X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Szwecji
Odpowiedz

Ciąża w Szwecji

Oceń ten wątek:
  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia gratuluję! To wspaniałe ze możesz się już cieszyć maleństwem w domu. Ja juz nie mogę się doczekać. Termin mam za niecałe 3 tygodnie ale pierwsza ciążę przenosiłam 11 dni wiec tym razem może być podobnie. Boje się tylko wywoływania, oby i tym razem obyło się bez. Z tego co słyszę to często wywoływanie i tak kończy się cc.
    Co do noszenia i bujania to się nie przejmuj. Ostatnio oglądałam wywiad z jakimś specjalista i mówił ze do 6-8 tygodnia dziecko się nie nabiera jeszcze nawyków i można spokojnie bujać bez obawy ze trzeba będzie to tez później robić.

    bhywp07w75emmaf4.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia, nie watpie, ze ciężko oderwać od niej wzrok nawet na chwile ;) ale jak masz pomocników, to może sprobuj choć na chwile się przespać i zregenerować siły :)

    A ja mam takie pytanie... Teoretycznie jeszcze mam sporo czasu, żeby się zorientować w temacie, ale ciekawość nie daje mi spokoju. Jak to jest po urodzeniu dziecka ze sprawami papierkowymi? Co trzeba załatwić i gdzie? Jakie dokumenty są potrzebne, żeby np później jechać do Polski?

  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GONIAG ja tez sie balam wywolywania, niestety bylam juz 2 tyg po terminie wiec musieli wywolywsc a po 36h bolow i tak zrobili cc bo nie wiedzieli nawet ze Mala nie jest taka mala i byls zle ulozona. Takze akurt pod tym wzgledem jestem Szwecja zawiedziona.

    LITTLE co do papierow to w szpitalu polozna wysyla o personnr. Do skattu potem skatt wysyla papier do wupisania o imie i nazwisko dziecka, Migrationverket, ambasada, ubezpoeczenie dziecka.. chhyba wszystko..

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w konsulacie lub ambasadzie rejestruje się dzieci w Polsce oraz wypełnia wniosek o paszport tymczasowy. jak dostaniesz odpis aktu urodzenia w Pl to musisz złożyć wniosek o pesel do drugiego paszportu juz bedzie potrzebny.

    bhywp07w75emmaf4.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia, fajnie że Mała daje tyle radości no i jak wiadomo obowiązków też. W trakcie karmienia możesz próbować dać Ją do odbicia i zaraz znów przystawić, niektórym ta metoda pomaga przy ulewaniu.
    Goniaq dobrze pisze, takie małe dziecko się jeszcze nie przyzwyczaja, na razie potrzebuje dużo bliskości więc tul i śpij z Nią do woli ;)

    My polską papierologie załatwialiśmy w Pl. Tłumaczenidnia, pesel i dowód na 5 lat. Wygodniej jednak jest to zrobić przez ambasade.

    Pochmurno u nas dziś, czasem też popaduje deszcz.

    Goniaq, trzymam kciuki żeby samo się ruszyło, bez pomocy lekarzy.
    Bardzo mnie dziwi czemu Rudzi nie sprawdzili wagi Małej, mi jak miałam usg w 35 i 37 tyg sprawdzali.
    Goniaq, Tobie przy pierwszym porodzie sprawdzali?

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aisa ja mialam tylko usg w 18 albo 19 tyg ciazy nie pamietam dokladnie i raz bylam na potwierdzenie plci prywatnie a jak pytalam o wage Malej na usg to mowili ze oni tego nie sprawdzaja i tyle.. jak pytalam poloznej wczesniej wlasnie dlaczego nie ma usg bo przeciez dziecko moze byc duze i ze ja sie boje ze moze wazyc z 4 kilo to mi powiedziala ze i tak dam rade bo mloda jestem itd a wyszlo na to ze rady nie dalam, prswdopodobnie tez moze byc tak ze mam zs waska moednice i za 2 miesiace mam rentgen zeby to sprawdzic.. to tego zmiana ulozenia Malej- czulam ze tak jest! Pamietacie jak mowilam ze brzuch mi sie zmienil?! To na pewno bylo wtedy!

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam usg tydzień po terminie ale nie, mierzyli ale nie ważyli dziecka. Przynajmniej nic nie mowili ile wszy a i ja nie spytalam.Z pomiarów macicy wychodzilo ze będzie wazyc ok 3200g w terminie i ważył 3470g 11 dni po terminie wiec W sumie by się zgadzało.

    To prawda, u nas tez nie ważą dziecka na usg bez wyraźnych wskazań.

    Teraz miałam już 3 dodatkowe usg na którym ważyli dziecko bo pomiary macicy wychodziły bardzo małe. Ale wszystko jest ok. Wg usg mała będzie wazyc podobnie jak mój synek.

