X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika daje znak :D u nas wszystko ok... rosniemy, w czwartek wizytujemy, wytapetowalismy pokoik i mebelki skrecone tez juz... wszystko powoli do przodu...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też ok. Sara rośnie jak szalona! Już je po trochę innych rzeczy niż mleko. Aktualnie umieramy z powodu upałów...

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 5 czerwca 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo dziewczyny

    U nas bez zmian na wózek czekamy aż będzie gotowy w PL a cała reszta stoi bez zmian . Zabierzemy się dopiero gdzieś za 7-8 tyg za to . Narazie mamy milion wydatków z sklepem meblami towarem itd itd . Do tego planujemy ostatani urlop przed porodem we trójkę .
    Jutro mam badanie cukru . W 24 tyg moje maleństwo miało650 gram szyjka miękka ale długa .

    Kinga ty chyba polecałeś kiedyś chusteczki z woda ? Testowałam ostatnio te z dm nowa firma lilllydoo ale dla mnie Okropne . Opakowanie się mega rozerwało i nie aż takie mokre . Teraz kupiłam z papmpersa są Ok ale najbardziej podobają mi się na końcu jak są mega mokre . Wiec wygrywają do teraz dalej te pierwsze z Irlandii :)

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już końcówka :) mała waży 3200g, rozwarcie na opuszek palca, w najbliższych dwóch tygodniach powinna do nas dołączyć :D jutro dopiero mamy rejestrację w szpitalu, bo coś długie terminy mieli spotkań. Położna już nie da rady spotkać się z nami przed porodem, bo musi nadganiać pracą za inne dwie położne, więc powiedziała, że musimy wziąć kota w worku :P i tak nie miałam w kim przebierać, a z rozmów telefonicznych ona wydaje się być w porządku.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena2202 wrote:
    Halo dziewczyny

    U nas bez zmian na wózek czekamy aż będzie gotowy w PL a cała reszta stoi bez zmian . Zabierzemy się dopiero gdzieś za 7-8 tyg za to . Narazie mamy milion wydatków z sklepem meblami towarem itd itd . Do tego planujemy ostatani urlop przed porodem we trójkę .
    Jutro mam badanie cukru . W 24 tyg moje maleństwo miało650 gram szyjka miękka ale długa .

    Kinga ty chyba polecałeś kiedyś chusteczki z woda ? Testowałam ostatnio te z dm nowa firma lilllydoo ale dla mnie Okropne . Opakowanie się mega rozerwało i nie aż takie mokre . Teraz kupiłam z papmpersa są Ok ale najbardziej podobają mi się na końcu jak są mega mokre . Wiec wygrywają do teraz dalej te pierwsze z Irlandii :)
    Ja zostałam przy tych lilydoo. Dla mnie są za mokre, ale znalazłam sposób i na chwile zostawiam otwarte. Ale na codzień używam wacików i wody. Chusteczki mamy na wyjścia/wyjazdy lub awaryjnie gdy zapomnę kupić waciki. Dla mnie to dużo lepsza alternatywa (starsza toleruje tylko hippa i pampers premium care z tych zwykłych chusteczek i one są moim zdaniem bardziej suche od lilydoo (w sumie to też mogą być podeschnięte, bo przy Sarze to chyba zużyłam 6 dużych opakowań, z czego połowę wyrzuciłam, bo wyschły).

    My byliśmy na weekend w Pl. W drodze powrotnej młode urządziły taki sajgon, że teraz nie mam ochoty nigdzie z nimi jeździć przez najbliższe 10 lat... Młode jeszcze odragowują w domu, więc nie mam za bardzo siły by udzielać się na forum.



    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 6 czerwca 2018, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki aż nie wierzę, że Sara ma już prawie 5 miesięcy, szok.

    Alphelia to Ty już "na ostatnich nogach". Będzie dobrze z tą położna. Atak cie będzie wkurza to podziękuję jej szybciej i już. Ja z moją też nie wykorzystałam wszystkich spotkań.

