Ciaza w Szkocji
-
WIADOMOŚĆ
-
Melduje się spowrotem juz po wszystkim. A wiec co do 'masażu' to nieprzyjemny musiałam głęboko oddychać haha ale nie bolało jakos strasznie i napewno do przeżycia. Szczególnie jeśli ma pomóc
Szyjka wysoko ale położnej udało się ją złapać i przyciągnąć i odseparowac membrany. Czuła małego główkę wiec szyjka była wysoko ale rozmiękczona (jeszcze nie miękka) i rozwarcie na 1cm Susan mowi ze to bardzo dobry znak jak na pierworodke nawet jeszcze nie po terminie.
Wiec jestem dobrej myśli
Ciśnienie dobre, mocz tez, serduszko małego ok, waga +10kg, brzuch 39cm. Wszystko pięknie.
No to ja skacze na piłce i czekam czy cos się stanietyger lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny Przebrnelam przez wasze posty i powiem WAm ze zaczelam sie z Wami stresowac ) takie nowiny ))
widze ze idziecie w dobrym kierunku i synusiowie niedlugo beda na świecie ) , powiem Wam ze to forum jest mi tak bliskie ze codziennie sie budze czytam co u was -bo nie zawsze mam czas odpisac ... tym bardziej ze moj zaczal urlopik i na lapto prawie wogle nie siedze -bo szkoda mi dnia )
Dzis wizyta na 18:50 i dowiem sie czy Stas czy Lenka pomieszkuje u Mnie w brzuszku juz sie nie moge doczekac , a Moj R to sie tak denerwuje ze odkad sie obudzil siedzi na net i patrzy jak tam dojechac i wogole ....
nawet mowi ze nic nie bedzie jadl przed wyjsciem - tylko mi usmazy placki ziemniaczane-bo mam okropna ochote - i do tego jogurcik ) uwielbiam , choc on chce zebym zjadla wkoncu z sosem pieczarkowym ... moze sie odwaze ;p bo nie przepadam -ale on gotuje pysznie wiec sie nie boje )
kochane trzymam za Was kciuki
buziaczki :*
lece robic pranie bo ostatnio sie zaniedbalam z porzadkami ...tyger lubi tę wiadomość
-
Jejuu migotka to juz dzis??? Trzymamy kciuki daj tylko znac jak bedziesz miala chwilke czy w koncu ugoscimy jakas dziewczynke
Trzymam kciuki!!!
No i smacznego!! Uwielbiam placki ziemniaczane mmm
Vix no to dobre wiesci dobrze ze tak nie bolalo bo roznie sle slyszy haha
No ten 1 cm pocieszajacy i ze szyjka miekka.
Choc u nas na wrzesniowkach laski z 2 cm szyjka i rozwarciem nawet na 2-3 cm laza juz od tygodni i porodu nic nie zapowiada.
Oby u ciebie po masazu bylo inaczej i moze dzis Karolek zacznie akcje: chce do mamy
Trzymam kciukasy
My jedziemy na zakupki
-
pewnie ze dam znac;))
kolezanka mi powiedziala zebym tez zrobila z ciekawosci kalendarz chinski -tzn sprawdzila czy sie sprawdzi haha ...pisze dzis jak zakrecona hahaha ...ale juz sie nie moge doczekac;)) mam tylko nadzieje ze trafimy ))
wyszlo mi 5razy chlopiec i 2razy dziewczynka wg chinskiego - cera mi sie poprawia wiec moze jednak to chlopiec o ktorym marzylibysmy )
Moj mi wczoraj powiedzial ze boi sie ze to corcia - bo ma strach przed tym zyciem tutaj i nie hcce zeby jakis facet ja skrzywdzil - i mowl ze bardzo by sie bal ale staralby sie wychowac na Madra i rozsadna dzieczynke- bo widzi te laski mlode i az łapie sie za glowe jak one same potrafia prowokowac a potem tylko placz....
NAJWAZNIEJSZE by zdrowe -
O rany Migotka, tak bylam skupiona na swoich narzekaniach, ze nawet nie zorientowalam sie ze to juz u ciebie polowa. Oby scan poszedl dzis dobrze. Trzymam kciuki. Co do wychowania dzieci to jak twoja coreczka lub synek bedzie w wieku tych terazniejszych mlodych to swiat znowu bedzie inny. wiec nie ma sie co stresowac na zapas.
