X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Szkocji
Odpowiedz

Ciaza w Szkocji

Oceń ten wątek:
  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 3 września 2014, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger, to odpocznij sobie przez ta nocke. W szpitalu wiedza co dla ciebie dobre, i moze temperatura zejdzie do jutra. Polozne na pewno pomoga troche przy Stanleyu a ty moze odespisz troszke ostatnia noc. Najwazniejsze, ze jestes po i ze wszystko pod kontrola.

    na9fxa5.png
  • asiuchna Przyjaciółka
    Postów: 114 67

    Wysłany: 3 września 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger podziwiam ze dalas rade bez zadnego znieczulenia. Jestes Wielka:) A skad ta temperatura podwyzszona wiadomo? Tak moze byc po porodzie czy to przez ta Twoja infekcje co wczoraj Cie dopadla no wiesz przeziebienie...??? No trudno ze musicie zostac, ale zdrowie Mamy i Dzidziusia najwazniejsze. Obys sie jutro lepiej, temperatura znikla i Kev Was zabierze do domciu:)
    Juz sie nie moge doczekac na zdjecie Twoje Synusia, ale ciesze sie bardzo ze nam tu wszystko relacjonujesz na biezaco:)

    Tyger no myslalam ze Ty tez juz bedziesz po jak wroce do domku:( Myslimy o Tobie Kochana i zaciskamy kciuki. Niech sie w koncu ruszy na dobre i niech Twoj Charlie w koncu przyjdzie na ten swiat. Sciskam mocno

    Malwinka super ze macie piekna pamiatke z 3D i urlopik udany:) Czekamy na fotki:)

    Paula a Ty kiedy nam tu wiecej fotek zapodasz???

    zem3anlife279ij4.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 3 września 2014, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger no wlasnie moze to przez Twoje przeziębienie ta infekcja? Co mówią lekarze?
    Co-codamol to wcale nie takie mocne :P mocniejsze niż paracetamol ale zależy jaka dawka. Wiem bo często brałam na rożne bóle więc - rodziłas sama! :D

    Czy Victorek widział juz braciszka?
    I czy Stanley wyglada na rudzielca? :>
    Pogratuluj Kev'owi od nas! I podziękuj ze tak cudownie się Tobą zajął <3

    U mnie wróciły skurcze co 10min juz od kilku godzin tylko teraz z dwojona siła. Są na tyle mocne że juz nie moge ich wysiedzieć. Wstaje, chodze po pokoju, oddycham głęboko, siadam i tak co chwile :D ale pograłam sobie na playu, ogarnelam wlasnie kuchnie jakbyśmy mieli dzwonić po położne w nocy.
    Mam nadzieje ze większy ból przy skurczach to dobry znak i że nabiorą tempa.
    Biorę sobie paracetamol i przyklejam TENS spowrotem bo super pomaga i jak przychodzi skurcz to mnie rozprasza ;)

  • Carola55 Autorytet
    Postów: 582 455

    Wysłany: 3 września 2014, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen, jejku, juz bylam ciekawa co u Ciebie i jaki jest postep.
    Dobrze ze cos sie dzieje i skurcze nabieraja na sile. Naprawde Ci zycze aby wszystko dobrze i szybko poszlo i oby ta nocka przyniosla juz upragnionego Karolka! Trzymam kciuki!

    na9fxa5.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj boli, boli, boli :< ale wciąż nieregularne 6-10min. Kurcze. Ide do wanny. Dziękuje za wszystkie kciuki dziewczyny :-*

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 4 września 2014, 01:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen wanna powinna ci dobrze zrobic. Bede zagladac tu cala noc bo I mam mam spanie z glowy. Boli I bedzie bolalo jeszcze bardziej ale bedzie warto.

    My wyszlismy w koncu do domu bo mowilam im o moim przeziebieniu. Bylo juz pozno wiec Victorek juz spal u tej cudownej babci jego kolegi z klasy. Dopiero jutro zobaczy braciszka. Strasznie za nim tesknie :( Jutro pojedziemy po niego do szkoly.
    Stas na cycu wisi, Boze jak ja chce spac!

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och jakbym chciała zobaczyć Victorka buźkę jak zobaczy braciszka pierwszy raz <3

    Ja juz nie wiedziałam co zrobic i zadzwoniłam do szpitala. Polozna powiedziała żebym przyjechała to mnie obejrzą i wlasnie wracamy do domu. Synek szczęśliwy w brzuszku :P ja rozwarcie 3-4cm polozna zrobiła sweep i mowi ze spokojnie rozciągnęła do 5cm. Dostałam mocniejsze przeciwbólowe tabletki i mam nadzieje uda mi się zasnąć chociaż na 2h zeby mieć jakieś siły na porod!
    A te skurcze to kurde bolą! Taki szokujący ten ból...

    Krysti widziałam pokój z basenem u nas w szpitalu :D wyyypas jest :D

    Krysti, tyger, Paula55 lubią tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger pospałaś cos? Jak się czujecie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen wrote:
    Och jakbym chciała zobaczyć Victorka buźkę jak zobaczy braciszka pierwszy raz <3

    Ja juz nie wiedziałam co zrobic i zadzwoniłam do szpitala. Polozna powiedziała żebym przyjechała to mnie obejrzą i wlasnie wracamy do domu. Synek szczęśliwy w brzuszku :P ja rozwarcie 3-4cm polozna zrobiła sweep i mowi ze spokojnie rozciągnęła do 5cm. Dostałam mocniejsze przeciwbólowe tabletki i mam nadzieje uda mi się zasnąć chociaż na 2h zeby mieć jakieś siły na porod!
    A te skurcze to kurde bolą! Taki szokujący ten ból...

