Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
alda wrote:Dostałaś jakąś wiadomość z Helfo ?
Tak dostałam list z helfo . Z tym listem idziesz do apteki po mleczko , jeśli się chodzi do tej samej apteki za pierwszym razem pokazujesz pismo a później potrzebny już tylko dowód osobisty .
Alutka -
Bardzo długo bo Fastlege nie wysłała wniosku do helfo tylko receptę wystawiła . Ale ogólnie czeka się do 10 tygodni.alda wrote:Alutka a psmiętasz ile czekałaś na list z Helfo ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2019, 21:11
Alutka -
Koleżanka kupuje jogurty w Coop obs, a sojowe są w Kiwi. Ja jeszcze nie kupowałam tych wynalazków. Rzeczywiście zaczynałam od bezglutenowej kaszki kukurydzianej, ale potem robiłam różne po kolei, więc gluten wprowadziłam dość szybko. Teraz nie ma zaleceń, żeby czekać. Tak jak nie ma zaleceń żeby wprowadzać osobno żółtko i białko jaja, ale to akurat wprowadziłam osobno
Bezglutenowa jest też na przykład ryżowa, ale jej akurat unikam, bo nic nie wnosi, a tuż jest zanieczyszczony arsenem. -
Hej dziewczyny na dzisiaj mam termin ale synek wogole sie nie spieszy na swiat
jestem juz taka zmeczona ze nie mam sily na nic....bylam dzisiaj u poloznej mowi ze wszystko jest ok, jutro ide do kliniki na kontrol zobaczymy co powiedza....mam nadzieje ze maluszek na dniach wyjdzie 
-
kaktus85 wrote:Hej dziewczyny na dzisiaj mam termin ale synek wogole sie nie spieszy na swiat jestem juz taka zmeczona ze nie mam sily na nic....bylam dzisiaj u poloznej mowi ze wszystko jest ok, jutro ide do kliniki na kontrol zobaczymy co powiedza....mam nadzieje ze maluszek na dniach wyjdzie
Kaktus trzymaj się ciepło, te ostatnie dni są najgorsze. U nas mały siedział 8 dni dłużej.
Powodzenia 😊
kaktus85 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny wczoraj wieczorem dostalam skurcze meczyly mnie do 5 rano potem wszystko ustalo.... ale bylam zla bo myslalam ze mlody bedzie juz dzisiaj z nami.... teraz czuje sie tak srednio cos mnie tam boli ale to nie to co bym chciala
jade na 14 do Porsgrunn do kliniki na kontrol zobaczymy co mi powiedza
-
Hej dziewczyny, czy możecie mi podpowiedzieć w sprawie położnych? Pytałam swojego fastlege o położne, bo wolałabym chodzić na wizyty do nich to zbył mnie, że on wolałby, żebym chodziła do niego, może później do położnych:/ Jak to zrobić bez niego? Po prostu znaleźć położną w swojej okolicy i umówić się na wizytę, nie potrzebuję zadnego skierowania?
Drugie pytanie, chciałam kupić laktator, w Polsce słyszałam, że można wypożyczyć ze szpitala, czy tutaj też czy lepiej kupić i mieć już swój? Ostatnio też wypełniając jakieś papiery za zwrot kosztów leczenia natknęłam się na dofinansowanie do laktatora właśnie, czy wiecie może coś na ten temat?
Mazwopka lubi tę wiadomość
-
Jesli chodzi o położna to ha bez udziału lekarza sama się umowilam na wizytę. Wyszukalam gdzie mam swoją położna, napisałam maila z prośbą o umowie nie wizyty ( podałam tydzień ciąży, moje dane i fødselsnummer). I tak dostałam termin u położnej. 😊
Ja chodziłam do fastlege, ginekologa i położnej 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2019, 17:47
-
Miałam u położnej dzień po terminie i pozniej tydzień po terminie w szpitalu. Rano kontrola A wieczorem się zaczęło. Zamieszala mi tam w środku i się zaczęło 😜😜kaktus85 wrote:Pati a mialas jakies kontrole w tym czasie? bo ja mam dopiero na 18 grudnia wizyte kontrolna...
kaktus85 lubi tę wiadomość
