Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyVixen wrote:Haha Paula my wczoraj sie śmialiśmy z mężem bo mały płakał do cycka (bo cieżko poczekać 10sec aż sie rozepne ze stanika :<) i wlasnie jak płakał to robił 'ma ma ma' normalnie jakby mnie wolał.
Ja w ogole jutro muszę przejrzeć ciuszki 3-6msc bo jeśli niektóre 0-3 sa juz za małe to pewnie niektóre tamte beda juz dobre.
My mielismy dziwna noc bo mały sie obudził cos koło 5am i sie strasznie wiercił. Tzn nawet sie nie obudził. Cycka nie chciał, w pampersie sucho. Wkoncu znalazł sobie pozycje na brzuszku wygodna i zasnął. A wstaliśmy dopiero po 11
Krysti gratulacje! Aaaa kolejny siusiak bedzie drużyna piłkarska jak tak dalej pojdzie i zapisałam sobie Twoj numer dam znać jak bede szła na miasto następnym razem.
/-/ pokręciłam numerki zapisz tenWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 00:43
-
nick nieaktualnyAle jestem happy bo mnie na początku się marzył taki maleńki Josh moj jest taki uradowany ze po skanie poszedł sete do baru walnąć haha ale się cieszymy dzidZia rośnie ślicznie pani powiedziała serduszko biło ślicznie ,ustami sobie minki robił jakie .Wiecie ze na kwietniowkach same chłopy tez .a z tego dwie dZiewczynki Łożysko mam na przedniej scianie wysoko i Josh był główką w dół z tego te kopniaki takie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 00:43
-
Tyger a co Ty pijesz?
A jedna kawę dziennie mozna (lub odpowiednik w czekoladzie czy innym kafeinowym napoju), nie wydaje mi sie zeby to było od tego ja tez sobie pozwalam na jedna dziennie czasami i nie widzę żadnej różnicy w synku.
Ok Krysti zapisałam sobie ten
Ja mam na lodowce zdjecie z USG w 24tyg chyba, takie profilowe ujecie synka buźki i widać duże podobieństwo nosek i usteczka ma dokładnie takie jak na zdjęciu. Wiec dziewczynki przyglądajcie sie waszym bo tak synku beda wyglądały
Mi dużo mleka nie wycieka ale tak całkiem bez bym nie mogła. W nocy czasem zapominam wsadzić spowrotem albo nie chce mi sie szukać w łożkuKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLimerikowo wrote:Krysti lozysko jest przodujace czy nisko usadowione , czy na przedniej scianie macicy? bo to jest duza roznica
lepiej przodujacego nei miecWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 00:45
-
Ja normalnie nie moge z tym moim dzieckiem. Jaki on jest smieszny I jakie dzwieki wydaje Tylko dlaczego w nocy!? Cale szczescie miedzy tymi smiechami spal po 3h wiec dzis jestem w swiecie zywych
Ruszamy dzis do Ikea yupi
Krysti jak lozysko jest przodujace to robi sie cesarke bo podczas normalnego porodu dziecko wypycha glowa lozysko, ktore jest na drodze. Tak wiec ciesz sie ze lozysko jest wysokoKrysti lubi tę wiadomość
-
Dzien doberek
Krysti lozysko na przedniej scianie bardzo czesto tez oznacza ze ruchy odczuwa sie duzo poznoej i duzo slabiej niz normalnie ale ty pisalas ze ruchy ok i bardzo wczesnie zaczelas czuc wiec super widocznie kazdy przypadek inny
A jawam musze powiedziec ze jestem w cieskim szoku wczoraj byla u nas imprezka o 19 wykapalismy Tiago, dostal cyca i myslalam ze z racji tego ze spal od 16.30 - prawie 19 do kapieli nie bedzie chcial spac... Wiec ubralam go w pizamke i stwierdzilam ze poczekamy na gosci to go zobacza jeszcze
Ale nasz lobuziak chcial jednak spac wiec zanioslam do lozeczka, dalam buziaczka i wyszlam z niania maly zasnal.
Ok 20 przyjechali znajomi. Oni sa strasznie glosni ale to tj ja w towarzystwie
Balam sie ze maly bedzie plakal ze glosno, ńie bedzie spal....
Siedzielismy do 1 a synek przespal cala impre i wcale mu nie przeszkadzalo ze sie smialismy, gadalismy, trzaskanie drzwiami (od kibelka i jak wychodzili na fajke przed blok) obudzil sie tylko na papu, zostal nakarmiony i soal dalej. Znajomi nie mogli sie nadziwic bo mamy bardzo male mieszkanko i naprawde wszystko sie niesie po nim
Moj syn okazal sie tak samo towarzyski jak rodzice haha.
