Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula slyszalam o tych ksiazkach. Podobno sa super.
Migotttka, ten film jest bardzo dobry. Morrison pare lat temu mmial swietne promocje na pampersy. Teraz juz troche gorzej.
Carola ja mialam laktator reczny i teraz tez kupilam taki sam jak mialam, czyli tomme tippee. U mnie jednak sytuacja byla dosc dramatyczna bo Victorek mial/ma krotkie wedzidelko a oni go nie przycieli. Wiec sie oboje meczylismy czego efektem byly moje prawie odgryzione sutki. Nie mialam wyjscia jak karmic go jeden dzien a drugi odciagac, dawac z butli i w miedzyczasie leczyc sutki. I tak bylo przez dlugi czas. Laktator mi wtedy zycie uratowal. I przyznaje ze musialam sie namachac ale regulowalam sobie sile i robilam przerwy. I generalnie mozesz sobie wyobrazic jak delikatnie musialam sie obchodzic z na pol odgryziona brodawka. wiec w moim przypadku nie bylo mowy o elektrycznym bo bym juz calkiem wyla z bolu.
Poza tym byly sytuacje, kiedy victorek po prostu spal i nie chcialam go budzic bo sen dla noworodka jest najwazniejszy. nie bylo to dlugo bo moze pol godzinki dluzej ale piersi w tym czasie robily sie jak kamienie wiec wtedy szybciutko upuszczanie cisnienia, zeby tylko poczuc lekka ulge.
Carola55 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Tyger powiem ci ze ta ksiazka murkoff jest swietna
wszystko jest mega dokladnie wytlumaczone. Doslownie kazdy problem, zagadnienie. Od poczecia do pierwszych mies po porodzie.
Zakupie tez ta o pierwszym roku.
Polecam tez Tracy Hogg " jezyk ńiemowlat" czytam ja ze zdumieniem i ciekawa jestem czy serio wprowadzajac jej metody mozna miec idealne dziecko
tyger lubi tę wiadomość
-
Tak wiec widzicie, sprawa jest trudna, nigdy nie wiesz co cie spotka i z jakim rodzajem problemu sie spotkacie. Ja wolalam juz kupic i miec to w domu tak jak Paula. Potem nie musze wysylac Kevina do sklepu z instrukcja zakupu albo sama biegac z bolacymi cyckami. A uwierzcie mi, pelne piersi to mega bol, przynajmniej na poczatku, bo potem to sie normuje i uczucie jest dosc fajne jak mleczko naplywa.
Pamietam jak moje piersi byly pelne pierwszy raz. Nie moglam w to uwierzyc. Byly wielkie, gorace i twarde jak glaz a do tego bolace. Mialam wrazenie ze mi eksploduja.
Kurcze, mam nadzieje ze was nie przestraszylam za bardzo. Jak juz sie to wszystko unormuje to czekaja was jedne z najpiekniejszych chwil w zyciu. Ja mam po tym pamiatki:
Carola55 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Przy nawale nawet TRZEBA odciagnac troche bo mozna sie zapalenia nabawic...
Kolezanka tak sie zalatwila i jej karmienie skonczylo sie po mies
Tez bym mojego T nie chciala gonic po sklepach. Poza tym mnie to cenowo wyszlo super kupujac w Pl
Piekna pamiatka takie zdjecie!! Sama natura
-
Witam
Troche poczytałam waszych wpisów. Szukalam jakiegos forum mam z polski mieszkajacych w Szkocji. Jestem z Edynburga. Jestem troche przerazona opieka w ciaży. Troche mnie podbudowałyście. Jestem obecnie w 32 tyg a na szczescie do 24 ciaze prowadziłam w Polsce i mialam sporo razy USG rowniez takie genetyczne by wykluczyc wady.
Teraz chcialabym zrobić takie pod koniec by zobaczyc ile wazy coreczka i jak jest ulożona bo nie do konca zgadzam sie z połozna w kwesti ułożenia.
tyger lubi tę wiadomość
Magda -
O jezu Tyger jakie piękne zdjecie
Victorek upity mleczkiem, mmm.
Co do karmienia to trzeba pamietać żeby zwrócić się o pomoc do specjalistów. Każda z nas bedzie miała dostęp do takiej pomocy, jest pełno breastfeeding support groups. Bedzie dobrze, nie ma się co martwić za wczasu, damy radę dziewczynki :-*
Pachnidło - świetna książka jak i film
Prasowanie pieluch tetrowych to masakra... Końca nie widać :<
Znowu dzisiaj dziwnie się czuje i brzusio boli jak na okres. Mam przeczucie że jesteśmy juz blisko ale znając życie to się mylę i przenosze tą ciąże - oby nie!
