X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 28 września 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. N Bardzo mi przykro pepsunieczka:(. Przytulam.

    Niestety ja nie pomogę Ci,wiem że są dziewczyny które miały podobne przeżycie. Napewno jak znajdą chwilę to Ci chętnie pomogą.
    O ile dobrze pamiętam to dziewczyny dostały tabletki wczesnoporonne. Może lepiej udaj się do szpitala tam przynajmniej lekarz Cię obejrzy i zadecyduje A i Ty napewno lepiej psychicznie się poczujesz.
    Nie przepraszaj zapraszamy do naszego wątku.

    W jakich okolicach mieszkasz w Szwecji?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 14:59

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 28 września 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie nie wiem czy w szpitalu by juz zareagowali czy kazali by czekac,tak jak powiedziala polozna.


    Mieszkam jakies 60 km od Kalmar.

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 28 września 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym pojechała do szpitala do lekarza.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 4 października 2016, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak chodzi mi o obywatelstwo szwedzkie po jakim czasie możemy się starać dla maleństwa.
    My z mężem jeszcze nie mamy niestety :(

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 5 października 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też nie mamy. Tak szczerze nie myślałam nawet o tym jeszcze. Żeby dziecko dostało to chyba musi być pelnoletnie. Oczywiście bo jestem pewna tego. Może dziewczyny pomogą bo ja nie mam pojęcia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 14:15

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 19 października 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena dziecko dostanie obywatelstwo wraz z wami, jezeli wy nie macie dziecko tez nie bedzie mialo. W Szwecji obowiazuje obywatelstwo po rodzicach a nie po miejscu urodzenia.

    Pepsiuneczka wspolczuje bardzo, niestety nie moge pomoc. Ja plamilam w 9 tygodniu i bylam w szpitalu porozmawiac i powiedzieli tez ze jesli poronie to nic nie zrobia po prostu organizm sam sie oczysci do 2-3 tygodni. Na szczescie u mnie bylo tylko plamienie a reszta ciazy sie rozwijala dobrze. Podeszlabym do szpitala jednak.

    U nas wszystko dobrze, maly rosnie na drozdzach w piatek idziemy na wazenie, mierzenie. Chodze na spotkania dla rodzicow organizowanych przez BVC i jest bardzo milo. Eryk cwiczy jak szalony i nauczyl sie przewrotek na brzuch i odwrotnie, spedza wiekszosc dnia na brzuchu, macha nogami jak najlety, podnosi sie juz na dloniach i prostych rekach a od dzisiaj podnosi tez dupke, ale lezac na klatce piersiowej. Czas leci jak szalony, przedwczoraj skonczyl juz 4 miesiace. Zaczelismy dawac marchewe dla smaku tak jak doradzila nam pielegniarka i bardzo mu smakuje, szkoda tylko ze nocki nadal kiepskie i spi pierw 3 godziny ciagiem (czasem 5) chodzac spac o 18-20 a potem od 2 lub 3 w nocy budzi sie co godzine do rana...

    Ememesik jak u was? Madzialena swietnie ze mala juz siada :D


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 19 października 2016, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tu zaglądam i zaglądam, w końcu "ktoś "się odezwal:).

    Pięknie Eryczek się rozwija, ja na ten okres. Bardzo szybko opanował te czynności. Widzisz i
    U nas nocki też były tragiczne, dopóki nie przeszłam na mm. Oczywiście to nie reguła każde dziecko jest inne. Ale uważam ,ze warto się pomeczyc .

