Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Derii, super, gratulacje!
Owco, żaden next nie jest polski czy norweski
next jest brytyjski i już, paczki idą z UK... jednak do polski idą bez cła a do Norwegii z cłem 
średnio to się opłaca ale ja tak kocham ich pajace, że i tak kupuję
Monia, nie pomogę, ale trzymam kciuki
derii84, Anulka55 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny!!! Jestem już po i wszystko wam opisze:))) Było super!!!!!!
Adaś urodził się dokładnie w terminie, waga 4,31kg, 52 cm. Naturalnie, bez komplikacji i szybko!!!!!
Wody odeszły mi rano po wstaniu z łóżka, przezroczyste prawidłowe. Pojechaliśmy di szpitala, przyjęli mnie, dali pokój, KTG, rozmowa, badania wagilnego brak bo jak deszły wody to nie żeby nie doszło do zakażenia. Dali mi 24h a jak nie to będą przyspieszać poród. Wypuścili nas na spacer, wycieczkę
Byłam mega mega szczesliwa, że sie zaczęło i nie będzie rodzenia wielkiego dziecka po terminie oksytocyną)))Pokoju rodzinnego nie chciałam, mąż pojechał do domu.
Skurcze zaczęły się po 16,5h i słuchajcie....rowarłam sie z 2 cm do 1ocm w jedną godzine!!! A to moje pierwsze dziecko!!! Szok!!!! Ledwo mąż zdązył dojechać na poród. Skurcze parte i wypychanie 40 min.
Nie dostałm epiduralu bo sienie dało, położna w wogole był w szoku ze tak szybko sie rozwarłam. Ale ból...oooo!!!!! Tragedia!!!!! Zerwałbm rame łóżka, wiłam sie, krzyczałam, odgryzłabym sobie palca gdyby położna nie wyjęła i poleciła jeść ręcznik co bardzo pomogło bo napchałm doerwany buzi i zaciskałm zębami, rwałam włosy z głowy. Z tym, ze to trwało godzine tylko. To nie były skurcze tylko nieprzerwany ból. Jak było 10 cm to ulga bo były skurcze tzn, przerwy miedzy nimi. Cały ból przelałam na parcie parłam tak, ze zdarłam sobie gardło ale krzycząc tylko tak wypychając powietrze z ust, dwa razy zwymiotowałam troszke wodą co mi mąz podał w przerwie. I wyparłam kulfona 4310g mającego tylko 52 cm!!!! Bez komplikacji!!!!! Tylko mnie nacieli!!!!! Hurrra!!!)))))) Nie uważam, ze było strasznie bo ten mega ból trwał tylko godzine przy rozwieraniu i pamietam jak przez mgłe bo był aż taki. Po porodzie mogłam chodzić, wziąć prysznic, toaleta bez jakiegość szczególnego bólu:))))
Pobyt w szpiatlu to były wakacje w hotelu!!!!! Położne mega mega mega miłe i pomocne.Bufet 24 h.Dziecko cud...aż płakałm ze szczęścia!!!!!
Moje zdanie jednak sie nie zmieniło. Bóg nademą czuwał. Jakby wywoływali mi poród 10 dni po terminie to mały by miał juz 4,5 kg a był krótki. To już jest w skazanie do cesarki ale nie tutaj:(
martynka870, derii84, Carolline lubią tę wiadomość
-
Planeta cudownie!
Gratulacje! Jestem w szoku! Godzine?! Wow!!!
a co do rwania włosów z głów to mi mąż też ręce trzymał bo dwie garści włosów sobie wyrwałam :o a gardło faktycznie :d też 3 dni nie mogłam mówić cudownie że już jesteście razem odpoczywaj i ciesz się maleństwem
godzina... no nie przeżyję tego
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Alex ma od 3 dni biegunkę
kupka jest w każdej pieluszce i to praktycznie sama taka żółta woda, która niemalże cała wsiąka w pieluszkę. Jest tylko na piersi. Ja nie jadłam nic nowego co mogłoby to spowodować u niego. Je i moczy pieluszki, wiec mysle ze nie jest odwodniony. Czy któraś z Was miała podobny problem i jak można pomoc Maleństwu?
Czytałam, ze moze to byc spowodowane tzw hiperlaktacją, kiedy dziecko je za duzo mleka początkowego, tego rzadkiego. Od 2 dni ściągam troche przed każdym karmieniem ale to chyba jednak nie to bo nie przynosi efektu
Obawiam sie, ze moze to byc jakis wirus. Czy sa jakies sposoby leczenia?
-
Jadę wlasnie do lekarza, ale obawiam sie ze każe obserwować, a jak bedzie gorączka jechać na legevakt, najcześciej tak mówi. Ale ogólnie jest w dobrej formie tylko te kupy zmieniły konsystencje na taka płynna, ale nie ma tego jakos bardzo duzo, nie przeczyszcza go tylko brudzi każda pieluszkę.
Mama mówiła mi, ze dzieci często maja biegunkę jak idą im zeby. Nie pomyślałabym o zębach u 2,5mc dziecka ale słyszałam o takich przypadkach, ze zeby wychodzą w 3mc. Do tego od 1,5 tyg zapamiętale gryzie własne pieści i strasznie sie ślini... Jak na zeby, choc w tym wieku trudno mi w to uwierzyć
-
Motylkowa my kąpaliśmy normalnie, w wanience z woda co 2-3 dni. Po kąpieli ważne, zeby pępuszek dobrze wysuszyć, używaliśmy do tego patyczka do uszu, zeby dosrac sie do wszystkich zakamarków. Tutaj polecają używać tylko wodę do przemywania, my jednak używaliśmy troche octaniseptu bo po 4 dnach zaczął troche nieprzyjemnie pachnąć ale nie było stanu zapalnego, po prostu pępek zanim odpadnie moze troszkę śmierdzieć i faktycznie w 6 dobie odpadł nam pępek i problem zapachu znikł. Potem należy jeszcze przez jakis czas czyścić miejsce po kikucie. I ważne zeby nie zakrywać pępuszkiem pieluszka i wietrzyć my odpinalismy mu jeden guziczek w pajacyku by wpuścić powietrze.
-
Wracamy od lekarza, tak jak sądziłam nic konkretnego, ponoć u dzieci czasem tak jest. Nic mam mu nie podawać, żadnych probiotyków czy elektrolitów u tak małego dziecka. Ewentualnie przepadać woda z cukrem ale póki co żadnych objawów odwodnienia nie ma. O tyle warto było isc do lekarza, ze osłuchał go i pobrał krew na crp, wynik prawidłowy. Troche sie uspokoiłam
