Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Kupka przy porodzie to rzecz normalna bo dziecko daje taki nacisk. Położne zaraz to szybko zabierają tak ze nawet nikt nie zauważy wiec nie ma się co tym przejmować w ogole.
Tak herbatę z liści malin po 37 tyg, nie wcześniej. Powinno się ja zacząć pic juz wtedy żeby miała czas zadziałać i przeczytałam tez ze warto ja pic zaraz po porodzie po podobno pomaga przy obkurczaniu się macicy.
O to widzę że ananas jest znany ja tylko od mojej położnej tego się dowiedziałam, nikt wcześniej nie wspominał. Jedyne co znam z ananasem to ze podobno jak facet je to sperma słodka haha
Dziewczynki koniecznie pokażcie zdjecia, nir moge się doczekać juz to takie piękne chwile.
Jedyny plus mojej sytuacji to to ze zobacze jutro mojego łobuza na USG mąż też się cieszy.tyger lubi tę wiadomość
-
No to mały zrobił nas w konia bo jest głową w dół tak się cieszę! Pani sonografer powiedziała ze jest w bardzo dobrej pozycji. Łożysko, pępowina, wody płodowe - wszystko ok. Ma długie nogi i...włosy na głowie! nie spodziewałam się tego dowiedzieć.
Fajnie wiedzieć jak jest ułożony, wiem co głaszcze dupke ma pod żebrami z prawej strony i to ją mi wypycha non stop.
Wiec od przyszłej środy zaczynam misje 'porod' i bede probowala tych wszystkich śmiesznych metod na wykurzenie synka haha. I mam nadzieje ze nic nie przeszkodzi juz nam w domowym porodzie.tyger lubi tę wiadomość
-
Vixen super wiesci, ciesze sie bardzo Teraz tylko czekac az porod sie zacznie.
Ja mialam fatalna noc:( 8 razy wstawalam do toalety. Od kilku dni maly siedzi mi na pecherzu i czesciej chodze na siusiu, ale tej nocy to juz przegiecie...
Ginek mi powiedzial w Pl ze lozysko mam na przedniej scianie a maly glowke ma tak nisko, ze takie problemy sie pojawia, ale nie sadzilam ze tak szybko... -
Czyli z tymi olejkami i herbatami jak zwykle sa roznice w podejsci tu i w pl skoro robia to w szpitalu to nie moze byc zle.
Pisalam wam wczoraj ze polozna robila ta miksture kolezance i w nocy miala juz skurcze
Ja mimo wszystko nie zamierzam w zaden sposob przyspieszac porodu. Jedynie co wchodzi w gre to herbatka zeby miesnia macicy pomoc
Ananasa uwielbiam a mam sokowirowke wiec czesto pije soczki swieze. Te sklepowe sie chowaja
Co do kupki... Ja zamowilam zestaw do domowej lewatywy i czopki glicerynowe w raze potrzeby... Czesto wlasnie organizm sam sie oczyszcza to prawda. Ale ja sie boje ze ze stresu wlasnie bedzie w druga strone. A pelny pecherz i pelne jelita tylko utrudniaja porod. Wiec jak by u mnie sie zastopowalo to mam wspomagacze a wole to w domu zrobic niz prosic w szpitpalu
Asiu no kochanie niestety czasem sie tak dzieje nawet na sam koniec ze sie dziecko obroci mojej kolezance w 36 tyg mala sie obrocila ale ja jestem dobrej mysli.
Tym bardzoej ze u Vixen sie wszystko wyjasnilo!!! Cudownie kochana. Wiedzialam ze tak bedzie Karolek to grzeczny chlopczyk jednak
Tyger mi polozna zalecila powisiec na birthing ball na basen bym chetnie poszla ale mam opory przed infekcja, nie chce zlapac czegos na sam koniec
Dziewczyny wlasnie dzwonili ze odmowili nam z tym domem szkoda troche ale z takim ich podejsciem wcale sie nie dziwie ze prawie 1,5 roku go sprzedaja wiec szukamy dalej...
-
Oj Paula to szkoda, ze sie nie udalo z domciem:( Ale nie wszystko stracone, moze jeszcze ladniejszy znajdziecie...trzymam kciukasy:)
Ciekawa jestem tylko czemu tak dlugo zwlekali zeby dac Wam odpowiedz...no coz teraz bynajmniej wiecie na czym stoicie
A ja ide sie ogarniac i ruszam na sklepy. Do pracy ide na 17 dopiero, wiec moze cos dla Milanka kupie i mi sie humor poprawi
Milego dzionka babeczki;) -
Asiu ońi zwlakali bo szukali czegos dla siebie w tej cenie. A ze nie znalezli to i nam odmowili dla mnie to nie odpowiedzialne i tym samym traca na wiarygodnosci. Moze to i dobrze skoro tak kombinuja.
