Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula, widzialam co spakowalas do szpitala. Zastanawiam sie jak to jest z tymi duzymi podkladami na lozko, no i tymi mniejszymi, jezeli daja je w szpitalu jak pisze Tyger, to nie wiem czy je w ogole kupowac, i te duze to tez w bootsie? A moze w domu sie takie przydadza do spania w tym ostatnim okresie lub zaraz po urodzeniu??
-
Carola te podkłady bedziesz potrzebowała do domu jakby miało lecieć z Ciebie po porodzie to lepiej chronić materac. Każda ma inaczej ale niektóre dziewczyny mocno krwawią.
No i tak, ja juz teraz na nich śpię a jak nie wykorzystasz wszystkich to się przydadzą przy przebieraniu dziecka
Obydwie rzeczy w bootsie kupisz. -
Paula, aż musiałam kilka głębszych oddechów wziąsc jak przeczytałam Twoj wpis w ogole jaka rozbieżność miedzy Twoja polozna która się zmartwila na tyle zeby Cie wyslac na USG a nimi tam juz w szpitalu ze nawet nie chcieli go zmierzyć
Wiadomo dla Ciebie by było lepiej gdyby mały jeszcze powiedział ale nih zrobią co bedzie najlepsze dla maluszka. Ale by były jaja gdybys urodziła pierwsza ja bym się oczywiście bardzo za Ciebie cieszyła ale chwile potem wpadła w depresje chce juz rodzic cholera...
No nic, będziemy znowu trzymać kciuki w poniedziałek i odbytym razem dobre wieści :-*
Mi na wieczór znowu hormony szaleją i jak cały dzien nie myślałam o tym to teraz znowu świruje. Kiedy urodzę, kiedy urodzę. Czemu nie teraaaz?
I tylko czytam na mecie 'how did you feel right before labour' i porównuje. Mimo ze sama wiem ze to nic nie znaczy bo jestem juz tak blisko ze nawet jeśli to bedzie jutro czy za tydzien to i tak jestem 'zaraz przed'. -
Vixen oczywiscie ma racje z podkladami. Zawsze soe wykozysta!! Ja mam zamiar tez rozlozyc na wyrku co by go nie zalac choc porodu sie nie spodziewam
Nawet z tego stresu nie zapytalam poloznej o to co daja w szpitalu no i teraz spakuje napewno. Wole miec niz sie prosic. To nie majatek
A co do tych podkladow-podpasek.. Napewno wiekszosc zurzyje bo trzeba je zmieniac co 3 h lub za kazda wizyta w toalecie... A zwyklych podpasek na poczatku sie nie uzywa. Na pozniej kupilam dzis always night ale to jak krwawienie sie zmniejszy.
Powiem wam ze strasznie sie zawiodlam, zasmucilam... Co jej szkodzilo skoro i tak robila to usg a ta baba na koniec jeszcze z watem do nas ze polzna powinna wiedziec ze to za wczesnie i nas tu nie przysylac masakra!!!
Wiem ze nie mam wplywu na to co bedzie... Nie tak mialo to wygladac ale jesli ma byc to lepsze dla malego to juz wszystko mi jedno... Choc wczesniejszy porod pokrzyzowal by nam wszystkie plany...
Mam nadzieje ze jednak ty pierwsza urodzisz Vixen
Ja sie na porod do 6.09 nie nastawiam koniec kropka
Kochana...takie rozstepy to nic nie chcesz zobaczyc moich na boczkach plakac mi sie chce ze wyszly na koniec
-
Tak jak napisala Paula o podkladach. Dobrze zaczac na nich spac zeby w razie czego ochronic posciel. Oni w szpitalach dokladnie to samo robia, zeby nie zniszczyc swojej.
Carola fajnie ze jestes zadowolona z ciuchow. Komfort w ciazy to podstawa
Vixen, smaruj to miejsce to moze nie pojdzie dalej. Ja tez juz chce zebys urodzila bo mi ciebie szkoda :*
Paula postaraj sie nie zamartwiac. Wszystko bedzie dobrze.
Moj K zaczal mi marudzic juz ze mu sie znudzila moja ciaza Chcialby miec juz malego w ramionach , patrzec jak karmie itd. Powiedzial, ze jest pod wrazeniem jak dobrze znosze ciaze i ze nie marudze. No to mu odpowiedzialam, ze mam takie cudowne kobietki na forum i tu wlasnie sie zalimy, marudzimy i dzielimy wszystkim Uwielbiam was dziewczynyPaula55 lubi tę wiadomość
-
ok, dzieki, to podklady tez kupie. Moj oczywiscie bedzie zdziwiony o co chodzi jak mu cos bedzie w lozku szelescic z mojej storny
Paula, to smutne i mozna sie wkurzyc z tym szpitalem. Bynajmniej masz polozna w porzadku a w poniedzialek tez mam nadzieje, ze trafisz na bardziej przychylnych ludzi.
Vixen, to trafily ci sie na koniec takie no powiedzmy symboliczne rozstepy. Pewnie po porodzie skora sie w tym miejscu sciagnie spowrotem. I tak masz ladny brzuszek Ja mam i mialam niestety takie na tylku albo nad nim i na udach od srodka troche tez, ale tego nikt nigdy nie widzi, choc nigdy nie mialam nadwagi itd. Ciekawe jak bedzie z brzuszkiem. Ja i tak bardzo malo chodze na plaze a brzuch pokazuje jeszcze zadziej, wiec bedzie jak bedzie, chociaz kremuje sie regularnie. -
Tyger ja tez sie mega ciesze ze mam w was takie wsparcie super ze tu jestesmy
Jeszcze troszke i on sie doczeka synka
Moj za to powtarza ze do 6 syn ma nakaz bycia w brzuszku
Carola ja tez mam na pupie i udach rozstepy z dawnych lat. A bylam chuda jak przeszczep... Do 23 czy 24 r.z wazylam po 45-46 kg a rozstepy wyszly...
