Ciąża w Szwajcarii
-
WIADOMOŚĆ
-
ja bylam jakos wczesnie na wizycie ze wzgledu na plamienia (musiala wykluczyc pozamaciczna), ale na wizyte idzie sie chyba dopiero w 8-mym tygodniu...zadzwon i na pewno powidza ci w oparciu o date ostatniej miesiaczki kiedy masz przyjsc.
powodzenia
moja mala fasolka od dwoch dni chyba ma brzuszkowe problemy...ech...jakie macie na to sposoby?Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
megi.waw wrote:Cześć jammarka
Ja dostaję co 5-10 powiadomienie, czyli raz na jakiś czas i wtedy odkrywam ,ze kilka osob zamiescilo tu post.
Jak tam wasze dzidzie ? wszystko OK ?
A jak się czujecie te które nadal w dwupaku ?
Ja upały znosiłam koszmarnie, w sumie w domu przesiedzialam w chlodnym pokoju i pod zimnym prysznicem . Dzidzia moja w brzuchu nadal mega aktywna, chociaz nocą już nie daje do wiwatu jak kiedyś. Dziś się zaczął u mnie 35 tydzien (wg aplikacji) .
Pozdrawiam.
Milego dnia.
Megi.waw, no właśnie nie można liczyć na te powiadomienia na to wychodzi. Czyli to nie tylko u mnie ten problem...
Mój synek skończył 5 miesięcy i przechodzi właśnie okres frustracji, że nie potrafi się przesuwać jeszcze do wymarzonego przez siebie celu. Zabawki mu "uciekają" a on nie może do nich się przesunąć, więc używa płaczu by mama pomogła. Lada dzień pewnie zacznie pełzać, zmotywowany jest
Teraz się ochłodziło, lepiej się czujesz?
-
Witaj Carolla90!
Ja mieszkam w Chur (GR). Ja pierwszy raz poszłam w 7 tygodniu i też miałam USG (ale dopochwowe). Obraz fasolki i bijące serduszko Nie musisz czekać, możesz iść w każdej chwili w celu potwierdzenia ciąży.
Gonia,
a co do brzuszkowych problemów, to u mnie ciągnąć się do tej pory...
Nie ma nic gorszego jak patrzeć jak dziecko zwija się z bólu
Podczas dnia, gdy go bolał brzuszek, wystarczyło go nosić, masaż zrobić (noszenie w chuście też pomagało). Ale w nocy to już trudniejsze, bo ja nie miałam siły żeby nosić go przez np. godzinę lub dłużej. Spałam z nim, leżał na moim brzuszku i to trochę pomagało. Dawałam mu też pierś, bo wtedy na jakiś czas się rozluźniał i uspokajał. Czasem też stosowałam Windi (czyli rurki do pupy, które pomagają uwolnić gazy), albo okłady ciepłe na brzuszek.
Do tej pory mamy problem nad ranem. Bóle brzuszka przed zrobieniem kopy to u nas norma. Zielone kopy też... Lekarz zaleca tylko masaże i cherbatkę z kopru włoskiego. Podobnie panie z Mutter Vater Beratung To nie pomaga wystarczająco i czasem się zastanawiam czy nie zwrócić sie o pomoc do jeszcze innych specjalistów.
Może któraś z Was coś doradzi jeszcze w tej sprawie? -
Hej
Jammarka moja córka tez miała okropne kołki i poza Windi obktorych pisałaś pomogły kropelki Sab Simplex, zmiana witaminy D, która dostaliśmy szpitalu na inna ( to nam podpowiedziała polska pediatra, ze sporo witamin D jest na bazie oleju MCT, który u wrażliwszych dzieci może powodować bóle brzuszka). -
hej, to moze kupi to windi...na razie daje sab simplex i chyba troche lepiej. nie wiem czy to tak naprawde kolka czy dolegliwosci brzuszkowe wynikajace z czegos innego. byc moze musze mleko zmienic, bo karmie piersia ale dokarmiam modyfikowanym.
