X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog ja chodzę do dwóch przedszkoli, w jednym jest nauka Sfi dla matek.z.Dziećmi. Raz w tygodniu 2,5 godziny :). Mogłabym chodzić tez do innego gdzie Przychodzi nauczyciel,ale nie chce dziecku mieszać w głowie, niech się przyzwyczai di tych dwóch miejsc. Jest naprawdę fajnie, dzieci leżą na takich grubych matach, mają mnóstwo zabawek. A my siedzimy Przy stole, w sali jest wielka tablica oraz Potrzebne materiały. Jeżeli Dieci marudZa, sadzamy je obok siebie na Krzesełka itd. Żałuję, że wcześniej tam nie chodziłam.

    Madzialena mój synek.nie miał kolek. Polecam masaż Brzuszka, tzw.rowerek nóżkami, czy ciepłe okłady na brzuszek, miałam też espumisan 100, czasami mu podawałam gazy szybciej dochodziły.

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie było kolek, ale na pierwszej wizycie pielęgniarka powiedziała, że gdyby się pojawiły to kupić magdroppar w aptece. Na apotea.se są bo pamiętam, że zerknęłam wtedy.
    Oby to nie kolki tylko jednorazowy ból brzucha.
    Też polecam masaże brzuszka.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 1 kwietnia 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam nadzieje ze byla to jednorazowa akcja....

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena u nas kolek nie bylo, ale zdarzaly sie czasem pojedyncze problemy z gazami i dzialal esmupisan. Mysle, ze cos podobnego mozesz dostac w aptekach i wiem, ze super sprawdza sie Windii, wiec teraz jak jestesmy w PL to go kupuje zeby miec gdyby dziecko bylo kolkowe.
    Jestesmy juz w Polsce i na szczescie podroz promem bezproblemowa, prawie nie bujalo :)
    Kwiauszek swietnie zorganizowane te przedszkola, fajnie, ze masz taka mozliwosc, wiec korzystaj.

    aisa lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. U nas 4 noc z rzędu tragiczna. Nie mam już żadnego pomysłu na swoje dziecko. Dzisiaj było apogeum, 30 minut spania i jeczenie stekanie. Moje piersi blagaja o pomoc. 25 kwietnia mamy wizyte u lekarza, jeżeli on nie pomoże rezygnuje juz calkien karmienia bo tego nie wytrzymam i psychiczne i Fizycznie. Sprawdzałam, niby na ten moment przypada skok. Czy moje dziecko by tak każdy skok przeżywało?

    Dais fajnie, że już jesteście, miłego pobytu w Polsce:)

    Jak tam Madziu kolki się powtorzyly?

    Aisa jak się czujesz?

    Little Frog co u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 23:12

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też problemu kolek nie było. Może kilka razy brzuszek dokuczał, ale ogólnie nie było tak źle. I wszystkie preparaty antykolkowe leżą.

    Kwiauszek, współczuję bardzo, może to będzie marne pocieszenie, ale u mnie też ostatnio gorsze nocki. Pobudki średnio co 2h, rzucanie się itp. Mam nadzieję, że zarówno u Ciebie jak i u mnie to szybko minie.

    Ja przez najbliższe dwa tygodnie będę miała młyn. W czwartek przyjeżdża męża siostra z rodziną, a w przyszłą sobotę moja mama z bratem.

  • mamamiśka Koleżanka
    Postów: 46 37

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny dawno nie zaglądałam.
    Madzialena gratuluje bardzo , szkoda tylko że tyle przeżyłaś. Ja modlę się żeby mała spokojna była bo mały budził mi się co 1,5 h , dziś ma trzy lata skończone i na dwóch pobódkach jak się noc kończy to jestem szczęśliwa. wczoraj byłam u lekarza prywtnie sobie usg zrobić z malutką wszystko w porzadku, odwrócona juz ciut mniejsza niż w tabelkach ale to nic niepokojącego lekarz mówił. 16 kg na plusie więc sie kulam. W przyszłym tygodniu mam wizyty w szpitalu z anastezjologiem i ortopedą odnośnie ewentualnego CC. Mam nadzieje że będzie ok.
    pozdrawiam wszystkie :)

    ganndqk37higo3kl.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dais, super, że podróż spokojnie minęła. Super pobytu w Pl! :)

    Kwiauszek, Frog, współczuje nocek. Może skok teraz jakiś przypada...