Paula a ty szalejesz a mialas nabierac sily!!! Ja po tej nocy padlam i cudem sie obudzilam przed odebraniem Victorka ze szkoly Ale mi ten sen pomogl, zupelnie inaczej sie czuje
Vixen, czytam i czytam i sobie nie moge wyobrazic jak to ona ZLAPALA szyjke macicy. Ja nie moge, ale jaja. Jak mierzylam wysokosc przy staraniach to ja dotykalam ale zeby zlapac to juz wyzsza szkola jazdy. Teraz trzymam kciuki zeby poszlo. Moze juz jest 2cm i do rana bedziesz mamusia Tak by bylo po prostu idealnie
ZAczelo sie robic bardziej goraco na forum.
Ja mam tylko nadzieje ze Carola, Asia,Migotka i Malwinka nie jestescie za bardzo przestraszone tym co my tu wypisujemyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 17:00
Carola55 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny (te blisko mety ), jaki macie plan na pierwsza faze porodu? Czy zamierzacie lezec i czekac, moze jakies pozycje w ktorych bedzie wam lepiej, spacerowanie itd?
Ja mam zamiar pomoc sobie grawitacja, czyli stanie, chodzenie (o ile bedzie sie dalo), kleczenie, kucanie. Ale na pewno nie lezenie Jak rodzilam Victorka to na poczatku bylam w wannie z bardzo ciepla woda i bylo mi super pomijajac ten okropny bol Potem stalam lub pochylalam sie przy lozku. Polozna kazala mi sie wgramolic na lozko, wiec kleczalam na lozku opierajac sie o tyl i trzymajac sie stelarza. Na sam koniec prosila zebym sie przekrecila na plecy i to byl nie lada wyczyn. Taki manewr nie jest prosty i na pewno nie bezbolesny kiedy masz wrazenie ze rozrywa ci kosci miednicy.
Vixen ty bedziesz chyba w wodzie, ale czy chcesz tez urodzic w wodzie. to calkiem zmienia postac rzeczy bo w wodzie nie postoisz ani nie pochodzisz
A ty Paula przy wywolywaniu bedziesz podlaczona do KTG? Czy to znaczy ze bedziesz musiala lezec na lozku? -
Tyger na pierwsza fazę chce bujać się przy piłce, potem chodzić zeby wszystkich sił nie wykorzystać odrazu bo nie wiadomo ile pierwsza faza potrwa. Potem chodzenie i kucanie. Nie wiem jeszcze kiedy wejdę do wanny. To zależy jak się bede czuła. Ogólnie narazie to wydaje mi się ze chciałabym urodzić na kuckach. Kilka razy jak mnie mocno zabolalo to siedziałam tak jakby na piętach? I jak rozłożyłam kolana szeroko to czułam ze to pomaga. Tak jakby dużo wiecej miejsca się robi tam na dole wtedy. No plan mam taki ale jak to bedzie hehe?
Aha i ja w wannie moge siedzieć praktycznie do samego końca. Przez to ze to normalna wanna z dojściem tylko z jednej strony to położne nie maja za dużo dostępu wiec w momencie jak bedzie wychodził mały to ja tez wyskakuje na podłogę wiec tak naprawdę moge sobie wchodzić i wychodzić jak mi się podoba.
Migotttka aaaaa!! Ciekawe co tam u Ciebie jest juz się nie moge doczekać aż wrócisz z wiadomością uhuhuuu.
Z tą szyjka to ona tak jakby złapała ją na palce i przyciągnęła a jak juz wsadzila tam palce i zaczęła masować to czułam -
Tyger nie szalalam az tak ze sprzatańiem jak planowalam
Zrobilam tylko najpotrzebniejsze i najpilniejsze rzeczy nie przeginalam
Ehh u mnie plany porodu w wodzie legly w gruzach bede monitorowana na poczatku napewno. Przy wywolywańiu duzo czesciej musza spr malego gdyz skurcze wywolywane sa sztucznie i nie wiadomo jak i ja i on zaregujemy na podany zel, czy przebicie ,echaniczne pecherza
Jesli tylko nie bede podlaczona to na 100% chce kozystac z wanny lub prysznica. A pozycja jaka przyjmiemy wyjdzie w praniu. Teraz nie moge niczego przewidziec. Pewnie i na pilce poskacze...
Jedyne co to chciala bym zeby nie trwało to np 3 dni bo i tak moze byc teoretycznie.
