X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiauszek wielkie gratulacje! Bardzo sie ciesze z Twojej ciazy! Zycze gladkiego przebiegu i lekkiego porodu :D

    Dziewczyny pociesze was, gdybym miala miec trzecie dziecko to rodzic chce tylko w Szwecji! Porod mimo ze wiadomo do milych nie nalezy przez bol, oczywiscie final rekompensuje wszystko. Ale dzieki tutejszym poloznym i ich wsparciu wszystko przebieglo szybko, bezproblemowo i w przyjemnej atmosferze ;)

    Z mojej ciazy wiem ze polozna jest bardzo wazna, wiec jesli nie bedziesz zadowolona nie wahaj sie ja zmienic. Ja zmienilam w trakcie ciazy i to byla najlepsza decyzja :D

    Little Frog ale drobniusia Kaja, ale wiadomo rozne dzieci sa i roznie przybieraja. Dobrze ze jestescie pod stala kontrola.

    aisa, Little Frog lubią tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 29 stycznia 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog, podejrzewam, że Ania będzie podobnym szczypiorkiem co Kaja ;)
    Jasiek leciał po środku siatki centylowej a Ania leci po jej dole, ale póki co trzyma się swojego centyla więc jest ok :)

    Co do zaufania i zadowolenia z położnej to się zgadzam. Ja miałam fajną w pierwszej ciąży i o Nią poprosiłam też i w drugiej.

    W pierwszej ciąży miałam usg w 11 i 18 tc. Pod koniec jeszcze dwa ze względu na poprzeczne ułożenie syna, który na szczęście postanowił jednak się fiknąć główką w dół ;)

    Przy drugiej ciąży - poronieniu pojechałam do szpitala, była rozmowa i usg.

    Przy trzeciej poprosiłam o wcześniejsze usg i miałam w 8 tc. Później połówkowe i w 24tc chyba jeszcze jedno bo wymiary brzucha miałam ciut mniejsze niż powinnam.

    Gdy położna ma jakieś wątpliwości to wysyła na usg bądź do lekarza na konsultację. To że można nie widzieć lekarza całą ciążę może wydawać się dziwne, ale położne mają sporą wiedzę i lekarz do niczego w ciąży nie jest potrzebny (o ile ciąża przebiega prawidłowo).

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny: ). Z niecierpliwością czekamy na pierwsze usg.

    Ja teraz mam niezbyt fajna położną, może druga wizyta będzie lepsZa i sie do niej przekonam. Niestety oprócz niej jest jeszcze jedna w tym samym wieku.

    My mamy wizytę na 1,5 roku 17 lutego. Ciekawa jestem ile waży mój chlopczyk. Ostatnio podrosl bo spodnie już za krótkie i poszły do pudła. Teraz idą mu 4 kły na raz i słaby apetyt ma.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa, Kaja do 8 miesiąca też samym środę Zmień siatki szła. Do teraz wzrostem jest na środku, tylko ta waga. No, ale jest szczęśliwa, pełna energii, nie wygląda na wychudzoną :) chociaz może j tego nie dostrzegam.

    I ja się podpisuje pod tym, ze życzliwa położna to skarb! :) A tu wszystkie takie były :) jak czasami czytam różne historie i teksty położnych podczas porodów, to aż mi się wierzyć nie chce...

  • Långstrump Koleżanka
    Postów: 40 58

    Wysłany: 30 stycznia 2017, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ememensik to mamy całkiem podobne te terminy. Mi wychodzi na 28.09

    Po jakiemu rozmawialyscie z położna? Po angielsku? Czy mialyscie jakiegoś tłumacza?

    Na 1 usg wybieram się do Polski i już tez nie mogę się doczekać

    Czyli np jak położna miałaby jakies wątpliwości to wtedy szybciej mnie wyślę na usg czy sama zrobi?

    QYoFp1.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mielismy tłumacza, trochę po angielsku. A teraz już w stronę szwedzkiego poszliśmy.

    Położna wypyta Cię i wszystko o Twoje samopoczucie jak uzna ,ze coś niepokojącego to napewno Cię wyślę.
    Mnie zapytała czy chce iść teraz na wcześniejsze usg czy dopiero na prenatalne. Gdybym wybrała te pierwsze nie miałabym prenatalnego.
    A jak nosisz ciążę?
    Bo ja gorzej niz pierwszą, nie dam rady spać w nocy, w dzień nie do życia. Mam okropne mdłości, bóle żołądka. Na jedzenie nie dam rady patrzeć mimo że czuje głód.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Langstrump, wyślę na usg jak będzie miała jakieś wątpliwości.
    Usg w Pl będziesz miała dość wcześnie, oby już było widać co trzeba co byś stresa nie złapała. Dlatego tu nie robią usg przed 8tc bo u jednych dzieci serduszko jest widoczne wcześniej a u innych później. Nikt nie określi kiedy dokładnie było zagnieżdżenie.

    Ememensik, jak gorzej niż pierwszą to może znak na dziewczynkę ;D

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa myślisz? Fajnie by było jakby dziewczynka była;). Aby zdrowe.

