Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
hej hej dziewczynki
ale miałam wczoraj tragiczny wieczór... ciśnienie mi tak skoczyło znowu, że myślałam, że w szpitalu wyląduje (155/110). czułam się okropnie. przez noc spadło. rano 130, popołudniu 114... teraz znowu rośnie. już na środę jestem umówiona do lekarza, bo to niebezpieczne dla mnie i dzieciątka
ja przytyłam póki co 4 kg (ale zaczynałam z dość sporą wagą) i mam nadzieję, że dużo nie przytyje
-
ojej siamyrka to faktycznie nie ciekawie z tym Twoim cisnieniem.Dobrze,że w srode idziesz do lekarza,to cos ci na to pomoga
siamyrka lubi tę wiadomość
-
Gdzie sie dziewczynki podziewacie.Ja wlasnie pije kawusie i gotuje obiadek.
Dzisiaj mnie moje dziecie troche wystraszylo z rana,bo w nocy nic nie kopało,rano jak wstałam to tez nic az w koncu zaczelam do niej pukac,zeby ja obudzic a tu nic tylko jakies minimalne ruchy i troche mi stracha napedzila a ona poprostu ma lenia,bo teraz sama sie rozkrecila. Na dodatek uciełam sobie nozyczkami palca i to dosyc mocno.To trzeba miec talent hehe.Miałam sie wybrac dzisiaj na miasto żeby kupic nowe staniki ale za pozno wstalam i porobilam sobie troche w domu wiec jutro pojde juz na luzie.Ale dzisiaj strasznie ponuro za oknem i ciemno w domu. -
O 10 musze byc na krew a 10:20 wizyta.
Dzis znowu glowa mi peka. Wysokie cisnienie sie utrzymuje. Mam nadz ze jakies leki mi dadza na to.
Oczywiscie sie naczytalam w Internecie i teraz sie bardzo stresuje- dobrze ze wizyte mam szybko
Ale mam ochote na sernik- chyba jutro zrobie -
Oj Siamyrka kusisz tym sernikiem, wcale bym sie nie obrazila gdybys mnie poczestowala haha ! Odezwij sie jutro jak wrocisz od lekarza, mam nadzieje ze cos ci na to poradza Ja nie cierpie pobierania krwii, u mojego lekarza od razu wiedza ze mam sie klasc na lezanke bo na krzeselku nie usiedze
-
dzień dobry Mamusie
ja już po śniadanku (na szczęście nie muszę być na czczo) i za niedługo się zbieramy.
dam znać po lekarzu.
Diana- chyba będę robiła serniczek, więc serdecznie zapraszam (nie masz daleko ).
Derii- współczuje... na mnie takie wichury też kiepsko działają, a co dopiero jak Ty na wyspie jesteś ale chyba już ten wiatr troszkę ustaje, hm? będzie dobrze i humorek się poprawi
-
Cześć dziewczyny Na to forum trafiłam przed chwilą przez przypadek, dlatego też założyłam sobie tutaj konto. Mieszkam w Norwegii i jestem obecnie w 10tyg ciąży. Pierwszą wizytę umówioną mam na 21 stycznia. Czy któraś z Was, która jest obecnie również w ciąży mogłaby mi wyjaśnić czego mam się spodziewać na pierwszej wizycie? Co mam ze sobą zabrać, czy będę miała usg, badaną krew itp ? Jak wyglądają tutaj wizyty u lekarza. Bardzo proszę o pomoc. Niestety nie mam do kogo się zwrócić z takimi sprawami. Pozdrawiam
derii84 lubi tę wiadomość
-
hej Dziewczynki,
jestem po wizycie u lekarza i nie uwierzycie- rano mierzyłam ciśnienie i było wysokie (głowa zresztą mnie boli), weszłam do gabinetu, dr raz mierzy- 120/80, rozmawiamy..., drugi raz mierzy 120/80. więc pyta- jakim ciśnieniomierzem mierze w domu ciśnienie- na to ja, że elektronicznym nadgarstkowym. No i P. dr zaczął się śmieć i mówi, że mam ten ciśnieniomierz wyrzucić do kosza. podobno jest to najgorszy ciśnieniomierz jaki istnieje- zawyża wartości, itp. nie mógł mi nic przepisać, bo u niego miałam niskie ciśnienie. powiedział, że jak będę się źle czuła to mam jechać do przychodni całodobowej i na pewno mi pomogą (no i sprawdzą ciśnienie).
zakupimy taki normalny ciśnieniomierz naramienny, ze stetoskopem i zwykłym zegarem.
mierzył Dzidziusiowi tętno i wszystko jest ok 130.
uspokoiłam się trochę.
ale nie zmienia to faktu, że głowa mnie boli codziennie ;/
Klopka- witamy Cię serdecznie!
ja jak byłam na pierwszej wizycie (u fast lege), zrobili mi badania krwi, moczu, ważenie. ogólny wywiad zdrowotny i zapoznanie z tym jak wyglądają wizyty.
następną (za m-ąc) miałam już u położnej.
usg w No robią 1 w trakcie ciąży w połowie- 20 tyg.
nic ze sobą nie musisz zabierać- lekarz założy Ci kartę ciąży i z nią będziesz przychodziła na wszystkie wizyty.
tak to u mnie wyglądało i podejrzewam, że u innych Dziewczyn tak samoderii84 lubi tę wiadomość
-
siamyrka a pijesz odpowiednio dużo wody? może pijesz za mało i stad te bóle głowy. mnie bolała głowa przez ponad tydzień i jak zaczęłam pić wodę nawet kiedy mi się nie chciało to juz nie boli, chyba ze znowu zapomnę żeby dużo pić to bol głowy znowu się pojawia