Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Mnie zgagulec męczy,zaczynam być upierdliwa ciągle narzekającą żoną
Maja,masz okazje kupuj,dla mojego brzuszkowego tato nadal nie zniósł ze strychu bujaka,więc nie wiem,jak o wygląda i w jakim jest stanie??
Siamyrka ale fajowo,znowu popatrzysz sobie nie zdziw się jak termin porodu Ci się zmieni,bo tutaj to norma -
póki co, na usg w Pl, termin zmienił się z 7.06 na 30.05 jak dla mnie to może się skrócić jeszcze bardziej- im szybciej Maleństwo przyjdzie na świat, tym lepiej
deri- mówisz, że zrobiłaś się "upierdliwą żoną"? ja tak mam od początku, hehe.
nie wiem jak mój Ukochany to wytrzymuje (a jeszcze trochę czasu zostało )
dziś segregowałam ciuszki, które dostałam i małych mam chyba za mało. większych mam full.
ale czasu a czasu mam, żeby dokupić.
muszę przyznać, że mogłabym wydawać wszystkie pieniądze na Dzidzię- też tak macie? -
Oczywiscie,ze chce się wszystkie pieniążki na malenstwo wydać....ja muszę mieć hamulce,bo nie chce w Tymku nie potrzebnie negatywnych emocji,także jak kupować to dla dwójki trzeba.
Ilością małych ubranek się nie przejmuj,bo z nich dzidzia najszybciej wyrasta -
noo, przy dwójce dzieciaczków to trzeba równomiernie wydawać
właśnie, wszyscy mi mówią, że tych najmniejszych nie musi być dużo. a ja się martwię, że zabraknie hehe
przywieźliśmy z Pl trochę świeżego mięska ze "świniobicia" i mężulek właśnie robi mielone. szlak Go przy tym trafia, hehe.
z "innej beczki"- ma/ miała któraś z Was nadciśnienie?
ja przez całe życie miałam książkowe (120/60), a od początku ciąży zaczęło się podnosić. dziś już mam 141/90 (a w sumie skaczące, bo raz 140 a za godzinę 125...). i coś często boli mnie głowa. muszę jutro powiedzieć o tym położnej. -
nie mam żadnych obrzęków na szczęście. tylko ta głowa mi dokucza od jakiegoś czasu (też to nie jest codziennie, ale jednak...).
już ostatnio połozna zwróciła na to uwagę, ale powiedziała, że do 140 to niby norma ciążowa. a tu już 141 się pojawia (i rośnie, bo m-ąc temu było 130-parę) -
Widzę ze temat bólu głowy, mnie zaczyna lekko boleć kiedy zapominam żeby pić dużo wody wtedy pije duzo i przechodzi. Wczoraj miałam typowo migrenowy bol głowy odkąd się obudziłam az do dzisiaj rana, ale na szczęście przeszło juz dziś u lekarza dowiedziałam sie ze mam grupę krwi Arh- i mówiła mi ze może to grozić konfliktem serologicznym. Ma któras z was taka grupę krwii?
derii84 lubi tę wiadomość
-
Aha i dostałam wyniki krwii :
toksoplazmoza - negatywny
HIV/ Hep B i C - negatywny
dziś miałam badany mocz i krew z palca i tez wszystko w porządku wiec sie bardzo ciesze i juz nie mogę sie doczekać aż zobaczę dzieciątko
derii84, maja35 lubią tę wiadomość
-
Diana możesz mieć konflikt sereologiczny,tzn,jeżeli twój partner ma grupe z czynnikiem Rh +,bo wtedy dzidzius może mieć grupę po tatusiu,i twoj organizm zacznie wytwarzać przeciwciała wobec tego co mu obce,czyli grupa krwi dzidzi
-
Maz ma grupe z czynnikiem Rh+ ale wlasnie doczytalam w kartce z wynikami badan, ze sprawdzili czy produkuje przeciwciała i okazuje sie ze nie produkuje wiec chyba wszystko jest w porzadku, ale cos mowila mi lekarka,ze bedzie mi jeszcze badac krew chyba miedzy 32 a 35tyg ciazy. Rozmiawialam tez z mama, ona miala taka sama sytuacje moj tata Rh+ a mama Rh- ale ona produkowala przeciwciala i cos na to jej dawali zeby je zwalczyc ale wydaje mi sie ze to w ciazy z moja siostra bo chyba jesli ja mam rh- i moja mama ma rh- to nie musiala produkowac przeciwcial.
derii84 lubi tę wiadomość
-
hej Kobietki,
my dziś po usg. Synuś rośnie książkowo, bardzo ruchliwy (mimo, że mamusia jeszcze nie czuje). cudeńko malutkie moje! :*
co prawda w porównaniu do badań w Pl to takie.. hmm... skromne. hehe. bez 3D. pomierzyła główkę, brzuszek, kość udową. ale np wagi nie wpisała w kartę.
data porodu wg usg (norweskiego) to 5.06, a wg usg (polskiego) 30.05- duża różnica.
ciśnienie mam obserwować, pić dużo wody i powiedzieć na nast wizycie u położnej. gdyby się coś działo to do szpitala jechać.
maja35, Diana95 lubią tę wiadomość
-
dzień doberek
Deri- uważaj na siebie i maluszka - dobrze, że na tyłek
ale nas zasypało- wczoraj nic, wstaje "wczesnym rankiem (11:30 ) a tu śniegu tyle, że hoho
Diana- to nasze Maluchy będą miały tylko m-ąc różnicy (nawet nie cały )
ja mam dziś dzień sprzątania. a wieczorem napalimy w kominku i jakiś fajny filmderii84 lubi tę wiadomość
-
derii dobrze ze nic ci się nie stało, uważaj na siebie
ja ostatnio źle śpie, całe życie spałam na brzuchu a teraz śpię tylko na boku i budze się co jakiś czas żeby się przekręcić. nie mogę sobie wyobrazić spania z duuuzym brzuszkiem hehederii84 lubi tę wiadomość
-
Siamirka super,że maleństwo ma się dobrze.
Derii kup sobie może kolce pod buty jeśli to był upadek przez to,że jest slisko.
Diana fajny avatarek
Ja ostatnio zle spie i usypiam średnio o 4.00 rano,bo ciezko mi sie oddycha. Nas tez niezle zasypało.Własnie gotuje kapuśniaczek,bo kolezanka mi przywiozla wczoraj dobra kapuste kiszona.
Byłam juz dzisiaj na miescie,bo byla przecena ciuszkow z ULL a tu w Norwegii dobrze miec takie ciuszki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2015, 15:06
Diana95, derii84 lubią tę wiadomość
-
Diana ja mam dokładnie ten sam problem ze spaniem - całe życie na brzuchu a teraz się nie da (niekiedy mi się zdarzy położyć przez sen tak "w pół na brzuchu" to mój Ukochany mnie budzi i z pretensją "zwariowałaś- nie śpij na brzuchu, bo zrobisz małemu krzywdę" hehe).
tak, chodzę do Kościoła w Drammen na Pl msze. niekiedy, jak mamy ochotę się przejść jeszcze po Kongsbergu, jeździmy tam do Kościółka.
Maja- ślicznusie są te ubranka! gdzie można taakie dostać?Diana95 lubi tę wiadomość