W ciazy smaruje sie regularnie od kad dwie kreski zobaczylam. Myslalam ze to cos da a tu pyk...na sam koniec wyszly
A tu po porodzie dopiero moze nas zorac niestety bo skura sie skurczy i wszystko wyjdzie jak na dloni
Tobie zycze abys jednak tego uniknela!!!
Carola55 lubi tę wiadomość
-
Smaruje, smaruje właśnie jeszcze wiecej w to miejsce. Tez się wkurzylam ze na koniec się pojawiły, po cooo? Haha
Ja tez się cieszę ze was mam :-* taka fajna z nas grupka!
Tyger...haha czyli Kev jednak tez się przemogl? i bardzo dobrze, niech się mały szykuje do wyjścia
A ja właśnie próbuje nipple stimulation. A nóż cos zadziała. Wiecej sposobów chyba juz nie matyger lubi tę wiadomość
-
Haha Vixen widze w akcie desperacji juz wszystko przetestowane biedna ty
Ty chcesz jak najszybciej rodzic a ja chce doczekac do tego magicznego 6 wrzesnia
Babom nie dogodzisz
Kurde ja tez chce bzyku bzyku ale boje sie ze na wlasne rzyczenie sobie akcje rozkrece buutyger lubi tę wiadomość
-
Oj Paula nieciekawe wiesci od Ciebie:( W szoku jestem jak lekcewazaco podeszli do Was w szpitalu...masakra. Teraz pewnie sie zamartwiasz:( Bede trzymac caly czas kciuki za poniedzialek. Mam nadzieje ze trafisz na konkretnych ludzi, ktorzy sprawdza dokladnie malego. Zycze Ci rowniez zeby okazalo sie ze Tiagus jednak podrosl i ze spokojem przesiedzi u mamusi do 06.09:)
P.S Dziekuje za adres:)
Tyger to fajnie ze tatus tak wyczekuje syneczka:) W sumie i u Ciebie lada dzien moze sie zaczac akcja:)
Vixen widze ze Ty to juz chyba wszystkiego sprobowalas hehe. Mimo wszystko za chwilke sie zacznie zobaczysz. Rozstepami sie nie przejmuj. Taka uroda ciazy. Smaruj je czesciej jak wspominaly dziewczyny. -
Vix i tego sie wlasni boje hahaha zawsze jest na odwrot niz sie chce
Nie ma sprawy Asiu.
No martwie sie troche bo wiadomo to moje dziecko... Ale wbijam sobie do glowy ze poprostu spanikowali a wszystko jest ok
Taka wersje wole i takiej trzymam sie do pon
Ja to sie smaruje po kilka razy dziennie i moje rozstepy jak byly tak sa DUPAtyger lubi tę wiadomość
-
Oj z tymi rozstepami, Ja jade z lusterkiem dookola brzucha codziennie rano przy dobrym swietle
Vixen, mam nadzieje ze wiesz, ze stymulacja sutkow dziala tylko jak wykonuje ja maz
Moj sie odblokowal bo wie ze to moze pomoc a on jest juz bardzo zdeterminowany haha. A ja korzystam
Paula, tak sie zastanawialam, ze nic nie zrobili, bo wiedzieli ze nawet jesli cos nie gra to oni juz lekarzy nie maja o tej godzinie wiec nawet nie zaczynali. Bo chyba byloby gorzej sprawdzic, dowiedziec sie ze cos jest nie wporzadku a i tak zostawic cie do poniedzialku. Wtedy dopiero bys sie zamartwiala. Caly weekend w nerwach. A tak przynajmniej pojdziesz w poniedzialaek i jesli cos to od razu cos z tym zrobia.
Wiem ze to marne pocieszenie i pewnie ty tego tak nie wiedzisz, ale pomyslalam ze lepiej w tej sytuacji dostrzec jakis pozytyw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2014, 10:07
-
Tyger pewnie tak bylo kochana bo im ewidentnie sie spieszylo do domu
Szkoda tylko ze jak polozna zadzwonila to kazali przyjechac.. Mogli powiedziec ze w pon i tyle. Polozna sama byla w szoku ze od razu kazali sie zglosic a tu takie cyrki. No trudno. I tak nic ńie zmienie i tak.
A pon juz blisko
Moj to chetnie by sie pobawil w wywolywanie haha a ja taka niedobra jestem :p no chyba ze w pon dadza zielone swiatlo haha
-
Paula ty to msz z tymi poniedzialkami. Zawsze musisz na cos czekac. Cholera by to wziela. Cale szczescie dzis juz piatek a w weekend sie czyms zajmiesz to ci szybko zleci.
Wlasnie zauwazylam,ze ten market Jack and Jil jest bardzo czesto w twoich stronach. to ja sie chyba nie doczekam takiego gdzies blizej mnie -
Wiesz ze cos jest z tymi pon haha moze to zbieg okolicznosci
Ale spoko... Jutro ten market rano, potem chcemy po kilka rzeczy do sklepu pojechac, moze znajomi wpadna.
Potem trzeba stol zlozyc zeby miejsce na fotel bujany zrobic zleci
Powiem ci ze ten market rzeczywiscie czesto gdzies w okolicach mnie jest
Ale on jest wkazdy weekend w dwoch miejscach wiec trzeba by bylo polowac bo moze akurat sie zdarzy bliżej Edunburga...
Moze polub sobie to na fb i bedzie ci soe wyswietlac gdzie jest co tydz... bedziesz na biezaco