Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa jestem z okolic Sarpsborga. Usg mialam wczesniej (polozna stwierdzila, ze ciaza moze byc starsza).
Badanie trwalo okolo 30 minut. Na usg skorygowano mi termin porodu (usg wykonane w 17+6).
Polozna przeprowadzila krotki wywiad (poprzednie ciaze, papierosy). Przebadala dzieciaczka. Mowila co bada i co widac na ekranie. Sprawdzala m.in. glowe, kosci udowe, brzuch,serce, kregoslup, plec jesli chce sie wiedziec. Posluchala serca. Potem wydrukowala dokumentacje. Na niej jest nowy termin, wypisane sprawdzone narzady oraz dwie krzywe, na ktorych zaznaczona jest wielkosc glowy i brzucha.
Dala ulotki, jakies dokumenty do wypelnienia i numer na porodowke. Zdjecia u mnie w szpitalu platne 50nok. Na list czekalam okolo tydzien. 8mego skierowanie od mojej poloznej, a 21ego mialam usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 22:44
zielonooka7 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zielonooka, oni badan palpacyjnych unikaja jak ognia! Boja sie, ze dostep powietrza i bakterii roznych niesionych ze sprzetem/rekami ginekologa moga spowodowac komplikacje. Wiec jesli nie ma wskazan zadnych, to nie sprawdza dlugosci szyjki do czasu przed porodem.
-
Hej dziewczyny i ja się witam w Nowym Roku tym razem już z synem który postanowił zrobić nam prezent na święta i urodził się 23 grudnia Kiedyś pytałam o opinie o Kalnes Sykehuset i teraz sama mogę powiedzieć, że sam szpital, opieka, personel, jedzenie wszystko na 6 z plusem Wszyscy obchodzili się z nami jak z "jajkiem" dostaliśmy z mężem pokój rodzinny z podwójnym łóżkiem i tak sobie we trójkę spędzilśmy święta w wigilię rano położna przyniosła mi nawet kawę do łóżka więc ogólne wrażenia na prawdę super
zielonooka7, Kwiatkowa24, Carolline lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny, czy jest wsrod Was ktoras ktora byc moze tu w NO miala sytacje gdy bedac w ciazy odkleilo jej sie lozysko, i niestety ale dzieciatko zmarlo? Chcialam sie dowiedziec, czy jesli tak jest i jesli udalo sie byc w ciazy kolejny raz po tej tragedii, to czy opieka w kolejnej ciazy byla inna? Tzn wiecej usg, innych badan- czy moze te ciaze prowadzil wtedy gin?
Z gory dzieki za informacje. PozdrawiamMama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17) -
LadyAga nie wiem czy to ma znaczenie na jakim etapie byla strata, ale ja stracilam tutaj ciaze w 9 tygodniu tutaj tez mialam lyzeczkowanie. W obecnej ciazy niestety, ale nikt nie zwraca na to uwagi. Jedynie w 5-6 tyg ciazy udalo mi sie wyciagnac skierowanie do ginekologa na USG, poniewaz mialam plamienie, ale to moze dlatego, ze lekarka nie jest norwezka, wiec moze tez to zalezy od lekarza.
-
Zielonooka,sama nie wiem.Mnie zapewniaja ze kolejna ciaze od poczatku beda prowadzic jako zagrozona.Ale na moje pytanie czy bedzie prowadzil gin ,odpowiedz brzmiala ze nie.Natomiast wiem,ze blizniacze ciaze rowniez traktuja jako zagrozone i je prowadzi gin.Sama nie wiem jak do tego podjesc,bo chce miec zaufanie do lekarza(inaczej sobie tego nie wyobrazam) ale z drugiej strony død jscie typu ciaza to nie choroba jak widzimy nie zawsze sie sprawdza a powiklania moga byc tragiczneMama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
-
LadaAga, jesli nacisniesz na lekarza i bedziesz konsekwentna i nie dasz sie zbyc, to mozesz miec megaopieke. Ja po pierwszym dziecku w 2008 bylam tak zawiedziona lekarzami, ze zmienilam podejscie i teraz ja zadam od nich wlasciwej opieki. W ciazy w 2014r bylam pod opieka ginekologa a potem wyladowalam na oddziale patologii ciazy. Niestety, ale ciazy nie udalo sie utrzymac. 22 tydzien.