Ja uwazam ze sprzedajac dom trzeba juz miec alternatywe zeby wlasnie w taki sposob z ludzi idiotow nie robic
Ale mam to w nosie. Niech sie i 2 lata bujaja z tym domem
My napewno cos fajnego znajdziemy
To powodzonka na zakupach buzki
-
To wspaniała wiadomość Vixen. Ale sie ciesze! Synuś zrobil wam niezły dowcip . Ja sobie czutalam o wiesiołku i herbacie z lisci malin o znalazlam fajny link pierwszy na jaki weszlam. Watpie zeby byl szkodliwy ale zapytam położnej i gina w pl.
http://badaniaprenatalne.com.pl/produkty-wspomagajace-porod.html -
Hej dziewczyny ja dawno sie nie odzywalam bo jakos taka zabiegana jestem , Mpj R mial wolne 2dni wiec szalelismy na zakupach a potem male porzadki w domu -za wielkie zabierzemy sie jak bedzie mial wiecej luzu od pracy czyli kolo wrzesnia
Vix super wiesci -podczytywalam Was wiec jestem na biezaco -fajnie ze synus jednak nie okazal sie takim uparciuchem ) ulgaaaa niesamowita napewno;)
Paula Uwazam ze ten dom nie byl pisany dla Was - bo dla Was bedzie ten wymarzony -i dostaniecie go wtedy jak najmniej bedziecie sie spodziewac -zawsze tak jest ))
ja dzis mam wizyte u Mojej fajnej poloznej na 13.30 ide - znajac zycie posmiejemy sie pogadamy -tzn bede sie starac mowic po angielsku jakos....
-moze to smieszne ale trudne slowa zawsze pisze na kartce i potem jej czytam - lepsze to niz prosic tranzlatora - przynajmniej pokazuje ze w jakis sposob sie ucze )
Potem jade w odwiedzinki do siostry bo Moj pracuje do 24 wiec nie mialabym co robic w domu , a pogoda jest okropna;/
Pozdrawiam Was kochane i milego dnia zycze;))
ja ide jeszcze cos zjesc i sie zbieram ..papa -
Migotka dziekuje za wsparcie tez uwazam ze dom sie znajdzie wyedy jak ju bedziemy o porodzie myslec hahaha
Nic na sile. Mamy czas do pazdziernika
Super ze poszaleliscie z zakupami. Jenyy jak ja czekam zeby sie w koncu w cos normalnego ubrac!!!
Powodzeńia u poloznej kochana ja z moimi poloznymi tez sie zawsze posmieje a moj T to zawsze cos dowali
Ja wychodze z zalozenia ze lepiej zabukowac tlumacza i niech siedzi i sie nie odzywa niz jak bym miala czegos nie zrozumiec albo nie powiedziec
Ostatnio przez to ze tlumaczka ani raz sie nie odezwala to mi na nast wizyte ja odwolali bezprawnie! Wkurzylam sie choc i tak by sie nie przydala
Malwinko zapytaj ale w Pl napewno ci powiedza ze jest po 37 tyg bezpieczny kolezanka po oleju rycynowym wlasnie rodzi juz
-
Vixen cudowne wiesci. Mnie zabrali sila z domu na zakupy szkolne akurat jak mialam sprawdzic czy juz cos napisalas. Wchodze do domu i pierwsze co to do kompa. Ufff, ulga
Paula nie ma co zalowac domku. Nic nie dzieje sie bez przyczyny. Po prostu to nie bylo dla was.Paula55 lubi tę wiadomość
-
O kupke sie nie martwcie. Tutaj maja bardziej ludzkie podejcie niz w pl, gdzie polozna powiedziala dziewczynie zeby tak ryja nie darla bo wiedziala co robi idac do lozka. Inna polozna naciela dziewczyne juz po porodzie bo sie bala lekarza.
Moj K powiedzial, ze jak bede miala na sali wypadek kupkowy to nigdy o tym nie wspomni. Kiedys przyszedl od kumpli i powiedzial ze jedemu sie dziecko urodzilo i ten gosc powiedzial przy nich ze zona sie posrala. A moj myslal ze go w twarz uderzy. Powiedzial mu ze nie ma mozgu ze o tym mowi do kumpli. Przezywal to potem kilka dni. -
A tak poza tym to strasznie fajnie tu u nas sie zrobilo na forum. Tyle ekscytacji i nowych emocji. Jedne blizej inne dalej, super. Jedne juz po zakupach i tylko czekaja a reszta w tej fajnej fazie zakupowej, albo jeszcze przed poznaniem plci
Wyobrazacie sobie nas za rok? Bedziemy juz mamusie na calego. -
Ojj tak. Dzieje sie u nas ja to co troche zagladam i spr co ktora napisala
Najfajniej to ze mozemy sie wymieniac info bo kazda ma inne wiadomosci, doswiadczenia
Potem przejdziemy na sprawy kupowo-kolkowe haha
Tyger i dobrze ze cie zabrali z domku my o 16 chyba pojedziemy na farme po malinki bo chće sok zrobic
Ojj tam o domku juz nie pamietam nie ma sie co stresowac
A z ta kupka to ja sie nie przejmuje moim Miskiem... To bardziej dla wlasnego spokoju ducha haha.
