X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 16 marca 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też któregoś razu luknelam tam i myślałam że Madzialena sama się pochwali córeczką.
    Poród faktycznie masakra..
    Najważniejsze, że córeczka jest cała i zdrowa po tej stronie brzucha.
    Gratulacje Madzialena!!!

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sz zerknelam. Faktycznie. Madzialena podziwiam Cię. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło. Dużo sił Ci życzę. Jak znajdziesz chwilę, odpoczniesz odezwij się do nas. Buziaczki dla Ciebie i córeczki :*

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 16 marca 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coreczka juz po drugiej stronie brzusszka 4065g i 53 cm. Lepiej nie bede opisywac porodu bo byl okropny i trwal 25 godz przez wywolanie z oxy. To co najgorsze juz widze ze wyczytalyscie w marcowkach. A wiec powiem tylko tyle ze powinni przed porodem sprawdzic czy kobieta da rade przepchnac dziecko takich wymiarow. Na szczescie mimo zsawki z mala jest wszystko w porzadku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2016, 07:21

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej Madziu faktycznie Przezylas dużo, współczuję. Mi udało się samej urodzić,ale też mnie "rozerwalo", synek tez ważyl 4 kg. Najważniejsze, że z Córcia Wszytko dobrze i z Tobą.

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 17 marca 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena wspolczuje przezyc, mam nadzieje, ze mimo wszystko z czasem zostana troche wytarte. Najwazniejsze, ze corcia zdrowa i teraz mozecie sie juz cieszyc swoim towarzystwem. Odpoczywaj ile sie da. Przezylam podobny horror na szczescie u mnie trwal 17 h i po nich zdecydowali sie na CC, dziwne, ze u Ciebie az tak bardzo nie chcieli, no ale nie wiem jakie zwyczaje panuja w Szwecji. Chociaz moze u mnie by sie tez nie zdecydowali gdyby nie to, ze cala akcja porodowa stanela a moje CRP niebezpiecznie poszlo kilaset % ponad norme.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 18 marca 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena, jak się czujecie? Kiedy do domu?

    Dais, miałaś już wizytę z inną położną?

    Kwiauszek, Frog, kiedy powroty do Se?

    Ja miałam w środę wizytę. Wszystko ok, hemoglobina cienka więc żelazo codziennie mam brać a tak to spoko. Za niecały miesiąc picie glukozy.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 18 marca 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wczoraj nas wypuscili do domu mimo mnostwa szwow i okropnego bolu ucieszylam sie bo wiadomo ze w domu najlepiej. Dostalam mnostwo lekow zeby dojsc do siebie po porodzie. Za 8 tyg ide na rehabilitacje do tego czasu musze bardzo uwazac na szwy.. Jak juz wspominalam wywolywanie porodu to najgorsze zlo jakie istnieje. Eh ale coz przezylismy. Serce mi sie kraje jak patrze na jej glowke jeszcze nie doszla do siebie po tej cholernej zsawce....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 14:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 marca 2016, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa dbaj o siebie i Lykaj żelazo! Ja nie piłam glukozy,całe szczęście :).

    Wracamy juz jutro, szkoda że czas tak szybko minął. Mimo to się cieszę bo już tęsknię za mężem :).


    Madzialena współczuję Ci tych przeżyć. Mamy XXI wiek, niby Szwecja kraj rozwinięty a stosują takie praktyki. Powinni byli zrobić Ci ta cesarke. Wiadomo Twoja ciąża trwała długo, Mogli przewidzieć, że dziecko będzie wagowo duże. Aj:(. Co główka córeczki? Ma ślad po tej zsawce? Powiedz jakie imię nadaliscie córci?. Ja wywolanie tez źle wspominam:( Regeneruj się kochana. Przytylam wirtualnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 18:16

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 18 marca 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena wspolczuje, ale dobrze ze bedziecie juz w domu. Biedna malutka to musialo byc przerazajace dla Ciebie i dla niej, glowka pewnie dojdzie do normy na dniach. Dbaj o siebie i cieszcie sie soba :D

    Aisa tez lykam zelazo i za 2 tygodnie mam miec morfologie na nowo aby sprawdzic czy cos dziala.Cukier na szczescie na kazdej wizycie mam idealny, wiec picia glukozy nie bede miala (no chyba ze nagle cos sie zmieni). Nie mialam jeszcze wizyty z nowa polozna, umowilam sie na 29 marca. Dostalam tez list ze szpitala na spotkanie z ginekologiem specjalista na 30 marca. Licze ze bede juz wiedziala co i jak niebawem.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 19 marca 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena, fajnie że jesteście już w domu. Musisz uważać mocno na podwozie, ale teraz będzie juz tylko lepiej :)
    Małej też niedługo zejdzie ślad z główki i będzie dużo lepiej.
    Najważniejsze, że obie jesteście już w domu, reszta się ułoży :)

    Fakt, że to jakoś powinni ogarniać z tym mierzeniem. W Skandynawii cc robią chyba od wagi 4,5kg. Tak jest przynajmniej w Norwegii. Pewnie i tu coś w tym stylu...

