Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Laski ja tylko na chwilke bo musialam sprawdzic co u naszych rodzacych. Tyger gratulacje Spisalas sie na medal. Bardzo sie ciesze ze w miare szybko poszlo i tak sprawnie. Jejku ale superancko. Czekamy na foty. Bylas bardzo dzielna:) Buziaczki dla Stanleya:)
Vixen u ciebie jakies postepy? Dajesz malenka:)
Paula super ze maly zdrowiutki:)no i ze Ty tak szybko dochodzisz do formy. Tylko pozazdroscic:) -
No Stanley duży i długi mamusia ładnie go upiekła w brzusiu.
Kiedy wracacie do domu?
A u mnie powoooliii chyba nigdy nie wyjdę z pierwszej fazy! Próbowałam się przespać i pozamulałam na kanapie. Skurcze tak samo mocne ale cos się rozchustaly. Jedne co 8min, jedne co 12min :< czuje ze to bedzie długi dzien i noc... -
Paula bez zoltaczki wam sie upieklo
Vixen ja tez myslalam ze pierwsza faza bedzie trwala wiecznosc. Wlazlam do wody I Kev mi co chwila wypuszczal I nalewal goraca. Maly byl plecy do plecow I dlatego tak skurwysynsko bolalo. Ale moj madry chlopczyk odwrocil sie sam w odpowiednim momencie. Szkoda ze nie wczesniej to bym miala porod miodzio.
Vixen wlaz do wody! -
Tyger ale jestes szybka . Ogromne gratulacje i usciski :*. Taki szybki porod to marzenie! I ze tak szybko do domku możecie... tez tak chce! Jak sie czujecie? Szybkiego powrotu do siebie życzę i samych przyjemności ze strony Stanleya .
Paula to cudownie ze Tiagus nie ma żółtaczka :*. I ze czujesz sie niebo lepiej.
Vixen teraz ty! Wskakuj do wanny tak jak Tyger pisze. Nie wiem biegaj po schodach (łatwo mi sie pisze) dopinguje Ci z calego serca! Trzymam mocno kciuki zeby sie jeszcze dzisiaj rozkreciło. -
W wannie juz siedziałam rano :<
Wlasnie się obudziłam z drzemki. Tzn obudziłam, obudził mnie skurcz. Ja piernicze nie wierze ze mnie spotyka typowy dla pierworódki porod :< tyyyle godzin juz i stoi wszystko w miejscu. Szkoda bo bede wymęczona.
Tyger to mały się obrócił? Na koniec bo na koniec ale dobre i to
Widzisz mówisz ze tak bolało a dałaś radę tylko z rekami Kev'a jakos pomoc przeciwbólowa! Jesteś SuperMamusia!
Kurcze, trzy babeczki i każda całkiem inny porod no ja jeszcze nie urodziłam i czuje jakby nigdy to miało nie nadejść haha
Ciekawe jak reszta dziewczyn za kilka miesięcy przez to przejdzie czy jakiś scenariusz się powtórzy? -
nick nieaktualny
-
No my czekamy na decyzje. Musza mnie sprawdzic bo milam podniesiona temperature. Troszke mnie macica boli bo sie szybko obkurcza ale bez przeciwbolowych sie obejdzie. Na wejsciu dala mi 2xco-codamol. Podobno silne ale potem powiedziala ze to sie nie liczy bo we wczesnej fazie byly wziete. A potem poszly bole krzyzowe na ktore malo co dziala wiec oficjalnie urodzilam bez niczego. Haha, ale jestem hardcore! No I nawet nie peklam ani mnie nie naciely z tego sie najbardziej ciesze Widzialam lozysko pierwszy raz. Bylam ciekawska Kev przecial pepowine. Jest zachwycony Stasiem.
Vixen,nidgy nie przewidzisz takich rzeczy. Ale trzymaj sie dzielnie. Z kazda minuta jestes blizej. Wiem ze pewnie masz juz dosc. Kurwa no! Ale warto czekacKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem pełna podziwu Vixen no to czekamy na ciebie j a za pare miesięcy my nowe będziemy wam relacjonować co z nami się dzieje )a wy będziecie nam dopingować fajnie ze jest ktos taki jak wy ze wesprzecie zawsze cieszę sie ze jeszcze na tym świecie są normalni ludzie
-
nick nieaktualnytyger wrote:No my czekamy na decyzje. Musza mnie sprawdzic bo milam podniesiona temperature. Troszke mnie macica boli bo sie szybko obkurcza ale bez przeciwbolowych sie obejdzie. Na wejsciu dala mi 2xco-codamol. Podobno silne ale potem powiedziala ze to sie nie liczy bo we wczesnej fazie byly wziete. A potem poszly bole krzyzowe na ktore malo co dziala wiec oficjalnie urodzilam bez niczego. Haha, ale jestem hardcore! No I nawet nie peklam ani mnie nie naciely z tego sie najbardziej ciesze Widzialam lozysko pierwszy raz. Bylam ciekawska Kev przecial pepowine. Jest zachwycony Stasiem.
Vixen,nidgy nie przewidzisz takich rzeczy. Ale trzymaj sie dzielnie. Z kazda minuta jestes blizej. Wiem ze pewnie masz juz dosc. Kurwa no! Ale warto czekac -
Kurde a juz myslalam ze przeczytam ze jestescie w domku...
Moze uda sie jeszcze dzis a jesli nie to jutro napewno
Nas nawet po 46 h srednio chcieli wypuszczac przez ta moja utrate krwi ale sie udalo to i wam sie uda skoro bylo bez komplikacji.
Mysl pozytywanie.
Vix jenyy ale cie wymeczy. Obys za to miala taki szybki porod jak Tyger
Kurde ja mialam odpoczywac jak maly spi ale nie mam czasu
Co troche albo ktos dzwoni, albo musze pokarm odciagnac albo cos sobie do roboty typu pranie wymysle
Maly odpukac pieknie dzis je i spi oby tak dalej
-
Tyger, jestem pelna podziwu, ze tak ci poszlo i tak dobrze sie czujesz, piszesz z nami jakby nigdy nic. No i szok ze juz do domku chca was puscic, ale fajnie, ze tak dobrze poszlo i maly ladnie je.
Vixen, no dalej trzymam kciuki. A juz myslalam, ze polecisz tak jak Tyger, ale nie zdawalam sobie sprawy - tak jak piszesz, ze pierworodka moze miec jednak dluzej, no szkoda, ale i tak sie doczekasz.
Paula, ja tez sie ciesze, ze Tiago jest zdrowy i uchronil sie przed zoltaczka. -
nick nieaktualny