    Natomiast moja szwagierka tez przenosiła ciążę ponad 2 tygodnie i zrobili jej usg na którym wyszło ze dziecko waży grubo ponad 4,5kg i od razu umówiliśmy ja na cesarkę na następny dzień. oczywiście pytali czy chce próbować rodzic naturalne ie ale nie chciała i dobrze bo ich synek ostatecznie ważył 5,5kg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 12:46

    bhywp07w75emmaf4.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawdą jest, że ja przez ułożenie Młodego miałam jeszcze te dodatkowe 2 usg pod koniec ciąży więc wiedziałam coś o Jego wadze. No ale mi przynajmniej nie mówili, że takich rzeczy nie robią bo nie jest to wcale takie trudne, zmierzyć kilka obwodów...

    Poza tym moja położna w przychodni była spoko i jak Jej mówiłam jeszcze po usg połówkowym, że będę chciała mieć usg pod koniec bo chce znać wagę i czy pępowina jest tam gdzie trzeba to mówiła, że nie ma problemu.

    W Pl jakimś cyrklem mierzą miednice jeśli mają wątpliwości co do Jej wielkości a tu chyba zawsze mówią, że się da radę. Taki zonk

    Rudzia, jak Sofika była ułożona już na samym końcu?, bo gdzieś mi to umknęło.

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goniag12 wrote:
    Ja nie miałam usg tydzień po terminie ale nie, mierzyli ale nie ważyli dziecka. Z pomiarów macicy wychodzilo ze będzie wazyc ok 3200g w terminie i ważył 3470g 11 dni po terminie wiec W sumie by się zgadzało.

    Teraz miałam już 3 dodatkowe usg na którym ważyli dziecko bo pomiary macicy wychodziły bardzo małe. Ale wszystko jest ok. Wg usg mała będzie wazyc podobnie jak mój synek.

    Natomiast moja szwagierka tez przenosiła ciążę ponad 2 tygodnie i zrobili jej usg na którym wyszło ze dziecko waży grubo ponad 4,5kg i od razu umówiliśmy ja na cesarkę na następny dzień. oczywiście pytali czy chce próbować rodzic naturalne ie ale nie chciała i dobrze bo ich synek ostatecznie ważył 5,5kg.
    No własnie kurde
    Rudzi dzidzia miała 4,5 jak się urodziła ale nikt tego nie ogarnął wcześniej, to trochę jednak dali ciała uważam...

    Mi namierzyli, że będzie ok 3700, było 3580.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 12:45

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za odpowiedzi. Z tego co znalazłam na necie, to konsulatu w Malmö już nie ma... A ja mieszkam mniej więcej pomiędzy Malmö i Trelleborgiem. Także najbliżej do Kopenhagi.
    Aisa, a to jakie dokumenty były Ci potrzebne podczas podróży? Bo sama się zastamawiam czy by tego w Polsce nie załatwić... Muszę się dobrze zastanowić :) przeanalizować mozliwosci :) i wybrać mniejsze zło

    Rudzia, mnie tez trochę stresuje to szwedzkie podejście, a szczególnie jak zagladam na inne wątki i pisza o wizytach, badaniach itp. Ostatnio sobie uswiadomilam, ze poza tym USG to nie miałam żadnego badania ginekologicznego. Co robią te położne na późniejszych wizytach?

  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia a ty nie miałaś juz żadnego usg nawet po terminie? U nas zawsze robią przynajmniej jedno tydzień po.
    Ułożenie dziecka tez są w stanie sprawdzić przez powłokę brzusznej. Usg przy porodzie nie robią ale wszystko są w stanie wymacać.
    Mogę zapytać w jakich stronach mieszkasz?

    bhywp07w75emmaf4.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko! 5,5 kg!!! Wow! Chyle czoła.

  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog wrote:
    Dziękuje za odpowiedzi. Z tego co znalazłam na necie, to konsulatu w Malmö już nie ma... A ja mieszkam mniej więcej pomiędzy Malmö i Trelleborgiem. Także najbliżej do Kopenhagi.
    Aisa, a to jakie dokumenty były Ci potrzebne podczas podróży? Bo sama się zastamawiam czy by tego w Polsce nie załatwić... Muszę się dobrze zastanowić :) przeanalizować mozliwosci :) i wybrać mniejsze zło

    Rudzia, mnie tez trochę stresuje to szwedzkie podejście, a szczególnie jak zagladam na inne wątki i pisza o wizytach, badaniach itp. Ostatnio sobie uswiadomilam, ze poza tym USG to nie miałam żadnego badania ginekologicznego. Co robią te położne na późniejszych wizytach?
    My płynęliśmy promem z Małym bo mamy najbliżej. Pytaliśmy się służby celnej jaki dokument jest nam potrzebny, powiedzieli że wywieźć dziecko możemy bez dokumentu (co dziwne dość) no więc pojechaliśmy mając ze sobą personbevis i familjebevis ze Skattu. W Pl moja siostra miała upoważnienie nasze więc załatwiła nam umiejscowienie aktu urodzenia w USC, (tłumaczenie zleciłam przez neta ale Ona odebrała bo to przysięgłe musi być), my z tym do Urzędu Gminy i oni wystąpili o pesel. Jak już był to wniosek o dowód i wsio. Zajęło nam to ok miesiąca, ale że byliśmy w Pl trochę ponad miesiąc to nie przeszkadzało nam to. Wydaje mi się, że jeśli ma się kogoś kto będzie za tym chodził w Pl to ok ale jeśli nie to lepiej ogarnąć sprawę przez Ambasade.