    Ale jestem spostrzegawcza, Dais ale przystojniak Ci urósł, fajny chłopczyk na zdjęciu: )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 18:01

    aisa lubi tę wiadomość

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 31 stycznia 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ememensik dzieki ;)

    Ja rozmawialam po angielsku dlatego zalezalo mi na poloznej ktora dobrze ten jezyk zna. Z pierwsza mialysmy bariere jezykowa i dodatkowa jej podejscie na zasadzie 'O co sie boisz wszystko bedzie dobrze' na wszystkie moje watpliwosci doprowadzalo mnie do szalu ;)
    Moj starszy skakal po calej siatce centylowej, jak sie urodzil to 75 centyl, potem trzymal sie miedzy 50 a 75, a potem nagle spadl do 25 i tak sie trzyma miedzy 25 a 50. Mlodszy za to jest miedzy 75 a 90 wiekszosc czasu, chwile byl w 97 z waga i wzrostem. Ale raczej nie bedzie takim niejadkiem jak starszy bo je duuuzo (oprocz mleka bo tego pije niewiele).

    Ememensik i Långstrump powodzenia i spokojnego przebiegu ciaz :D

    Långstrump lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Karolla. Autorytet
    Postów: 373 300

    Wysłany: 1 lutego 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Dziękuję za miłe przyjęcia i za wszystkie porady :)
    Rozważamy wyjazd tylko do Szwecji, gdyż mąż miałby tutaj pracę. Rodziłam w Polsce w prywatnym szpitalu także mam piękne wspomnienia :) W jakim języku się porozumiewacie? Co was skłoniło do wyjazdu do Szwecji?

    aisa lubi tę wiadomość

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 2 lutego 2017, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola rodzac tutaj czułam się jak w prywatnym szpitalu:). Mam miłe wspomnienia, ich opieka przed porodem, w trakcie jak i Po jest wspaniala.
    Ja próbuje po szwedzku choć nie jest najlepszy, mąż mówi lepiej. Mialam Miałam w planach pójść na sfi Teraz, ale nie dam rady z tymi mdlosciami. Mój mąż mówi lepiej, a teraz po przeprowadzce do nowego miasteczka społeczeństwo tutaj mieszkające tylko po szwedzku chce rozmawiać.

    Co mnie skłoniło. Mój jeszcze nie mąż pracował wcześniej w Szwecji a po slubiewyjechalam razem z nim. Wiadomo sytuacja materialną. Ja po studiach nie mogłam znaleźć pracy w swoim zawodzie.
    Plan jest taki, że wracamy do 2021. Ja nie dam rady tu żyć, szkoda mi mojego synka który prawie codZiennie jak widzi babcię i dziadka przez skypa i płacze za nimi wyciąga rączki chcemy żyć wśród naszej rodzinie. Ja sama z wiekiem czuje się strasznie nie spełniona jeżeli chodZi o moją sferę zawodową. Cóż życie pokaże.. ..

    aisa lubi tę wiadomość

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 2 lutego 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emememsik to podobnie u mnie. Tylko pojechałam za jeszcze nie mężem po skonczeniu studiów. No i też zawodowo słabo. Pracowałam tu dorywczo na zmywaku, ale czułam się jak taki pachołek, bo bez żadnego grafiki, tylko tak na zawołanie po kilka godzin. Niczego nie mogłam zaplanować...

    Ja chodziłam na sfi i niedługo przed skonczeniem zaszłam w ciążę. Dogadywalam się po szwedzku. Najgorzej było podczas zbierania informacji o przebytych chorobach i chorobach w rodzinie itp, ale cała reszta w miarę ok.
    Opieka w szpitalu.tak jak już pisałam - super. Każda kolejna zmiana coraz niższa :) starali się pomóc jak potrafią :)

    aisa lubi tę wiadomość

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 2 lutego 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam w porządku pracę, pracowałam 3 lata. Ale teraz nie mam żadnych perspektyw. Strasznie mnie to dołuje niestety. Co będzie potem nie wiem. Na razie, aby dzieci byly zdrowe i powrót do Polski

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 2 lutego 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swoje porody tutaj też wspominam bardzo dobrze, jak w prywatnej klinice. Sam poród i opieka po, warunki szpitalne itp były bardzo dobre.

    Nie będę oryginalna bo też przyjechałam do (wtedy jeszcze nie) męża i się zasiedzieliśmy. Ja bym chciała wrócić choć czasem tutejszy spokój mi się podoba a w Pl mieszkalibyśmy w Warszawie skąd pochodzę i tam cała nasza rodzina jest. I w tej Wawie trochę za dużo i za szybko się wszystko dzieje - trochę się odzwyczaiłam od tego.