-
Ja nie czytam żadnych książek tylko na Facebooku bardzo fajna stronka 'the natural parent magazine', świetne artykuły i co dla mnie najważniejsze to rady od prawdziwych mam. Mamusie z całego swiata proszą o rady i mamusie odpisują. A resztę zdaje się na instynkt. Nie chce mieć małego, ulozonego robota na podstawie książki tylko szczęśliwe, kochane dziecko
taki jest plan. Zobaczymy jak wyjdzie, haha.
tyger, Carola55 lubią tę wiadomość
-
A my za niedlugo na wizyte.... Boje sir troche...
Ja uwazam ksiazki za duzo bardziej fachowe zrodlo wiedzy!!! Internet to smietnik i tam kazdy wszystko moze wypisac.
Te ksiazki ktore kupilam nie sa przypadkowe i zrobily furrore na calym swiecie.
Wiadomo ze jazdy ma rozum i nie postepuje z dzieckiem i ksiazka jak z instrukcja a jedynie podpiera sie fachowymi radami
Trzeba umiec czytac ze zrozumieniem i kazda infromacje modyfikowac pod swoje zycie, siebie i przedewszystkim dziecko
Przy ciazy z tych ksiazek duzo rzeczy sie dowiedzialam gdzie normalnie pewnie biegla bym do poloznej czy do szpitala nie potrzebńie.
A rady "doswiadczonych" mam.,.. Hmmm czasem sa pozyteczne ale jak czytam na tych roznych stronach co te baby wypisuja to nie wiem czy sie smiac czy plakac z ich stanu wiedzy
Magdodol witaj. Lepiej pozno niz wcale ty juz tez na koncowce jestes wiec bedzie wszystko ok
Na scan mozesz sie w takiej sytuacji prywatńie umowic badz jesli bedzie takie wskazanie i watpliwosci co do ulozenia wysla cie na nhs
Vix z toba moze Tyger urodzi haha. Ja musze poczekac na mame ja mam jeszcze duuzo do zrobienia wiec rodzic jeszcze nie moge sorry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 09:47
-
Witam dziewczyny:) ale sie rozpisalyscie...musze Was zaraz nadrobic.
Paula trzymam kciuki za wizyty i czekam na wiesci, mam nadzieje ze dobre, zreszta nie ma opcji zeby bylo inaczej:)
Tyger slodkie ciuszki no i Synus takie cudo:) Jeszcze chwila i drugiego zaraz bedziesz tulic w swoich ramionach.
Vixen widze ze konczysz ostatnie przygotowania:) Ciekawa jestem czy masz dobre przeczucie ze to bedzie juz we wtorek...czyli jutro, no bede czekac z niecierpliwoscia na jakies wiesci
Witam rowniez nowa Mamusie no i pierwsza dziewczynke w gronie naszych chlopcow:)
-
Paula staram sie zagladac regularnie, ale nie zawsze mam juz sily pisac, bo pracuje 6 dni w tygodniu i jak wracam z pracy to zajechana jestem. Zreszta wieczorami Patryk okupuje komputer, a ja zaraz po kapieli zasypiam:)
Czuje sie dobrze, dziekuje:) Tylko szybciej niz zwykle sie mecze... Marzy mi sie juz odejscie na macierzynski, ale poki mam sile chce tez pracowac...Kasa sie przyda zwlaszcza jakby udalo sie dostac mieszkanko.
Z mieszkaniem na razie cisza...czekamy na kolejne oferty. Mam cicha nadzieje ze cos sie trafi dla nas przed narodzinami malego:)
A Ty Kochana juz po wizycie? Wiesz juz cos? Czytalam ze tez Cie ostatnio jakies bole lapia...kurde az sie sama boje co to bedzie u mnie. Widze ze Tyger i Vixen tez miewaja jakies dolegliwosci, wiec to chyba normalne na takim etapie ciazy co teraz jestescie... -
No widzisz, a ja wole historie prawdziwych mam poparte artykułami od specjalistów i to daje mi właśnie ta stronka. I co fajne ze na niej są informacje z rożnych źródeł. Takie książki są dla mnie zbyt techniczne jak instrukcja obsługi a nie wychowanie dziecka. Ja tylko nie czytam polskich stronek bo zbyt często polskie mamy wciąż uprawiają 'cry it out', a ja się z tym z całego serca nie zgadzam i aż mi się ciśnienie podnosi jak czytam ze mamusia zostawiła niemowlaczka żeby zapłakał się do snu bo tak się nauczy spać. Tymbardziej że taka była dla mnie moja mama :] z która teraz nawet nie mam kontaktu. i dla swojego dziecka chce inaczej, lepiej.