    Dziewczyny pokażcie pokoiki. My właśnie powoli kończymy przedostatni pokój "urządzać", tzw. Spielzimmer. Choć chyba słowo "kończymy" jest nie bardzo na miejscu bo regał/y jeszcze chcemy dokupić i mała kanapę no i jakieś dodatki, firanke, obrazek... Pozniej Vincenta sypialnie chce wykończyć. No i.czeka na nas taras, ale tu jesteśmy uzależnieni od innych bo najpierw schody muszą nam naprawić a dopiero kosztorys robią. Więc u nas wszystko się kręci głównie wokół domu. Próbujemy też powoli przygotowywać małego na piesze wycieczki ale póki co godzinę jest w stanie polazic później trochę już marudzi. Natomiast uwielbia samo słowo "Wanderung" więc początek wycieczki zawsze jest okupiony masa entuzjazmu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 14:17

    n9b5huo.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika_DM wrote:
    Annaki aż nie wierzę, że Sara ma już prawie 5 miesięcy, szok.

    Alphelia to Ty już "na ostatnich nogach". Będzie dobrze z tą położna. Atak cie będzie wkurza to podziękuję jej szybciej i już. Ja z moją też nie wykorzystałam wszystkich spotkań.

    Dziewczyny pokażcie pokoiki. My właśnie powoli kończymy przedostatni pokój "urządzać", tzw. Spielzimmer. Choć chyba słowo "kończymy" jest nie bardzo na miejscu bo regał/y jeszcze chcemy dokupić i mała kanapę no i jakieś dodatki, firanke, obrazek... Pozniej Vincenta sypialnie chce wykończyć. No i.czeka na nas taras, ale tu jesteśmy uzależnieni od innych bo najpierw schody muszą nam naprawić a dopiero kosztorys robią. Więc u nas wszystko się kręci głównie wokół domu. Próbujemy też powoli przygotowywać małego na piesze wycieczki ale póki co godzinę jest w stanie polazic później trochę już marudzi. Natomiast uwielbia samo słowo "Wanderung" więc początek wycieczki zawsze jest okupiony masa entuzjazmu ;)
    U mnie Emi nie ma własnego pokoju zrobionego. Na razie ma dostawkę u nas i komodę z przewijakiem. Sarah ma swój pokój, który robi za bawialnię, bo też śpi w naszej sypialni. Ale właśnie myślę nad wymianą mebli, bo trochę muszę zmienić koncepcję, bo meble z poprzedniego mieszkania tu mi niezbyt pasują, a jeszcze bardziej ich funkcjonalność.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 09:50

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga mam obecnie to samo z meblami w salonie. Wcześniej były idealne a teraz mąż kupił sobie nową zabawkę w postaci TV i meble mi jakoś nie pasują. Ale nie wymienię ich bo tanie nie były, są z drewna i mają niecałe 3 lata no i same meble mi się podobają to ten TV mi nie pasuje ;)
    Ja mam też ten problem, że jestem totalnym beztalenciem dekoracyjnym :/ ale przynajmniej na błędach nauczyłam się nie kupować czegoś "bo jest ładne/bo mi się podoba" tylko się zasiądzie to umieszczę i czy będzie pasować.

    Ogólnie pierwszy raz chciałbym sprzedać swój szydełkowy wyrób- dywan, który zrobiłam dla Vincenta. Jest w kolorach zielono-pomaranczowo-czarnym i nie wiem gdzie go wystawić, chyba na Ebay muszę spróbować. A jak nie to zmienię koncepcje :)

    n9b5huo.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika sprobuj na kleinanzeigen ;) my tak w ostatnim czasie pozbylismy sie sofy z komody z pokoju goscinnego jak szykowalismy pokoj malej i z bolem mego serca crosstrainera

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga
    Powiedz jak dajesz radę z dwoma w pokoju ? Colin śpi z Nami jak urodzi się Giulia oczywiście tez będzie miała dostawkę w sypialni i moje pytanie usypiasz wszystkich o 20:00? Idziesz spać z nimi ? Idziesz do innego pokoju ? Maleństwo się budzi na mleko Ok. 23 zaczyna płakać budzi Emi ? W nocy płacz ? Wszyscy nie śpicie ?
    Mamy gościnny ale uważam ze narazie powinien zostać i posłużyć dla gości bo napewno pierwszy miesiąc będą moi rodzice plus chce tam ulokować tylko komodę z przewijakiem bo tam najcieplej i białe meble pasują idealnie . W sypialni mam totalnie inne. Gdzie przewijak w tym kolorze za cholerę nie dostane . Uważam poprostu ze zrobimy pokój dziecka dopiero około
    1-1,5 roku ale martwi mnie ta cała wizja spania dwójki dzieci w jednym pokoju .

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika a jak przygoda z rowerkiem :)?

