Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Giannaa wrote:Martii podpowiedz mi jak zamówić paczkę libero ? Założyłam konto na ich stronie i co dalej?
Carolline trzymam kciuki, żeby się ruszyło...czyli już wywoływanie pełną parą. Mam nadzieje, że skończy się to naturalnie.
Do mnie przyszła kartka z kodem kreskowyym, z którą poszłam do Kiwi.
Julki, Zuzie i Amelki rządzą
My chcieliśmy dla chłopca Maksymilian - tzn ja, bo mąż sobie coś ubzdurał z Maximus(?!)
Giannaa lubi tę wiadomość
-
Miuu wrote:Usg juz miałam z 3 i w szpitalu i pryw. Mi chodzi o te badania prenatalne z krwi na downa i resztę które sie nalezą po 36 roku życia bodajże każdej pacjentce. Jutro idę robić zamieszanie w przychodni moze cos sie dowiem
Miuu, z krwi można zrobić jeszcze genetyczne, ja robiłam test Nifty w Polsce - drogi , ale dokładniejszy niż Pappa. Może i takie robią?
-
marti87 wrote:Do mnie przyszła kartka z kodem kreskowyym, z którą poszłam do Kiwi.
Julki, Zuzie i Amelki rządzą
My chcieliśmy dla chłopca Maksymilian - tzn ja, bo mąż sobie coś ubzdurał z Maximus(?!)
O to z moim by się dogadali xD
dobrze, że mamy dziewuszki
Dziewczyny, w No można kupić termofor z pestek wiśni?
-
Meggi77 wrote:Miuu, z krwi można zrobić jeszcze genetyczne, ja robiłam test Nifty w Polsce - drogi , ale dokładniejszy niż Pappa. Może i takie robią?
oni tutaj mają problem ze zrobieniem zwykłego Pappa... więc co do Nifty to nie żartujmy
Smutne to, ale dla nich 12 tygodniowa ciąża jest niewiele warta...
Przykre ale prawdziwe
Miuu lubi tę wiadomość
-
Miuu, 3 razy byłam na pogotowiu z krwawieniem, to w 8 tygodniu potraktowali mnie jak wariatkę... w 9 tygodniu stwierdzili że jak poronie to znaczy ze natura tak chce... ja już tam zaczęłam ryczeć, że jeśli mi progesteron spadł to nie jest kwestia natury oczywiście ani razu nikt USG nie zrobił na pogotowiu...
w 11 tygodniu już jak pojechałam to krew leciała ciurkiem- zero USG, zero badania i niedouczony doktorek szukający tętna na wysokości żołądka no debil :o
sama sobie kupiłam detektor bo bym na zawał zeszła
i od tamtej pory jestem na zwolnieniu...
-
Carolline wrote:A nam sie Emma chyba przechrzci właśnie przez to, ze jest tu tak mega popularne
chciałam bardzo, ale Emm jak psów w okolicy i nadal sie wahamy czy nie zmienić.
No wiem że ich dużo ale u nas od kilku lat wybrane i tak już jakoś się przywiązaliśmy
A Ty zamiast tu o Emmach rozwodzić to za rodzenie się bierz droga panno! :p
-
Test Pappa robią bez gadania, tylko trzeba miec juz swoje latka jak ja
Gabrysia mi sie zawsze podobało
My do brzucha mówimy Marian bo to były kierownik mojego męża. Gość o którym mozna by książkę napisac ale broń Boże zeby tak dostał na imie, po moim trupie haha
Miuu lubi tę wiadomość
-
Miuu wrote:Pianistka współczuje ale przeszłaś. Ja panikuje bo juz stara jestem i sie głupot naczytałam
Podejrzewam, ze nie jestes najstarsza w tym gronie
Ogarnij jutro te prenatalne, wszystko bedzie dobrze. Mi wg wieku wyszło ryzyko 1/300 a po badaniach 1/1000. Troche sie uspokoiłam, ale wiadomo ze 100% pewności nikt mi nie da. Staram sie nie myślec, chociaż dzien przed badaniami naczytałam sie historii o dzieciach z zd i stwierdziłam, ze tez takie pokocham. Zreszta mowią, ze zd to najlżejsze rodzaj trisomii
Miuu przez przypadek polubiłam. Nie chodziło mi o to, ze lubie ze uważasz sie za starą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 18:56
Miuu lubi tę wiadomość
-
Pianistka wrote:dziewczyny, ponawiam pytanie o termofor z pestek wiśni... coś ktoś?
Pestki wiśni przypominają mi jak jako dziecko wyjadlam wisienki z kompotu u babci. Okazało sie, ze to były wiśnie z nalewki
Ja nie mam pojecia o czym piszesz ...