jakie modyfikowane dajecie? jesli oczywiscie musicie tak jak jaSophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
jak to sie przejawialo, ze jej nie podpasowalo? ja daje hero bo takie dawali w szpitalu.
http://shop.hero.ch/epages/170998.sf/de_CH/?ObjectPath=/Shops/170998/Products/3062.101
bede rozmawiac z pediatra o zmianie, bo malo robi kupek, ma kolki (ale to moze nie przez to mleko), ulewa jej sie.Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
gonia13 wrote:jak to sie przejawialo, ze jej nie podpasowalo? ja daje hero bo takie dawali w szpitalu.
http://shop.hero.ch/epages/170998.sf/de_CH/?ObjectPath=/Shops/170998/Products/3062.101
bede rozmawiac z pediatra o zmianie, bo malo robi kupek, ma kolki (ale to moze nie przez to mleko), ulewa jej sie.
U mnie w szpitalu podawali Hipp. Jak Julce zaczęły sie kolki to pediatra polecila zmienic mleko na Aptamil (dla niej to jedyne sluszne mleko, ale jak zapytałam, który rodzaj przy kolkach to przy mnie sprawdzała w google )
Po Aptamilu dopiero zaczął się horror z kolkami, ulewaniem (nigdy wczesniej mała nie ulała) i pojawiły sie problemy z wypróznianiem. Po tygodniu odstawilam i wrociłam do Hippa. Z kolkami radziliśmy sobie tak jak wyżej pisalam i to pomagało, ale tak zupełnie to zniknęły dopiero w 5 miesiącu niestety. -
Hej Dziewczyny, dawno mnie nie bylo
Czas przez palce mi ucieka mimo, ze Hubi jest bardzo grzeczny to coraz wiecej uwagi potrzebuje. W nocy spi lanie za to w dzien zdaza sie jedna dluga drzemka i reszta po 30 min najlepiej na rekach, chyba ze na spacerze.
Ja dokarmiam Aptamilem czasami, ale tez mam wrazenie, ze przez to ma problem z wyproznianiem, kupilam teraz ta wersje proexpert czy jakos tak
Tutaj w Szwajcarii zamiennikiem tych Sab simplex jest Flatulex, mam oba i mam wrazenie, ze ten drugi lepszy, ale podaje tylko dorazie raz kiedys, albo jak dokarmiam mm. Niestety brzuszki, sa niedojrzale i mecza sie te nasze dzieciaczki, mimo, ze Hubert nie ma kolek to czasami po jedzeniu wieczorem widze, ze jelitka mu pracuja, bo nie placze, ale przez chwile strasznie sie wygina i prazy przezmok 5 min.
Co do poloznych, to ja tej domowej nawet nie pomyslalam, zeby cos dawac, ale jeszcze do mnie przychodzi to pomysle. Za to do szpitala moj maz kupil duzy bukiet kwiatow dla poloznych.
Co u Was slychac? Jak dzieciaczki?
Milego dnia ! -
hej, u nas wszystko dobrze. na problemy brzuszkowe daje sab simplex i pomaga, ale oczywiscie teraz sie wkrecam w skutki uboczne i wcale nie wiem czy te kropelki to tak sobie mozna podawac i podawac...
u mnie za miesiac szczepienia....szczepilyscie? nie zapytalam jakie to szczepionki (producent, nazwa) Wie ktos cos dokladnego?
moj pediatra proszczepionkowa....a ja sama nie wiem, ale chyba musze zaufac, bo czytanie internetow mnie nigdzie nie zaprowadzi.Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Hej Gonia, akurat temat szczepien wałkuje juz od 2 miesiecy, bo to u nas juz w piatek i zdecydowalam sie szczepic, ale nadal mam watpliwosci bede brala tylko szczepienie DTPa, polio IPV i hib, odpuszczam wzw b i pneumokoki. Mega sie stresuje co do sab simplex to ja dawalam moze z raz czy 2, podaje flatulex, ale tylko doraznie, nie codziennie. Moze tez sprobuje tylko jak bardzo trzeba ?