    Ja tu pracowałam w kommunie za biurkiem więc robota spoko, ale drętwo było...
    Porozumiewam się po szwedzku (choć po długim pobycie w domu już tak dobrze mi nie idzie ten język :P

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 2 lutego 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa, ja też przez to siedzenie w domu mam spore ubytki w pamięci :) Czasami mi ciężko zdanie posklejać :D Ale teraz mam to już gdzieś. Niech oni się martwią, żeby mnie zrozumieć :D JA już swój spory wkład mam, że używam szwedzkiego :D

    A jeżeli mogę zapytać, to czym się dokładniej zajmowałaś w tej komunie i jak się tam dostałaś? :) Pewnie sporo wysiłku musiałaś w to włożyć, żeby odpowiednio się przygotować do takiej pracy :)

    aisa lubi tę wiadomość

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 2 lutego 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też już mam takie podejście, niech oni się martwią :P choć czasem wypadałoby złożyć całkiem sensowne zdanie a różnie z tym bywa hihi

    Z pracą wyglądało to tak, że dostałam się na kurs "Korta vägen" organizowany przez montico i Urząd Pracy. Nie wiem czy ma on zasięg krajowy i czy w ogóle jest kontynuowany. Idea była taka żeby zagraniczniaki po studiach w swoich krajach mogli szybciej wejść na rynek pracy.
    Po kursie były praktyki, każdy wybierał gdzie chce je odbyć. Organizatorka kursu dowiadywała się czy jest to w ogóle możliwe i na jakich zasadach. Jeśli była możliwość to spotkania w miejscu przyszłych praktyk też się z Nią odbywały. Kursant musiał ogarnąć i znać miejsce do którego pójdzie, tu roboty trochę było to fakt. Byłam po skończonym poziomie gimnazjalnym szwedzkiego więc z tym jeszcze tak źle nie było.
    Pracowałam w barn och ungdomsförvaltningen, obecnie zwie się kunskapsförvaltningen. Głównie przy ankietach dla uczniów, rodziców i nauczycieli, różnych zestawieniach w excelu i wordzie.
    Po praktykach dostałam umowę czasową, byłam w ciąży jak już na praktyki poszłam. Niedługo po skończeniu pracy urodził się Jaś i od tamtej pory jestem całkiem poza rynkiem pracy.

    Little Frog lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 2 lutego 2017, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O super sprawa! :) Fajnie, że udało Ci się dostać na ten kurs i zaliczyć kolejne etapy. To duży plus jakbyś ponownie chciała wrócić do pracy :)

    aisa lubi tę wiadomość

  • Långstrump Koleżanka
    Postów: 40 58

    Wysłany: 3 lutego 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuje jako niania i dzisiaj powiedziałam rodzicom dziewczynki (1,5letnia) o ciąży. Pogratulowali i powiedzieli, że jak tylko się będę źle czuła to mam się nie martwić i wziąć wolne. Mają jeszcze druga pani w domu do sprzątania i ona się zgodziła że może też dzieckiem się zająć.

    Nie czuje się najlepiej, mam mdłości i ciągle jestem zmęczona.

    Ememensik a jak ty się czujesz?

    QYoFp1.png
  • Karolla. Autorytet
    Postów: 373 300

    Wysłany: 3 lutego 2017, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To super, że dogadujecie się po szwedzku, wyjeżdżając potrafiłyście już cos czy wszystkiego uczyłyście się w praktyce? Ja potrafię się jedynie przedstawić haha :D Mąż już był w Szwecji i też właśnie mówił, że tu życie dużo wolniej się toczy, a ten spokój jak ktoś jest przyzwyczajony do szybkiego tempa może być niestety dobijający...no ale cóź czasami, żeby coś osiągnąć trzeba się poświęcić, jak to mówią 'kto nie ryzykuje nie pije szampana' :D. A no i klimat...jejku ja to zmrazluch jestem okropny a w Szwecji klimat nie rozpieszcza :/

    Little Frog, co to jest sfi? ;)
    aisa, jaki jest Twój zawód? :) Ciekawie brzmi ten kurs w którym uczestniczyłaś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 21:33

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 4 lutego 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Långstrump ja czuje się kiepsko. Mdłości ból żołądka, w jelitach mam rewolucję.
    Na szczęście noce ciut lepsze. Śniadania składają się zazwyczaj z chleba z masłem.
    Przedwczoraj mąż kupił pizzę oj bardzo żołądek bolał.

    Karolla czy czas tu wolniej płynie? Oj nie przynajmijprzynajmniej nie dała mnie. Dla mnie jeden tydzień to jak dwa dni, czas "przez place przelatuje ".
    Pogoda, wcale nie najgorsze lata po 35 stopni, w moim rejonie. Zimy śnieg może był tylko przez dwa tygodnie. Na północy pewnie inaczej to wyglada:)
    Teraz mało słońca jest, i to trochę przygnebia.

    Sfi to nauka języka szwedzkiego. Pozwoliłam sobie odpowiedź, a Little frog rozszerzy: D.
    Ja przyjechałam tutaj bez znajomości języka. W pracy głównie angielski, a w trakcie zaczekam używać szwedzkiego. Potrafię się porozumieć, Ale odkąd siedzę w domu jest gorzej: )

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