Ciąża w Szwecji
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRudzia ale masz ślicznie wszystko poukładane:). Ja ostatnio byłam na zakupach i również zakupiłam komplecik i bodziaki,takie to śliczne .
Co do boli, ja jak sue poloze potem tak mi ciężko wstać, taki mam ból w miednicy promieniujacy do pposladka:/.
A dzisiaj pobilam rekord, wstawalam 8 razy siku, masakra jakaś.
Miłego dnia:) -
Ale dziś kolejny piękny dzień słoneczko świeci tak wiosennie się zrobiło chociaż śnieg się trzyma.
U mnie obudził się syndrom wicia gniazda od wczoraj sprzątam piorę prasuję itd:)
Ale przy takiej pogodzie to i energii od razu więcej:)
Mieszkanko już lśni ale jeszcze jedna torba ikeowska to poprasowania czeka.
Kwiauszek no to zaszalałaś 8 razy siku!! Ja raz tylko wstawałam:) Ale noc nie najgorsza całkiem dobrze spałam.
aisa lubi tę wiadomość
-
Kwiauszek, 8 to Ty niewyspana musisz być okropnie. Oby kolejne noce były jednak lepsze!
U mnie już trochę zimniej niż przez ostatnie dwa dni i trochę mniej słońca.
Preggo, to już naprawdę niedługo. Ponoć syndrom odzywa się już na samej końcówce. Jak miałaś w poprzedniej ciąży?
Kupiłam dziś w second hand fajną wiosenną kurteczke dla Jasia, z h&m za 39 kr. Lubie takie zakupyRudzia lubi tę wiadomość
-
Aisa ja tez lubie kupowac fajne rzczy tanio hihi ja wlasciwie to mam dla Malej 90% nowych ubranek, wiele kolezanek mi mowilo ze po swoich dzieciach cos da ale co do czego to musislam liczyc na siebie i mame heh duzo kupuje w Next bo bardzo tanio wychodzi no i w H&M ale ostatnio zasiadlam na Tradera.com i tam licytuje namietnie super ubranka w extra stanie a niekiedy i nowe nawet takze juz mam tez sporo uzywanych ubranek ale najczesciej sa one uzywane raz lub dwa albo nawet tylko raz wybrane i nawet nie uzywane takze warto wczoraj np wylicytowalam sweterek z h&m taki slodki za 11kr plus przesylka 14 wiec razem 25 kr za sweterek ktroy byl na dzidzi tylko raz
aisa lubi tę wiadomość
-
Aisa w poprzedniej wiłam gniazdo z 2-3 tyg przed terminem a potem przenosiłam więc u mnie to żaden zwiastun. Ale mam już takie pojedyncze skurcze więc fajnie bo poprzednio wcale nie miałam.
Co do ciuszków to u mnie podobnie część nowych część używanych, teraz mam mniej niż poprzednio bo wtedy miałam za dużo ale z kolei miałam pralkę w domu i teraz trochę się martwię czy to wszystko ogarnę przy tej ilości.
Ja uwielbiam ciuszki z Next ale tutaj u mnie w okolicy niestety nie ma:(
W h&m buszuję conajmniej raz w tygodniu:)
Naprasowałam się jak szalona aż mnie nogi bolą a jeszcze zostało z 20 tetr ale to już na jutro.
aisa lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:Dziewczyny a wlasnie jak to jest z ambasada? Bo mama mi mowila ze jakas znajoma jej mowila, ze po narodzinach Malej trzeba to zglosic do Ambasady Polskiej ? Jakis wniosek trzeba napisac czy jak?
-
nick nieaktualny
-
Ale czemu trzeba? Można działać przez ambasade - załatwić tłumaczenia, umiejscowić akt urodzenia w Polsce i wyrobić paszport, ale można to też zrobić będąc w Polsce. My tak robiliśmy, nie zgłaszaliśmy nic do ambasady. Ale pewnie całkiem wygodnie jest to zrobić przez ambasade, szczególnie jeśli się jest blisko Sztokholmu.
Kwiauszek, obyś tej nocy lepiej spała niż poprzedniej! -
nick nieaktualnyNie wnikalam w to jeszcze za bardzo, ale moja znajoma właśnie jeździła, robili tam dziecku tez zdjęcie. Pamiętam,że Jeździłado Malmo. chyba przed wyjazdem za granicę dziecko musi mieć paszport?.
Dzisiejsza noc gorsza od wczorajszej wczorajszej, nie wiem co się dzieje dzieje. Jestem cala zapuchnieta na twarzy. -
Kwiauszek, lepiej zgłoś te dolegliwości lekarzowi czy położnej bo puchnięcie jako takie jest normalne w ciąży bo się woda zbiera w organizmie ale chyba jeszcze nie na Twoim etapie ciąży. Tak mi się wydaje.
Powinno mieć dowód albo paszport, choć my się dowiadywaliśmy tu w służbach celnych to powiedzieli, że nie musimy mieć na wyjazd do Pl. A będąc w PL załatwiliśmy co trzeba i wróciliśmy już z dowodem. Konsulat w Malmo mieli zamknąć jakiś czas temu. Na stronie msz też już go nie ma, ciekawe czy jeszcze działa. -
Hej no u mnie też pogoda się popsuła i chmur pełno.
Kurczę ale mam smaka na pączki nawet nie próbuję sama robić bo znając życie nie wyjdą ciasta mi też ostatnio żadne nie wychodzą.
Ja nie mam pojęcia jak to jest z tymi formalnościami po urodzeniu ale muszę się dowiedzieć bo na koniec maja chrześniak ma komunię i muszę już mieć paszport żeby polecieć do Polski.aisa lubi tę wiadomość