Poza tym polozne mowily zeby lepiej sie wykupkac przed gdyz pozniej kobiety maja podswiadomie opory bo boje sie rozejscia szwow. A zalegajace masy kalowe sa poprostu niebezpieczne po co sie meczyc
A co do podejscia... Nosz kur** jak by mi tak ktoras powiedziala!!! Uslyszala by kilka slow odemnie!!tyger lubi tę wiadomość
-
Vixen, super wiesci, ze maly sie obrocil, oby juz tak pozostal!
Paula, to chyba naprawde tak mialo byc z tym domkiem. Pamietaj aby dobrze wybrac! My mamy domek na rogu ulicy z ceglastym plotem i tylko co jakis czas nam go dzieciaki rozwalaly wiec wygladal jak ruina i mialam z tym mnostwo stresu. W ostatni weeken moj A wzial sie w koncu za niego i teraz wymianiamy na zwykly drewniany i mam tylko nadzieje, ze juz nikt go nie ruszy i nie bede miala stresu. Sama czekam na dziecko ale te tutaj .. niczego sie nie baly a jak sie cos powiedzialo to bylo jeszcze gorzej, nawet policja nie pomogla. Takze wybieraj ostroznie i patrz na oklice i nawet rozmieszczenie ulic. Tamci wiedzieli, ze jestesmy polakami. Na szczescie od paru miesiacy mamy spokoj ale plot straszyl na dzielnicy wiec w koncu pora na niego.
Tyger, dzieki za odpisanie na moje obawy .... a ten koles to brak slow, zamiast sie cieszyc, ze zona dala mu najpiekniejszy prezent w zyciu to takie rzeczy rozpowiada .... -
Dziekuje za rady Carola!!! Kazde sie przydadza
Moj T naprąwde wszystko dokladnie sprawdza i to dlatego tyle to u nas trwa jak bysmy mieli podejscie takie jak znajomi ( wybiora z tego co jest akurat na rynku) to juz dawno pewnie zalatwialismy formalnosci
My mamy konkretne wymagania wiec czekamy
Carola55 lubi tę wiadomość
-
tyger wrote:O kupke sie nie martwcie. Tutaj maja bardziej ludzkie podejcie niz w pl, gdzie polozna powiedziala dziewczynie zeby tak ryja nie darla bo wiedziala co robi idac do lozka. Inna polozna naciela dziewczyne juz po porodzie bo sie bala lekarza.
Moj K powiedzial, ze jak bede miala na sali wypadek kupkowy to nigdy o tym nie wspomni. Kiedys przyszedl od kumpli i powiedzial ze jedemu sie dziecko urodzilo i ten gosc powiedzial przy nich ze zona sie posrala. A moj myslal ze go w twarz uderzy. Powiedzial mu ze nie ma mozgu ze o tym mowi do kumpli. Przezywal to potem kilka dni.
No świetny mąż poprostu oO dla takich facetów powinna byc opcja chociaż symulacji porodu ciekawe czy by potem się kolega pochwalił jak narobił pod siebie czy jak go rozerwalo miedzy nogami. No normalnie krew mi się gotuje jak słyszę takie rzeczy... Zero szacunku. -
tyger wrote:A tak poza tym to strasznie fajnie tu u nas sie zrobilo na forum. Tyle ekscytacji i nowych emocji. Jedne blizej inne dalej, super. Jedne juz po zakupach i tylko czekaja a reszta w tej fajnej fazie zakupowej, albo jeszcze przed poznaniem plci
Wyobrazacie sobie nas za rok? Bedziemy juz mamusie na calego.
Kurde... Za rok wszystkie z bachorkami, ale jaja nam troche zajęło zajście w ciąże i juz traciłam nadzieje ze się uda a za rok bede miała rocznego syneczka. Jak pięknie!tyger lubi tę wiadomość
-
Carola masz racje z tymi dzieciakami. Straszne teraz są! U nas na klatce w bloku zbili szybę. Rzucili kamieniem czy cos. Któryś z siasiadow mowi że widział trzech chłopaczkow w wieku 10 lat co najlepsze to to ze nie było tak ze sobie szli jak to dzieciaki, ciśnie zbroili i uciekli. Wrócili jeszcze dwa razy oO w ogole się nie boją. Czychalam na nich żeby chociaż zobaczyć jak wyglądają, bo co innego bym zrobiła? Jeszcze bym pewnie wpiernicz dostała.
Ja i tak uważam ze to wszystko wina rodziców wiec nawet nie ma co na takie dzieciaki krzyczeć