-
Gonia, nie mam pojecia, ide za tydzien to Ci napisze. Bylismy wczoraj, ale nie zaszczepilismy, bo Hubert mial goraczke 38 st, chyba od starego sie zarazil i lekarz mi nagadal, ze na to wzw b i pneumokoki tez szczepic i teraz nie wiem w sumie jak policzyl z tymi dwoma to jednorazowo jest 37 szczepów bakterii, a podobno kiedys bylo ponad 400
-
Cześć Dziewczyny,
ja nie mam żadnego doświadczenia w temacie mleka modyfikowanego. Karmię tylko piersią i mogę powiedzieć tylko, że kolki i tak były długo. A faktycznie zapomniałam wspomnieć o kropelkach. Też używałam Flalutex (przez 2 miesiące przed każdym karmieniem podawałam synkowi). Ciężko powiedzieć na ile pomagały ale wydaje mi się, że trochę łagodziły dolegliwości.
Co do szczepień to ja szczepiłam 6w1 + pneumokoki + rotawirus. Uważam, że większe ryzyko jest nie szczepiąc dziecka niż ryzyko powikłań przy szczepionce. Jeszcze dumam nad szczepionką przeciwko pokleszczowemu zapaleniu opon mózgowych. Ale to jak synek będzie starszy...
Przed nami wakacje, pierwsze wakacje we troje jak chronicie swoje bobasy przed słońcem? Macie jakiś sprawdzony, godny polecenia krem przeciw słoneczny? A może coś na komary itp?
Buziaki -
A co do nazw szczepień jeszcze: Infanrix, Prevenar13, Rotarix
W Polsce bym się zastanawiała nad szczepieniami, ich jakością itp. Tak jak Karola pisze, ilość szczepów w starych szczepionkach oraz ich skład pośredni pozostawia wiele do życzenia. Współczesne szczepionki tu w Szwajcarii niosą jednak ze sobą większą jakość i mniejsze ryzyko moim zdaniem -
Witajcie dziewczyny!!! Ja wprawdzie juz nie jestem w ciąży, jestem mama 19-sto miesięcznej Zosi - matko jak ten czas szybko leci. Dopiero co byłam na porodówce. Mieszkam w kantonie Aargau. Moze znajdzie sie ktoś z moich okolic? Brugg AG. Pozdrawiam serdecznieKatzyg
-
Katzyg wrote:Witajcie dziewczyny!!! Ja wprawdzie juz nie jestem w ciąży, jestem mama 19-sto miesięcznej Zosi - matko jak ten czas szybko leci. Dopiero co byłam na porodówce. Mieszkam w kantonie Aargau. Moze znajdzie sie ktoś z moich okolic? Brugg AG. Pozdrawiam serdecznie
Cześć. Widzę, że trafiłaś
-
Hej Katzyg, a ja jestem mama 6-tygodniowej Zosi mieszkam w Luzernie.
no wlasnie, tez znalazlam, ze ta szczepionka to Infanrix. ja bede ta 5w1 szczepic bez pneumokokow i bez wzw b. z tymi szczepionkami to nie wiadomo- szczepic zle, ale nie szczepic jeszcze gorzej...Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Katzyg wrote:Witajcie dziewczyny!!! Ja wprawdzie juz nie jestem w ciąży, jestem mama 19-sto miesięcznej Zosi - matko jak ten czas szybko leci. Dopiero co byłam na porodówce. Mieszkam w kantonie Aargau. Moze znajdzie sie ktoś z moich okolic? Brugg AG. Pozdrawiam serdecznie
Hej Ja jestem z AG, konkretnie z Oftringen
Dziewczyny jak się czujecie w takie upały? Ja już nie daję rady, córka też dużo bardziej marudna W czwartek lecimy do Polski na 3 tygodnie, mam nadzieję, ze trochę odetchnę