dotre na ten poziom a co najwazniejsze czy zdam :D

    Pralinka, gratuluje zdrowego synka :) A Ty tez mialas planowane cc czy wynikly jakies niepozadane komplikacje? Jak sie czujesz po cc?

    Co do 1&1 no to wlasnie mnie interesuje oferta ta za 20 € ale maja tam 6.000 kBit a w Telecolumbus za ta sama w sumie cene jest 16.000 kBit wiec jakby nie bylo, lepsza oferta i bez telefonu :)
    Telefon naprawde nam niepotrzebny, ja nawet komorke rzadko uzywam a juz napewno nigdzie nie dzwonie po lekarzach i urzedach bo wole jechac (za nim odbiora tel, za nim sie dogadam itd...) :)

    Czyli dziewczyny ktore macie w 1&1 to sami podlaczaliscie ten internet w domu czy ktos przychodzil ?
    Bo my kiedys mielismy w Kabel Deutschland (oszusci i zlodzieje) to Moj mowil, ze przychodzili podlaczac te kable itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 11:15

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 28 września 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję :-)

    Mamax, biedny synek...niech jak najszybciej zdrowieje.....a z czego tak dokładnie te polipy się robią? o co to dokładnie chodzi?


    Agattee ani się obejrzysz, a tez bedziesz miała zdany taki egzamin ;-)
    U nas był jakis koles podłączyc kable i cos przełączyc w gniazdku i za to z tego czo pamiętam to płacilimy 20 euro, chociaż na dobrą sprawę samemu człowiek mógłby to zrobic...

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pralinka gratulacje :) Oby dalej synek był taki grzeczniutki. Wklej tutaj jakąs fotke małego (np. przez stronkę tinypic.com), bo ja nie mam FB :( A chętnie bym zobaczyła takiego maluszka :) No i jak tam cc. Jak wysżło ze jednak cc i jak się po nim czułaś/czujesz?

    Agitko - gratulacje :) Widzisz, nie taki diabeł straszny :) Teraz musimy "szprechać" ze sobą po niemiecku, ale byłby ubaw ;)

    Mamax - oj, bidulek z małego. A on ma też problemy z zatokami, ze o tych polipach wspominałaś? Ja mam własnie ten problem i jak sobie przypomnę usuwanie polipów w PL to aż mnie bierze, a jak mój mąż opowiada jak miał usuwane tu w DE to bajka poprostu...Moje zatoki teraz w ciaży jakoś bardziej zapchane mi się wydają, ale ostatnio nawet HNO Arzt mówiła ze tak może mi sie wydawać bo to wina hormonów, po ciąży mam przyjść na kontrolę.

    Agattee - to jak Wam zalezy tylko na internecie a jest lepsza oferta to może lepiej gdzie indziej. Ja nie wiem ile my mamy kBit, ale wiem, ze jeszcze nigdy nam nie spowolnili internetu co by znaczyło ze jeszcze nie przekroczyliśmy. Acha i u nas sami to instalowaliśmy, później tylko był problem z tym tel. i był jakiś facet do gniazdka i to chyba ze 3 razy. A egzaminu doczekasz i zdasz na pewno :)

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 28 września 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka- Nie mam pojecia z kad sie te polipy u niego wziely :-(

    Monika- Maly zatok nie ma ale wystarczy ze sie przezieb. A niestety dopiero od sierpnia chodzi do przedszkola i jest malo odporny. A tam wiadomo ciagle jest ktos chory to moj zaraz sie zaraza. No i wystarczy tylko ze ma katar ktory nie splywa mu jak powinien do gardla tylko zatrzymuje sie na tych polipach no i robi sie zapalenie. Moj skrab juz trzeci raz meczy sie na to prawe uszko ( drugi w tym miesiacu) a lekarz powiedzial ze wiecej jak 5 razy nie powinien na nie chorowac bo moga byc z tego przykre konsekfenkcje np. Utrata sluchu... Wiec jak jeszcze raz dostanie zapalenia ucha to czeka go ten zabieg. Z tego co wiem to on jest wykonywany pod calkowita narkoza. Martwie sie jak to bedzie ale jak trzeba to zrobic to jakos przez to przejdziemy. Pytanie kiedy to nastapi ale mysle ze za nie dlugo bo cos czuje ze jak mlody teraz wroci do przedszkola to pochodzi pare dni i znowu bedzie chory. Mam nadzieje ze wyrobimy sie z tym zabiegiem zanim Juluanek sie urodzi bo potem nie bede miala z kim go zostawic a nie wyobrazam sobie nie byc w szpitalu przy moim dziecku :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 12:41

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax - mój mąż wlasnie mówił ze on tutaj to miał robione pod całkowitą narkozą jeszcze jak był dzieckiem i do teraz ma spokój. Ja w PL czułam wszystko co mi robili i poprawy zbytniej nie widzę, więc jak tylko urodzi sie mały to biorę sie za swoje zatoki. Kochana jakkolwiek by to nie zabrzmiało - życzę Tobie i synkowi, zeby ten zabieg zrobili mu jak najszybciej - chodzi o to zebyś wlasnie zdazyła przed urodzeniem Julianka, a i dla Maxa bedzie tak lepiej, bo moze żadziej bedzie chorował, a jeszcze ta perspektywa powikłań po zapaleniu ucha pocieszająca nie jest.

