Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Tyger jaki twoj Staś jest słodki, tak słodko leży. Juz nie moge sie doczekac kiedy bede wpatrywać sie w mojego syneczka , całować maleńkie stópki.
Ja bede czekac na regularne skurcze co 5 min i pojedziemy do szpitala. Bo z wodami to różnie bywa. Mogą odejść a moze nie byc skurczy (jak moja kolezanka miała pojechala do szpitala, ze nie miała skurczy odeslali ja do domu), moga wody odejść przed samym porodem albo moga sie sączyć że nawet nie zauważe kiedy odeszły.Limerikowo, tyger lubią tę wiadomość
-
Carola55 wrote:Ja ostatnio troche poczytlam o fazach porodu i kiedy do szpitala. Moze tez zdecyduje sie czekac az odejda wody plodowe. Tyger miala fajnie i w miare szybki porod, ale u mnie jako u pierworodki moze byc innaczej.
Limerikowo, a jak poszlo u ciebie? dosc szybko?
jak cewnik wypadl zrobil rozwarcie na 3,5cm o 7pm,o polnocy dostalam skurczy do 5am co 6min ale ucichly
na nast dzien od 9am bylo ktg i test oxy do 1pm
po 1 juz regularne skurcze o 10.30pm mala wyciagneli bo rozwarcie 8-9 cm, ktg slablo, mala przyblokowala sie w kanale i porod zatrzymal sie ta 2faza
byl vaccum plus 2x pchnelam i corcia z placzem wyskoczyla
cala ekipa urodzila :--)) tak sie smiali w szpitalu
wiec ogolnie b ok 9.5h jak na 1sze baby to b szybkoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 22:48
Malwina89, Krysti, Carola55, tyger lubią tę wiadomość
-
Krysti wrote:Ja poczekam az mi wody odejdą bo nie mam zamiaru jeździć do szpitala i wracać tak najlepiej i nie bede się stresowac mamę sobie juz przed porodem ściągnę bym sama w domu nie przebywała :)przygotuje torbę z rzeczami juz wcześniej dla dzidzi i dla mnie i niech sobie czeka
czasem lepiej jednak pojechac to be sure ze wszystko ok
podepna pod ktg sprawdza dobrostan baby i intensywnosc skurczow
Malwina89, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLimerikowo wrote:u mnie corcia przenoszona 8dni, porod wywolywany na rozwarcie-masaz szyjki b delikatny przez ma ginke, cewnik foleya w szpitalu,
jak cewnik wypadl zrobil rozwarcie na 3,5cm o 7pm,o polnocy dostalam skurczy do 5am co 6min ale ucichly
na nast dzien od 9am bylo ktg i test oxy do 1pm
po 1 juz regularne skurcze o 10.30pm mala wyciagneli bo rozwarcie 8-9 cm, ktg slablo, mala przyblokowala sie w kanale i porod zatrzymal sie ta 2faza
byl vaccum plus 2x pchnelam i corcia z placzem wyskoczyla
cala ekipa urodzila :--)) tak sie smiali w szpitalu
wiec ogolnie b ok 9.5h jak na 1sze baby to b szybkoWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2014, 23:55
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Dzieki Limerikowo, dobrze ze uwazasz ze to bylo szybko chociaz i tak brzmi to jakby sie troche ciagnelo, moze przez te wszystkie zabiegi i akcje wspomagajace, najwazniejsze, ze w koncu sie udalo. Mnie osobiscie troche przeraza ta ilosc godzin skurczy i oczekiwania oraz zmeczenia, ale poki co nastawiam sie pozytywnie ...
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja Victorka urodzilam w 5,5h a Stanley'a 6h tylko dlatego ze byl w troszke zlej pozycji.
U nas kolejny maly postep. Maly przespal 3,5h. Nie zalecaja tutaj klasc dzieciaczkow na poduszkach ale mojemu wyraznie czegos brakowalo. Spal dzis na podusi I bylo mu super.Malwina89, Krysti lubią tę wiadomość
-
Czesc kobitki wrocilismy po weekendzie u dziadkow i pradziadkow T bylo bosko. Byli rodzice T, dziadkowie, brat,siostra, drugi brat z zona i polrocznym synkiem ale bylo wesolo z dwojka dzieciakow
Synkowi wyraznie wyjazdy sloza pieknie spal a apetyt ma taki ze wczoraj jadl co godz-poltorej moje cycki przezyly masakre zeby spr czy moim mlekiem sie najada dalismy 150 ml mm i co?? Po 2 h placz o cycka glodomor!!
Dzis juz lepiej.
