Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
pati1980 wrote:Dziewczyny ja juz po Duo-test. Wszystko wygląda dobrze ryzyko zespołu Downa 1:2208. Parametry prawidłowe
A jak dzisiaj wielkość maluszka co do tygodnia ciąży ?
Na kiedy wyliczyli Ci orientacyjną datę porodu ? Ta ostateczna data będzie na połówkowych
Alutka 32 lubi tę wiadomość
-
alda wrote:Alutka , piszcie na forum jeżeli to nie jest bardzo prywatne Każda rada może się przydać , nie wiem co mnie czekaAlutka
-
Alutka 32 wrote:Teraz jest u mnie teściowa z którą kłócę się o to właśnie , bo ciagle mi ględzi ze jak mogę dziecku pic nie dać itd.. już mam dość
Alutka może poproś teściową o to że jak chce Wam pomóc to niech zrobi zakupy , ugotuję, zrobi Ci coś do picia , posprząta , poprasuję ale niech nie daje złotych rad Wiadomo wszystko na spokojnie i z uśmiechem
Mnie będą takie "złote rady" do szału doprowadzać
-
alda wrote:A jak dzisiaj wielkość maluszka co do tygodnia ciąży ?
Na kiedy wyliczyli Ci orientacyjną datę porodu ? Ta ostateczna data będzie na połówkowych
Alda wiesz co teraz ma 6,8cm czyli w tej Szwecji coś źle zmierzyli. Teraz wielkość dziecka jest prawidłowa co do tygodni ciąży.
Terminu mi nie wyliczyla, póki co jest 15 październik.
Ogólnie maleństwo jest nieśmiałe i nie lubi usg. Ciężko było zbadać i strasznie mnie wygniotla na brzuchu ta głowica do usg -
Alutka, ja nie dawałam herbaty, bo to rozszerzanie diety. Ze 3 razy próbowałam dać wodę, bo za często jadł a wołał jeszcze, więc wolałam coś bez kalorii, ale nie bardzo chciał pić, a słodzenie absolutnie odpada dla mnie.
Na blogu mamaginekolog.pl jest artykuł pisany przez pediatrę Alicję. Jest w nim, że żadne badania naukowe nie udowadniają, żeby woda koperkowa pomagała. Teraz się nie przepaja, ale tak jak piszę, próbowałam z wodą. Z rumiankiem nie próbowałam.
Poza tym teraz też się karmi na żądanie, a ja ograniczyłam mu trochę jedzenie po drugim miesiącu. Więc jednych rad słuchałam, innych nie. Słuchaj swojej intuicji.
Ja z kolei miałam o to kłótnie z moją mamą. Niełatwo jest uchronić się od dobrych rad.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 13:57
-
Alutka 32 wrote:Nie chciałam pisać na grupie bo to temat bardzo kontrowersyjny. Z racji tego ze Majola karmi mm to chciałam zapytać czy dopajała wodą , lub herbatką . Jeśli tak to jaką i od kiedy !?Różne są informacje na ten temat . Przy karmieniu puersią się tego nie robi ale przy mm jedni twierdzą ze trzeba inni ze nie .Teraz jest u mnie teściowa z którą kłócę się o to właśnie , bo ciagle mi ględzi ze jak mogę dziecku pic nie dać itd.. już mam dość
przy mm ja przepajalam woda zywiec niegazowana
jesli pojawia sie zaparcia to przepajanie jest wskazane rumiankiem lub woda nawet jesli wypije dziecko 10ml jest ok jednorazowo
wazne jest tez dokladne odmierzanie mleka - proszku i wody
ja 2 corki wykarmilam formula i sama jestem jak i maz po butliWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 22:31
-
alda wrote:K wyznaczyli Ci już termin cc na który tydzień ciąży ? Jak to wygląda z planowaną cesarką , miałaś rozmowę w szpitalu , masz się zgłosić w dniu cięcia czy dzień przed ? Masz zrobić jakieś dodatkowe badania krwi ?