    Ja byłam dziś na tym Baby Basar. Powiem Wam, ze była masa ludzisków :) I sprzedających i kupujących, my nie szukaliśmy ubranek i właściwie dziś pojechalismy sie tylko rozejrzeć - ale powiem Wam, ze tyle co zauważyłam, to ubranka całkiem całkiem, wydawało mi się ze te najmniejsze jakby w najlepszym stanie a i nówki widziałam. My się rozglądalismy za kołyską i jakimiś "zabawkami" dla maluszków ale nic nie było. Za to zabawek dla starszaków cała masa - i klocki i gry planszowe i jakieś dziwadła co nawet nie wiem co to jest ale jak Transformersy wyglądało, ale akuart jeżeli o zabawki chodzi to widac był na niektórych ogromne lady użytkowania a niektórzy takie ceny chieli ze szok. Na pewno wybiorę sie jeszcze na jakiś bazar. Kurcze chciałąbym niedrogą kołyske upolować. Niby chciałąm żeby Vincent od początku spał u siebie, ale tyle słyszę, ze poprostu nie bedzie mi się chciało biegać co chwiledo niego w nocy więc chyba taka kołyska byłaby super, a z drugiej strony ceny nowych mnie zabijają, a to przecież jest góra na 4-6 miesięcy :/

  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 28 września 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax w sumie chyba myslę podobnie jak Monika...jesli Maxik ma się męczyc to lepiej niech te polipy usuną jak najszybciej...ja wiem, ze to strach, bo pod narkozę takiego małego Smyka dawac.....ale jak trzeba to trzeba.


    Monika to mówisz, ze nic konkretnego nie upolowałas? a byliscie oglądac mebelki dla Vincenta? a kołyski szukałas mzoe na kleinaanzeigen? ja dzis przeglądałm z ciekawosci i znalazłam identyczna hustawkę jak My mamy i to tu w Norymberdze :-)

    http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/babyschaukel-fisher-price-rainforest/244121520-258-6829?ref=search


    A My dzisiaj korzystalismy z ładnej pogody, aż zal byłoby w domu siedziec. Pojechalismy tramwajem na rynek, połazilismy, zjedlismy lody, a ja przy okazji kupiłam sobie buty na zimę - takie do smiagania do przedszkola :-D ale tak mi ten ponad dwugodzinny wypad dał w kosc, ze do tej pory mam twardy brzuch....na szczescie plecy juz nie bolą :-)

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka - nic nie upolowałam bo ubranek mam dość, a myśleliśy ze wlasnie jakieś mebelki będą :) Na pewno pjade jeszcze na 2 takie Bazarki bo jeden będzie rzut beretem od nas a drugi też jakoś niedaleko - no i jeden zalicze z mamą, bo ona chce chociaż zobaczyć jak tam jest. Ale myślę, ze ubranka można fajne tam wyłapać, zwłaszcza te małe.
    Kołyskę zalicytowaliśmy wlaśnie na ebay :) A z huśtawką się wstrzymujemy, zobaczymy jak będzie później, bo jak mały będzie spokojnym maluszkiem to oże nie będzie potrzebna, moze dziadek zakupi, a jak nie to na szybko wtedy kupimy. Teraz ta kołyska i mebelki. Byliśmy dziś w Poco obejrzeć mebelki, ale jakies takie nam się wydają...beznadziejnie zrobione. Jedna szafa była w miarę ok, ale nie dziecięca. Wczoraj P. siedział na Ikei - w sensie na ich stronie i tam spodobały mu się 3 komplety (szafa i komoda) więc może w tygodniu podjedziemy je zobaczyć. Chcielibyśmymiec upatrzone przed jego wyjazdem, zeby później tylko jechac i zamówić.

    Kurcze, ja jestem ciekawa czy wejdę w moje zimowe buty...jedne mam takie co były luźne i potrzebowałam grubych skarpet do nich, inne mam takie wiązane o takich na suwak nawet nie myślę, a widze, ze juz mam problem z butami, bo jakieś ciaśniejsze mi się wydają, no i ostatnie 2 miesiące biegałam w płaskich balerinach albo butach sportowych a tu jesienne i zimowe (oprócz jednych) wszystko na obcasach...i kicha...mama ma mi przywieźć jakies buty któe kupiła a nie chce w nich chodzić (jak rozpuszczona nastolatka normalnie) a że ona ma jeden numer większy rozmiar to zobaczę co i jak :) Tak bardzoc hciałabym nie kupować butów na końcówkę ciaży, ale pamiętam też jak mocno opuchnięte nogi miała moja siostra po cesarce jak odbierałam ją ze szpitala - nie mogła nawet na chama wcisnać nogi w buta ( a to było na pocz. grudnia), dobrze ze ja miałam za duze na mnie baletki i jej dałam...i ona w tych baletkach po śniegu - nigdy tego nie zapomnę. ostatnio P. się ze mnie śmiał ze jak mi spuchną tak nogi jak jej to na wyjście ze szpitala przywiezie mi swoje adidasy i mocno mi je zasznuruje, hahaha, juz się widze w takich kajakach ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2014, 20:36

  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 28 września 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika daj linki do mebelków z Ikea :-) a co do butów to wiem o czym mówisz. teraz w sumie nogi mam bez jakis drastycznych zmian. W sensie stopy, kostki ogólnie nogi mam opuchnięte, ale jeszcze w granicach rozsądku. Ale w ciąży z Alusiem musiałam własnie kupowac buty zimowe i wiosenne o rozmiar większe, bo nie było mowy, zebym się normalnie zmiesciała....i tak jak piszesz, o kozakach z zamkiem to w ogóle mozna było zapomniec. Musiałam chodzic w takich "ciapciach". Buty na obcasie lepiej Kochana schowaj do szafy, bo nie dosc, że zdrowiej dla kregosłupa w ciąży to jeszcze wiadomo, z Naszym niezgrabnym kaczym chodem nasilającym się pod koniec ciąży to obcasy to niezłe wyzwanie :-D
    Oj juz sobie Ciebie wyobrazam w butach P :-D

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
‹‹ 79 80 81 82 83 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