Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny podniecam się właśnie spiworkiem do wózka który kupiłam w barnashus
jest świetny, super odszyty i cieplutki
chętnie już zapakowalabym W niego moja małą Franie i wyskoczyła na spacer
mam nadzieje ze w praktyce sprawdzi sie tak samo dobrze jak wygląda
A co do wczorajszych duszkow bezowych to zrobiłam też i rozjechaly się mi się na blaszce;-) beza jakas za rzadka wyszla i nie sa takie fajne jak w zeszlym roku, sporo wyobrazni trzeba zeby pomyslec ze to duszekto się pochwalilam
-
Pianistka mój cukier na czczo to 4,4 i jest ok.
Martii faceci zazwyczaj wiedzą jak się wywinąć od roboty a wtedy kiedy są najbardziej potrzebni zawsze mają inne zajęcia. Oby nie miał ciekawszego zajęcia jak będzie miał Ciebie na porodówkę zawieźć
Skończyłam szyć, zostało mi jeszcze wyprasować i po doszywać wstążeczki do ochraniacza żeby go do łóżeczka przywiązać.
Zdjęcia improwizacyjne bo łóżeczko złożone wiec pościel położyłam u młodego na łóżku
Poszewki są dwustronne z jednej strony szara z drugiej biała. -
Gianna, ale z Ciebie zdolniacha
Naprawdę bardzo ładnie
Troszkę posprzątałam i znów zgaga, ryczeć mi się chce ... sama nie wiem jak już sobie z tym radzić.
Ja mam do szpitala 140 km, więc u nas odrazu ambulans, ewentualnie przychodnia położnicza (fodselstua) 40 km, ale za pierwszym razem jest poród w szpitalu.
Nie wiem co z moim mężem, on chyba w ogóle nie zdaje sobie sprawy, że powinnam się oszczędzać i że teraz jakieś przeforsowanie może różnie się skończyć. -
Martii mam nadzieje, że się nie obrazisz ale jak dla mnie Twój mąż jest nieodpowiedzialny... jesteś już tak naprawdę na finiszu...do szpitala masz 140km a on Ciebie zostawia samą i jedzie na polowanie. Jeszcze powiedz, że to polowanie jest kawał drogi od Was i nie wraca na noc ? Mój też się za bardzo nie interesował mną jak byłam z Młodym w ciąży teraz widzę, że inaczej do tego podchodzi...może faceci muszą dorosnąć do tego.
-
Marti
no to nie rozumiem męża...
przecież na dobrą sprawę możesz się przesilić i zacząć rodzić!! :o
Mój juz panikuje że po nowym roku ani łyka piwa bo może trzeba będzie jechać, że nigdzie nie będzie wychodził
Giannaa, lekarka nic nie powiedziała, bo te wyniki poszły z labu prosto do niej i w labie powiedzieli tylko że mam częściej jeść i że jesli lekarka uzna ze jest źle to będzie dzwoniła...
Ale ja zawsze miałam niski cukier... tak jak moi rodzice.. -
Dzięki dziewczyny
może plecy zapłaciły za tą pościel...nie mogę się ruszać
Pianistka wiec miejmy nadzieje, że taki Twój urok (niski cukier;-) )
Martii wcale nie przesadzasz...kobieta w ciąży a już szczególnie w zaawansowanej chyba potrzebuje czuć, że ma wsparcie w mężu, czuć się rozumiana i bezpieczna. Mój mąż jaki jest taki jest ale jest bardzo opiekuńczy... zawsze jak się coś działo mogłam na niego liczyć. Teraz też mnie w wielu rzeczach wyręcza oczywiście muszę się nagadać ale mam w nim wsparcie...z domu też nie wychodzi beze mnie ( na razie) no chyba, że do pracy. Liczę, że u Ciebie wszystko się zmieni jak dzieciątko przyjdzie na świat.
-
Pianistka, czemu az tak przejmujesz sie swoją wagą? Jestes młoda, szybko schudniesz jak bedziesz karmiła. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 19 kg a po 3 mies karmienia piersią zrzuciłam wszystko plus jeszcze 3-4 kg. Obawiam sie co to bedzie teraz, juz 14 na plusie. Wiem tylko, ze mam silną wolę i jak sie zaprę to zrzucę wagę.
Marti ja to myślę, ze Twoj mąż się przejmuje, tylko na swój sposób. Od pierwszych boli do porodu moze troche minąć. Mam tylko nadzieje, ze wróci na noc
Ja przynajmniej liczę na to, ze moj zmieni podejście, bo tez na luzie podchodzi na razie. Nawet sobie nakupował whisky na swieta, powiedział ze bedzie pił z moją siostrą bo ona lubi. Zapytałam, czy mam sie sama odwieźć do szpitala w razie czego, to nawet nic nie powiedział. Chyba zapomniał, ze swieta dla nas bedą mijały na czekaniu
-
Oj moj nie moze pic bo od 15 jest na dyżurze do kwietnia szczególnie w święta bo nie bedzie zastepstwa. Niestety z tego powodu nie pojedziemy do polski śni nigdzie na sylwka. Ale cos za cos.
.
Śliczna ta pościel Gianna. Muszę swoją maszynę odkurzyć. Ja na razie dziergam gwiazdki na choinkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 19:42
-
Gianna ale z Ciebie zdolniacha,śliczna pościel . KAFABI Twoje awatary na belly są cudne
PIANISTKA mi w drugim i na poczatku 3trymestru szybko waga poszla w gore a teraz stoi w miejscu i powiem Ci szczerze,ze waga sie nie martwie bo jak maly sie urodzi to nabiegam sie przy nim
Marti87 tule mocno, moze porozmawiaj z mezem , moze on nie zdaje sobie sprawy ze teraz sa rzeczy wazniejsze!
Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan