Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też dla dziecka głównie h&m, kappahl i benetton, oczywiście najlepiej jak są przeceny
Może któraś z was orientuje się w temacie łączenia rodzin, czy można dostać stały numer personalny, jeśli małżonek tu mieszka i pracuje, a samemu jeszcze się nie ma pracy? czy tylko tymczasowy? nie wiem czy dobrze wyjaśniłam o co mi chodzi
Jak to jest z wyjazdami do PL na zwolnieniu? wiem że powinno się to zgłosić do lekarza, ale czy może odmówić? poza tym trochę głupio najpierw prosić o zwolnienie a za chwilę mówić że się chce jechać do PL, wychodzi to jak naciąganie na dodatkowy urlopWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2017, 22:41
-
Hejka
co do łączenia rodzin to my z mężem na samym poczatku kiedy tu przyjechałam zrobilismy łączenie od razu oczywiście był do wglądu akt małżeństwa i nawet w ten czas złapałam prace więc wziełam umowę także od razu wyrobiłam numer ale nie stały mi dali tylko D-nr a teraz kiedy urodził się syn i miałam problem z jego aktem urodzenia bo przysłali mi akt gdzie było napisane że ojciec nieznany i pomylone były imiona syna to kiedy chcialam to sprostowac bo staralismy się o paszport w ambasadzie to wyszło że ja wogole nie mam tu pozwolenia na byt i nic nie moge zrobic w sprawie syna masakra taki burdel że szok !!!!!!!!!
-
Hejka
teraz wróciliśmy z mężem i z małym po długich wakacjach w Polsce i mam zamiar wziąść sie za prostowanie spraw związanych nr personalnym , chce mieć stały oraz małego zgłosić bo nie ma jeszcze pobytu.
Inez ja robiłam w Ahus także nie wypowiem się... -
U mnie jest etap rozszerzania diety :-)wczoraj dałam mu spróbować papkę z marchewki...lecz tylko ją polizał.... wiem że to dopiero początek ale chyba sie przełamie w najbliższym czasie do jedzonka bo samym cyckiem nie da sie żyć
czy któraś ma jakieś rady dla mnie? cenne wskazówki -
U nas kolejny chłopak a co do biegania za młodym to daje radę, muszę choć co prawda jedynie na spacerach muszę sie poschylac jak wychodzimy z hulajnoga. Na ogół moje dziecko jest spokojne i wszystko da sie przy nim zrobić. Wiadomo sa gorsze dni, codziennie mam go na lekach przez chwile. No nie jest zle
-
ja z kolei mam nadzieje,ze moze uda mi sie byc w tej grupie znowu.Pisze "znowu" bo w tym roku bylam w ciazy i w sierpniu miala dolaczyc do nas Hania.Niestety nic nie poszlo jak powinno i stracilismy ja na poczatku 9mc.Ale mam nadzieje ze jeszcze sie uda i Dominik bedzie mial rodenstwo.Pozdrawiam WasMama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)