    Kwiauszek, szczęśliwego powrotu :)

    U mnie glukoza jest "w standardzie". Ani teraz ani przy Jasiu nie pytali czy chce czy nie. Cukier mam ok. Po prostu zapisują i jest. Ale ja picie tego dobrze wspominam.
    Mi smakowało i słabo też nie było. Mam nadzieje że tym razem będzie tak samo.

    Dais, to wszystko idzie w dobrym kierunku. Pewnie spotkanie z ginem w szpitalu da najwięcej. Powodzenia!

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 20 marca 2016, 01:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas masakra jestesmy od poludnia w szpitalu podejrzewaja zaoalenie opon mozgowych u naszej kochanej Sofi ja chyba oszaleje

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 20 marca 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany Madzialena, trzymajcie się! Mam nadzieje, że diagnoza się nie potwierdzi i skończy się na strachu.
    Bądź dzielna :*
    Dopisek: piękne imię ma córeczka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 07:57

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 marca 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena trzymam mocno kciuki za Twoją córeczkę. Wszystko będzie dobrze, nie martw się. Sofijko nie strasz mamusi i tatusia. Śliczne imię. Trzymają się Madzialena i odzywaj się!

    My już w domu. Mały ma się dobrze, ucieszył się na widok taty.cały czad zabiega p jego uwagę i wyciąga fo niego rączki. Stesknil się :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 08:43

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 20 marca 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena jestesmy z wami, trzymam mocno kciuki za was i wierze ze skonczy sie tylko na strachu. Sliczne imie dla malej.
    Kwiauszek to dobrze ze jestescie juz razem, maly pewnoe mocno sie stesknil :)


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • hjärna Koleżanka
    Postów: 46 36

    Wysłany: 20 marca 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niedługo i my się wybieramy do Polski . Nareszcie Sandra pozna wszystkich ze swojej rodzinki. Będziemy też chrzcili nasza mała miske :-)

    Madzialena trzymaj się kochana bardzo współczuję Ci przeżyć. Musisz być silna dla swojej córeczki . Uściski dla Sofijki. Mam nadzieje ze wszystko oki z maluszkiem.

    Buziaki dziewczyny Kwiatuszek Dais i Asia

    relgdf9h2lcsmuad.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hjärna dziękuję, Tobie również Przesyłam buziaki:). Fajnie, że.jedziecie juz niedługo. Ja bardzo miło spędziłam czas w Polsce, aż mi tego brakuje. Synkowi tez, wyciąga rączki do babci i dziadka na Skype, świetnie to wygląda:).

    Madzialena co U Was? Mam nadzieję, że Córcia jest juz dobrze i to był fałszywy alarm.

    Dzisiaj pierwszy dzień wiosny, jest pięknie. Zaliczylismy juz poranny spacer :)

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 21 marca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    U nas brak słońca, ale całkiem ciepło i wiatru brak.

    Madzialena, dawaj znać co u Was.

    Hjärna, dla Ciebie tez buziaki. Udanej podróży i pobytu w Pl!

    Kwiauszek, jak spanie Tomka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2016, 09:35

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Aisa różnie. Czasen jest lepiej a następnego dnia masakra. Dzisiejszej nocy było 6. Co zasypialam mały się budził :(. Gryzie mnie mocno. Wyciągam pierś mu z buzi i mówię "nie wolno itd" a synuś uśmiecha się i dalej :).

    Zastanawiam się nad dalszym karmieniem. Tak myślę, że z trzy miesiące jeszcze po karmię a może i mniej.

  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 21 marca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej w szpitalu nic konkretnego nie wiemy robia jej mnostwo zastrzykow kroplowek. Moze po polydniu sie czegod dowiemy. Na szczescie coreczka czuje sie lepiej wiec widac swiatelko w tunelu. Lekarz dzisiaj mowil ze raczej wykluczaja zapalenie opon mozgowych ale dalej nie wiadomo jaka to infekcja

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 21 marca 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena to super, ze to nie zapalenie. Oby jak najszybciej sie wszystko wyjasnilo a mala wrocila do pelni zdrowia. Trzymam za was kciuki caly czas.

    Kwiauszek jesli czujesz, ze jest to ponad Twoje sily to nie mecz sie przesadnie, karmisz juz te minimalne pol roku. Szczesliwa mama dla takiego malca jest rownie wazna jak cycus :) My w podobnym okresie zaczelismy karmienie mieszane, mozesz przemyslec sprawe, ale nie sugeruj sie napewno moim zdaniem, tylko tym co sama czujesz.
    U nas pochmurnie, ale temperatura nie najgorsza.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