    Krysti widziałam pokój z basenem u nas w szpitalu :D wyyypas jest :D
    Super :) w ktorym to szpitalu kochana jest ;) no vixen dzis zapewne dzidzie powitasz na świecie kochana trzymam kciuki mocno by juz wszystko za tobą bylo ,to twoja pierwsza ciaza czy druga?mnie kwasy zoladkowe dopadly i zaladek pobokewal wczoraj ,wypilam troche miety i ciut przeszlo .Jednak musze uwazac co jem ,jem zdrowo ale wczoraj cos na sosik naszla mnie ochota i to chyba po tym mnie rozbolal zoładek .

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 4 września 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i jak Vixen. Na czym stoisz kochana?

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 4 września 2014, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nocka przerabana. Stas plakal godzine. Kazda piers oproznil po 2 razy. Poszly 2 czarne kupy I dalej placz. Wiec ja spalam na polsiedzaco z malym na piersiach. Porobil pryku I usnal po 2am. Wlasnie czekam az sie obudzi na mleczko. Kupa wgaciach, smierdzi a on dalej spi.

    Vixen trzymaj sie! Dobrze ze pojechalas do szpitala.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wygłodniały się urodził ten Twój synek! :O
    Biedne maleństwo, ciekawe co one czują tak odrazu po wyjściu.

    Nam się udało przespać pomiędzy skurczami. Znalazłam super pozycje. Razem z mężem położyliśmy się na kanapie a jak przychodzi skurcz to ja się przekręcam i na czworaka na podłodze przeczekuje ból. Potem spowrotem się kładę.
    No ale przed nami kolejny ciężki dzień bo skurcze nie chcą się uregulować! :/ teraz były 4 x 7min, 3 x 5min a teraz przerwa 10min! Nosz kur!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vixen wrote:
    Ale wygłodniały się urodził ten Twój synek! :O
    Biedne maleństwo, ciekawe co one czują tak odrazu po wyjściu.

    Nam się udało przespać pomiędzy skurczami. Znalazłam super pozycje. Razem z mężem położyliśmy się na kanapie a jak przychodzi skurcz to ja się przekręcam i na czworaka na podłodze przeczekuje ból. Potem spowrotem się kładę.
    No ale przed nami kolejny ciężki dzień bo skurcze nie chcą się uregulować! :/ teraz były 4 x 7min, 3 x 5min a teraz przerwa 10min! Nosz kur!
    Za dlugo to trwa te skurcze u ciebie vixen w Polsce to juz by ci cesarke zrobili dla bezpieczenstwa dziecka ,dziwnie tu podchodzą do sytuacji . Ja kobietki w Polsce bede rodzic ze wzgledu na to ze rodzina cala chce bym byla pod opieką ich w szpitalu Takze ominie mnie porod w uk :D

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z małym jest wszystko ok ;)
    Pierwsza faza często tyle trwa u pierworodek niestety. A dopiero druga, aktywna faza, gdzie skurcze są mocne - jeśli się przedłuża - moze dzieciaczkowi zaszkodzić. Wtedy dziecko moze się stresować, zmęczyć no i wtedy ingerują.

    Ja dalej to samo :] chyba umrę! Jestem taka zmęczona...

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyger dawaj zdjecie Stanley'a mi tu na pocieszenie!

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 4 września 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny Vix alez sie dzieje!!!
    I to rozwarcie. Imponujace :) trzymam kciuki za rozwoj akcji juz na dobre :)

    Kochana pierwsza faza jest bardzo wazna i Kristi ma racje. U mnie tak bylo wlasnie ze 1 faza sie baardzo przedluzala i maly juz byl slaby i to tetno skakalo.
    Po masazu doszlismy ledwo do 5-6 cm i trzeba bylo ciac...
    Oby Kochana u ciebie poszlo o niebo lepiej.


    Tyger super ze jestescie w domku!!! Cieszcie sie teraz soba. I napisz potem jak Victorek zareagowal na braciszka ;)
    Ooo etap czarnych kup wymiata haha :)
    My juz zieoone przerobilismy i jestesmy na zoltych :)
    Teraz czekac az sie te smierdzace pojawia bo narazie bezzapachowe :P

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 4 września 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz kurczaczek :)
    8ddxd5usiwbo_t.jpg

    Limerikowo, Krysti, tyger, Carola55, Malwina89 lubią tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszędzie pisze ze pierwsza faza moze trwać od kilku godzin do kilku dni wiec nie jest to nic nienormalnego ;) zreszta zostałam obejrzana w szpitalu i wszystko jest ok. Syncio tez szczęśliwy ;) cholernik jeden...
    Ja wyszukuje nowych sposobów zeby sobie poradzic z bólem... Teraz ciepłe okłady.
    Przestałam mierzyć częstotliwość skurczy bo tylko się wkurzam jak widzę ze są nierówne :/ jak bedzie co 5 min to napewno zauważę. Chociaż moj mąż twierdzi ze jeszcze bedzie musiał sam odbierać porod :D
    Wzięłam prysznic i zdjelam TENS na chwile i wtedy poczułam jak wielka różnice mi robi :O w ogole nie czuje pleców. Świetna sprawa. Ale skurcze to juz co innego... Uważam ze nie powinny byc aż takie silne teraz :/... Bo co bedzie pózniej?!
    Ale z każdym skurczem jak oddycham głęboko myśle sobie 'to tylko minuta' i 'to juz kolejny skurcz bliżej do synka'.

    tyger lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Nasz kurczaczek :)
    8ddxd5usiwbo_t.jpg
    Fajniuchny bąbelek jak spi :)piękne malenstwo gratuluje <3

  • Vixen Autorytet
    Postów: 844 685

    Wysłany: 4 września 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku jaki malutki <3 i na mieciutkim minkim sobie leży hihi :D

‹‹ 104 105 106 107 108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