    Kwiauszek, czuje się b. dobrze, dzięki ;) Brzuch robi się coraz większy i coraz ciężej niektóre rzeczy robić, ale jest spoko :)

    Mamamiśka, wszystkiego najlepszego dla Syna na trzecie urodziny :) Jaka jest przyczyna pobudek nocnych Młodego, jeść wstaje czy siku czy coś innego?
    Oby siostra była większym śpiochem :) Powodzenia na wizytach w sprawie cc

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 9 kwietnia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki u nas jest znacznie lepiej... Coreczka ladnie przybiera na wadze. Wczoraj bylismy na bilansie i w tydz przybrala 400 g i urosla 1.5cm czyli super. Niestety mojego mleka coraz mniej max sciagam 110 ml z obu piersi. A moj uparciuch nie chce chwytac cyca :/
    Z kolkom jest lepiej kupilismy magdroppar i jest poprawa.
    Ja fizycznie czuje sie coraz lepiej ale szwy sie jeszcze nie rozpuscily wiec wiadomo czekam az w koncu znikna.
    Nasza kluska uwielbia sie kapac co mnie bardzo cieszy. Spacerujemy sobie codziennie i nawet sobie wtedy pospi troche, bo w ciagu dnia malo sypia no ale coz nie mozna miec wszystkiego.

    a co u was?
    jak wasze malenstwa?
    jak sie czuja nasze ciezarowki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 11:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Madzialena:). Cieszę się, że w końcu możecie się cieszyć Córeczka. Same najpiękniejsze momenty Was czekają:). Faktycznie CórecZki glodomorek. Szkoda, że nie.chce chwytać cycucha, pewnie przyzwyczaiła się do butli. Może ufa Ci się ściągać, ale na dłuższą metę to chyba męczące. U mnie laktator ściąga tylko 30 ml, ale tak było od początku.

    Co u nas hmm. Synek nam Zachorował,pierwszy raz. Zaczęło się z czwartku na piątek, w nocy miał sapkę. A wczoraj na wieczór juz katar, cała noc.cziwalam tak gi zawaliła. Trochę kaszle, nie ma apetytu. Na razie robimy inhalacje, nawilazamy powietrze. Oczyszcam nos solą morska, mam też taki lek wyciąg z.Czarnego bzu z czymś tam, i po tym synkowi nos odblokowalo. Nir goraczkuje.
    Co mogłabym jeszcze zrobić?

    Zastanawiamy się czy nie pojechać do szpitala, alr czy to coś da. Niedawno koleżanki syn był chory, kazali wyjść na podwórko Oczyszczać drogi oddechowe. :/

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek nam jeszcze kazali zawsze ukladac wyzej materacyk aby latwiej dziecko oodychalo, poza tym niewiele sie da niestety. Na kaszel dostalismy kiedys syrop homeopatyczny, ale to bylo na zalecenie lekarza bo na ulotce jest ze od 6 roku zycia, a wczesniej tylko na zlecenie i dawkowanie lekarza.
    My juz z powrotem w Szwecji. Nabiegalam sie jak glupia bedac z Polsce i teraz ledwo zipie, na szczescie kondycha jeszcze w ciazy calkiem niezla :) Oby tak bylo az do porodu.
    Madzialena super, ze jest duzo lepiej a cora glodomorek. Moze sprobuj ja karmic z tymi silikonowymi kapturkami na sutki, moze to jej pomoze zlapac cycka? Bardzo duzo je, ja pamietam, ze w poprzedniej ciazy to moje maksimum odciagniecia to bylo 60 ml w piersi, ale tez laktator byl raczej kiepski. Powodzenia i cieszcie sie soba :D


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dais juz wszytsko zrobiłam co.się.dało. Nas tez bierze. Synek ma lepszy humor, idzie ku dobremu. Poszedł juz spac, czuje ze się zbudZi po Godzinie:/.

