Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Malwinko, ciesze sie ze Cie juz oszczedzaja w pracy , ja jeszcze troche i tez oficjalnie powiem. Moj brzuszek wciaz maly i chyba jeszcze nikt sie nie domysla, tylko managerka wie ktora mnie puszcza do lekarza.
Ja sie zastanawiam ja dlugo pracowac, termin mam na polowe lutego i tak sobie pomyslalam, ze nawet by bylo fajnie do konca stycznia, ale tak dlugo to chyba sie nie daje rade, poza tym bede sie kulac pewnie. Tyle, ze potem SMP wiec tez jak najdluzej chcialam pracowac..... musze to przemyslec, ale bynajmnie dzieki waszym radom wiem, ze oj moze byc ciezko tyle wytrzymac w pracy -
Carola ja mam dodatkowe badania i wizyty w szpitalu ze wzgledu na niedoczynnosc tarczycy. Musze byc pod scisla kontrola z tego powodu bo byla to ciaza podwyzszonego ryzyka... Scany normalnie tez mialam miec 2 ale musieli potwierdzic pozycje dziecka i dzisiejszy to byl taki troszke emergency
Ja na poczatku chodzilam do poloznej raz na mies. Na kazdej wizycie mi mowila na kiedy sie umawiamy i albo ona albo ja bukowalam wizyte
Teraz widzimy sie co 2-3 tyg
Musze teraz isc umowic sie na za 2 tyg
Bylam na tym markecie i jestem mega zadowolona!!! Kupilismy kilka rżeczy (dawalam foty) w super jakosci i cenie!!
Np, nowka praktycznie mata z fisher price £20 w sklepie od £50
Wanienka z tej samej firmy £5 w sklepie ok £20 jak nie wiecej.
Ubranka nowe: kpl z next sweterek i spodnie £3, kombinezon nowy na zime utargowany za £4
Teraz musze zapolowac na przewijak
Malwinko super że masz lzej w pracy!!! Uwiez że 10 tyg szybko zleci. Ja pamietam jak mi minelo
-
Paula, to ja mam nadzieje, ze tez mnie bede regularnie wzywac bo tez mam tarczyce do monitorowania. To milo, ze o Ciebie tak dbaja i wszystko sprawdzaja.
To super, ze na tym targu mozna takie deale wychaczyc i nawet nowe ciuszki. Musze sie zastanowic czy juz jecheac, ale jeszcze plci nie znam wiec moze nastepnym razem
A w pracy to przypuszczalnie moge sie zadeklarowac, ze bede tam do ktoregos a potem podobno jakbym sie zle czula itd i szybciej odejde to mi sie tez szybciej po prostu macierzynski zacznie, no jeszcze bede myslec. -
Powiem ci tak... Na poczatku bylo ciezko z tym leczeniem. Olali bardzo sprlawe wtedy kiedy bylo najwieksze zagrozenie.
Mam synka tylko dlatego ze polecialam do pl i dostalam leki... smutne to ale nie bede ukrywac.
Endokrynolog tu tez mnie zawiodl... Ogromnie sie pomylil z dawkowaniem lekow.
No i przedewszystkim nie podjeli sie wogole zdiagnozowania przyczyny problemu,,,
Jestem tez pod stala opieka mojej endo z pl i tak naprawde to ona mi leki dawkuje na podst moich badan z tad... Wiec tutaj zadanie lekarzy konczy sie na pobieraniu krwi i wmawianiu ze wszystko jest ok,
Pocieszam sie tylko tym ze to juz koncowka i dopoki biore leki nic zlego nie moze sie juz stac!
Po porodzie w grudniu bede sie widziec z endo w pl i zobaczymy czy problem zniknie razem z porodem oby!!!
Carola te targi sa co weekend takze nic nie tracisz. Sa poprostu co raz to w innym miejscu za 2 tyg jest u mnie w miescie i tam napewno pojdziemy szkoda mi bedzie teraz tych w glasgow no ale T chce w weekend pracowac jak bedsie mozliwosc wiec sama ńie pojade
-
Paula, faktycznie pamietam, ze pisalas, ze tylko badania w Pl wykryly problem i okazaly sie niezbedne. Dobrze, ze masz ten kontakt w Polsce. No ciekawe jak bedzie u Ciebie po porodzie.
Ja na razie czekam tu na wyniki roznych badan, na razie nie planuje nic w Polsce, no ale zobacze co tez tu wyjdzie. Najgorsze jak bedzie jak mowisz, ze oni powiedza ze wszystko ok a posprawdzaja jak u ciebie, ze czegos nie znajda.
Pomysle jeszcze nad wyjazdem do Pl, moze we wrzesniu lub pazdzierniku, na razie chce wierzyc ze wszsytko gra.
To gdzie jeszcze sprawdzasz te markety? Ja mam ta strone na FB od ciebie jak polecilas, a innne, jest jakas ogolna strona na te wszystkie targi? -
Wiesz... Jesli ci wszystko spr i jest ok to super!!! Nie wszedzie musi byc tak jak tu u mnie. Moze twoi lekarze sa bardziej kompetentni.