Golic sie 30 dni predzej i 6 tyg po cc mam nosic ponczochy kompresyjne, bede miec jeszcze jedno usg w 37 tyg bo jest podejrzenie ze dziecko jest duze no ale jak sie mierzy brzuch centymetrem to kzdy moze sie pomylic -
Trochę się wyjaśniło ale nie wiem czy oby napewno to jedyny powód jej zachowania. Okazało się ze malutka ma różne spięcia tzn jest pouciskana . Jak waliła główka w kanał rodny doszło do kilku spięć po czym jak ją wyciągali to ją napięli i teraz są tego efekty. Fizjoterapeutka mówiła ze przez ten ucisk może ją boleć główka. Ma tez ucisk w przełyku. Połozna kazała zmienić fizjoterapeutę i okazało się ze trzeba płacić 750 nok trochę mnie to dziwi bo tamten był na helfo!! Koleżanki córka została wysłana to do tej pory ma darmowe. Czeka ją też podcięcie pod języczkiem nie może dać języczka na boki . Każdy mi wpierał kolki i kazał czekać 3 miesiące . Ja zwariuje któregoś dnia! Musieliśmy tez przejść na mleko bez laktozy . Okazało się tez ze z tą wadą języczka nie było szans na karmienie piersią i dlatego mi się laktacja nie chciała rozkręcić w szpitalu. Później doszedł stres itd.
Majola na nutramigenie jest większe dawkowanie niby od 1 miesiaca jest 150 ml ty tez dawałaś takie ilości ? Połozna kazała dawać nawet 110-130 ml . Trochę dużo mi się to wydaje. Choć teraz nie zjada takiej ilości przez co muszę dawać częściej jeść i tak znowu zostałam uwięziona w domu .?
Dwie wizyty u nas u fizjo ale oprócz tego ze w końcu mała jest prosta nie widzę różnicy w jej zachowaniu . I tak ciągle płacze tzn tego nie można nazwać płaczem tylko drze się jakbyśmy jej krzywdę robili. Od tego ssania mocnego uszkodziła sobie jamę ustną popękana ma skórkę w buzi .Alutka -
alda wrote:Alutka aż się popłakałam , biedna malutka Macie rehabilitację ?
Jak u Ciebie ze zdrowiem ?
Pomaga Ci ktoś , teściowa jest na dłużej ?
Jest teściowa ale mimo ze gotuje i sprząta to bardziej mi działa na nerwy z tymi swoimi mądrościami . Moja mama była miesiąc .
Alutka -
mleko modyfikowane daje sie w odstepach czasu
mleko z piersi podaje sie na zadanie
mm co 2 , 2.5 lub 3h jesli dziecko jest glodne.nie czesciej.nawet jak malo wypije
karmiac czesciej niz w odstepach czasu mm m9zna zrobic dziecku krzywde
brzuszek jest malutki i musi miec czas przetrawic
inaczej bedzie bolal z jelitkami i ulewal ma refluks
wartosci mm na opak sa orientacyjne
mi dzieci nie pily tyle ile bylo napisane
jesli dziecko prezy sie w kierunku brzuszka, podkurcza nozki i rozkurcza wierzgajac nimi i placzac, twardnieje brzuch to sa typowe objawy kolki
najlepiej by dziecko obejrzal lekarz
co uspokoi tez rodzica
poczatki sa nieraz b trudne
ile teraz ma mala 1mc?
warto tez spr czy przybiera na wadze
mi 1sza corka trafila sie modelowy egzemplarz
z druga na szczescie poradzilam sobie
byly wedrowki po lekarzach bo tez nie moglam uwierzyc w prawie calodobowe kolki.na szczescie matka mocno mnie wspierala i pomagala
czasem bralam relanium jak juz bylo mi b nerwowoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 15:44
-
Limerikowo / wiesz u ilu ja już lekarzy byłam ale nikt nie traktuje poważnie tego co mówię . Sprawdzą temperaturę puls i dowidzenia. Nie daje jeść częściej jak co dwie godziny staram się przeciągać do 3 ale to jest walka mala drze się niemiłosiernie macha główka na prawo i lewo .ja jej wtedy utrzymać nie mogę Brzuszek ma mięki była skrzywiona i miała ucisk na brzuszku po rozluźnieniu jest mięciutki . Jest nerwowa jakby miała nerwice .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 18:33
Alutka -
Alutka przesyłam Ci i malutkiej dużo pozytywnej energii. Bardzo Wam współczuję, to jak jakiś koszmar. Dobrze, że na forum są osoby które mają doświadczenie i służą radą. Trzymam za Was kciuki żeby to wszystko jak najszybciej odeszło w zapomnienie i żebyś mogła się spokojnie cieszyć macierzyństwem :*
Limerikowo lubi tę wiadomość