Ale dobrze my mamy teraz bo każda z nas moze wybrac pomoc jaka chce, jest tyle opcji
Kochana powodzenia dzisiaj na wizycie :-* daj znać odrazu co tam lekarz powiedział i czy moze Tiago się obrócił? ;>
Asiuchna a u Ciebie jak tam? mam nadzieje ze się nie mylę i jestem blisko bo juz dostaje świra normalnie! Dzisiaj znowu obudziłam się z bólem brzucha wiec mam nadzieje ze to szyjka się skraca i cos się bedzie działo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 11:56
-
Asiuchna a ile Ci jeszcze zostało do macierzyńskiego? Zleci tak szybko ze szok ja jeszcze nie wierze że nie muszę juz budzika nastawiam rano gdzie te tygodnie przeleciały...
Muszę przyznać ze ta końcówka ciazy jest strasznie dziwna jak cos boli przed 36tyg to stres żeby się cos nie zaczęło przypadkiem, a teraz to czekam na każdy dyskomfort i analizuje bo mam juz nadzieje że właśnie się dzieje teraz juz jestem w takim momencie że gdyby bolało mnie oko to zaraz bym w Google pisała 'ból oka w 38 tyg poród?' haha
A z mieszkaniami jest teraz masakra wszyscy narzekają ze cieżko cos znalezc sensownego
-
Witaj Madziu, Dosc dobre ceny scanow sa w Dunfermline, ale niestety nie pamietam nazwy. Na necie na pewno znajdziesz. Ja mieszkam po drugiej stronie mostu
Vixen ale masz zyczenia. No kurcze, kobietom w ciazy ise nie odmawia wiec postaram sie urodzic jak najszybciej. W niedziele mija mi 37 tydzien wiec postaram sie strescic dla ciebie.
Asiu, 6 dni pracy w tygodniu to duzo jak na 24 tydzien ciazy. Ja tez tak pracowalam w pierwszej ciazy. Pamietaj kochana zeby duzo odpoczywac jak juz jestes w domku.
Paula daj znac jak poszlo.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Wiem dziewczyny ze sporo i dziekuje za troske. Ja chcialabym pracowac do konca pazdziernika, jesli sil mi na tyle starczy. Na razie jest ok, ale wiadomo ze wracam do domu bardziej zmeczona niz przed ciaza... Chcialabym tez pozniej jak najdluzej siedziec w domu z synkiem:) termin mam na 28 listopada. Czas pokarze czy dam rady tyle wytrwac w pracy, bo w sumie dziecko najwazniejsze i nic na sile. Jak tylko bede sie czula gorzej to albo zredukuje swoje godziny albo pojde na wczesniejszy macierzynski...
Zreszta ja to strasznie ekscytuje sie Waszymi koncowkami. Juz bym chciala zobaczyc te nasze maluchy...
A teraz sie zegnam kochane i lece sie szykowac do pracy niestety. milego dzionka -
Dokładnie, pracuj tyle ile mozesz ja ostatnie kilka tygodni musiałam zmniejszyć godziny bo nie dawałam rady z bólem żeber. Zobaczysz jak się bedziesz czuła
Mam nadzieje ze ten mój ból przejdzie z momentem narodzin Karola bo juz jestem tak tym wymęczona... Juz 12 tygodni mnie boli cholerstwo oO
Tyger właśnie - ciężarnym się nie odmawia bo Cie myszy zjedzą
-
Dziewczyny jestem po dluuugiej wizycie.
Wiec tak... Najpierw poproszono nas na wizyte do poloznej w szpitalu ktora jeszcże raz recznie spr polozenie i z cala pewnoscia stwierdzila ze maly ma lebek pod lewym zebrem...
od razu powiedziala ze albo obracanie albo cc ale decyzja nalezy do mnie. Wiec ja juz zalamana.
Skierowala nas na scan ( bylam w szoku ze tak od razu).
Przed scanem pani sonograf spr recznie polozenie i mowi że wg niej maly ma glowe na dole spr usg i faktycznie!!! kochany moj syneczek
Pomierzyla go, pospr przeplywy wszystko jest ok. Co prawda z waga i wymiarami jestesmy niziutko bo na 10 centylu i nie ma powodu do paniki ale mamy sie dobrze obserwowac. Gdyby polozna zauwazyla ze brzuszek juz nie rosnie to od razu na scan.
Powiedziala ze dopoki jestesmy przy 10 a nie 5 centylu moze to oznaczac tylko tyle ze synek bedzie z tych malutkich
Wazy ok 2200 dzis mamy dokladnie 35 tydz i 5 dz wiec zaraz tak naprawde zaczynamy 37 tydz
Potem jeszcże wizyta u pani dr ktora to wszystko posprawdzala i baardzo sie z nami cieszyla z pomylek poloznych sama zbadala brzuszek i powiedziala ze ma bardzo twarda i wypieta pupe haha juz daje znac co mysli o swiecie
W ksiazce dostalismy piekna usmiechnieta buzke haha
Potem pobieranie krwi. Nast wizyta jak dotrwamy 2 dni przed terminem a u poloznej za 2 tyg w czw
Jestem mega happy!!! Biore sie dzis za pranie
tyger lubi tę wiadomość
