Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyVixen wrote:Krysti to dobrze ze wam nie zajęło długo zajście i ze siostry w tym samym czasie?! ale super. A czy rodzinka jest w Szkocji tez?
Bede miała dwie położne ze sobą w domu
A tak nawiasem to u mnie się chyba cos zaczyna... nie chce krakac ale obudziłam się o 4am z brzuchem jak kamień i bólem. Plecy bolą i od 4.30am zaczęłam mierzyć bo ból jest jak na okres+rozwolnienie i przychodzi co 10min. Obudziłam męża przed chwila żeby mi przykleił TENS i próbuje zasnąć spowrotem -
nick nieaktualny
-
Tyger, Vixen, jak was rano przeczytalam to az musze cos napisac z pracy. Naprawde zycze wam zeby sie ruszylo na calego I zebyscie dzisiaj urodzily, razem w tym samym dniu!!
Trzymam kciuki za was mocno … bedziecie mogly to piszcie
tyger lubi tę wiadomość
-
O dziewczyny widze ze sie rusza:) extra wiesci. Dajcie nam tu szybko znac czy jakies postepy. Tyger Ty jeszcze w domku, czy w szpitalu? Vix a u Ciebie jak? Jejku jakie emocje od rana. trzymam kciuki
Dacie rade i mam nadzieje ze dzis focikami nas zasypiecie.
P.S Vix ja tez ze Szczecina:)
Krysti witamy na pokladzie:) Gratuluje ciazyKrysti lubi tę wiadomość
-
Asia ja dokładnie to z Maszewa, nie wiem czy kojarzysz
Ja mam wciąż skurcze. Posiedziałam w wannie troche zeby zobaczyć czy cos się zmieni i od wyjścia są teraz co 7 min. Pije herbatke i jem wędzoną nogę z kurczaka nie pospałam to chociaż z jedzenia muszę siły uzbierać jeśli się mają sprawy rozkręcić. Jak narazie mąż został w domu i zobaczymy jak to bedzie
Tyger kochana a Ty jak tam? W szpitalu? -
No to dobrze wrozy Kochana, oby skurcze sie nasilaly. Mam nadzieje ze to w koncu ten dzien:)
Ja zaraz do pracy bede sie zbierac, ale wieczorkiem jak wroce to mam nadzieje ze beda na mnie czekaly newsy:)
Jeszcze raz powodzenia dla Vixen i Tyger. Zycze Wam szybkich porodow:) Trzymam podwójne kciuki:) -
Teraz cos z serii 'too much information', przepraszam - byłam w ubikacji bo czułam potrzebę #2 i to co myślałam ze w tamtym tygodniu wyleciał mi czop to było nic! Teraz wyleciał mi chyba calutki bo taki wieelki glut z paseczkami krwi dzieje się!
Malwina89, tyger lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny moje kochana :*. My jeszcze tydz urlopu w Polsce. Tydz mnie nie było u was a tu takie nie spodzianki!!!
Paula serdecznie Wam gratuluje spisalas sie na medal mimo wszystko! Ale sie ciesze ze juz macie Tiagusia przy sobie. Jest przesłodki niech Wam zdrowo rosnie. I Ty kochana szybko wracaj do siebie :*. Żałuję że i ja nie moglam kibicowac Tobie.
Tyger Vixen nie wierzę! Nie dosyć ze objawy mialyscie wczesniej te same to teraz razem rodzic zaczynacie! Cudownie! Postaram sie wam kibicowac z Polszczy . Dacie sobie swietnie rade! Piszcie do nas regularnie o ile bedziecie mogły, bedziemy cierpliwie czekac!
Krysti witamy i gratuluje serdecznie!
My bylismy na usg 3d trafiliśmy na wspaniałą pania dr zmierzyła nawet siusiaka naszemu synciowi na 200% chlopak nie ma mowy o pomyłce. Jest zdrowiutki coraz bardziej ruchliwy . I sliczny mamy zdjecia i filmik z badania . Zdjeciami pochwale sie jak wrócimy . Oglądaliśmy tez wozek który sobie upatrzylam i jest taki o jakim marzylam. Leciutko sie prowadzi nie wyglada kosmicznie jest cudny i nie moge doczekac sie kiedy go kupimy !