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Monika_DM Ekspertka
    Postów: 264 58

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena no zainteresowanie jest, bo Laufrad ma hamulce więc i "kabelek" ;) poza tym jest pomarańczowy a to za żółtym i zielonym następny ulubiony kolor Vincenta. No i kask? Ten zamówiony był ta duży i w końcu kupilismy firmy KAD zielono-niebieski więc jest super no i chce jeździć. Jeszcze nie potrafi ale chce :) Nagle go zainteresował Bobby Car, który spisałam już na straty, i hulajnoga.

    n9b5huo.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena2202 wrote:
    Kinga
    Powiedz jak dajesz radę z dwoma w pokoju ? Colin śpi z Nami jak urodzi się Giulia oczywiście tez będzie miała dostawkę w sypialni i moje pytanie usypiasz wszystkich o 20:00? Idziesz spać z nimi ? Idziesz do innego pokoju ? Maleństwo się budzi na mleko Ok. 23 zaczyna płakać budzi Emi ? W nocy płacz ? Wszyscy nie śpicie ?
    Mamy gościnny ale uważam ze narazie powinien zostać i posłużyć dla gości bo napewno pierwszy miesiąc będą moi rodzice plus chce tam ulokować tylko komodę z przewijakiem bo tam najcieplej i białe meble pasują idealnie . W sypialni mam totalnie inne. Gdzie przewijak w tym kolorze za cholerę nie dostane . Uważam poprostu ze zrobimy pokój dziecka dopiero około
    1-1,5 roku ale martwi mnie ta cała wizja spania dwójki dzieci w jednym pokoju .
    Bez problemu dajemy radę. Dziewczyny chodzą spać ok 21. Kładziemy się spać razem. Karmię je razem (Sarah się trochę uwsteczniła) czasem zasypiają razem, a innym razem Sarah idzie do swojej chustawki o własnych siłach. Emi wstaje ok 3 i 6, czasem tylko ok 6. Gorzej jest z Sarą. Ta od porodu źle sypia, często budzi się w nocy i do nas przychodzi. Zdarza się że zostaje w naszym łóżku. Na szczęście już jest o tyle lepiej ze nie płacze tylko od razu przychodzi się przytulić, czasem domaga się kp, ale nie budzi Emi. Ogólnie to raczej się wysypiamy i wszyscy śpimy. Jak już, to poki co mogę tylko narzekać na samą jakość snu (sama się czasem budzę w nocy i nie mogę zasnąć).

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Anka8288 Przyjaciółka
    Postów: 139 31

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, w końcu mam trochę czasu więc mogę z Wami popisać.
    Dawno mnie nie było niestety ale może uda się trochę nadrobić.
    Jestem w 15 tygodniu ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2018, 21:38

    74di2n0a290cj9z1.png
    uffffqu.png
  • Anka8288 Przyjaciółka
    Postów: 139 31

    Wysłany: 11 czerwca 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *cos mi urywa wiadomość w tym miejscu *
    i czuję się średnio, codziennie mdłości zgaga i niestety migrena średnio dwa razy w miesiącu.
    Macie jakieś sposoby na migrene w ciąży?
    I jeszcze jedno pytanie, jutro mam kontrolną wizytę z synem u dentysty i zauważyłam z jedynkach przy dziąsłach białe przebarwienia, przeszukałam internet i niestety wygląda na początek próchnicy. Dbam o higienę jamy ustnej syna i już takie przebarwienia mnie przerażają. Co z tym dalej robić? Jak w Niemczech leczą maluchom zęby? Czy robią też lapidowanie albo ozonowanie?
    Z góry dziękuję i pozdrawiam Was gorąco

    74di2n0a290cj9z1.png
    uffffqu.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka nie matw sie przebarwieniami na zebach, to nie musi byc prochnica. Moj Jas ma tez 2 zabki lekko przebarwione, w zwiazku z tym ze mial bardzo powazny wypadek "zebowy" rok temu jestesmy u dentysty co 1-2 miesiace, od ponad roku ma te przebarwienia i nic sie z tym nie dzieje. Lekarz mu juz 2 razy te zabki polakierowal i powiedzial, ze czasem tka sie dzieje, problemy z mineralizacja, nie znaja przyczyny, nalezy myc i obserwowac.
    A dodam ze w naszym wypadku chyba przez 3 mesiace po tym wypadku z myciem zebow bylo kiepsko, najpierw przez ok miesiaca wogole nie bylo to mozliwe, nawet lekarz zabronil, a potem poprostu sprawialo bol, teraz jest ok, ale przez te zaniedbania nic sie nie stalo.