    Na późniejszych wizytach u położnej było mierzenie brzuszyska, słuchanie serducha, ciśnienie, ważenie, sprawdzanie ułożenia dziecka i ogólnie gadanie.

    Little Frog lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog na następnych wizytach mierzą ci macice i na tej podstawie kontrolują wzrost plodu. Oprócz tego słuchają serduszka, a tobie mierzą ciśnienie, cukier i żelazo. Oprócz tego rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Jeśli wszystko jest ok to tak wygląda każda wizyta w razie jakichkolwiek dolegliwości albo jeśli coś się będzie nie zgadzać położna odsyła do lekarza lub na usg. Zależy co sie dzieje. Ja ogólnie nie narzekam tu na opieke. Chociaż zawsze mogłoby być lepiej. Ale to jak wszędzie.

    Little Frog lubi tę wiadomość

    bhywp07w75emmaf4.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo właśnie ułożenia, jak Jasiek się fiknął na bok to położna wymacała to na wizycie, od razu wzięła mnie do gabinetu obok - tam była lekarka i na szybko miałam usg (dosłownie pół minuty żeby się upewnić czy dobrze wymacała). I tak miałam dwa razy.
    Niezależnie od tego dała mi skierowanie do szpitala, tam dłuższe usg i plan działania, miała być próba obrotu przez powłoki brzuszne, do której nie doszło. W 35 tc doktorek stwierdził, że wód jest sporo i dziecko może da radę samo jeszcze się odwrócić i faktycznie tak się stało. W 37 tc jeszcze raz sprawdzenie, Młody główką do dołu już był (co położna w przychodni stwierdziła wcześniej), babeczka oszacowała jeszcze wagę i dała nam 3 zdjęcia Młodego.
    Także i ja nie mogę narzekać na opiekę, ani w szpitalu ani tym bardziej położnej w przychodni bo była naprawdę fajna i profesjonalna.

    Goniaq, Rudzia mieszka w Sztokholmie.

    Little Frog lubi tę wiadomość

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzia a gdzie rodziłas?

    bhywp07w75emmaf4.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jestem jednak panikara i często wyolbrzymiam problemy... A później okazuje się, ze to wszystko wcale nie jest takie trudne. Ale to wiadomo, bariera językowa, różne rzeczy można przeczytać na forach i później wydaje mi się, ze cos jest nie do ogarnięcia :) dziękuje Wam bardzo za odpowiedzi :) jakoś dam rade, nie ja pierwsza, nie ostatnia ;) i będzie wszystko dobrze :)

    aisa lubi tę wiadomość

  • Goniag12 Ekspertka
    Postów: 169 83

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog ja też jestem panikara a w pierwszej ciąży to już okropnie. Wmawialam sobie wszystkie możliwe rzeczy na początku bałam się poronienia bo pierwszy trymestr jest taki niepewny. Potem ze coś jest nie tak bo słabo czułam ruchy przez łożysko na przedniej ścianie i jeździłam na ktg i usg do szpitala. Bałam się ze dziecko będzie duże i nie urodzenia, że się nie obruci. A jak już minął termin to płakałam codziennie do samego porodu. Masakra jakąś. A prawda była taka ze moja ciaza była wzorowa od oczatku do końca i fizycznie czułam się idealnie. Ale panika mnie zjadła. za drugim razem już się tak nie panikuuje;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 13:41

    Little Frog lubi tę wiadomość

    bhywp07w75emmaf4.png
  • Rudzia Autorytet
    Postów: 4164 5155

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam usg tydzien po terminie ale tylko na sprswdzenie czy wod jest wystarczajaco i jak tam zapytalam tez o wage Malej bo zobaczylam ze sprawdzala czy glowka jest tak gdzie powinna to mi powiedziala ze Ona tylko wody sprawdza.. ;/

    Sofii byla ulozona glowkowo ale twarza do mojego brzucha..

    I ja rodzilam w Danderyds Sjukhus w Sztokholmie

    18.04.2015 (42+2) Sofia 4500g; 54cm <3
    l22njw4zq8sux6j8.png
  • aisa Autorytet
    Postów: 4456 13254

    Wysłany: 25 kwietnia 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem lepiej za dużo nie czytać na forach albo cześć brać z przymrużeniem oka ;) Najpierw porównuje się dolegliwości ciążowe potem rozwój dziecka a wiadomo, że każda ciąża i każde dziecko inne. Nie ma co się denerwować na to na co się wpływu nie ma. Ja miałam ciążę bez dolegliwości i fajnie się czułam, końcówka ciąży jak Młody się fikał i nie było wiadomo czy sn czy cc to trochę mnie stresowało. Całą ciążę miałam sporo na głowie więc nie było czasu za dużo myśleć. Końcówkę już byłam tylko w domu i tu już było więcej czasu na myślenie.

    Mimi, Kwiauszek, gdzie się chowacie?

    o148e6yd9z2ipahq.png
    wnidtv73ksjvw8t0.png
‹‹ 34 35 36 37 38 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