Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAniołku - tak teraz na Ciebie czekamy
Annaki - 100 lat dla Lenki W wolnej chwili daj znać jak mała przejechała podróż.
My etż chyba najwczesniej do PL wybierzemy się w okolicach wakacji (moze ewentualnie maj). jeszcze nie wiemy.
Kasia - płaci sie za badania, których nie pokrywa Ci kasa chorych (czyli twoje ubezpieczenie), w rożych kasach róznie to wyglada. O tym poinformuje Cie lekarz albo dziewczyny w rejestracji za co musisz zapłacić. Te płatne badania nie sa też onowiązkowe. Ja płaciłam za badanie genetyczne (nie wiem jak to sie nazywa tak fachowo - to gdzie badają prawdopodobieństwo chorób genetycznych np. Downa) 200e, za TSH jakś 17e, za HIV, grupę krwi, parvovirus, cytomegalie, Toxoplasmose łącznie jakies 60e. Sam parvovius jakoś 13e. Ale ceny rożnią się odrobine od siebie w zależności od Praxis. Ty już chyba miałaś coś w PL robione?? Albo tylko mi sie wydaje...W kazdym razie uznają C badania zrobione w PL i wpisane do karty ciaży, i ewentualnie tylko coś dodatkowego będa Ci kazali robić.
Ja miałam jedno spotkanie z położną takie zapoznawcze, i etraz to nawet nie wiem ile razy jeszcze się spotkamy bo ustalimy to jak zacznie robić nowe kursy w szkole rodzenia, coś mi wspominała o akupunkturze przed porodem, ale to chyba w przypadku naturalnego porodu. A po porodzie powiedziała, że przyjedzie w dzień wypisu ze szpitala, i ze bedzie przychodzić tyle razy ile będę jej potrzebować. -
Witam się przy śniadanku! dzięki za gratulacje. Dziś już się oswoiłam z myślą że w brzuchu noszę synka, ale przyznam że wczoraj musiałam sobie popłakać i ulżyć wszystkim emocjom. No bo jak pomyślałam, że przez kilka miesięcy mówiłam o synku w rodzaju żeńskim, że wyprawkę kompletowałam jakby z myślą o innej osobie to poczułam takie wyrzuty sumienia no bo co ze mnie za matka jak nie wie co pod sercem nosi... ale potem pomyślałam że Maluszek nie będzie zadowolony z mojego płaczu. A wiecie co? czuję się trochę jakbym jeszcze raz zaszła w ciążę I cieszę się na nowo tymi przygotowaniami dla Synka (imię to chyba na porodówce dopiero wymyślę bo pustak w głowie kompletna...). A co do ubranek to mam jeszcze sporo unisex, właściwie te dla dziewczynek miałam głównie od siostry ale już wyniosłam je na strych (może następna będzie dziewczynka). A do mamy szybko zadzwoniłam i dała radę wymienić w pl kilka różowych ciuszków na niebieskie (ale też tylko te na które miała jeszcze paragony). Różowy przewijak zakryję pokrowcem/prześcieradłem, kocyk już wczoraj kupiłam i jakoś to będzie.
Któraś pytała jak to możliwe, otóż nie miałam usg 3d tylko zwykłe. I tylko na jednym było widać płeć, niby dokładnie bo mały rozłożył szeroko nogi ale widok był od przodu a nie jak teraz 'z profilu'. Ginekolog dokładnie mi pokazywała palcem po monitorze, że to dziewczynka...(i przypominam że to było dodatkowe usg, płatne 30 e, właśnie po to żebym poznała płeć) A potem na kolejnym usg widzieliśmy tylko plecy więc potwierdzenia nie było.
Aniołku, tak, to już Wasza kolej spore to Twoje szczęście ale dasz radę
Annaki też jestem ciekawa jak minęła podróż.
Kasia mi na początku dali rozpiskę płatnych ale nieobowiązkowych badań i sama mogłam decydować które chcę wykonać. Ceny są bardzo różne zależnie od landu a nawet Praxis. Mi lekarka sugerowała które warto zrobić ale w żaden sposób nie naciągała i nie naciskała.29.11.2014 - Simon - moje Szczęście -
nick nieaktualny
-
Hm to tak jak ja, ale ja mialam wszystkie te badania o ktorych pisalas za darmo Rozumiem ze za badania genetyczne musialas zaplacic bo one sa za darmo od 35 roku zycia ale dlaczego za reszte placilas??? Kurde dziwna ta biurokracja niemiecka, juz sie czlowiek gubi, co i jak...(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Ok, rozumiem juz z tymi badaniami. Monika, Ja faktycznie mam większość zrobionych, nawet obciążenie glukoza idę robic przed wyjazdem do Berlina, bo tu mam za free wiec wole jeszcze to wykorzystać. Mam nadzieje, ze moje ubezpieczenie ma szeroki zakres, ale to okaże sie w praniu.