Ja dowiedziawszy sie o ciazy a wczesniej o tarczycy, juz duzo wiedzialam o tej chorobie i czym moze sie skonczyc brak natychmiastowej interwencji... Ehh nawet nie chce wspominac co by bylo gdyby bo lzy mi leca.
Najwazniejsze ze jest ok. A to czy w pl sie lecze czy tu... Trudno, nie szkoda mi bylo leciec do Pl bo wiem ze mam syneczka pod sercem to jest najwazniejsze
Oby u ciebie bylo ok
A tez masz niedoczynnosc?? Z jakim tsh startowalas na poczatku ciazy?
Bo jak z troszke podwyzszonym to luz, ja z grubej rury zaczelam
A te targi to z fb mam info co tydz mi pokazuje gdzie beda aktualnie
-
Paula to Twoj synek ma tak sama twardą pupkę jak moj bo u mnie tez z tego powodu polozna miała wątpliwości co do ułożenia tylko moj ma po prawej stronie
Super ze wszystko gra a ze troszkę mniejszy to łatwiej bedzie urodzić, haha.
Ooo Tyger jakie miłe dziewcze!
Mi polozna bookowala wszystkie spotkania za każdym razem jak się z nią widziałam. Jutro przyjeżdża do mnie do domu zostawić torbę z lekami, a jak nie urodzę to się widzimy znowu za 2 tyg i zrobi stretch&sweep - aaale do tego nie dojdzie bo przeciez rodzę jutroCarola55 lubi tę wiadomość
-
Carola ja sobie wyznaczyłam datę do której miałam pracowac bo pracodawca musi mniej wiecej wiedzieć i dobrze wiedzieć do kiedy odliczać dni a potem zobaczysz jak bedzie Ci szło bo nigdy nie mozna przewidzieć jak się bedzie czuło. Koniec końców ja pracowalamo tydzien krócej niż planowałam wiec byłam blisko
-
No ja mam niedzoczynnosc, ale startowalam z poziomu ok 9 TSH. Niby nie az tak bardzo przekroczone, no ale na tyle ze juz z tym trzeba cos zrobic. W ciazy powinn byc caly czas ponizej 2.5 aby byla bezpieczna wiec jest co monitorowac.
W Pl w lipcu mialam dobre wyniki, tu na razie mi krew pobrali - mysle ze na razie jeszcze powinno byc ok, ale chce miec to monitorowane caly czas, tym bardziej, ze w roznych trymestrach te poziomy maja sie trszeczke roznic.
Jak juz szczesliwie dotrzymalam do II trymestu to naprawde trzeba o to dbac, masz racje ze ma co zalowac i nawet do Pl sie przeleciec. No zobacze, jak to tu bedzie wygladalo, na 22 sierpnia mam wizyte odnosnie wynikow itd, to zobacze jak beda rozmawiac ... -
Vixen te nasz chlopaki to lobuzy tak nas strasza i maja wszystko w pupie :p hehe
Wiesz... Co do wagi to rozńie bywa latwo urodzic dziecko ktore gabarytowo jest male np ma mala glowe
Grunt zeby za malutki nie byl i rosl ladnie
No wlasnie. Jutro twoj dzien hahaha bylo by smiesznie jak by se serio cos zaczelo
A w pralce mialam ubranka Tiagusia i platki mydlane dla dzieci
-
Carola55 wrote:No ja mam niedzoczynnosc, ale startowalam z poziomu ok 9 TSH. Niby nie az tak bardzo przekroczone, no ale na tyle ze juz z tym trzeba cos zrobic. W ciazy powinn byc caly czas ponizej 2.5 aby byla bezpieczna wiec jest co monitorowac.
W Pl w lipcu mialam dobre wyniki, tu na razie mi krew pobrali - mysle ze na razie jeszcze powinno byc ok, ale chce miec to monitorowane caly czas, tym bardziej, ze w roznych trymestrach te poziomy maja sie trszeczke roznic.
Jak juz szczesliwie dotrzymalam do II trymestu to naprawde trzeba o to dbac, masz racje ze ma co zalowac i nawet do Pl sie przeleciec. No zobacze, jak to tu bedzie wygladalo, na 22 sierpnia mam wizyte odnosnie wynikow itd, to zobacze jak beda rozmawiac ...
Carola ja mialam ponad 7 i juz mi powiedzieli ze to tak wysoki wynik ze wogole nie powinnam byc w ciazy...
Wiec dosc lajtowo to potraktowali. Wogole to przy staraniach i w ciazy tsh powinno byc bliskie 1 a 2,5 to raczej gorna granica...
No ale ja to od kilku lekarzy gin-endo slyszalam...
Grunt ze jestes pod opieka. Powinni ci zrobic bezwarunkowo antyTG i antyTPO... zeby wykluczyc hashimoto ktore jest bardzoej ńiebezpieczne niz normalna niedoczynnosc. Ja sobie zrobilam i wiem ze to nie to
Nie wiem czy tu wogole wiedza ze cos takiego jest jak te badania... Wogole w pewnym momencie wazniejsze niz tsh jest ft4 i to chyba sie kontroluje bardziej od 2 trym...