    Jeżeli nie będzie poprawy jutro pojedziemy do lekarza.

    Ojej Dais bardzo szybko minął Wasz pobyt.
    Ja mam laktator elektryczny dość dobry i zwykły mimo to nie ściąga mi wystarczajaco mleka, najlepszy laktator to dziecko.

    Mówiłam Wam, że chciałam powoli synka od piersi odstawiac, sam to robi. Denerwuje się, prezy odrywa się. Już tak od trzech dni. Zobaczymy, muszę przyznać się cieszy mnie to, bo noce były jux do niewytrzymanua

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek moj w podobnym wieku zaczal jedzenie mieszane i wtedy tez mi sie zaczal odzwyczajac od piersi, udalo nam sie wytrzymac gdzies do 9 miesiaca. Nie zmuszalam go, wolal butelke trudno. Fakt najlepszy laktator to dziecko :D Mam nadzieje, ze synek szybko wydobrzeje i lekarz nie bedzie potrzebny. Obyscie sie nie zarazili, moze to tylko oslabienie organizmu ze wzgledu na czeste pobudki wasze i zajmowanie sie chorym maluchem.

    No wyjazd minal szybko, ale to tylko tydzien byl. Najwazniejsze, ze wszystko z autem zalatwione, bo to byl glowny cel, oraz ze odebralismy psiaka i spedzilismy troche czasu z tesciami. Szkoda, ze nie udalo mi sie zobaczyc z mama, ale los chcial inaczej.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj spał lepiej, chyba był wymeczony. Z rana kaszlal,ale to przez ta Wydzielinę z noska. Rano miał apetyt, wiec mam nadzieję, że idzie ku dobremu.

    Kupiliscie psiaka?. Rasowy czy kundelek? Kocham psy, nigdy nie miałam. Może jak Będziemy mieli swój domek...
    Dais szkoda, że z mamą się Nie widziałaś,jak to się mówi los pisze za nas scenariusze. Najważniejsze, zr zslatwiliscie wszystko co ważne. :)

  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek tak, czekala na nas zamowiona wczesniej suczka w hodowli. Mamy 5 miesiecznego maltanczyka i jest przekochana. Olaf powoli uczy sie obchodzic z psiakiem, bo troche traktuje ja jak zabawke i sie obraza jak mu zabraniam jej nosic na rekach non stop. Licze, ze z czasem uda sie go nauczyc. Super, ze maluch juz lepiej jak ma apetyt to znaczy ze juz zdrowieje :D Niestety moja mama przekonala sie jak konczy sie leczenie na wlasna reke i branie ton suplementow bez konsultacji z lekarzem i poprzez mieszanke lekow ktore brala sama od dluzszego czasu dorobila sie wrzoda na zoladku. Mam nadzieje, ze teraz bedzie rozwazniejsza i przestanie byc wlasnym lekarzem. Na szczescie juz wszystko dobrze i dzisiaj wychodzi do domu ze szpitala.


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, życzę dużo zdrówka dla mamy Dais:). To prawda na polskim rynku jest za Dużo tych wszystkich suplementów.

    Piękny piesek, nie.dziwię się, że synuś traktuje pieska jak zabawkę. Sama bym takiego pieska wycalaowala. Jesy piękny :). Będziesz miała zajęcie teraz hehe :).

    Z synkiem lepiej, ma jeszcze Ciężar w nosku i kaszel momentami.

  • paroksetyna Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, natrafiłam na to forum szukając porad na temat bycia w ciąży w Uppsali. Dzisiaj zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny i nie mam pojęcia co mam dalej zrobić. Więc bardzo byłabym wdzięczna o jakieś informacje na temat opieki medycznej bo nawet jak chciałabym pójść i zrobić badania krwi to nie wiem gdzie. Przyjechałam do Uppsali we wrześniu na roczne stypendium więc będę tu do sierpnia. Z moich obliczeń wynika, że jestem w 5/6 tyg ciąży. Z góry dziękuję za jakieś rady bo na razie to ogarnęła mnie tylko panika :(

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Dais, fajnie że wyjazd udany. Szkoda, że nie widziałaś się z mamą. Zawsze się jest za krótko w Pl żeby wszystko ogarnąć i nacieszyć się towarzystwem rodziny.