Mamax, maz dzwonił do p. Joli i stwierdził, ze bardzo miła kobieta. Moze mnie wziąć ale musi być pewna w której dzielnicy będziemy mieszkać, bo ona nie wszędzie dojeżdża wiec teraz szukamy mieszkania tempelhof i okolice i mam nadzieje, ze nam sie uda jakos to ogarnąć. Zapisała nas na kurs jednodniowy szkoły rodzenia ale koniec stycznia wiec średnio:/ przecież ja mam termin na polowe lutego wiec troche za późno, ale moze u Jakubków na wizycie uda mi sie jeszcze wcisnąć na jakiś listopadowy termin.
MałaM na pewno to wielka niespodzianka, ale jeśli mi sie coś takiego przytrafi to najpierw padnę z wrażenia a potem bede sie cieszyła Najważniejsze to zdrówko naszych bobasów. -
Kasia- Ciesze sie ze p. Jola miala jeszcze miejsce i cie wezmie pod swoje skrzydla. Tak to bardzo fajna, mila i kompetentna babeczka. Kilka moich kolezanek tez mialo ja za polozna i kazda z nich byla zadowolona. Wiec i my pewnie bedziemy
A mozna wiedziec jaki macie limit mieszkaniowy? Rozumiem ze mieszkania wspoldzielcze nie wchodza w gre? Ja mieszkam na Marienfelde ( pani Jola rowniez) i z tego co wiem to w jej okolicach jest troche mieszkan do wynajecia ale one sa spoldzielcze. Nie znam zadnych posrednikow prywatnych ale slyszalam ze takie mieszkania sa na ogol drozsze.
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Kasia83 mieszkam wlasnie na Tempelhof, w poludniowej czesci dzielnicy:)
Widze, ze juz dostalas numer, szkoda, ze nie udalo sie zapisac na wczesniejsza szkole rodzenia. No ale coz poradzic.
A ja dalej sie zastanawiam, ktora polozna wybrac. Znajoma wybrala dopiero pod koniec 6 miesiaca i nie miala problemow, wiec chyba jeszcze jakas mnie wezmie, a jak nie to wezme Niemke:)
Co do badan - placilam za te prenatalne, okolo 13 tygodnia (nie mam 35 lat) i za test na toksoplazmoze, ale tak naprawde wszystko zalezy od lekarki, bo moze dac skierowanie, jesli sa wskazania i wtedy jest to za darmo.
Wczoraj zamowilismy lozeczko i komode z przewijakiem ciuszkow mam tyle, ze chyba nie ubiore dziecku wszystkiego, bo tyle kupilam a jeszcze wiecej dostalam
Milej soboty:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 13:20
-
Mamax, co znaczy mieszkanie spółdzielcze? Moze głupie pytanie, ale nie orientuje sie jeszcze zbytnio w niemieckiej rzeczywistości. Co do naszych wymogów mieszkaniowych szukamy od połowy lub końca listopada, dwupokojowego z balkonem. Wolelibysmy troszkę choć umeblowane ale tez szukamy pustego. Cena: fajnie byłoby wyrobić sie w 700e z rachunkami ale nie wiem czy to możliwe, bo maz przegląda oferty i ceny sa spore:/ plus dochodzi kaucja zazwyczaj ok.1500e i czasami jeszcze jakieś odstępne w podobnej kwocie co kaucja, co mnie ńiesamowicie dziwi, bo w Polsce czegoś takiego nie ma.
Musimy sie pospieszyć z tym wynajmem, bo chcemy p. Jolę na 100% zaklepać, bo ona mówiła żeby jeszcze zadzwonić jak juz będziemy mieli mieszkanie.