Wogole to jedna z kolezanek jest w 13 tyg!! Strasznie sie cieszymy bo tez sie troche starali
I genialnie bylo powspominac czasy ciazy i jako juz ciut doswiadczona mama dac rady no i opowiesci o porodach wymiataly hahaha
Dzis z kolei my jedziemy w odwiedziny do innych znajomych
Aaa i co wam musze powiedziec... Od jakiegos tyg mam totalny ubaw z rana!!! Po toalecie porannej i ubraniu Tiago ma faze ze jak pokazuje mu w lustrze jego odbicie to cieszy sie jak szalony! chyba sie sobie podoba bo najbardziej sie smieje jak mowie zobacz jaki przystojniak tam jest
Tyger udanych lowow w Ikea!! Pochwal sie zdobyczami po powrocietyger lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak lekarze mowia. Ja mialam normalnie wiec nie wiem.
Ale nawet biorac na logike... Skoro lozysko jest z przodu brzuszka to dzidzia ma dodatkowa przeszkode
Ale tj napisalam ze oczywiscie kazdakobieta moze czuc inaczej i super ze u ciebie tak jestKrysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulcia lozysko jest na przedniej ale wysoko bardzo jest :)a ja kopniaczki czuje ponizej pępka teraz juz z obydwu stron i w okolicy tak nad łonem duzo ,no i za pare 3 dni zaczne 20 tydz a tak napeawde czuje ruchy dziecka dopiero od dwôch tyg juz tak konkretnie bo wczesniej to nie mam pojecia czy to dzidzia byla ,ale teraz jak więcej mocniejsze są kopniaki i ruchy to wiem ze to urwis nasz malenki haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2014, 17:01
Paula55 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane, wczoraj mój miał wolne wiec na zakupki pojechaliśmy, ale szalu nie było. Później obiadek, kolejne pranko i wieczorny spacerek. Dzis moj była w pracy to wzięłam sie za ogarnięcie chaty, kolejne pranko i obiadek teraz leze na kanapie i odpoczywam bo jeszcze czeka mnie prasowanie wczorajszego pranka . Busy troszke jestem. Ale jakos mnie taki lęk dopada ze moge nie zdarzyć bo to juz tak blisko . Lepiej wszystko miec gotowe i spokojnie czekac .
Krysti kochana super, kolejny chlopak . Chociaż przydała by sie dziewczynka na naszym forum. Teraz mozesz na całego zaczac szalec z niebieską wyprawką dla synka . Gratuluje wam serdecznie :*. Sliczne imie wybraliście.Krysti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalwina89 wrote:Hej kochane, wczoraj mój miał wolne wiec na zakupki pojechaliśmy, ale szalu nie było. Później obiadek, kolejne pranko i wieczorny spacerek. Dzis moj była w pracy to wzięłam sie za ogarnięcie chaty, kolejne pranko i obiadek teraz leze na kanapie i odpoczywam bo jeszcze czeka mnie prasowanie wczorajszego pranka . Busy troszke jestem. Ale jakos mnie taki lęk dopada ze moge nie zdarzyć bo to juz tak blisko . Lepiej wszystko miec gotowe i spokojnie czekac .
Krysti kochana super, kolejny chlopak . Chociaż przydała by sie dziewczynka na naszym forum. Teraz mozesz na całego zaczac szalec z niebieską wyprawką dla synka . Gratuluje wam serdecznie :*. Sliczne imie wybraliście.Malwina89 lubi tę wiadomość
-
czesc dziewczynki:)
Melduje sie po dlugiej przerwie z duzymi zmianami Musze sie Wam pochwalic ze nasz ukochany syneczek Milanek jest juz z nami. Urodzil sie silami natury, bez znieczulenia 31.10.2014 o 10:11 z waga 2940g dokladnie 4 tyg przed data porodu. Strasznie mu sie do rodzicow spieszylo
Po krotce Wam opisze co nam sie przydazylo:
W czwartek wrocilam po 20 z pracy i tradycyjnie kapiel, kolacja i relaks z mezusiem w lozeczku. Nagle ok 22pm poczulam ze musze siusiu no i poszlam do toalety a tam jak ze mnie krew zywa nie chlusnie...przestraszylismy sie i od razu zadz. do szpitala. Polozna kazala mi przyjechac zeby sprawdzic co sie dzieje. Na moje pytanie czy powinnam wziasc jakies rzeczy dla siebie i dziecka - usluszalam ze nie, tylko ksiazke ciazy bo i tak pewnie do domu mnie puszcza...No a ja oczywiscie nie przygotowana bo jeszcze w piatek mialam isc ostatni dzien do pracy i od soboty zaczac macierzynski i pranko dla synka - posluchalam jej...Po przyjezdzie do szpitala okazalo sie ze pekl mi pecherz plodowy, a poniewaz w czt. byl to 35 tydz i 6 dzien ciazy to powiedzieli ze musze zostac w szpitalu , bo musza podac mi antybiotyk oraz sterydy na plucka malego. Uslyszalam tez ze bez dziecka do domu nie wyjde i ze po 24h podadza mi kolejna dawke tych sterydow. Bylam w mega szoku. Dla Syncia ciuszki i lozeczko nie ogarniete...ciagle mialam to w glowie. W nocy zaczely sie skurcze, z tym ze nie regularne no i takie do wytrzymania bo mocne okresowe. Od 7 am skurcze regularne co 5 - 7min, po 9 juz co 3 min. Jak lekarz przyszedl mnie zbadac to juz 7 cm rozwarcia mialam i szybko na porodowke jechalismy. Zadz tylko po meza bo niestety podobnie jak u Ciebie Paula odwiedziny byly od 10, a wrazie rozpoczecia porodu polozne same mowily kiedy dzwonic. pamietam ze wpadl jak oszalaly jak juz mialam bole parte. Bardzo mnie wspieral na tej koncowce, a o 10:11 Synus przyszedl na swiat. Bol byl mega...myslalam ze mnie rozerwie no i w sumie popekalam. No i Tyger moj syneczek tez glowa byl odwrotnie ulozony tzn patrzyl na mnie jak wychodzil i to tez podobno wiekszy bol jest przy takim ulozeniu plodu. Milanek jest naszym szczesciem. Jak juz polozyli mi go na piersi to zapomnialam o calym bolu, a milosc jaka czuje do niego jest po prostu nie do opisania:) W szpitalu bylismy praktycznie tydzien, tzn w niedziele wyszlismy do domku wieczorem, a w poniedzialek musielismy wrocic bo po wizycie poloznej okazalo sie ze maly ma silna zoltaczke i musi byc naswietlany. Od czt jestesmy w domku, a ja dopiero znalazlam chwile zeby sie do Was odezwac. Wybaczcie ale musze sie na nowa zorganizowac hehe.