    Gratuluje ciazy, bo chyba nie mialam okazji :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 07:56

    17u93e5exqfllrog.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena to ja Ci powiem jak jest u nas. W związku z tym że mamy tylko 2 pokoje to dziewczyny są ż nami w sypialni Ale każdy ma swoje łóżko. O 19 jest kąpiel Sary po niej Lena. Lena nie jest usypiana już jakoś od 2 lat chyba idzie po prostu do łóżka kładzie się coś tam sobie czasem gada i zasypia. Sara po kąpieli butla i wkładam ją na czas zaśnięcia Leny do budy od wózka. Ok 20 obie śpią, przenoszę Sarę do łóżeczka. Sara w nocy w zasadzie się nie budzi wcale, tzn przez jakis czas spa ciągiem do 7 a ostatnio budzi się ok 4.30 pije mleko i do łóżeczka. Ale ona jak się budzi to nie płacze, od urodzenia tak ma, po prostu się kręci w łóżeczku i ją słyszę więc Leny to nie wybudza. A Lena znowu ma tak mocny sen że nawet jak mój chłop okropnie chrapie to ona ani drgnie.
    Generalnie mam dziewczyny bezproblemowe ;)

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Anka8288 Przyjaciółka
    Postów: 139 31

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka dziękuję bardzo. I już po wizycie u dentysty kolejny raz syn nie współpracuje. Płacze wyrywa się i nie pozwoli zajrzeć do buzi. W domu mam takie lustereczko jak dentysta, trenujemy i było super ale tylko zobaczy panią doktor i płacz. Przez to wszystko spóźniłam się do przedszkola 15 minut i nas nie wpuścil. Też macie taki rygor w przedszkolu że do 9.30 i ani minutę później można przyprowadzić dziecko?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 13:39

    74di2n0a290cj9z1.png
    uffffqu.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh Anka szkoda ze mlody nie wspolpracuje. Moze sprobuj isc z nim do siebie na kontrolee a niech on tylko patrzy jak dentysta u ciebie "grzebie". Moj to mimo tego wypadku, tak pokazuje zeby, ze ostatnio pani spytala czy moze praktykantke zawolac, bo to ciekawy przypadek powypadkowy i on pokazywal wszystkim swoje zabki. Po wypadkunaprawde bylo ciezko, 3 tygodnie pil i jadl przez slomke, bo inaczej nie dalo rady.

    Nigdy nie odprowadzilam jeszcze dziecka za pozno, terminy robie po przedszkolu, przed u mnie raczej nierealne, ale z samej ciekawosci spytam.

    My dzis mamy pierwsza wizyte u HNO, zrobilam tak na wszelki wypadek, bo Jas mial juz 3 razy zapalenie ucha w zyciu i czego 2 razy bez goraczki i pekl mu bebenek, wiec wole to sprawdzic, bo nigd u HNO nie bylsimy. Dzieciecy powiedzial ze 3 razy to jest ok i ze nie musimy isc tego sprawdzac, no ale wole isc. Zbaczymy jak to bedzie u nas.
    Za 3 tygodnie mam okuliste i tam jest u nas masakra, jesli ma miec podne krople, a tym razem niestty bedzie je mial podane, juz sie boje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 13:55

    17u93e5exqfllrog.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halo dziewczyny

    Monika tak właśnie myślałam ze ten kask o którym pisałaś będzie za duży . Widziałam go kiedyś w sklepie plus rozmiar który wzięłaś wydawał mi się właśnie nie trafiony . Widzisz Vincent pokochał wkoncu coś nowego :) niech jeździ i się uczy . U nas tez bobycar jest lubiany od dłuższego czasu ale tylko po domu . Bawi się ze go naprawia lub przyjeżdża do mcdrive Haha

    Kinga
    Muszę jakoś ogarnąć dwójkę lub poprostu Colin będzie kładziony w swoim pokoju a jak przyjdzie w nocy a maleństwo będzie płakać i budzić wyniosę się do gościnnego i każdy będzie szczęśliwy

    Anka gratulacje
    Wiesz już co będziecie mieć ?
    Mieszkasz w kerpen ? Dobrze pamietam

    Annaki
    To trafiły ci się złote dziewczyny :)
    Ja chyba biorę pod uwagę pokoi gościnny jeśli będziemy budzić tatę i colina :) a wieczorem młody musi pospać pare godzinek w swoim pokoju . Aczkolwiek cała reszta wyjdzie pewnie w praniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 14:30

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
‹‹ 971 972 973 974 975 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