Maarta, fajnie byłoby jak nas bedzie kilka z tej samej okolicy. Zawsze mozna sie umówić na spacer z naszymi pociechami:) Moze ta szkole urodzenia da sie jeszcze przesunąć, bo koniec stycznia dla mnie to za późno, przecież juz moge być po wszystkim! -
nick nieaktualnyMamax - też jesteś w AOK Badden-Württemberg?? Bo ja do nich nawet skany rachunków wysyłałam żeby zapytać czy cokolwiek zwracają, i oni powiedzieli ze to sa dobrowolne badania na które ja wyraziłam zgodze i za takie nie zwracają (w sensie ze podpisałam oświadczenie o zapłacie u lekarza), nawet jakbym tego nie podpisała to oni nie refunduja takich badań. Wiem, że każde AOK ma ciut inne zasady. My chcieliśmy sie przenieśc do AOK Bayern (bo tu mieszkamy) ale maja odrobinę gorsze warunki. A moze jednak po 35 r.ż. więcej badań jest bezpłatnych
Agattee - ja jeszcze nie używam,bo jak coś mi się sączy to jest tego ociupinka i zazwyczaj w nocy. Na razie mam zakupione takie z PL. A dzis dostałam kupony do Rossmanna na 2 szt. darmowych pieluch na próbę i wlasnie chyba 2 e zniżki na te wkładki laktacyjne.
Ahaaa - co do badań jeszcze i ich płatności. Ginekolog (ten wcześniejszy) mi powiedział, ze kasy chorych tylko ginekologom nie zwracaja za badania TSH i u nich sie płaci, ale ze można iśc do swojego lekarza pierwszego kontaktu i on wypisze skierowanie i wtedy mamy za darmo. -
Monika- Nie ja jestem w AOK Nord Ja starszego synka rodzilam przed 35 rokiem zycia i tez wszystkie badania mialam za darmo wiec to chyba bardziej chodzi nie o wiek a o ubezpieczalnie w jakiej sie jest
Kasia- Mieszkanie spoldzielcze to takie ktore wynajmujesz nie od osoby prywatnej tylko ze spoldzielni. Moja np. Nazywa sie degewo i ja za swoje 2,5 ( dwa duze i jeden maly pokoj) pokojowe mieszkanie place 470 euro. Wejdzcie na stronke internetowa mojej spoldzielni, moze znadziecie tam cos nie drogiego Tak z tymi kaucjami to niestety prawda, zazwyczaj sa wysokosci trzech czynszow.
Marta- A do Alt-Mariendorf masz daleko? Tam jest piekny park gdzie mozna z dzieckiem spacerowac, karmic kaczuszki i ogolnie jest pieknie a w poblizu jest taka fajna instytucja gdzie mozna z dzieckiem chodzic na takie zajecia ktore prowadza panie terapeltki. Ja ze starszakiem chodzilam na nie ponad dwa lata. Najpierw jak mial 3 miesiace to chodzilismy na zajecia zwane babygruppe, potem jak raczkowal to przeslismy na krabelngruppe a jak juz chodzil to na laufengruppe. Super sprawa, zwlaszcza zima jak zimno a dziecku brak towarzystwa Teraz tez zamierzam tam chodzicWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 14:22
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyCzyli jednak inne AOK Faktycznie musi tak być ze od ubezpieczalni o zależy My póki co zmieniac nie chcemy, bardziej myślimy o jakims dodatkowym prywatnym ubezpieczeniu, ale ani moj maz nie ma teraz głowy do czytania o ubezpieczeniach a ja z moim niemieckim tym bardziej. Póki co tragedii nie ma wiec niech zostanie jak jest.
A co do mieszkania my też mamy społdzielcze, osoby prywatne też najczeciej wymagają kaucji (2 lub 3 miesiące czynszu) przynajmniej u nas tak bylo jak szukaliśmy mieszkania. W spółdzielni nie dośc że taniej to jeszcze jak sie coś popsuje to zgłaszasz i oni naprawiaja (my tak mielismy np. ze scianami czy pradem) a od prywatnej osoby to samemu sobei często tzreba radzić, chyba ze sie ma fajnie skonstruowaną umowę. -
My mamy pare dodatkowych ubezpieczen, troche kasy sie placi ale czlowiek spokojniejszy Teraz bedziemy musieli ubezpieczyc jeszcze Julianka jak sie urodzi, no i zeby bylo sprawiedliwie zalorzyc mu ksiazeczke oszczednosciowa
Hehe idziemy dzisiaj na impreze urodzinowa i sie martwilam ze nie mam co na siebie wkozyc. A tu sie okazalo ze mieszcze sie w swoje ukochane rurkiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 15:33
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Monika ja tez dzis dostalam gazetke z Rossmanna i sa tam kupony wlasnie na te wkladki laktacyjne i na inne rzeczy. I w ogole otworzylam ta gazetke i tam jest ten kuferek i jego zawartosc jak wyglada w srodku i musze powiedziec (w sumie to juz przy przegladaniu w domu skapnelam sie ze czegos brakuje), bo w gazetce jak byk stoja te male probki z babydream i jeszcze jakies a ja mialam w tym kuferku tylko z babydream ale zdzwiona bylam ze tak duzo miejsca i tylko to jest (w tym kartonowym pudelku w kuferku bo te inne rzeczy typu chusteczki to byly). Nie wiem czy ktos wczesniej dobieral sie do tego kuferka czy jakas kasjerka sobie wziela bo one to wydaja ale przeciez zamek byl zategowany takim kartonikiem na sznurku, ze nie dalo sie wczesniej otworzyc wiec nie wiem. Albo po prostu brak
A o wkladki pytalam na pozniej bo teraz nie potrzebuje. W ogole ja mialam i dalej mam male piersi i tak sie zastanawiam czy nie bedzie problemu z karmieniem. Fakt faktem troche urosly, bo wczesniej bylam totalna decha ale nikt by raczej nie powiedzial ze moglabym karmic piersia, sa takie male. Moze jeszcze podrosna troche przez ten czas ale poki co bez zmian
-
Moze glupie pytanie ale przegladam pampersy i te rozmiary i tez mam dylemat. Jeszcze nie kupuje ale tak na pozniej... ogolnie na ebayu czy amazon mozna dostac czasem taniej w wiekszych ilosciach.