Ja bylam w Pl w maju i juz mialam zaburzone ft4 dlatego mialam dawke zmieniana...
Trzeba sobie tego przypilnowac..
-
Paula, a mi wlasnie w Pl w lipcu stwierdzili Hashimoto i mam przekroczone przeciwciala, wzywali mnie ostatnio na dodatkowe badanai krwi i maja robic anty-TPO. Tak nagadalam poloznej, ze mam nadzieje, ze sie przejela, skierowala mnie na 22 do jakiegos poloznika, i potem jeszcze zobacza czy mnie wysla do endokrynologa, dlatego tak czekam co powiedza i jaka ewentualnie dalsza decyzje podjac. Mi endo powidzial w Pl, ze przy podwyzszonych przeciwcialach i tak nic wiecej nie zrobi jak tylko podawalby mi hormony tarczycy, na razie mialam dobra dawke.
Dobrze masz, ze uchronilas sie od Hashimoto... ja zawsze okaz zdrowia, a tu teraz takie kwiatki wyszly, i to przy ciazy -
Paula, a powiedz jeszcze jak ci sie cera zachowuje przy lekach na tarczyce? Ja zawsze mialam drobne problemy, udalo mi sie przed ciaza troche wyeliminowac te syfki dieta, ale teraz i to jak biore leki to sie rozszalay na dobre, i to tak w oklicy zuchwy i szyi ... na razie przymykam na to oko bo ciaza, ktora jest najwazniejsza ale bez pudru nie wyjde, najgorsze ze zostaja mi przebarwniea i blizny, bede straszyc na tej porodowce - a co tam ...
-
No wiadomo że to główka jest największym problemem
Carola nie wydaje mi się że musi się cos dziać dzisiaj żeby urodzić jutro za dobrze by było gdyby dało się tak wyczuć wcześniej. Cos tam się dzieje cały czas niby :< nawet kilka bolesnych skurczy dzisiaj miałam ale to równie dobrze moze znaczyć ze urodzę za tydzien czy dwa ale twardo skacze na piłce i pije herbatke i jem ananasa, a nóż coś się ruszy.
Podobno bóle jak na okres to skracanie się szyjki... Ale to tez niczego nie przepowiadaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 23:42
-
Tyger tu pytanie chyba do Ciebie jako że masz juz doświadczenie z dzieckiem - jak to jest z podróżowaniem? Mianowicie jak będziemy na święta lecieć do polski to mały bedzie miał 4 miesiące o tak się zastanawiamy co z wózkiem i fotelikiem do samochodu oO wiadomo wozek z gondola mozna zabrać ale co wtedy z fotelikiem? Bez fotelika się nie ruszę ani za nic nie pożyczę od nikogo bo uważam ze to niebezpieczne wiec nie bardzo wiem jak to ma wyglądać? Tylko wozek z fotelikiem? Ale bedzie zima wiec jak bez gondoli...?
Wiadomo jeszcze kupa czasu ale tak próbuje sobie wyobrazic sobie ta nasza wycieczkę
Dziewczyny wiecie cos na ten temat? -
Carola jenyy wspolczuje... Ja sie tak balam hashimoto ale chwala Bogu to nie to.
Bardzo dobrze ze poloznej tak nagadalas bo to nie ma zartow kochana!!! Super ze bierzesz leki. Nie dawaj sie tylko zbyc a bedzie wszytsko ok. Dobrze ze nie ani ja ani ty ńie jestes tu sama z tym problemem
A co bierzesz??? Ja mam euthyrox 75.
Chyba mam dobrze dobrany bo ani nie tyje, ańi nie mam problemow z cera. Jest nawet lepsza niz wczesniej!!!
Ale wiem ze jak sie zle dobierze leki to moga sie wlasnie problemy pojawiac...
Vixen ja juz sie tym tematem interesowalam kochana bo my tez lecmy na swiaeta teraz w ryanair mozesz zabrac 1 wozek plus albo fotelik albo lozeczko turystyczne w cenie biletu. I w easyjet chyba tez tak jest
My tez wezmiemy wozek i fotelik. Jedna rzecz nadajesz chyba jak glowny bagaz a druga mozesz do samego wejscia na poklad miec zesoba i oddac tak jak sie wozki oddaje przy schodach !
Vixen ale bede czekac na wiesci od ciebie ciekawe kiedy cos sie zacznie. Najczesciej to niespodzianka jak sie kobieta nie spodziewa haha
I jak ta herbatka?? W miare?
-
Paula super wiesci:) bardzo sie ciesze ze Tiago sie obrocil. A co do wagi to mowili Ci ile jeszcze moze przybrac do porodu? Rzeczywiscie jest malutki, ale najwazniejsze ze zdrowy:)
Tyger ale milo sie czyta, ze pamietalas o Pauli i tych jej wymarzonych koszyczkach. Kochana jestes:)
Vixen ja niestety w temacie podrozy nie pomoge, ale mam nadzieje, ze Wy jako pierwsze podrozujace z pociechami podzielicie sie doswiadczeniami:)