    U nas dobrze,synek rośnie o dwóch tygodni zasypuje nas pytaniem "co to?" Pyta o wszystko co to interesuje. Mówi już tak do 10 słów , a reszta to po chińsku hehe. I po szwedzki rozumie i pokazuje trzy słowa klappa, hejdå ,vinka. A z gorszych rzeczy to od miesiąca nam choruje katar to męczy i kaszel przejdzie i zaraz znowu.
    Za tydzień przeprowadzamy się juz:)

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 22 października 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak więc w opisze wam w skrócie co u nas.

    to i ja się odezwę:
    Tak więc moja córeczka w ogóle nie pełza ani nie raczkuje po prostu zaczeła sama siadać i już prawie sama stoi. W łóżeczku już od 2,3 dni stoi skubana. Córcia jest przeurocza ma w ciągu dnia 2, 3 drzemki po 30-40 min za to wieczorem zasypia o 18.30 i spi do 5 czasami 6 rano zje i biorę ja do łóżka i spimy do 7 czasami do 7.30 cud miód i orzeszki :) mamy gorszy problem jest uczulona na kukurydzę a tej cholery wszędzie pełno
    a i mamy 2 zabki

    z moich 30 kg z ciąży pozostało 4,5 kg w niektóre ciuchy z przed ciąży sie mieszczę.

    Córcia ma 7 miesięcy i tydz

    POWIEDŹCIE MI CZY KUPIĆ CHODAK?? bo słyszałam że to rozleniwia dzieciaczka?

    KWIAUSZKU a gdzie się przeprowadzacie? bo mi umknęło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 14:39

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 23 października 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena ja jak byłam malutka to identycznie jak Twoja córcia ani nie pelzalam ani raczkowalam:). No powiem Ci ,ze Ci zazdroszczę takiego snu u dziecka super:).
    Jeżeli chodzi o chodzik my nie mieliśmy. Nie tyle co rozleniwia a powoduje wady w stawach biodrowych itd. Może pchacz? Nasz mały jak miał ochotę chodzić to krzesło ciągaciągal. :).

    Z ta alergia ciężko macie, współczuję. Oby mala miała z tego jak najszybciej wyrosła.

    A przeprowadzamy się w okolice Vetlandy.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 23 października 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzialena ale super ze Ci tak ladnie spi i sie rozwija ;) U nas starszak opanowal raczkowanie tydzien przed staniem, wiec tez dlugo nie raczkowal. Chodzika nie kupowalismy bo podobno oducza rownowagi, ale mielismy pchacz i teraz tez planujemy wziac z Polski albo zakupic ;) Wspolczuje uczulenia oby szybko minelo.
    Ememensik my nawet probowalismy mu dawac kaszke na noc ale nic to nie zmienilo wiec wrocilismy do tylko cyca. Za to dajemy kaszke na sniadanko, bo tak nam pielegniarka zalecila ze wzgledu na rozmiary malucha. Starszak byl i nadal jest szczypiorkiem a Eryk jest klusia :P Wazy juz 8.2 kg i ma 67.5 cm a 4 miesiace skonczyl 6 dni temu :P


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 23 października 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz synek raczkowal z trzy miesiące i jak wstał to zaczął chodZic pięknie.

    Dais to ładnie, kobieto Ty masz śmietanę zamiast mleka hehe. Eryczek musi być slodziutki :)

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 24 października 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chyba tak, ale patrzac na to ze on glownie w nocy co chwile chce cyca to nic dziwnego ze taka kluska :P Starszak spal a ten zamiast spac je :P


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 24 października 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jak u nas było, zamiast spać jadł co chwilę. U nas też mamy dość sporo przybiera a potem się uspokoiło.

    Maly od miesiąca kaszle, mokry kaszel. W końcu nas przyjęli. Osluchowo wszystko dobrze, jak mu nie minie to mają robić badania na astmę. U nas nikt w rodzinie nie choruje. Zobaczymy

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 24 października 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby minal i nie bylo problemow. Dobrze ze osluchowo w porzadku. Licze ze maly przystopuje bo chcialabym aby hustawka na troche posluzyla a jak tak bedzie pedzil to osiagnie 11 kg zanim rok skonczy :P


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 1 listopada 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja w końcu wpadam na forum, bo wieki nie zaglądałam ;)

    Jak w temacie wagi to u nas jest drobinka i nie chce jeść.
    W Polsce świętowaliśmy jej roczek. Niestety u nas też katar...nie idzie się go pozbyć!