Vix to jak pojawily sie brazowe uplawy to bardzo dobry znak!!! Znaczy ze szyjka zareagowala na masaz teraz tylko czekac az sie zacznie na dobre
-
No mi się wydaje ze spanikować to najgorsze co mozna zrobic, ale łatwo się mowi
Ale tez po to mamy ludzi przy sobie zeby nam przypominali o spokoju.
A jak wasze chłopaki na bycie przy porodzie? Bo jak my się zaczęliśmy starać dwa lata temu to moj mąż powiedział ze nie bedzie przy porodzie xD to mu powiedziałam wtedy ze chyba jest śmieszny ze ja sama przez to przejdę haha teraz to juz zmienił zdanie ale wtedy się zapierał.
Ja dalej sobie skurczuje. Jeden z ostatnich to juz nawet zabolał ale się jeszcze nie nakręcam bo której nocy tez miałam skurcze i nic. Zobaczymy. -
Moj na samym poczatku mowil że sie boi żeby nie zemdlal czy cos.. Ale szybko mu to przeszlo
Teraz juz sie doczekac nie moze. Juz mi dzis zapowiedzial ze pierwsze o co zapyta w szpitalu to czy moze byc ze mna non stop nawet jak by sie przedluzalo wiec chyba jest pozytywnie nastawiony
My wlasnie zamontowalismy monitor oddechu. Jutro probageneralna bo czekamy na przedluzacz
No i jutro montowanie fotelika zeby sobie przypomniec. A w czwartek godzina 0
Vixen jestes coraz blizej. To wg mnie to juz godziny ktore cie dziela od rozpoczecia akcjityger lubi tę wiadomość
-
Migotka na zaraz napisze i bedziemy znow sie cieszyc
Vixen moj Kev od razu powiedzial ze bedzie ze mna jesli tylko ja tego chce, ale w zadnym wypadku nie bedzie zbyt ciekawski I mi to pasuje Bedzie stal kolo mojej glowy, patrzyl mi w oczy , oddychal ze mna, ocieral pot z czola i trzymal za reke. Ale nie zrobi niczego co zostawiloby mu slad w glowie haha
Jak urodzil sie jego syn to pracowal akurat w australii i dotarl na miejsce jak maly mial 4 dni. Powiedzial ze tym razem nie popelni tego bledu i jest na czuwaniu, kolo mnie, gotowy o kazdej porze dnia i nocy
Victorka tata byl ze mna i spisal sie na medal. Bardzo mi pomogl chociaz nie wiele mogl i niewiele rozumial po angielsku Relacjonowal mi to co sie dzieje miedzy moimi nogami Krzyczal jak zobaczyl glowke a ja do niego: A ma wloski? na to on ze nie wie. wiec ja do niego: to wracaj tam i sprawdz!
smiesznie bylo momentami. A na koniec oboje plakalismy -
Dziewczymy, to my tu naprawde niezle wprowadzenie do porodu mamy z wami, normalnie relacje na zywo Ale sie dzisiaj znowu wydarzylo .....
Vixen, ciekawe co sie dzieje .... ?
Paula, u Ciebie tez juz znowu postep .... ?
Tyger, u Ciebie tez maluszek juz schodzi w dol ...
Juz moj maz nawet dopytuje co i jak, normalnie czakamy i trzymamy kciuki.
Vixen, super masz pokoik przygotowany, no i ta kolyska - widzialam takie i bardzo mi sie podobaja ale nie wiedzialam, ze mozna tak postawic ja zaraz przy lozku bez jednej scianki, to super opcja i nawet nie wiedzialam,ze tak mozna, to lepsze niz moses basket przy lozku !
Migotka, no czekamy z nieciepliwoscia aby poznac plec dziecka!
-
Mysle ze obecnosc tatusia duzo znaczy i jest wazna dla calej trojki. Ale faceci sa rozni. To tez tylko ludzie i przezywaja w srodku tak ze my nawet nie mamy pojecia jak bardzo.
Najgorsze dla Kevina jest widziec mnie w bolu i to zwlaszcza kiedy on nic nie moze z tym zrobic Moj kochany wrazliwiec. Wlasnie dlatego dlugo sie opieralam zeby mu pozwolic byc przy mnie podczas porodu. -
Haha Carola poczekaj jak ty bedziesz zaczynala a my tu bedziemy ci pisac o zachowaniu spokoju itd Ale bedzie fajnie
Vixen jak napisalas o tym skurczu to sie zaczelam denerwowac i tuptac w miejscu. A ja jak sie denerwuje czyms to biegam do toalety wiec mi w koncu puscilo i moglam sie dzieki tobie i twojej akcji normalnie Wykupkac