Wczoraj pobilam swoj rekord i w nocy odciagnelam 150ml mlesia
Wogole jem juz wszystko!!! Dzis jadlam karczek i kielbache z grilla do tego Wadowickie kremowki, karpatke,golabki
Na kolacje bedzie kawalek pizzy bo trzeba dbac o linie
U nas na scanie polowkowym. Spr podstawowe parametry. I plec podali. Niestety usg nie jest w uk tak dokladne. W Pl zrobilismy 4d i bardzo dobrze.
A porod hmm.. Rodzilam 22 h a i tak skonczylo sie cesarka zycie...
Tyger slodki Stanley my teraz mamy tyle fot porobionych ale wsio na aparacie wiec na spokojnie w domu juz cos wrzuceCarola55, Limerikowo, Malwina89, tyger lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, wlasnie uslyszalam o smierci Anny Przybylskiej - i jestem w szoku ..... w moim wieku a juz odeszla z tego swiata !! i jeszcze osierocila trojke dziecki, biedne dzieciaczki .... naprawde trzeba sie cieszyc z tego co sie ma, ja dziekuje ze w koncu poznam co to jest byc mama ....
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Czesc babeczki
Melduje sie spowrotem. Tescie dzisiaj polecieli spowrotem do domu. Super bylo sa zakochani we wnuczku i strasznie przykro bylo im wyjedzac bo kolejny raz zobacza go dopiero w grudniu no ale coz.
Nadrobilam was i dobrze, ze zadne przykrosci sie u was nie dzieja tylko same dobre wiadomosci
Tyger ja tez bym odrazu nie dawala malemu antybiotyku, wydaje mi sie ze dobrze zrobilas
Ja przedwczoraj nie dalam malemu syropku na reflux bo chcialam sprawdzic czy daje jakas roznice. Nie chce go poic lekarstwem jesli nie pomaga... Ale pod wieczor tak zwymiotowal ze az sie poplakalam ( Wiec syropek dziala! o tyle dobrze.
A tak to u nas wszystko super. Karol rosnie jak na drozdzach az mi ciezko w to uwierzyc jak szybko! Dziadki juz po tygodniu widzialy roznice.
Kupilam sobie na telefon aplikacje 'Wonder Weeks' - opisuje co sie dzieje w rozwoju maluszka i przez co aktualnie przechodza - to moze tlumaczyc to ze sa bardziej marudne czy chca wisiec cale dnie na cycku np. Bardzo fajna. Karol wlasnie przeszedl pierwszy 'leap' i wszystko co jest tam opisane to w nim widac.
Obraca glowe za zabawkami, patrzy sie na twarze, interesuje sie wszystkim dookola. Juz nie taki dzieciaczek!
I grubiutki sie zrobil! Zwazylismy go w domu i wyszlo 4,6kg Jutro przychodzi Health Visitor to go zwazy jeszcze raz. Ale czuc w reku, ze jest taki 'miesisty' juz nie taki maly kurczaczek hehe
U nas nocki wciaz tak samo czyli róznie maly spi -2-3h, potem 1h na przyklad. Zalezy jak lezy ale widac ze jeszcze nie czuje roznicy miedzy dniem a noca bo w nocy sie tez budzi i oczy jak 5zl i nie spi.
W 'Wonder Weeks' pisze ze okolo 7 tyg powinny juz dzieciaczki ogarnac ze noc to noc. Ale wiadomo ze zalezy od dziecka.
Za szybko rosna te nasze dzieci!Malwina89, Carola55, Krysti, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Paula ale macie super wyjazd! I ze maly tak fajnie przespal podroz mam nadzieje ze u nas bedzie tak samo na swieta
Ja jeszcze nie jestem gotowa na odciaganie pokarmu. Zaczelam patrzec na laktatory, ale dla mnie to jeszcze za wczesnie. Jak narazie nie planuje malego zostawiac z nikim. Nawet jak dziadki mialy malego z 2-3h to musialam go im zabierac bo tak tesknilam! A bylam w tym samym pokojuMalwina89 lubi tę wiadomość
-
U nas pogoda w nocy i dzisiaj caly dzien masakra! Tak wieje ze szok! Tescia samolot opoznili o 45min przez to.