    Chodzik faktycznie ma zły wpływ na bioderka. U nas zamiast pchacza też jest krzesło i jeździ nim po całym salonie ;)
    Jeszcze przed roczkiem zaczęła robić po kilka kroczków, a później przestała. Dziś już bardziej stabilnie stawiałą kroki i udało się jej przejść nawet 6! :) Może już wkrótce zacznie biegać po domu :) Ogólnie jest strasznie ostrożna i nawet nie próbowała zrobić 1 kroczku np pomiędzy stołem i kanapą :) wolała zejść do parteru i na czworaka zmienić pozycję :) no ale mamy czas :)
    Noce też już o niebo lepsze. Wcześniej usypianie trwało nawet godzinę, a budziła się po pół godziny snu i w ciągu nocy nawet do 7 razy. Teraz wyprowadziliśmy się z sypialni i w niej ma swój pokój. Zasypia sama i budzi się 1-3 razy w nocy.

    aisa lubi tę wiadomość

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 2 listopada 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog dawno Cię nie było:).
    Super powoli Kaja ruszy z chłodzeniem.
    U nas synek uprawia już bieganie po całym mieszkaniu. A po łóżku skacze jak małpka. Pokazuje swoje humorki. Mimo to jest kochany:). U nas pobudka jedna zazwyczaj ok5 -6 na mleczko i śpi do 8. Sam nie zasypia, kładę się koło niego wtula się we mnie,a potem do łóżeczka. A ostatnio woła "tatuu" żeby też przyszedł.
    Powiem Ci że my też mieliśmy duży problem z jedzeniem, ale teraz jest dobrze mały sam się dopomina mniam mniam. Jak mu zeby wychodzą to wtedy jest problem bo nic nie chce jeść. To wtedy ciężki okres. Na szczęście jeszcze tylko 8 mlecznych ząbków musi mu wyjść.

    A my juz po przeprowadzce, mieszkamy teraz w bloku ale mamy duże mieszkanie bo az 75 m2. Jedynie czego mi brakuje to spontanicznego wyjścia przed dom. A dzisiaj wybieramy się po raz pierwszy tutaj do przedszkola.

    Dais myślę,ze przystępuje z wagą, zaglądałam w książeczkę i u nas Tomcio przybieral 1 kg na miesiąc. A już tak 10 msc 40 dag. Jak miał roczek ważył równo 10 kg, a teraz może z 11 waży tak myślę.

    aisa lubi tę wiadomość

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 2 listopada 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog a Kaja je słoiczki czy sama jej gotujesz?
    Bo mój Tomek nie cierpiał słoiczków.
    Ja mu gotuję sama zupki na miesku bardzo lubi zupkę warzywną z kaszka jeczmienna, rosołek. Pokombinuj coś z przyprawami. Kaja już ma roczek więc możesz spróbować z odrobiną przypraw. Ja daje odrobinę 2 3 ziarenka soli ja jej nie wyczuwam,mały chyba tak bo polubił zupki wiem że nie powinnam tego robić,ale nasz mały też wszystko wypluwal. Tomkowi smakował też szpinak z żółtkiem i makaronem po prostu tym się zajadal. Możesz spróbować zrobić takie placki na sniadanie:
    1 banan dojrzały
    2 łyżki mleka
    2 łyżki jogurtu naturalnego
    4 łyżki mąki
    2 jajka
    Wszystko wymieszać i usmażyć na suchej patelni. Te placki daje do rączki. Tomek się nimi zajada. My już wprowadziliśmy mleko krowie; czasami dostaje płatki owsiane na tym mleku uwielbia je