Dziewczyny vixen i tyger dajecie!!! Juz za kilka godz mozecie miec synów w ramionach. Ale sie ciesze! Powodzenia i duuuzo sil wam zycze buziaki :*. -
Jenyy ja tu wchodze i take wiesci!!'
Laski trzymajcie sie!! Dajecie jeeee!!! Czekamy ja chlopakow
A my wczoraj ciezki wieczor mielismy. Glowa mie okropnie bolala, cycki jak kamienie, maly przy jednej laktator przy drugiej, maly marudny, lewa noga ak napuchla ze myslalam ze mam sztuczna uhhh
Dzis duzo lepiej, synek pozwolil sie wyspac rodzicom.
Znow byla polozna synus od pon przybral100g!!! Moj wielkoludek haha. Pieknie je (czasem jawet co h).
Kupy wali jak stodoly haha
Pobrala mu krewke na badania.. Jenyy jaki byl dzielny. Bardziej niz rodzice
Jest troche zolty i czekamy na tel ze szpitala z wynikiem krwi. Modl sie zeby to byla lekka zoltaczka bo sie zalamie jak kaza wrocic do szpitala mamy sie karmic jak najczesciej i liczyc ze bedzie ok.
Moja rana podobno pieknie wyglada dzis juz mi polozna zdjela ten sylkownowy plaster. Czuje sie bez porownania lepiej smigam jak mloda łania prawie haha.
W pon idziemy rejestrowac syneczka bo bedzie moja mama juz.
Dalej jest problem z ubrankami :p wszystko duze. Czapki leca z lebka po kapieli ale jeszcze troszke i bedzie ok
Witam nowa mame na pokladzie fajnie ze grono nam sie rozrasta
Malwinko super ze wiecie ze to synek nam w pl tez na 100% powiedzieli ze chlopak chociaz i tu nam powoedzieli ze raczej facet
Alez sie ekscytuje rozwojem akcji u Tyger i Vix!!! Dajcie znac co i jak kochane!!!!Krysti lubi tę wiadomość
-
Przepraszam ze nie pisalam relacji. Bardzo bolalo. Skurcze co 10 a po chwili co 5 minut. O 6am bylismy w szpitalu z bolami krzyzowymi. 6.15 bylo 2-3cm. Wlazlam do wanny I tam lezalam dopoki nie przyszly skurcze parte. Jakos stamtad wylazlam I potem poszlo chyba szybko choc mega bolesnie.
Stanley urodzil sie o 11.06. Wazy 3460 I mierzy 53cm. Wisi teraz na cycu. Lozysko wyszlo szybciutko. Maly jest boski
Kev spisal sie na medal. Cale godziny masowal mi plecy I uciskal. Bez niego musialabym wizac cos na bol a tak poszlo na 2 tabletkach.
Boli mnie dupa! Przesle fotki z domu.
Vixen trzymam kciuki I pomodle sie za ten cud.Carola55, Paula55, Krysti lubią tę wiadomość
-
Tyger, no nie moge ze juz jestes PO !!!! Moje najwieksze gratulacje dla was, usciski i duza buzka No extra, ze tak szybko poszlo i naturalnie.
Super, ze maly zdrowy, taki duzy i juz je od ciebie! bardzo bardzo sie ciesze, az mnie ciary przeszly jak napisalas, bo rano akcja sie zaczela a teraz w poludnie masz juz Stanleya (ja tez chce taki porod ja ty), i to mowisz ze bez gazu czy epiduralu??
Gratuluje a tym czasem odpoczywajcie i cieszcie sie soba!!!
A fotki chetnie zobaczymy jak juz odpoczniesz! -
Jeny tyger co za ekspres!!! Gratulacje kochana!!!!
Co za cudne wiesci na ten dzien jestes mega dzielna i wspaniala trzymajcie sie zdrowo i czekamy na wisci i zdjecia
No to juz druga rozpakowana
Teraz Vix
ZazdroszcE ze tak pieknie wam poszlo i ciesze sie z calego serca :*
-
Vixen jak ci idzie kochana? Mysle o Tobie.
Moj maluszek plakal prze godzine, potem pojadl a teraz wydaje dzwieki jak maly kotek.
Polozna mnie prosila zebym sprobowala gaz ale taki slodki ze mnie odrzucilo od razu. Wolalam rece tatusia.