Przy kolejnej ciazy, w 2016 do fastlege chodzilam tylko po zwolnienia, raz bylam u ginekologa po skierowanie do szpitala, a potem regularnie, co 2/3 tygodnie na kontrole na ten sam oddzial patologii ciazy, co bylam w poprzedniej ciazy. Moja ukochana p.doktor miala mega cierpliwosc do mnie, zapobiegawczo zalozylismy krazek (mam niewydolnosc szyjki). Mialam kontrole co 2 tyg nie z koniecznosci medycznej, tylko bardziej psychologicznej, aby mnie uspokoic, rozwiac watpliwosci itd. Wiec tak, da sie. Potrafia sie porzadnie zaopiekowac. Do helsesøster poszlam ze dwa razy z czystej ciekawosci. Cala ciaza prowadzona przez szpital.
Nawet jak mialam lekkie plamienie, czy bole i poszlam na ostry dyzur ginekologiczny, to tez zbadali zawsze. I co wiecej! Moja lekarka wpisala w moja karte, ze mam byc brana na powaznie ze wszsytkim, z czym przyjde i bez zadnego odsylania mnie do domu itd. I ze w razie W maja sie z nia kontaktowac bezposrednio. Wiec raz, jak wyladowalam na izbie przyjec, to czulam sie wazna jak conajmniej krolowa -
O kurcze,to podnioslas mnie na duchu:) dzieki:* a gdzie tak sie Toba zaopiekowali?Ja jestem z Bergen.Niestety ale mojej Hani nie dalo sie uratowac,bo w 36tc odkleilo sie lozysko i w szpitalu juz bylo po wszystkim.Na domiar zlego po porodzie sama bylam w krytycznym stanie.Wiec probuje sie dowiedziec za wczasu co i jak,noi mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze byc w ciazy:)Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
-
LadyAga a moze prywatnie pojdziesz do gina, zeby sie nie stresowac, ja polecam Dr. Jan Helge Seglem Mortensen ma gabinet w centrum nazywa sie sentrumslegene. Naprawde spoko gosc. Ja poszlam do niego na usg w 11 tyg, bo bym zwariowala jakbym miala czekac do polowkowego. Chodzilam tez do niego przed ciaza.
-
Hej:) wiesz co ostatnio znalazlam super gina,teraz gdy mamy sie starac o baby powiedzial bym brala albyl-e czyli kwas ASA,po to by jesliby doszlo do zaplodnienia to zeby lozysko sie utworzylo bezproblemowo i zeby zarodek sie prawidlowo zagniezdzil.Wiesz ja moge chodzic prywatnie,w poprzedniej ciazy tez bylam czeato u specjalisty,problem w tym ze to i tak nic nie dalo.Mi bardziej chodzi bym miala opieke,a nie podejscie pt ciaza tp nie choroba.Bo choroba to nie jwst ale jak widac powiklania moga byc okrutne.Wiec stad moje pytanie,czy jest w ogole na co liczyc,ze ciaze prowadzilby gin...Mama Dominika (25.10.09),Daniela (19.08.19) i aniolkowej Hani (14.07.17)
-
Uff, jakoś odkopałam temat.
Żyje tu ktoś jeszcze? Witajcie, chciałam się podzielić informacją o nowej opcji darmowej babypakke. Do tej pory można było zamówić paczki dla malucha z Kiwi, Remy i Apotek1. Pod koniec maja pojawiła się jeszcze opcja z Name IT:
http://nameitworld.com/minbabypakke
Zamówiłam, poczekałam tydzień i oto jest:
Może którejś przyszłej mamie też przyda się dodatkowy komplecik