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 4 listopada 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, ja już tak kombinuję, że szok. Słoiczki je. Od początku starałam się dawac mniej więcej na przemian: moje gotowane i słoiczki. Robiłam te placuszki co pisałaś, placuszki twarogowe, placuszki z malinami, muffinki, różne zupy, mięsko, warzywa na parze, jajko na twardo, jajeczniczkę, spaghetti itp. Wczoraj i przedwczoraj pierwszy raz jadła naszą zupę. Ogólnie lekko ją przyprawiłam, doprawialiśmy na talerzu. Krupnik jej zasmakował, ale pierwszego dnia pluła i jak zblendowałam, to zjadła. Wczoraj zjadła normalnie, ale moją łyżką. Dziś już lepiej. Na śniadanko zjadła ok 3/4 kanapki z dżemem, na drugie śniadanie wypiła kleiku ryżowego i dopchała bananem. W międzyczasie oczywiście cycuś ;) Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu :)

    Nocki dwie pod rząd mamy kiepskie, ale chyba dlatego, że zaczyna sama chodzić. Wczoraj przeszła cały pokój :)
    A dziś pierwsza krew. Poślizgnęła się i uderzyła o stolik. Rozcięła sobie lekko dziąsło i polało się kilka kropelek krwi. A ostatnio o tym myślałam bo gdzieś na jakimś forum dziewczyna pisała, że jej dziecko zaliczyło upadek, ale polało się sporo krwi....

  • ememensik Przyjaciółka
    Postów: 176 43

    Wysłany: 4 listopada 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to faktycznie kombinejusz sporo. Skoro już zaczyna jeść to będzie lepiej:).
    U nas mały lubi też kanapeczki z wędlinka i surowym ogórkiem hehe.

    Upadki nieuniknione u nas na razie w porządku bo mały jak wstał tak od razu równo pion trzymał.

    ex2b3e5epxo0r3pb.png

    bl9ccwa1i0cy1vxf.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 30 listopada 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pociesze Cie ze mam niejadka starszaka i nic sie dziecku nie stanie jak niewiele je. Po prostu ma takie zapotrzebowanie, poki badania krwi sa w porzadku, dziecko ma sile, jest szczesliwe to nie ma co sie martwic. Moj 4.5 latek na sniadanie zjada kilka gryzow kanapki, lub 2-3 lyzeczki jogurtu. Obiadow czesto w ogole w przedszkolu nie je, wiec potrafi caly dzien szalec i biegac jak sie podsumuje to na ok 1 kanapce, 1 owocu i kubku kakao.

    Dawno mnie nie bylo, ale zabkowanie dalo w kosc. Mamy juz 2 dolne jedynki i wyglada ze nowe tez beda szly. Maly przystopowal tak ze spadl lekko ze swojej siatki centylowej, wiec pielegniarka juz na to zwrocila uwage ze jeszcze w granicy ale juz spadek. Rozszerzamy diete i z lyzeczki je bardzo ladnie, ale za to mleko jest feee. Z piersi ciumka niewiele, mielismy kika kryzysow laktacyjncych kiedy byl bunt na piers i wtedy zjadlam tak 70-110 ml mleka modyfikowanego na porcje, gdzie przy jego wieku norma to 210. Czyli wyglada ze pozory myla i rosnie mi kolejny niejadek, nic damy rade ;)

    Przezylam za to stresy ze starszym bo kilka razy mi omdlal. W Vardcental mnie zbyli, wiec dzisiaj pojechalismy do Akutet i tam skierowali nas do szpitala. Dzieki temu wiekszosc badan za nami, zbadali krem, serce, tomografie glowy, odruchy i sporo innych rzeczy i nic nie wyszlo. Czeka nas jeszcze wizyta u neorologa. Wkurzona jestem ze nasza lekarka to tak zbagatelizowala i chyba zmienimy BVC.

    Wybieramy sie do Polski na swieta i juz nie moge sie doczekac :D

    Little Frog lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

‹‹ 117 118 119 120 121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