    Kwiauszek, jak zdrowie Tomcia?

    Frog, jak Kaja?

    Madzialena, jak brzuszkowe sprawy i kp?

    U nas ok. Jaś miał epizod nie spania w dzień, wydawało się że chce zrezygnować z drzemek całkowicie, ale po tygodniu wszystko wróciło do starego porządku. Nie ukrywam, że bardzo mi to pasuje i szkoda by było gdyby miał już nie spać w dzień.

    Popiłam glukozę we wtorek, smaczna i tym razem. Cukrzycy brak ;)
    Za to pomiar brzucha na dolnej granicy więc szykuje się dodatkowe usg. Wczoraj dzwonili ze szpitala i mam na wtorek. Więc jeszcze przed wyjazdem do PL :D
    Jeśli wszystko będzie ok no i może powiedzą jaka płeć to nie będę szła w Polsce już raczej...

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paroksetyna wrote:
    Cześć Dziewczyny, natrafiłam na to forum szukając porad na temat bycia w ciąży w Uppsali. Dzisiaj zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny i nie mam pojęcia co mam dalej zrobić. Więc bardzo byłabym wdzięczna o jakieś informacje na temat opieki medycznej bo nawet jak chciałabym pójść i zrobić badania krwi to nie wiem gdzie. Przyjechałam do Uppsali we wrześniu na roczne stypendium więc będę tu do sierpnia. Z moich obliczeń wynika, że jestem w 5/6 tyg ciąży. Z góry dziękuję za jakieś rady bo na razie to ogarnęła mnie tylko panika :(
    Planujesz zostać w Szwecji po stypendium czy na pewno powrót do Polski?
    Badania ogólne może zlecić lekarz rodzinny. Typowych badań ciążowych nie ma w pierwszym trymestrze. Mocz i krew jest na pierwszym spotkaniu z położną.
    Możesz się przejść do najbliższej Mvc. Luknij tutaj http://www.varden.se/kategori/456/m%C3%B6drav%C3%A5rdscentral/57/uppsala
    Jeśli wiesz, że nie będziesz w Szwecji później to warto chyba przelecieć się do Pl i odwiedzić gina przed 10tc żeby mieć prawo do becikowego później. Nie do końca znam zasady, ale jest chyba też taki zapis.
    Jak się skontaktujesz z Mödravårdscentralen to pokierują Cię co dalej.
    Mam nadzieję, że nie zakręciłam za mocno.

    No i serdeczne gratulacje :D

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 16 kwietnia 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paroksetyna ja mieszkam w Uppsali :) Umow sie z polozna, jesli znasz szwedzki lub angielski nie bedzie problemow, wiekszosc vardcentral ma swoje polozne. Ja chodze do Aleris i bardzo sobie chwale, wczesniej chodzilam gdzie indziej ale mialam problem jezykowy z polozna, bo nie znala angielskiego wystarczajaca a ja szwedzkiego tym bardziej :) Jesli chcesz miec USG prenatalne to to zglaszasz poloznej, jest to dodatkowo platne ponizej 35 roku zycia, 1500 koron. Ja poszlam jeszcze do ginekologa studenckiego na potwierdzenie ciazy w 9 tygodniu: http://www.studentgyn.se
    Jesli wracasz do Polski rodzic to mozesz zapisac sie do lekarza w Sztokholmie - maja polska lekarke w Mama Mia, bylam u niej w zeszly czwartek i jest super. Maja tam tez polozne, tylko bedziesz musiala dojezdzac. Poczatkowo spotkania z polozna sa co 4-5 tygodni. Jak masz dodatkowe pytania mozesz napisac prywatnie do mnie :)


    Aisa zazdroszcze, moj w tym wieku juz daawno nie spal w dzien, przestal okolo roczku i tyle, ale przynajmniej ladnie spal i spi noce :)

    aisa lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