A my z synkiem przez to pogode siedzielismy caly dzien w pidzamie, cycusiajac i spiac. Odpoczywajac po gosciach
Zamowilam na amazonie dzisiaj smoczki ktore imituja brodawki - wlasnie na takie dni kiedy Karolek chce sobie ciumkac a ja musze cos zrobic. Ciekawe czy mu sie spodobaja bo te co teraz mamy to on wcale ich nie chce i sa jakies takie za duze na jego buzke i sie krztusi.Malwina89 lubi tę wiadomość
-
Witaj Vixen, super ze wszystko ok, syropek dziala. Kurcze, ty to fajne rzeczy wynajdujesz. Jak sie ta aplikacja nazywa. Tez chce wiedziec co sie dzieje. No faktycznie Stanley ma lepsze i gorsze dni i nocki. I tez mnie tak myzia ale ta raczka u gory i tak ja slodko prostuje i cala dlonia mnie gladzi A ostatnio poszlam pod prysznic bo spal i po chwili sie obudzil z takim placzem przerazliwym ze az wybieglam nago z lazienki. Podnioslam go a on w sekundzie sie uspokoil tak jakby za przyciskiem magicznego guzika i strzelil taki uismiech ze az mnie zatkalo. Maly spryciarz
Malwina89, Carola55, Carola55, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Witaj Vixen, jak dobrze ze wrocilas, brakowało tu ciebie. Super ze u was wszystko dobrze . Ze antybiotyk działa najważniejsze. Miło sie patrzy jak taki maluszek sprawia tyle radości bliskim.
Jakie cudowne musi byc to smyranie podczas karmienia słodziaki malutkie. Najpierw smyraja w brzuszku a teraz i na "wolności" .
Tyger co za cwaniaczek z twojego Stasia . Pewnie ciebie potrzebował w tym akurat momencie .
A ja mam jutro szczepienie na krztusiec ałć... wiecie co? Mam rozstępy cholera . Smaruje sie 2 razy dziennie i dupa, pojawiło sie kilka cieniutkich kreseczek na brzuchy . Nie chcialam wierzyc w to ze rozstępy moga byc dziedziczne, ale moze jednak troche sa. Moje siostry to maja takie straszne, ze modlę sie zebym takich nie miała. Trudno jak maja sie pojawić to sie pojawia mimo wszystko wazne zeby syneczek urodzil sie zdrowy . A rozstępy moze uda mi sie zminimalizować smarujac sie 3 razy dziennie .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 22:47
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Malwinko no trudno. Bedziesz walczyc z rozstepami po. Trudno rozkminic o co z nimi chodzi ze pojawiaja sie nawet jak smarujesz skore. Chyba to wlasnie zalezy zupelnie od czegos innego.
Malwina89 lubi tę wiadomość
-
Vix fajnie ze jestes spowrotem wizyty gosci sa fajnie ale na dluzsza mete meczace. Odpoczywajcie
My po powrocie z pl tez wracamy dopiero w grudniu na swieta
Dzis idziemy zalatwiac chrzecinki i bukowac w kosciele termin na slub
Ja zadko odciagam bo maly na biezaco zjada WSZYSTKO ale raz za czas to idealna sprawa. Maly skonczyl mies ten pierwszy najwazniejszy i byl tylko na cycu. Teraz moge wracac do normalnego zycia wyjsc gdzies, zalatwic i nie ciagac wszedzie synka a babcia przeszczesliwa ze moze z ńim zostac.
Jak jestesmy w domku to Tiagus ma tyle cyca ile tylko chce. Nie chce tez dac sie sterroryzowac wlasnemu dziecku dlatego szukam zlotego srodka ktory chyba znalazlam
Moja szwagierka odciaga moeko 5 razy dziennie a cyca daje tylko rano od jakiegos czasu (maly ma 6 mies) i super tak funkcjonujja.
Kazdy musi znalzezc takie wyjscie jakie dla niego dobre.
Kurde wlasnie czytamy ze w uk taka makabryczna pogpda mam tylko nadzieje ze nam lotu ńie opoznia!! a w Pl od wczoraj przecudna zlota jesten zaraz idziemy na spacerek
Malwinko jako kosmetolog moge cie "pocieszyc" ze czasem mimo smarowania nie jestesmy w stanie w 100% zapobiec rozstepom. Ja sie smarowalam i 3 razy dziennie i mam mega rozstepy. Napewno mozna skorze pomoc nawilzajac ja. I tzreba to robic. Ale jesli wlokna kolagenowe sa slabe to nic nie zdzialamy
Ale najwazniejsze zeby dzidzia byla zdrowa.
Choc ja mam zamiar isc na kwasy i mikro w grudniu bo juz bede po pologu
Malwina89 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane, dzieki za pocieszenie . Na szczescie nie mam ich nie wiadomo ile 3 cienkie kreseczki . Moj mowi ze nic nie widzi. Na pewno nie przestane sie smarowac, walcze z rozstepami dalej. Dziekuje Bogu ze moge nosić pod serduchem małego człowieczka i wazne zeby byl zdrowy nic wiecej sie nie liczy. Wlasnie jestesmy po szczepionce na krztusiec na razie ręka nie boli. Co do odciagania jestem tego samego zdania co ty. Tez mam zamiar po pierwszym miesiącu zycia synka, spróbować z odciaganiem mleczka zeby gdziekolwiek móc wyjść i w ogóle myślę ze to jest dobre rozwiązanie.