W wolnej chwili wrzuce foty malego tylko napiszcie jakim programem to ogarnac.
Pozwolcie ze Was nadrobie powoli na dniach.
Mam nadzieje ze u Was ok. Jak nasze forumowe chlopaczki rosna?
Pozdrawiam Was wszystkie i taka mala rada dla brzuchatek - ogarnijcie sobie wyprawki i torby do szpitala mozliwie wczesniej, bo nie znacie dnia ani godziny. Dzieciaczki moga Was zaskoczyc tak jak moj syneczek nas.Malwina89, tyger lubią tę wiadomość
-
Noo i doczekalysmy sie tu jeszcze raz napisze Asiu - ogromne gratulacje super ze wszystko ok i ze cieszycie sie juz soba we 3
Domi mi mowila ze urodzilas a wczoraj ciut opowiedziala bo byli u nas
Porod mialas ekspresowy! Pozazdroscic. Bo my sie dlugo meczylysmy no noc tylko musisz dzieci rodzic
Milanka widzialam i jest slodki ale czekamy ja fotencje.
Mysle ze najlatwiej bedzie ci przes stronke
Www.tinypic.pl nie trzeba sie logowac
Ojj z ta wyprawka to prawda. Ja sie tez wczesniej naszykowalam i tez dobrze bo mialam wywolanie wczesniej i moj wrzesniaczek okazal sie sierpniaczkiem
Asiu liczymy ze teraz jako pelnoetatowa mamusia bedziesz z nami czesciej dzielic sie swoimi troskami ale przede wszystkim szczesciem
-
Asiuchna gratulacje!!! Ale synek zrobil wam niespodzianke szok i to tak zupelnie niespodziewanie!
I jaki duzy! Kurde moje dziecie urodzilo sie 5 tygodni pozniej a mial tylko 3080 xD
Kochana i jaki porod szybki, az zazdroszcze jak tak czytam.
Cieszcie sie tymi pierwszymi tygodniami bo sa super, potem trzeba wrocic do codziennosci. Wal do nas jak w ogien ze wszystkim, dopiero co to samo przechodzilysmy wiec jestesmy pelne rad, hihi I koniecznie wstaw zdjecie Milanka szybko, bo nie moge sie doczekac zeby go zobaczyc.
I mam nadzieje, ze Cie ladnie zszyli u mnie nie widac nic, a tak sie balam o to. -
Asiuchna gratulacje wielkie i buziaki dla Milanka. Widocznie mały był juz gotowy na to by poznać rodziców wczesniej i jaka niespodzianka dla was . Tak z nienacka chyba najlepiej rodzić, niz czekac juz przeterminowanym na ti az sie ruszy . Mam nadzieje ze nasz Danielek do grudnia posiedzi w brzuszku i poszaleje tam jeszcze troszke . A poród naprawde ekspresowy, spisalas sie na medal. Ciesze sie sie wszystko z wami dobrze, strasznie czekałam na relacje bo ja jestem nastepna . I czekam niecierpliwie na foteczki Milanka.
-
No to ja juz ciuszki mam wyprane i wyprasowane jutro prasuje pieluszki. Naszczescie nic mi nie pofarbowalo . Jeszcze wyprac i wyprasowac posciele, kocyki, prześcieradełka, reczniczki i to chyba wszystko bede mogla spokojnie czekac na naszego księcia.
Krysti, tyger, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Ehh jak ja sobie przypomne to pranie, prasowanie... I oczekiwanie cudowny czas.
Ale teraz jest jeszcże lepiej. Za chwile Malwinko i ty sie przekonasz
Super ze nic nie pofarbowalo. Znaczy ze gatunkowo dobre
Malwina89, tyger, Limerikowo lubią tę wiadomość