Jednak patrze i sa takie jak
- New (2-5kg)
- Mini (3-6kg)
Jak dla mnie to praktycznie taki sam przedzial, ale tu pewnie tez chodzi o rozmiar. Ale chyba na dobry poczatek lepiej zaopatrzyc sie w te New ? Albo takie i takie? -
Agattee, ja co prawda kupiłam jedno opakowanie ale tych New. Gdzies czytałam ze ich używa sie ok. 2-3tygodni, ale to niech potwierdza doświadczone mamusie.
Ja zastanawiam sie nad kupnem tych osłonek na piersi, a raczej na zranione brodawki, bo słyszałam rożne opinie i sama juz nie wiem.
Mąż pojechał oglądać jedno mieszkanie..oby mu sie spodobało -
Co do pampersow to ja sie wypowiem mialam na poczatek te najmniejsze a maly urodzil sie 3600 i 59 cm i te pampki byly za duze ze wywijalam zeby pepka nie zaslaniac zeby oddychal wiec polecam na poczatek kupic 2-3 paczki tych malych ja kupilam 2 op numer 1 i 1 op numer 2
Co do oslonek to ja mialam bardzo poranione na poczatku brodawki ale wolalam nie uzywac tych kapturkow na piersi bo nie chcialam zeby maly sie przyzwyczail no i sobie nie wyobraza co chwile tego wyparzac kilka dni brodawki sie zagoily i bylo ok nic nie bolalo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 18:22
-
nick nieaktualnyAgattee - ja miałam taki sam kuferek jak Ty. Też jak zobaczyłam w tej gazetce to "poczułam sie oszukana" hehe, bo nie było tych wszystkich próbek, ale pewnie to dodają jak mają; mój kuferek też był tak zabezpieczony, ze nie dało rady go otworzyć bez rozerwania takiego sznurka i kartoniku, więc na pewno nikt sie tam nie dobierał I teraz popatrzyłam ze na te wkładnik jest 20% rabatu a nie 2 e, jak pisałam wcześniej.
Dla mnie te pieluchy to też czarnamagia normalnie, bo też to wygląda na ten sam rozmiar. Tylko, ze gdzies widziałam zdjecie noworodka w pampersiaku i w nim był wycięty akby taki łuk na pepuszek, więc może one tym sie różnią. Ja chyba kupie jedna paczkę tych malusich (New) a później Mini. A w ogóle to widziałąm cenę pieluch z Rossmanna i ostatnio widziałam tańsze Pampersy albo w Netto albo a jakims innym sklepie, takie małe paczki. Więc niekoniecznie te oryginalne to najdroższe.
Mamax- a jakie osiążeczki oszczędnosciowe zakładacie? Bo my chcieliśmy otworzyć subkonto na naszym koncie i tam odkładać "kieszonkowe" malucha...choc mój mąż ma ubaw po pachy bo mówi, ze syn się jeszcze nie urodził a juz ma długi wobec rodziców i dziadków (wyprawka), i ostatnio jak gadał z moim tatą na Skype to powiedział, ze Vincent chyba do 18-stki nie dostanie kieszonkowegoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2014, 18:23
-
MonikaDM bo 1 aukurat sa tansze pampersa wlasnie kupywalam to wiem pampersa jest 23 szt i kosztuja prawie 4 euro a babydream 28 szt i kosztuja prawie 4.50 ale za to juz numer 2 pampersa kosztuja ponad 8 euro a babydream ponad 4 euro a w pampersach jest tylko 2 sztuki wiecej wiec babydream wychodza prawie o polowe taniej